Nowe narodzenie

Luteranie, Adwentyści, Baptyści, Zielonoświątkowcy, itd. Rozmowy na temat protestantów, czy rzeczywiście, to co mówi protestantyzm jest biblijne.
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Nowe narodzenie

Post autor: sądzony » 2021-01-19, 21:28

Logan pisze: 2021-01-19, 17:49 (...) Naszym świadectwem ma być życie według przykazań i być w Kościele. Korzystać z talentów jakie mamy, (...)
Naprawdę tak to postrzegasz?
Jak dla mnie dość wąsko.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Nowe narodzenie

Post autor: Logan » 2021-01-19, 21:53

Znasz pierwsze i najważniejsze przykazanie? Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą Mk 12, 28–30, a bliźniego jak siebie samego.

@sądzony dla Ciebie to wąsko?
Ostatnio zmieniony 2021-01-19, 22:03 przez Logan, łącznie zmieniany 2 razy.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Nowe narodzenie

Post autor: sądzony » 2021-01-19, 22:02

Logan pisze: 2021-01-19, 21:53 Życie według przykazań to nie wąsko, znasz pierwsze i najważniejsze przykazanie? Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą Mk 12, 28–30, a bliźniego jak siebie samego.

@sądzony dla Ciebie to wąsko?
Oczywiście, że je znam. W zasadzie jest jedynym.
Najwidoczniej źle to zinterpretowałem. Pomyślałem o 10 przykazaniach i "chodzeniu do kościoła".
Jeżeli rozumiesz to w ten sposób to w zupełności wystarczy.
Wybacz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Nowe narodzenie

Post autor: Logan » 2021-01-19, 22:12

Bez prawdziwej miłości 10 przykazań to tylko zbiór zasad moralnych, a dla nas są to elementy składające się na miłość do Boga i ludzi.

Dodano po 53 sekundach:
A koroną ich jest oddanie siebie Bogu, jak Jezus Ojcu, tak my Jezusowi.

Dodano po 1 minucie 30 sekundach:
Ale do tego potrzebne jest ogołocenie, nie materialne, lecz serca, aby miłość miała nieustanne miejsce do wzrostu.

Dodano po 38 sekundach:
Dlatego niedobry jest minimalizm, pewnie tak odebrałeś tamten post

Dodano po 1 minucie 22 sekundach:
Jako minimalistyczny, ale od czegoś jednak miłość musi się zacząć

Dodano po 2 minutach 34 sekundach:
A skończyć się musi na krzyżu, niekoniecznie wielkie cierpienie fizyczne, musi być ukrzyżowany egoizm, moje ja, obumrzeć to co ode mnie, zostać tylko to co od Boga. Wtedy ofiara z własnego siebie jest pełna. Człowiek osiąga zjednoczenie z Bogiem.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Tom Tom
Przybysz
Przybysz
Posty: 10
Rejestracja: 9 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 7 times

Re: Nowe narodzenie

Post autor: Tom Tom » 2021-01-22, 00:31

Zacząłem trochę czytać Biblię i np. w ewangelii Mateusza, jest coś właśnie o czynieniu uczniami:
Mt 28:18-20:
"A Jezus podszedł i zwrócił się do nich w tych słowach: Otrzymałem wszelką władzę w niebie i na ziemi. Idźcie więc i pozyskujcie uczniów pośród wszystkich narodów. Chrzcijcie ich w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego i uczcie przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż po kres tego wieku."

Rozumiem, że uczniowie to chodzi o naśladowców Jezusa - bo Jezus nauczał przecież swoich uczniów itd itd, chyba Jezus chciał żeby ta Jego nauka była przekazywana i tak miało budować się to Boże Królestwo. Tak to rozumiem jak czytam Ewangelię. Wtedy Ewangelii jeszcze nie było na papierze, spisano ją trochę później.

