Dlaczego Msze są takie nudne

Rozmowa na temat sakramentów Kościoła świętego, poparcie ich Biblią, ich ważność, przystępowanie do nich, itp.
ODPOWIEDZ
Biserica Dumnezeu

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-07-14, 22:08

W odpowiedzi To tylko ja -z calymk szacunkiem napisze "nie". Nie to jest najwiekszym problemem.
Najwiekszym problemem jest "ustawianie swiata" wedlug: wy tak, a ja ... siak.
Gdy Jezus chodzil po ziemi, to dla mnie nawet teraz jest to najwieksze przezycie. A dla Ciebie? A dla kogos innego? A dla tych, co krzyzowali Chrystusa?
Czy wciaz Twoje JA musi byc bardziej zauwazalne od mojego JA? A czy JA Jezusa nic nie znaczy?
Ten szeregpytyn mozna ciagnac w miliardy - tyle miliardow, iu ludzi na swiecie. Bo kazdy czlowiek to jest JA.

Drogi Praktyku - powiem cos z pozycji mojego JA: tez kiedys mylilem radosc w Bogu z krzykliwa wesoloscia. Nie znaczy to, ze jedno czasem nie idzie z drugim w parze.
Ale po ponad dwudziestu latach pobytu w srodowisku "zywego, wesolego pentekostalizmu" czulem sie coraz bardziej jalowy i zniechecony.
Prawdziwa tozsamosc "boza" odkrylem w najbardziej skrytym elemncie Kosciola: w samotnosci przed tabernakulum i w szacunku, z jakim Msze odprawic jest w stanie i przezyc ja zwykly tradycyjny ksiadz. I w tej radosci, z jaka potrafi wejsc w zycie: nie krzykliwej, dyskretnej, usluznej ... i malo dostrzezonej, choc obfitej w dzialania.

Dodam na koniec: duzo halasu i harmidru, pochody, powiewanie flagami, klaskanie ... jakze czesto zakrywaja pustke niemoznosci ( braku odwagi ) oddania sie Panu.
Sam to kiedys przechodzilem.
Ostatnio zmieniony 2019-07-14, 22:11 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: ToTylkoJa » 2019-07-14, 22:19

Wypowiadam się z pozycji osoby, która próbowała kiedyś szukać wiary. Ja tej wiary na mszach nie znalazłam, mszę wręcz mnie od tego odrzuciły.
Więcej, wszyscy moi znajomi, którzy teraz błądzą, też nie wypowiadają się pochlebnie o tym wszystkim.
Ja kiedyś szukałam u siebie tej wiary, a te wsze właśnie zatrzymały mnie w tym dążeniu i o tym mówię.
Czy to jest ważne? Nie wiem. Dla mnie nie, ja już się dowiedziałam, czego chciałam. Nie chciałam się starać na siłę przeżywać mszy, na siłę robić cokolwiek bo tu nie o to chodzi, chciałam żeby to było szczere.
Szczerze mogę stwierdzić, że więcej nie wrócę i nie będę próbowała.
Ja i wiele innych.
Bo ja byłam wyjątkowo wytrwała w tej materii. Dużo rozmawiałam, chodziłam na te msze. Nawet założyłam konto tutaj i podzieliłam się swoimi wątpliwościami. A ile ludzi będzie miało tyle zapału (albo wolnego czasu w moim przypadku), jak ja?
Nie uważasz, że ludzi trzeba zachęcać?
"Jeśli ktoś nie potrafi przeżywać mszy, to niech się nauczy". Bzdura.
Mogę też powiedzieć: "Uważasz, że szydełkowanie jest nudne, bo źle to przeżywasz!". Albo: "ten serial nie jest dla Ciebie ciekawy, bo nie wiesz, o co tam chodzi tak naprawdę!". Czy zmuszę Cię tym do szydełkowania? Czy posiwecisz grube godziny na studiowanie historii bohaterów, teorii i ciekawostek, bo "może ona ma rację"?
Oczywiście że nie.
Wychodzicie z założenia, że Wasza wiara to ta jedyna, prawdziwa.
Super, o to w tym chodzi. Fajnie, że masz coś swojego.
Ale zapominacie, że ja nie wychodzę z takiego założenia. Ja i wiele mi podobnych, a później kiedy o tym mówię to strasznie dziwne, bo to przecież "katolicka strona". Jeśli chcecie zachęcać ludzi do tegoż w co wierzycie, najpierw musicie pamiętać, w co oni nie wierzą.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18877
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2603 times
Been thanked: 4602 times
Kontakt:

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-07-14, 22:41

Antagonista pisze: 2019-07-14, 22:08 Msza Święta jest przede wszystkim ofiarą, ponowieniem ofiary Jezusa Chrystusa.
Przepraszam, że jestem takim szczególarzem, ale nie tyle "ponowieniem" co "uobecnieniem". Niekiedy nie jest to do końca ściśle użyte słowo w dokumentach, jednak idzie o to, że w Eucharystii z Wieczernikiem, Golgotą i tym, co nazywamy "Świątynią Niebieską" w której Jezus nieustannie ofiarowuje się Ojcu.
To tak tylko formalnie.

Ad Rem:

Pierwsza sprawa: nie mylmy Mszy Świętej z ewangelizacją, a ewangelizacji z marketingiem.
Oczekiwanie, iż będziemy kogoś zabawiać na Mszy Świętej, która jest wydarzeniem dramatycznym, podczas której uczestniczymy w zdarzeniach, które spowodowały nasze zbawienie, jest - delikatnie mówiąc - groteskowe.

Być może dobrze robiono we wczesnym chrześcijaństwie, nie dopuszczając do udziału w Eucharystii nie tylko osób niewierzących, ale także (poza liturgią Słowa) osób, które nie przeszły katechumenatu i nie zostały ochrzczone - bo oczekiwanie, że się pójdzie na Mszę Świętą i - mimo ze się nie rozumie czym jest i nie wierzy - "porwie ona emocjonalnie" jest równie groteskowe, jak poprzednio omówione oczekiwanie "zabawiania".

I jeszcze jedno: mimo ze BARDZO zależy nam na zbawieniu innych - jeszcze nie wierzących - to nalezy pamiętac, że to im (w przypadku nawrócenia) zostaje udzielone dobro, a nie oni robią łaskę Bogu, że przystępują do zbawienia.
I dlatego oczekiwanie, że będziemy stosowali metody, jakie się stosuje przy sprzedaży samochodów czy kosmetyków, umizgiwanie się i wdzięczenie do klienta itd jest nieco aroganckie.

Porównanie z szydełkowaniem jest od czapy, bo po pierwsze, szydełkujesz dla przyjemności i dlatego oczekujesz przyjemności z samego szydełkowania; po drugie, stawka jest zdecydowanie inna.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: ToTylkoJa » 2019-07-14, 22:49

Ja się odniosłam do tego "problemu".
Nie uważam, że należy zmienić formułę mszy. Od dawna się sprawdza.
Uważam, że powinno się zrobić to, ci trzeba zrobić, żeby to przesłało być "wizytówką", bo to źle robi.
Sądzisz, że ile osób, które nie zostały wychowane w wierze, nie przeżyły niczego, co "odmieniło ich życie", pomyśli "powinnam przez 1,5 roku w różnych miejscach szukać czegoś, co nie jest dla mnie nie krzty zidentyfikowane, żeby być na 102% pewna, że to nie dla mnie, choć przez poprzednie naście lat życia interesowało mnie to tyle, co wczorajszy obiad"?
Ja uważam, że pójdą kilka razy na mszę i sobie odpuszczą, bo msza to nic takiego dla kogoś, kto nie wie/ nie wierzy w to, co tam się odprawia.

