Jak przekonać się do katolicyzmu?

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-02-06, 09:55

Outsider pisze: 2020-02-06, 07:43 Powiem z życia wzięte patrząc na życie i postępowanie osób,które deklarują się jako katolicy i są wierzący i praktykujący.Trudno się przekonać do katolicyzmu.Raczej łatwiej byłoby człowiekowi odejść od wiary.Niestety.
Bo ja wiem? Mamy taką sklonność do samobiczowania...

Na temat innych bez sensu byłoby się wypowiadać; być może inni są dobrzy z natury; mogę jednak powiedzieć o sobie. Zastanawiałem się kiedyś, kim bym był i co bym wyczyniał, gdybym katolikiem nie był... brrrr... nie jestem zdecydowanie ideałem, ale róznica jest zdecydowana.

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Efezjan » 2020-02-06, 10:25

Outsider pisze: 2020-02-06, 07:43 Powiem z życia wzięte patrząc na życie i postępowanie osób,które deklarują się jako katolicy i są wierzący i praktykujący.Trudno się przekonać do katolicyzmu.Raczej łatwiej byłoby człowiekowi odejść od wiary.Niestety.
Oj, tak. Ten ich katolicyzm jest taki bardziej kulturowy.
Są tacy ludzie to prawda, ale są i tacy, którzy swoim życiem dają świadectwo. Niestety nie są tak widoczni jak tamci - też ubolewam.
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-02-06, 10:29

Oj. oj, oj... Ci INNI katolicy, to oni są.. ;)

wilczek

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: wilczek » 2020-02-06, 10:37

Z własnej perspektywy to bym powiedział, że łatwo mi było się przekonać. To zależy od człowieka, jego przeszłości, jak został ukształtowany też.
Katolicyzm i wgl słowo katolik są dla mnie bardzo szorstkie nigdy o sobie tak nie mówię, po prostu wierzę w Pana Boga, często narzekam na swoją całość siebie i życia, ale ono zostało tak mi ukształtowane, że jest bardzo trudno, ale dzięki temu mam łatwość uwierzenia w relację z Panem Bogiem, którego chcę wierzyć, że jestem dzieckiem i On się mną opiekuję i realnie nim jestem.
Oczywiście też mam skłonność to widzenia wszędzie zła bo jest go mnóstwo, w "katolikach" również, ale jednak staram się, żeby to mnie od Pana Boga nie oddzielało, bo wystarczy spojrzeć na tą drugą stronę, są ludzie których najbardziej podziwiam i się z nimi utożsamiam, którzy bardzo cierpią, a to cierpienie przyjmują z pokorą, starając się przy tym nie tracić pogody ducha, w których realnie widać, że Pan Jezus jest w nich, to właśnie do Pana Boga przybliża.
Z perspektywy tak ogólnie życia, myślę, że do Pana Boga najbardziej przybliża cierpienie, jeśli się przyjmuję. Zresztą gdzieś czytałem, że jedyne czego aniołowie zazdroszczą ludziom to cierpienia, myślę, że to prawda bo sam PAN JEZUS powiedział, że możemy być jak On, a jest Bogiem, a jak to zrobić? Wziąć swój krzyż, czyli przyjąć swoje cierpienie. Niestety bardzo trudno do tego dojść, bo z zasady ja jak i wielu woli się buntować, choć tak naprawdę nie wie ile ma, i patrzy tylko na doczesne życie.
Natomiast trzeba wiedzieć, że Pan Bóg tych, których miłuje i karci i ćwiczy.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Andej » 2020-02-06, 11:00

Marek_Piotrowski pisze: 2020-02-06, 09:55... Zastanawiałem się kiedyś, kim bym był i co bym wyczyniał, gdybym katolikiem nie był... brrrr... nie jestem zdecydowanie ideałem, ale róznica jest zdecydowana.
No właśnie. Każdy powinien sobie zadać podobne pytanie. I przeanalizować. Na przykładzie konkretnego dnia. Jak Jezus wpłynął na moje postępowanie dzisiaj, wczoraj.

Gdzieś zasłyszane. Jakiś facio skarżył się księdzu na teściową. Złośliwa, krzykliwa, upierdliwa .... same wady. A odzienie chodzi do kościoła, a co niedzielę przystępuje do komunii świętej. Czy ona jest katoliczką?
A ksiądz na to: Wyobraź sobie, jaką by ona była, gdyby nie chodziła do kościoła, nie przyjmowała Jezusa.