Jak to czytam to wydaje się to takie żywe, jakby dopiero co się działo :)

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Nowe narodzenie

Post autor: sądzony » 2021-01-22, 13:56

Wydaje mi się, że dobrze to rozumiesz.
I faktycznie jest żywe.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Nowe narodzenie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-01-22, 17:07

sądzony pisze: 2021-01-19, 21:28
Logan pisze: 2021-01-19, 17:49 (...) Naszym świadectwem ma być życie według przykazań i być w Kościele. Korzystać z talentów jakie mamy, (...)
Naprawdę tak to postrzegasz?
Jak dla mnie dość wąsko.
Jest trochę teraz moda na lekceważenie norm moralnych i przeciwstawiania ich miłości.
Tymczasem ich zachowanie jest właśnie praktyczną realizacją miłości.
I to jest nauka nowotestamentowa:
"Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie.
(...) Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy.
Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca."
/J 14:21.23b-24/

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Nowe narodzenie

Post autor: sądzony » 2021-01-22, 17:55

Marek_Piotrowski pisze: 2021-01-22, 17:07
sądzony pisze: 2021-01-19, 21:28
Logan pisze: 2021-01-19, 17:49 (...) Naszym świadectwem ma być życie według przykazań i być w Kościele. Korzystać z talentów jakie mamy, (...)
Naprawdę tak to postrzegasz?
Jak dla mnie dość wąsko.
Jest trochę teraz moda na lekceważenie norm moralnych i przeciwstawiania ich miłości.
Tymczasem ich zachowanie jest właśnie praktyczną realizacją miłości.
I to jest nauka nowotestamentowa:
"Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie.
(...) Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy.
Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca."
/J 14:21.23b-24/
Zgadzam się. Sam mam tak jak piszesz. Jestem tego świadom.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Nowe narodzenie

Post autor: Dezerter » 2021-01-24, 10:58

Tom Tom pisze: 2021-01-22, 00:31 Zacząłem trochę czytać Biblię i np. w ewangelii Mateusza, jest coś właśnie o czynieniu uczniami:
Mt 28:18-20:
"A Jezus podszedł i zwrócił się do nich w tych słowach: Otrzymałem wszelką władzę w niebie i na ziemi. Idźcie więc i pozyskujcie uczniów pośród wszystkich narodów. Chrzcijcie ich w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego i uczcie przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż po kres tego wieku."

Rozumiem, że uczniowie to chodzi o naśladowców Jezusa - bo Jezus nauczał przecież swoich uczniów itd itd, chyba Jezus chciał żeby ta Jego nauka była przekazywana i tak miało budować się to Boże Królestwo. Tak to rozumiem jak czytam Ewangelię. Wtedy Ewangelii jeszcze nie było na papierze, spisano ją trochę później.

Jak to czytam to wydaje się to takie żywe, jakby dopiero co się działo :)
To się dzieje od 2000 lat nieprzerwanie - to czynią misjonarze w każdym wieku od I. Zostali posłani przez Kościół, któremu tą wszelką władzę zostawił Chrystus i apostołowie. Od 2000 lat ludzie Kościoła pozyskują uczniów wszystkich narodów , głosząc Ewangelię, chrzcząc i nauczając religii w szkołach. Są w Kościele również misje wewnętrzne i nowa ewangelizacja potrzebna w krajach nazywanych chrześcijańskimi i tutaj są tysiące ewangelizatorów w tym świeckich (w Polsce) a Bóg jest z nami i jego Duch na ewangelizacji, czego miałem okazję sam doświadczyć kilkukrotnie. Czynimy również uczniami - dzieje się to np we wspólnotach - podam tylko 1 przykład
Każda szkoła ma konkretny Plan Pastoralny o nazwie „Redemptoris Missio”. W skład tego planu wchodzi formacyjny program kursów, który przeprowadza uczestnika przez pięć etapów: nieewangelizowany – zewangelizowany – ewangelizator – formator ewangelizatorów – prowadzący Szkołę Ewangelizacji.
https://www.niedziela.pl/artykul/133718/nd \