Biserica Dumnezeu

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-07-14, 22:50

Nic dodac, nic ujac.
Ale dodam: to tylko ja - nie czynimy uprzejmosci Bogu, ze idziemy na Msze sw. To Bog uprzejmie nam udzielil tego daru w Kosciele - jestes zaproszona. Ale to Bog stawia ( w ciele Kosciola ) warunki i zasady kolejnosci siadania do uczty - nie Ty ani ktokolwiek inny.
Nie kreci Cie ten bankiet ... to nie wina Boga.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18877
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2603 times
Been thanked: 4602 times
Kontakt:

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-07-14, 23:10

Nie rozumiem czego się spodziewasz - że bez wiary i zrozumienia o co idzie ktoś pójdzie ma Mszę Świętą i się nawróci?
Owszem, bywały takie sytuacje (dzięki specjalnej Łasce i objawieniu Boga), ale oczekiwanie tego jako zasady jest dla mnie wymaganiem z Księżyca.
DLa tego, kto nie wie o co chodzi to szereg dziwnych obrzędów sprawowanych przez grupę ludzi pod przewodnictwem dziwnie przebranego faceta.

Dodano po 13 minutach 44 sekundach:
Przy okazji w temacie:

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: ToTylkoJa » 2019-07-15, 08:02

ToTylkoJa pisze: 2019-07-14, 22:49 Nie uważam, że należy zmienić formułę mszy. Od dawna się sprawdza.
Teraz to już nie wiem, o czym mówimy, skoro ja o jednym, wy o drugim.

Magnolia

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Magnolia » 2019-07-15, 08:14

ToTylkoJa pisze: 2019-07-14, 22:19
"Jeśli ktoś nie potrafi przeżywać mszy, to niech się nauczy". Bzdura.
Kochana, to nie jest bzdura, tylko prawda.
Ja doceniam że piszesz szczerze i od siebie.
Ale jednak, jesli wybaczysz mi porównanie: patrzysz płasko na coś co posiada ogromną głębię.
Nie Ty jedna, bardzo wiele osób, wielu wiernych chodzących do kościoła, nie rozumie w czym uczestniczy, wypełnia jedynie obowiązek. Ale przykład Ojca Pio pokazuje że to dzieje się naprawdę, odkupienie dzieje się podczas każdej mszy św. Tak jak Marek napisał, każda msza jest uobecnieniem ofiary Jezusa.

Do Praktyka: Patrzymy na nasze odkupienie, jak się dokonuje. Czy w takiej sytuacji powinniśmy Bogu okazywać nasze znudzenie mszą św?!
Gdybyśmy za każdym razem sobie to uświadomili... to byśmy chyba z kolan nie wstawali przepraszając za każde rozproszenie i że nasze serca nie wielbią Boga za każde Słowo i każdą chwilę Eucharystii.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: ToTylkoJa » 2019-07-15, 08:38

Nie mówię o rozumieniu, ale o przeżywaniu.
Ja po Waszej radzie, że źle do tego podchodziłam, poczytałam, dowiedziałam się.
Absolutnie nic to dla mnie nie zmieniło. Wiary w to wszystko (co jest niewiarygodnie, musicie mi przyznać) nie da się nauczyć, ani zrozumieć. Jakby zrozumieć wiarę, to by wiarą nie była.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18877
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2603 times
Been thanked: 4602 times
Kontakt:

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-07-15, 08:53

Przeciwnie, jedną z podstawowych zasad jest "wiara domaga się zrozumienia".

Magnolia

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Magnolia » 2019-07-15, 09:17

ToTylkoJa pisze: 2019-07-15, 08:38 Nie mówię o rozumieniu, ale o przeżywaniu.
Ja po Waszej radzie, że źle do tego podchodziłam, poczytałam, dowiedziałam się.
Absolutnie nic to dla mnie nie zmieniło. Wiary w to wszystko (co jest niewiarygodnie, musicie mi przyznać) nie da się nauczyć, ani zrozumieć. Jakby zrozumieć wiarę, to by wiarą nie była.
Oczywiście, częściowo masz rację. Ale nie jestes zostawiona sama na drodze wiary, po pierwsze masz (jak każdy inny) wspólnotę wiernych, jedni uczą się od drugich, poprzez naśladowanie, świadectwo i wsparcie. Po drugie jest Bóg i Jego łaska obiecana każdemu , kto prosi, szczególnie w sprawach Królestwa Niebieskiego. Wręcz można być pewnym, że jeśli prosisz w sprawach zbawienia to zostaniesz wysłuchana, bo Bogu zalezy na zbawieniu każdego człowieka.
Proś o łaskę zrozumienia wartości Eucharystii. To niewątpliwie są sprawy Królestwa Niebieskiego, zostanie Ci udzielona taka łaska, podobnie będzie gdy będziesz prosić o łaskę wiary, miłości i nadziei. :) :-bd
oczywiście stanie się to we właściwym czasie, ale stanie się!