Przede wszystkim: nie oceniać innych. Zauważać dobro u innych. I pracować nad sobą.

Do katolicyzmu nie ma przekonywać postawa sąsiada, znajomego czy nieznajomego. DO KATOLICYZMU MA PRZEKONYWAĆ TWOJA POSTAWA. Podkreślam TWOJA POSTAWA. Bez patrzenia na innych. Bez ich krytykowania. Patrz wyłącznie na siebie. Nie na innych. Nie porównuj się z innymi. Porównuj wczorajszego/wczorajszą siebie z dzisiejszym/dzisiejszą. Co udało Ci się zmienić od wczoraj? Zmiana na lepsze, czy na gorsze? To jest Twoje kryterium. W ten sposób przekonuj do katolicyzmu.

I jeszcze jedno: Zadaj sobie pytanie i odpowiedz szczerze. Czy Ty i Twoje zachowanie prowadzi innych do Boga? Czy przeciwnie? Odpowiadaj sobie na to pytanie codziennie. W ramach codziennego rachunku sumienia. I czyń to uczciwie i obiektywnie. A zaręczam, otrzymasz swoją nagrodę w niebie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Outsider

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Outsider » 2020-02-06, 16:00

Wilczek w wirtualnej rzeczywistości można być wszystkim !Jak w piosence Stachurskiego:
,,jestem sobie Bogiem.....
Tylko sobą być nie mogę"

Dodano po 15 minutach 35 sekundach:
Prawdziwy człowiek obojętnie kim jest,jeżeli wybiera wiarę kieruje się nią w życiu i jej zasadami.Jest ojcem,jest matką,jest urzędnikiem,jest sędzią,jest kierowcą,jest stróżem,jest politykiem itp.i w jego życiu prywatnym i zawodowym widać prawdziwą wiarę.A demonstracyjne pokazywanie wiary to dobre dla showmenów.
Zaś jeżeli ktoś źle czyni trzeba go napomnieć najpierw w cztery oczy itd.jak mówi nasza wiara,bo może biedaczyna nie wie,że źle czyni .A my popełniamy grzech zaniedbania.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1951
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Praktyk » 2020-02-06, 16:19

Outsider pisze: 2020-02-06, 07:43 Powiem z życia wzięte patrząc na życie i postępowanie osób,które deklarują się jako katolicy i są wierzący i praktykujący.Trudno się przekonać do katolicyzmu.Raczej łatwiej byłoby człowiekowi odejść od wiary.Niestety.
Prosta sprawa, zostań takim Katolikiem jakim chciałbyś widzieć innych :)
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Andej » 2020-02-06, 16:29

Outsider pisze: 2020-02-06, 16:00 ... A demonstracyjne pokazywanie wiary to dobre dla showmenów. ...
Masz rację. Ale czym jest ukrywanie wiary?
Demonstracja jest przegięciem. Obnoszenie się, też. Ale otwarte przyznawanie się do wiary uważam za pozytywne.
Ze swoich doświadczeń wyciągam wniosek, że to pomaga w życiu. Dzięki temu, wielokrotnie, uniknąłem sytuacji, w których byłbym do czegoś namawiany.
Jeśli ktoś wstydzi się zrobić znak krzyża w miejscu publicznym, pokazać różaniec, nosić wpięty w klapę krzyżyk, to nie świadczy dobrze o szczerości. Mi wiara nie przynosi wstydu. Wręcz przeciwnie. Dowartościowuje.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Outsider

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Outsider » 2020-02-06, 17:04

Ludzie żyją ,mają wolną wolę ,robią co chcą i jak chcą .Życie mija,przychodzi moment śmierci wcześniej czy później i wtedy człowiek zadaję sobie pytanie jak przeżyłem to życie.Czasami jest to czas choroby,czasami starości i jest dużo czasu na przemyślenia.I człowiek zastanawia się jakim był ojcem,matką,urzędnikiem,sędzią,człowiekiem .Czasami pojawiają się wyrzuty sumienia,ponoć są straszne!Ja ze spokojem sumienia odejdę z tego świata,bo trzeba tak żyć,aby mieć czyste sumienie i nie krzywdzić drugich ludzi.I żyć w zgodzie z zasadami jakie się wyznaję.
A inni ludzie?To już ich sprawa.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1951
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Praktyk » 2020-02-06, 18:24

Outsider pisze: 2020-02-06, 17:04 A inni ludzie?To już ich sprawa.
A jeśli nie do końca ?
"Kochaj bliźniego swego jak siebie samego"...