Więc jak widzisz musisz się jeszcze wiele nauczyć o Kościele, którego nie znasz a "prześladujesz" jak Szaweł
Uczniu/Tom Tom nawróć się i wówczas wróć na forum.
My cały czas modlimy się o światło Ducha Świętego dla ciebie.
amen.
Ostatnio zmieniony 2021-01-24, 11:50 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

stasiekb100
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 10 maja 2022
Lokalizacja: pow. ciechanowski
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 13 times
Been thanked: 14 times

Re: Nowe narodzenie

Post autor: stasiekb100 » 2022-05-11, 01:01

Ten program (instrukcja nowonarodzenia) z pierwszego postu wykonał się w moim życiu automatycznie. Zanim to się stało, to powiedziałem tak: Boże, ksiądz o Tobie mówi że jesteś wszechmogący, a tu dziecko chore, w domu awantury, po co ja chodzę do kościoła katolickiego i robię to co ksiądz każe. To bez sensu. Myślałem już zostawić tą chorą sytuację i iść w swiat. Odkryłem że Jezus Chrystus jest żywy. Nie przyszło to w kk na mszy, czy na rekolekcjach, tylko podczas czytania Słowa Bożego. Jak przyszedł kofid to chciałem się dowiedzieć czy to już koniec świata. Uważałem że w Biblii znajdę odpowiedź. Znalazłem Jezusa Chrystusa. 4 miesiące po tym wydarzeniu dopiero pisałem z pierwszymi chrześcijanami. Protestantów to ja znałem z lekcji w szkole, że na zachód od Polski są. Także nikt nie miał wpływu na to co ja przeżyłem.
Tom Tom pisze: 2021-01-22, 00:31
Jak to czytam to wydaje się to takie żywe, jakby dopiero co się działo :)
Tak samo miałem
Jezus ponaprawiał to wszystko w moim życiu .
Po co ja mam wracać do katolików, jak chodziłem tam 25 lat i nic się nie działo.
Proszę o odpowiedź :x
Ostatnio zmieniony 2022-05-11, 01:22 przez stasiekb100, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Nowe narodzenie

Post autor: Andej » 2022-05-11, 07:28

stasiekb100 pisze: 2022-05-11, 01:10 Po co ja mam wracać do katolików, jak chodziłem tam 25 lat i nic się nie działo.
Nie tyle po co? ale jak to zrobić, skoro nigdy nim nie byłeś. Wydawało Ci się, że jesteś katolikiem.

Ale mogę odpowiedzieć, po co. Ano po to, aby:
* zbadać w Kościele naturę tego narodzenia,
* aby dzielić się wiarą z innymi,
* aby wspólnie wielbić Pana.

Ale, na szczęście, w pewnym momencie życia zacząłeś szukać. I bardzo dobrze. Ale czy znalazłeś? I co znalazłeś? Tego nie wiem.

Wiem, że Jezus usilnie głosił konieczność powstanie jednej owczarni obejmującą wszystkich. Wszelkie ruchy odśrodkowe od Kościoła sa rozpraszaniem owczarni. Nawet najwspanialsze intencje nie usprawiedliwiają rozpraszania owczarni.
Jeśli wszyscy ludzie wierzący nie chcą być jedną wielką rodziną, to w ten sposób sprzeciwiają się woli Bożej.

Uważasz się za kogoś lepszego ode mnie? Od nas? Od katolików? Od ludzi Kościoła?

Przeszedłeś aby jątrzyć? Przekabacać? Osłabiać wiarę?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Nowe narodzenie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-05-11, 07:57

Mi też dużo dał kontakt z innowiercami - cała moja dotychczasowa wiara została zakwestionowana.
Ale wierność Chrystusowi to wierność Jego Słowu, a nie wrażenie bycie blisko. Więc przysiadłem fałdów. Modlitwa, czytanie Biblii, czytanie tego, co wcześni chrześcijanie napisali o znaczeniu spornych fragmentów, czytanie mądrych ludzi wreszcie rozważanie.
I najważniejsze: nie branie sie za wszystkie tematy na raz, tylko po kolei: jeden temat, przemaglować do dna, i dopiero brać się za następny.