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Viridiana » 2019-07-15, 09:26

Praktyk pisze: 2019-07-14, 13:46 Ja np. myślę, że gdyby do prowadzenia mszy dopuszczeni byli żonaci, dzieciaci mężczyźni to stało by się tak jakbym sobie to wyobrażał. Msza przeszła by z budynku kościoła do domów, wrosła by w rodziny, stała by się bardziej osobista, bliska codzienności.
Wpadasz na kawkę do znajomych a tu msza :) Można porozmawiać o słowie, zrozumieć więcej. Zapoznać się ze świadectwem Księdza-ojca, dlaczego wierzy, co mu to daje.

Nie przeszkadzało by to też w prowadzeniu obrządku tradycyjnego. Jako "źródła".
A jakby znajomy wpadł w momencie konsekracji?
Świadectwa osób świeckich można znaleźć na YouTube, we wspólnocie etc.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Biserica Dumnezeu

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-07-15, 14:02

Oooo - widze, ze proponujecie "mszalny" klub wzajemnej adoracji; w ktorym w czasie Ofiary mozna lyknac sobie herbatki i w towarzyskiej rozmowie udowodnic, kto jest wiekszym celebryta.
Fajne to ... taki pseudo-obrzed pseudo-kosciola - bez Krzyza, ale za to z herbatka ( a dlaczego nie z piwem?).

No, ja sie tez chce dokleic.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Andej » 2019-07-15, 17:11

Biserica Dumnezeu pisze: 2019-07-15, 14:02 Oooo - widze, ze proponujecie "mszalny" klub wzajemnej adoracji; w ktorym w czasie Ofiary mozna lyknac sobie herbatki i w towarzyskiej rozmowie udowodnic, kto jest wiekszym celebryta. ...
Ależ to już się dzieje. Akurat w mojej parafii jest mały kościółek. Ale wokół jest troszkę terenu. Są postawione ławki. (Ubolewam, że stolików brak). Jest trawka. Dzieci mogą brykać. Starsi mogą komentować to, co ksiądz mówi a także stroje pań, zachowanie dzieci, ruch uliczny. Sielska atmosfera. Nie wiem, czy zapobiegliwi przychodzą z termosami i kanapkami, gdyż uważam, że uczestnictwo we mszy świętej wymaga skupienia i przebywania wewnątrz kościoła. Także wtedy, gdy na zewnątrz czekają wolne ławki, a w kościele trzeba w tłoku stać i zaduchu. Nie zauważyłem też, aby wokół ławek walały się puszki po piwie, czy puste butelki. Ale nowoczesność idzie. Może niedługo zabawa się rozkręci. Będzie wiele atrakcji. Tylko czy to jeszcze będzie można nazwać byciem na mszy św. Bo uczestnictwem, z pewnością, nie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Biserica Dumnezeu

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-07-15, 22:49

To est troche inna sytuacja: tego typu imprezy dzieja sie jeszcze jako dodatek: przy Kosciele ( dodam, ze tutaj jest takaod dosyc dawna "tradycja" , ze sa tzw. piwne swieta - ze Msza Swieta i wyszynkiem. Ale ( choc wielu jest zdegustowanych ) to sama impreza tez nie jest Msza ... jest przydatkiem.

A to, co wspmnial Praktyk to : impreza , ktora jest Msza ( albo Msza, ktory jest imprez ).
Tragiczny pomysl ... ale przy dzisiejszych biskupach promujacych dziwne idee ( w tym wspierajacych postulaty LGBT ) oraz papiezu, krory coraz bardziej stara sie podlizac antykosciolowi to kto wie, czy nie powstannie nowy "sobor" z nowa "msza".

ODPOWIEDZ