Ja gdybym był zagubiony i nie widział nadziei w życiu to chciałbym, żeby przyszedł do mnie ktoś i pomógł. A przynajmniej próbował.
Nie chciałbym, żeby każdy myślał "niech tak siedzi, to jego własna sprawa"....

Więc jeśli z miłości do siebie nie chciałbym obojętności innych... to jak sam mogę być obojętny wobec innych ?
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Outsider

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Outsider » 2020-02-06, 18:34

Nie zawsze masz wpływ na życie i postępowanie innych ludzi.Jak człowiek chce chętnie mu pomogę.

Dodano po 4 minutach 21 sekundach:
Nie zawsze człowiek chce,żeby drugi człowiek mu pomagał i fizycznie i duchowo.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: ToTylkoJa » 2020-02-06, 19:36

Problem w tym, że ludzie często nie chcą pomocy wtedy, kiedy jest im najbardziej potrzebna.
Miałam taką znajomą. Trochę się z nią trzymałam, ale nieszczególnie bliska.
No i pewnego dnia okazało się, że ta znajoma głodzi się któryś dzień z kolei.
Ona wcale naszej pomocy nie chciała. Przecież miała nad tym TOTALNĄ kontrolę. Jak tylko będzie chciała, to przestanie, przecież tylko musi trochę schudnąć, nie? No nie, jak prawie mdlała na schodach.
I się miarka przebrała, sprawa postawiona jasno; jeszcze raz któreś z nas dowie się o głodówce, sprawa idzie wszedzie, gdzie tylko pójść może. Wychowawca, psycholog, rodzice i dalej, jeśli będzie trzeba.
No i okazało się, że to nie było tylko takie "muszę schudnąć". Okazało się, że to był większy problem.
Ostatnie, co ona od nas chciała to pomoc. A już na pewno nie taką (jak by nie patrzeć, straszyliśmy ją). No jednak nie zmienia faktu, że ona tej pomocy najzwyczajniej potrzebowała i jako człowiek miałam moralny obowiązek tak postąpić.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1951
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Praktyk » 2020-02-06, 20:13

Ludzie w depresji, w narkotykach, w grzechu często nie chcą tej pomocy bo boją się prawdy o sobie. Wolą uciec, czują się straceni. Nie wierzą w pomoc. Wolą istnieć sami. Lub lgną do tych w podobnej sytuacji.
Naprawdę trzeba czasem brutalnie wedrzeć się w ich świat, żeby pomóc.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Magnolia

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Magnolia » 2020-02-06, 20:24

Chyba jednak odchodzimy od tematu.

Postawa katolików oczywiście ma tu swój wpływ na innych. Ale osobiście mnie porywa w tej religii Osoba Jezusa Chrystusa a nie Jego wyznawców. Pełnia spotkania z Jezusem jaką ofiarowuje konkretnie Kościół Katolicki mnie zachwyca i mocno trzyma we wspólnocie.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1951
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Praktyk » 2020-02-06, 22:18

Magnolia pisze: 2020-02-06, 20:24 Chyba jednak odchodzimy od tematu.

Postawa katolików oczywiście ma tu swój wpływ na innych. Ale osobiście mnie porywa w tej religii Osoba Jezusa Chrystusa a nie Jego wyznawców. Pełnia spotkania z Jezusem jaką ofiarowuje konkretnie Kościół Katolicki mnie zachwyca i mocno trzyma we wspólnocie.
No tak, ale gdy już Chrystusa spotkasz, masz go ze sobą, gdy nie musisz szukać, to co dalej?
Wtedy już wiesz, że nie możesz być szczęśliwa, jeśli twoi bracia i siostry cierpią. Więc bierzesz odwagę daną przez Chrystusa i idziesz poprawiać to co On ci wskaże.
A jeśli Katolik ciągle czeka na spotkanie z Jezusem, jeśli zajmuje się tym ciągłym dążeniem... to co to oznacza? Że nie wierzy, że już go odnalazł.
Katolik ma wierzyć, że już jest bezpieczny. Już jest z Jezusem. I wtedy jest postawa chrześcijańska, już nie myśli się osobie, bo po co, wszystko ogarnięte. Pora stać się narzędziem Chrystusa.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

ODPOWIEDZ