To co zrobić jeśli chce narodzić się na nowo?Miałam Chrzest Święty jako niemowlak,co mam uczynić by być nowonarodzona
ABy być Nowonarodzona już nic. Jesteś nowonarodzona w Chrzcie Świętym.
Ale by żyć, nie wystarczy się narodzić. Trzeba jeść, pić, oddychać,
pardon - wydalać.
W życiu duchowym jest tak samo.
Nie wystarczy się nowonarodzić, żeby żyć w Niebie.
Dodano po 15 minutach 26 sekundach:
Uczeń pisze: ↑2020-12-08, 09:11
A powiedz mi, czy normalny chrześcijanin może uwalniać od demonów i uzdrawiać?
Ja uważam, że może i powinien, bo pierwsze jest oparte o autorytet w Jezusie, a drugie o wiarę
Odpowiada św.Paweł:
1Kor 12,27-30 BT5
"Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi [Jego] członkami.
I tak ustanowił Bóg w Kościele naprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a następnie tych, co mają moc czynienia cudów, potem tych, którzy uzdrawiają, którzy wspierają pomocą, którzy rządzą, którzy przemawiają rozmaitymi językami.
Czyż wszyscy są apostołami? Czy wszyscy prorokują? Czy wszyscy są nauczycielami? Czy wszyscy mają moc czynienia cudów?
Czy wszyscy posiadają łaskę uzdrawiania? Czy wszyscy mówią językami? Czy wszyscy potrafią je tłumaczyć?"
.
Mało tego. Pismo mówi, że ten, kto uzdrawiał (np. przy ewangelizacji) wcale nie znaczy, że będzie uzdrawiał w innej sytuacji. Uzdrowienie bowiem to
znak, a nie posługa medyczna.
Wiesz, co mnie zraziło do kościoła katolickiego?
Że duchowni odwołują śluby małżeńskie, kiedy chcą lub idą na ustępstwa politykom by później dać im ślub z kimś innym.
To nieprawda.
Procedura jest długa i dąży do stwierdzenia czy małżeństwo zostało prawidłowo zawarte.
Ale ale - przecież niekatolicy wprost dopuszczają już nie badanie zawarcia małżeństwa, tylko
rozwody!
Któryś papież dał sobie pozwolenie zmieniania Biblii.
Który i kiedy?
W początkowym chrześcijaństwie biskupem mógł być człowiek, który miał 1 żonę i dobrze wychował dzieci, a dzisiaj czym musi się wykazać?
Nieprawda. Nie musiał być żonaty. Trudno omawiać, gdy rzucasz tyle tematów na raz, ale zapraszam, omówiłem to dość dokłądnie tu
http://analizy.biz/marek1962/celibat.pdf
I smutne jest też to że 95% tych wierzących Kościoła całe życie tylko siedzi w ławce i wcale nie poznało Jezusa, bo są nauczeni jedynie bezmyślnego klepania modlitw i śpiewania pieśni. Mam spore obawy, że Ci ludzie nie są zbawieni, sam słyszałem o kilku katolikach którzy popełnili samobójstwo.
Porównujesz zapewne swój mały zbor z przeciętną parafią. Tyle że to nieuprawnione - nigdy mała grupa pastoralna nie będzie porównywalna.
Porównaj gdzieś, gdzie katolików jest tyle samo (albo i mniej). Przeciętny luteranim w Niemczech był w swoim zborze 2 lata temu.
Poza tym co? Mamy tych letnich wyrzucić? Byłoby to sprzeczne z Biblią Mt 13:30
Kościół normalnie robi mszę, zgarnia kasę i jedzie dalej z programem.
Sorry, ale biorąc pod uwagę ile kasy wyciągają od wiernych grupy niekatolickie, zarzut jest co najmniej dziwny. Pewnie nawet płacisz dziesięcinę?
Ja widzę w Kościele program, a nie działanie Ducha Świętego. Dlatego zacząłem szukać Boga poza systemami.
Tyle że to sprzeczne z Biblią Ga 5:20.
Reakcja biblijna na ospałość i nieprawidłowości jest całkiem inna: Ap 2,4-6; Ap 3,3;Ap 3,14-19
Nie piszę tego wszystkiego, by Ci dokuczyć. Ale skoro, jak piszesz, szukasz, staram Ci się pomóc w szukaniu.