Opuszczenie rekolekcji

[Rezerwowa]

Witajcie, proszę o radę.
Jestem w ciąży w okresie mocno zagrożonym porodem, koncowka ciąży (są nawet objawy zbliżającego się rozwiązania) . Dziecko które noszę w sobie jest darem od Boga, cudem, poczete naturalnie bez leków i lekarzy. Lekarze w klinice mimo kilku lat leczenia i badań nie potrafili nam pomoc, zalecali in vitro lecz z mężem nie chcieliśmy skorzystać.
Mam duży dylemat i nie wiem co zrobić, bardzo lubię chodzić na mszę do kościoła i przyjmować komunie święta, jest to mój obowiązek ale spełniam go z przyjemnością. Dzisiaj zaczynaj się rekolekcje w mojej parafii które uwielbiam, bo zawsze są poruszane mądre i ciekawe tematy. Ale boję się, że zacznę rodzic w kościele lub odejdą mi wody... Myślicie, że Bóg zrozumie moje obawy? Nie wiem co robić...

[Praktyk]

Zrozumie. Dbaj o ciążę

[Marek_Piotrowski]

zdecydowanie

[Magnolia]

Nie ma przykazania czy nakazu uczestnictwa w rekolekcjach. Pozostańs spokojnie w domu. Włącz sobie rekolekcje adwentowe na YT i czekaj spokojna na rozwiązanie. Niech Bóg błogosławi!

Praktyk tez czeka z żoną na rozwiazanie, wie co mówi;-)

[Praktyk]

Nie ma przykazania czy nakazu uczestnictwa w rekolekcjach. Pozostańs spokojnie w domu. Włącz sobie rekolekcje adwentowe na YT i czekaj spokojna na rozwiązanie. Niech Bóg błogosławi!

Praktyk tez czeka z żoną na rozwiazanie, wie co mówi;-)

U nas to jest odwrotna sytuacja, modlimy się, żeby już wyszła, bo już po terminie

[Rezerwowa]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi troszkę uspokoiło się moje sumienie

Praktyk życzę szczęśliwego rozwiązania i aby poród był szybki i łatwy dla twojej żony. Nasze święta w tym roku będą bardzo wyjątkowe