Jak przekonać się do katolicyzmu?

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
Biserica Dumnezeu

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-01-20, 15:59

Zauwazam, ze wybierasz po prostu wedle swego uznania i nie podoba Ci sie, ze Bog pragnie, abys ( my ) zyli wedlug Bozego uznania.

Magnolia

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Magnolia » 2020-01-20, 16:00

rumianek pisze: 2020-01-20, 15:52 Marku. Konkretnie mam problem z Maryją. Nie wiem czy powinienem Ją czcić i w jaki sposób to robić, by nie popaść mariolatrię. Wydaje mi się, że kult maryjny u mnie przysłania Boga i Jezusa.

Np. wolę się modlić do Maryi, bo Maryja to taka łagodna, ciepła i troskliwa osoba, będąca w pobliżu,
Nie ma problemu dopóki wiesz, masz świadomość, ze Maryja nie ma mocy, Moc jest u Jezusa, Ona tylko przedstawi Bogu Twoją prośbę.
rumianek pisze: 2020-01-20, 15:52 natomiast Jezus jest jakby gdzieś dalej, jest oschły, sztywny, oficjalny, żądający czci.

Swoje wnioski wyciągam poprzez czytanie objawień. Jezus z dzienniczka Faustyny bardzo mi się nie podoba.
Jezus Miłosierny Ci się nie podoba?! =)) Wybacz... że się śmieję (mimo wszystko życzliwie), wydaje mi się to nieprawdopodobne.
Każdy ma jakies swoje wyobrażenie Jezusa, ale kiedy On sam się objawia jako samo Miłosierdzie... to jak tu sie na NIm nie poznać, że nie ma nikogo lepszego?! ;)

Awatar użytkownika
rumianek
Przybysz
Przybysz
Posty: 23
Rejestracja: 18 sty 2020
Wyznanie: Mariawityzm
Been thanked: 2 times

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: rumianek » 2020-01-20, 16:06

Podoba mi się Jezus Miłosierny. Czytałem dzienniczek dawno temu i Jezus określał chyba Faustynę nędzą. To już mi się nie za bardzo podoba.
Ostatnio zmieniony 2020-01-20, 16:06 przez rumianek, łącznie zmieniany 2 razy.
MARIAWITA

Magnolia

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Magnolia » 2020-01-20, 16:16

rumianek pisze: 2020-01-20, 16:06 Podoba mi się Jezus Miłosierny. Czytałem dzienniczek dawno temu i Jezus określał chyba Faustynę nędzą. To już mi się nie za bardzo podoba.
Masz w domu Dzienniczek? Zacytuj prosze tą wypowiedź.

Prosze o to bo sam napisałeś że czytałeś dawno temu, może pamięć płata Ci figle...

Awatar użytkownika
rumianek
Przybysz
Przybysz
Posty: 23
Rejestracja: 18 sty 2020
Wyznanie: Mariawityzm
Been thanked: 2 times

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: rumianek » 2020-01-20, 16:19

Możliwe, że się mylę, jeśli tak to przepraszam. Były jednak rzeczy w dzienniczku, które mnie raziły i zażuciłem jego czytanie.
MARIAWITA

Magnolia

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Magnolia » 2020-01-20, 16:24

rumianek pisze: 2020-01-20, 16:19 Możliwe, że się mylę, jeśli tak to przepraszam. Były jednak rzeczy w dzienniczku, które mnie raziły i zażuciłem jego czytanie.
Może nie wszystko zrozumiałeś, a to stało sie powodem porzucenia lektury... zawsze możesz wrócić, bo już jesteś kimś innym niż poprzednio, poza tym chętnie pomogę zrozumieć.

Znalazłam w Dzienniczku taki dialog:

Obrazek

Nędzna czuje się Faustyna, bo zdaje sobie sprawę ze swojej grzeszności, szczególnie wobec świętości samego Boga. A Jezus ją pociesza i mówi że Jego miłosierdzie jest większe...
Ostatnio zmieniony 2020-01-20, 16:44 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1969
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 417 times
Been thanked: 432 times

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Praktyk » 2020-01-20, 16:58

rumianek pisze: 2020-01-20, 15:52 Marku i Praktyku. Konkretnie mam problem z Maryją. Nie wiem czy powinienem Ją czcić i w jaki sposób to robić, by nie popaść mariolatrię. Wydaje mi się, że kult maryjny u mnie przysłania Boga i Jezusa.

Np. wolę się modlić do Maryi, bo Maryja to taka łagodna, ciepła i troskliwa osoba, będąca w pobliżu, natomiast Jezus jest jakby gdzieś dalej, jest oschły, sztywny, oficjalny, żądający czci.

