Jaki to ma sens ? - Komunia
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14973
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4202 times
- Been thanked: 2953 times
- Kontakt:
Re: Jaki to ma sens ? - Komunia
Dzięki za twoje relacje, są bardzo ciekawe i potrzebne. Dają nam czytającym sporo argumentów i przykładów do wykorzystania w rozmowach ze sceptykami.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Jaki to ma sens ? - Komunia
Bóg zna pragnienia Twojego serca, zna CIę i przenika - jak mówi psalm.
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1967
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 417 times
- Been thanked: 431 times
Re: Jaki to ma sens ? - Komunia
Stan na dzień dzisiejszy :
Dzieciaki ( moje i sąsiadów ) już same poszły do kościoła na różaniec ( niedaleko mamy )
Nawet z chęcią.
Nastąpił natomiast moment zwrotny w kwestii samego przymusu podpisywania obecności. Nowy Ksiądz, który jest w naszej parafii od tego roku nie zgodził się z dotychczasową praktyką i zdjął nakaz.
No i teraz kolejna zagwozdka rodzicielska skoro już nakaz zdjęty to co robić bez niego ?
Pewnie nie w takiej ilości, ale parę razy pójdziemy na jakieś obrzędy poza-niedzielne.
Dzieciaki ( moje i sąsiadów ) już same poszły do kościoła na różaniec ( niedaleko mamy )
Nawet z chęcią.
Nastąpił natomiast moment zwrotny w kwestii samego przymusu podpisywania obecności. Nowy Ksiądz, który jest w naszej parafii od tego roku nie zgodził się z dotychczasową praktyką i zdjął nakaz.
No i teraz kolejna zagwozdka rodzicielska skoro już nakaz zdjęty to co robić bez niego ?
Pewnie nie w takiej ilości, ale parę razy pójdziemy na jakieś obrzędy poza-niedzielne.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
Re: Jaki to ma sens ? - Komunia
Praktyku - dlaczego zagwozdka?
Wlasnie teraz masz okazje razem z dzieckiem wielbic Boga z serca, a nie z nakazu.
Sam Bog otwiera Tobie furtke ... a Ty marudzisz.
Oj, oj ... zrzedo.
Wlasnie teraz masz okazje razem z dzieckiem wielbic Boga z serca, a nie z nakazu.
Sam Bog otwiera Tobie furtke ... a Ty marudzisz.
Oj, oj ... zrzedo.
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1967
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 417 times
- Been thanked: 431 times
Re: Jaki to ma sens ? - Komunia
Aktualizacja w świecie komunijnym.
Chodzimy na msze niedzielne, są jakieś spotkania. Poświęcenie medalików, modlitewników... itp. Standard.
No i doszliśmy do okresu rorat. Trudna sprawa bo trzeba rano wstać i w ferworze codziennej walki przeplatanej oczekiwaniem na poród nie wydawało mi się realnym wybrać tam choć raz.
I zostałem zaskoczony...
Moja żona wstała wczoraj rano i powiedziała, że chce iść ( 5 dni po terminie porodu ). Spytała syna, czy chce też i okazało się, że też chce
Ja nie poszedłem, stwierdziłem, że to jej wewnętrzna potrzeba chwili więc niech będzie to ich wspólna chwila.
No ale się zaczęło...
Jutro z synem idę ja bo mu się spodobało
Chodzimy na msze niedzielne, są jakieś spotkania. Poświęcenie medalików, modlitewników... itp. Standard.
No i doszliśmy do okresu rorat. Trudna sprawa bo trzeba rano wstać i w ferworze codziennej walki przeplatanej oczekiwaniem na poród nie wydawało mi się realnym wybrać tam choć raz.
I zostałem zaskoczony...
Moja żona wstała wczoraj rano i powiedziała, że chce iść ( 5 dni po terminie porodu ). Spytała syna, czy chce też i okazało się, że też chce
Ja nie poszedłem, stwierdziłem, że to jej wewnętrzna potrzeba chwili więc niech będzie to ich wspólna chwila.
No ale się zaczęło...
Jutro z synem idę ja bo mu się spodobało
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Jaki to ma sens ? - Komunia
Może temat dość nieakyualny ale opowiem o swoim doświadczeniu. Jako dziecko jeszcze przed Komunią widziałam że mój tato codziennie odmawia różaniec. Rok/dwa przed Komunią już sama z koralików chciałam zrobić sobie różaniec.Praktyk pisze: ↑2019-10-02, 19:14 Na razie zdecydowałem, że próbujemy z tego mozołu wyciągnąć coś pozytywnego
Dzień 1: różaniec. Mój chłopak porwał różaniec na kawałki, kolega zasnął, większość dzieciaków wierciła się i kręciła. Co poniektórzy jęczeli rodzicom, ileee jeeeeszczeeeee
Jest fun. Będę relacjonował dalej.
Przed wyjściem zamieniliśmy z synem kilka zdań po co właściwie tak się to wszystko w różańcu powtarza.
Wyjaśniłem swoim zrozumieniem, że po to by uspokoić myśli i lepiej rozmyślać nad tajemnicą w trakcie „pojedynczego” koralika. Ktoś ma lepsze wyjaśnienie ?
Potem otrzymałam ŕóżaniec Komuniny i nauczyłam się odmawiać. Potem otrzymałam taką łaskę że od dnia 1 Komuni przez wiele lat odmawiałam 1 cząstkę różańca ( 5 tajemnic) - dopiero niedawno to trochę zaniedbałam.