Swoje wnioski wyciągam poprzez czytanie objawień. Jezus z dzienniczka Faustyny bardzo mi się nie podoba.

Podoba mi się Jezus z ,Poematu Boga Człowieka, czy z objawień Carvera Alana, ale te objawienia nie są uznane.
To nie dobrze, że Maryja przysłania ci Boga. Maryja to jednak człowiek. Piękny człowiek. Piękny przykład. Piękny drogowskaz na mapie życia. Ale jednak nie z nią będziesz rozmawiać przy sprawach ostatecznych. Maryja wskazuje drogę do Jezusa, nie można się zatrzymywać na Maryi.

No a z Jezusem / z Bogiem to tak trochę jest, że jest straszny. A właściwie wydaje nam się straszny zanim okaże się, że jest naszym największym przyjacielem.
A dlaczego nam się tak wydaje ? Bo jesteśmy grzeszni. I dla każdego z nas ten grzech, który popełniamy jest najgorszy. I nie wiemy, czy Jezus nie myśli tak samo "ooo, nie nie Kowalski... ty to już przesadziłeś... nie nadajesz się do nieba choćbyś chciał" :)
Ale to jest błędna wizja. Jezus wybacza każdy grzech, którego wybaczenia chcemy. Jedynie sami możemy się powstrzymać przed tym wybaczeniem. Jeśli uwierzymy w to, co podpowiada szatan. Że jesteśmy niegodni wybaczenia. Że musimy być oddzielnie od Jezusa bo on już nas na pewno nie chce.

Zastanów się skąd te myśli przychodzą ci do głowy ?

Dodano po 2 minutach 39 sekundach:
Magnolia pisze: 2020-01-20, 16:24
rumianek pisze: 2020-01-20, 16:19 Możliwe, że się mylę, jeśli tak to przepraszam. Były jednak rzeczy w dzienniczku, które mnie raziły i zażuciłem jego czytanie.
Może nie wszystko zrozumiałeś, a to stało sie powodem porzucenia lektury... zawsze możesz wrócić, bo już jesteś kimś innym niż poprzednio, poza tym chętnie pomogę zrozumieć.

Znalazłam w Dzienniczku taki dialog:....

Nędzna czuje się Faustyna, bo zdaje sobie sprawę ze swojej grzeszności, szczególnie wobec świętości samego Boga. A Jezus ją pociesza i mówi że Jego miłosierdzie jest większe...
"Większe jest miłosierdzie moje aniżeli nędze Twoje i świata całego"

Ładne i jednoznaczne. Nie ma takiego zła, którego by Jezus nie pokonał. Tylko mu je oddawajmy.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Konwalia

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Konwalia » 2020-01-20, 21:40

Rumianku, jeśli „Dzienniczek” Cię niepokoi, nie musisz go na razie czytać. Sama miałam z nim sporo problemów (także takich, jakie Ty masz), ale nadszedł czas, że czytam tę książkę i się uspokajam, Pan Bóg przez pewną służebnicę Bożą pozwolił mi odrobinę zrozumieć św. Faustynę i przesłanie jej „Dzienniczka”. Cała ta książka to jedno wielkie uwielbienie miłosiernego Boga, ale jeśli teraz tego nie dostrzegasz, nie szkodzi.

O Matce Bożej dużo wartościowych zagadnień poznasz w książce „Maryja. Pierwsza miłość świata” abpa Fultona J. Sheena.

Nie jest prawdziwe Twoje wyobrażenie o Maryi i Panu Jezusie. Maryja, jako doskonałe stworzenie, jest odbiciem samego Boga, skoro więc Maryja jest, jak piszesz, łagodna, ciepła i troskliwa, to jak Bóg, który jest Miłością, miałby taki nie być? Przeczytaj sobie np. wezwania Litanii do Najświętszego Imienia Jezus, tam zobaczysz, jakie piękne określenia odnoszą się do Pana Jezusa.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1601
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 201 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Tek de Cart » 2020-01-21, 10:07

'w domu najlepiej' Scott i Kimberly Hahn
Opisana przez małżonków historia ich drogi duchowej od bycia protestanckimi pastorami, poprzez wątpliwości i poszukiwania aż do odnalezienia prawdy tam gdzie się jej najmniej spodziewali i ostatecznie konwersji do Kościoła katolickiego
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Biserica Dumnezeu

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-01-21, 10:41

To jest dobra pozycja.
Ale mysle, zerumiankowi chodzi o cos innego.
Moze sam nam to wyjasni, bo ja nie bardzo zalapuje jego kontrowersje.

Outsider

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Outsider » 2020-02-05, 21:24

KAŻDY sam wybiera swoją drogę życia i w to co wierzy.Jedni mają łatwiej ,inni trudniej.Każdy sam musi znależć swoją drogę życia po której będzie szedł na tym pięknym,ale trudnym łez padole.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Andej » 2020-02-05, 21:43

rumianek pisze: 2020-01-20, 15:52 ... Ją czcić i w jaki sposób to robić ...
Jako Matkę Chrystusa. Pośredniczkę i Wspomożycielkę. Najbardziej znaną modlitwą jest "Pod Twoją obronę". Spróbuj ją rozważać.
A Jezus nie jest oschły. Zważ, jak często w Jego nauce przewija się miłość do ludzi i posłuszeństwo do Ojca.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-02-05, 23:37

Myslę, że na miejscu będzie fragment z "Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej. Maryi Panny. " świętego Ludwika Maria Grignion de Montfort:
„Jeśli wiec głosimy doskonale nabożeństwo do Najświętszej Dziewicy, to tylko w tym celu, by nabożeństwo nasze do Jezusa Chrystusa stało się gruntowniejsze i doskonalsze oraz by podać łatwy i pewny środek do znalezienia Chrystusa. Gdyby nabożeństwo do Najświętszej Dziewicy oddalało nas od Jezusa Chrystusa, to trzeba by je odrzucić jako złudzenie szatańskie.
[...]
Pierwsza prawda: Jezus Chrystus, nasz Zbawiciel, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, musi być ostatecznym celem wszystkich naszych nabożeństw, inaczej byłyby one błędne i złudne. Jezus Chrystus to Alfa i Omega, Początek i Koniec wszystkiego. Pracujemy tylko, jak mówi Apostoł, by każdego człowieka uczynić doskonałym w Jezusie Chrystusie, gdyż tylko w Nim mieszka cała pełnia Bóstwa i cała pełność Łaski, cnoty i doskonałości.
Tylko w Nim otrzymaliśmy pełnię błogosławieństwa duchowego. Chrystus jest naszym jedynym Mistrzem, który ma nas nauczać, jedynym Panem, od którego zależymy, jedyna Glowa, z która mamy być połączeni, jedynym Wzorem, do którego mamy się upodobnić, naszym jedynym Lekarzem, który ma nas uleczyć, jedynym Pasterzem, który ma nas żywic, jedyna Droga, która ma nas prowadzić, jedyna Prawda, której musimy wierzyć, jedynym Życiem, które ma nas ożywiać, słowem - jest naszym jedynym Wszystkim we wszystkim, które ma nam wystarczyć. Albowiem nie dano ludziom pod niebem żadnego innego Imienia, w który m moglibyśmy być zbawieni. Bóg nie położył innego fundamentu dla naszego zbawienia, dla naszej doskonałości i naszej chwały, niż Jezusa Chrystusa. Wszelki gmach, który nie spoczywa na tej opoce, stoi na lotnym piasku i wcześniej czy później runie niechybnie. Każdy wierny, który nie trwa w Nim jak latorośl w winnym szczepie, odpadnie, uschnie i będzie wart tego, by go w ogień wrzucono. Poza Chrystusem wszystko jest bezdrożem, kłamstwem, nieprawością, śmiercią i potępieniem. Jeśli natomiast jesteśmy w Jezusie Chrystusie i Jezus Chrystus jest w nas nie potrzebujemy obawiać się potępienia. Ani aniołowie w niebie, ani ludzie na ziemi, ani szatani w piekle, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie może nam szkodzić, bo nie może nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Jezusie Chrystusie. Przez Niego, z Nim i w Nim możemy wszystko: możemy oddać Bogu Ojcu w jedności Ducha Świętego wszelka cześć i chwale (kanon Mszy Św. ), możemy stać się doskonałymi, a dla naszego bliźniego być mila wonią Chrystusowa na żywot wieczny.[...]”

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1161
Rejestracja: 15 kwie 2017
Ostrzeżenia: 1
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Ateista
Has thanked: 66 times
Been thanked: 243 times

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Efezjan » 2020-02-05, 23:47

Rumianku, a ty z jakiego odłamu jesteś? Z tego, gdzie są biskupki?
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."

Deolinda, Parva que eu sou

Outsider

Re: Jak przekonać się do katolicyzmu?

Post autor: Outsider » 2020-02-06, 07:43

Powiem z życia wzięte patrząc na życie i postępowanie osób,które deklarują się jako katolicy i są wierzący i praktykujący.Trudno się przekonać do katolicyzmu.Raczej łatwiej byłoby człowiekowi odejść od wiary.Niestety.

ODPOWIEDZ