W każdym temacie schemat był podobny: "na wejściu" wydawało mi się, że Kościół coś pokręcił, zmienił itd. Po pogłębieniu okazywało się, że to jednak Kościół głosi żywe, prawdziwe Słowo, a moje mniemania (co prawda częściowo wyrobione na podstawie rozmów z protestantami) okazały się błędne. Co więcej, w nauczaniu Kościoła - z jednej strony pochodzącym z pierwszych wieków, z drugiej rozjaśnionym tym, do czego doszły miliony ludzi od czasów Chrystusa czytających Biblie, modlących się, rozmyślających - odkrywałem głębie, jakich się nie spodziewałem.

Były też inne tematy, w których okazywało się, że w ogóle nie znałem nauki Kościoła: ku memu zdumieniu głosił coś zupełnie innego, niż myślałem (na przykład dotyczyło to zbawienia - nie zdawałem sobie sprawy, że Kościół NIE głosi zbawienia z naszych uczynków).

Tak czy owak, ZAWSZE, w KAŻDYM temacie okazywało się, że Kościół miał rację.

To była bardzo trudna, pełna wysiłku i zmagań duchowych podróż, ale niesamowicie fascynująca (fascynuje mnie zresztą do dziś). Zachęcam Cię gorąco do jej odbycia, @stasiekb100.

We wspólnotach protestanckich jest cząstka tego bogactwa, które jest w Kościele (dzięki Bogu, dokonując rozłamu, odrzucili tylko część Przekazu, jakiego strzeże Kościół).
Nie wiem czy znasz taki stary suchar:
Pewien stróż, bywając z konieczności niekiedy na salonach u państwa, widział jak jedzą pączki i się nimi delektują.
Uprosił więc kucharkę o przepis i przyniósł go żonie.
Żona czyta: "mąka pszenna".
Zmartwiła się: Kurcze, nie mam. Dam żytniej.
Czyta dalej: "cukier" - też nie mam. Dam sacharyny.
„mleko” - hmmmm, dam maślanki.
„masło” - trudno, mam łój.
„konfitury” - mam tylko marmoladę. Musi wystarczyć…
Upiekła mu te "pączki". Podała na stół obrzydliwe, śmierdzące gnioty.
Stróż spróbował, splunął i powiedział: "Nie wiem co państwo w tym świństwie widzą."


To jest właśnie - do czasu wykonania tej pracy "rozpoznawczej" - moje doświadczenie z Kościołem :)
To, co miałem za naukę i skarby Kościoła, to były właśnie takie "pączki stróża" - moje wyobrażenia o tym, co w Kościele jest, bo nie czerpałem z Niego pełnymi garściami. Gdy porównywałem te gnioty z pewnymi okruchami Ewangelii, które - mimo zniekształceń i okrojeń - jednak pozostały we wspólnotach protestanckich, wybór był oczywisty: "nie" dla katolicyzmu.
Kiedy jednak skosztowałem "prawdziwych pączków" dotychczas przeze mnie nie smakowanych tego, co jest w Kościele, i skosztowałem jak dobry jest Pan(Ps 34,9) - wybór też stał się oczywisty - Kościół, a nie namiastki.

Zapraszam Cię serdecznie do tej podróży. Nie obawiaj się, prawda nie boi się sprawdzania.
pozdrawiam
Marek

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Nowe narodzenie

Post autor: Dezerter » 2022-05-11, 19:57

stasiekb100 pisze: 2022-05-11, 01:10 Ten program (instrukcja nowonarodzenia) z pierwszego postu wykonał się w moim życiu automatycznie. Zanim to się stało, to powiedziałem tak: Boże, ksiądz o Tobie mówi że jesteś wszechmogący, a tu dziecko chore, w domu awantury, po co ja chodzę do kościoła katolickiego i robię to co ksiądz każe. To bez sensu. Myślałem już zostawić tą chorą sytuację i iść w swiat. Odkryłem że Jezus Chrystus jest żywy. Nie przyszło to w kk na mszy, czy na rekolekcjach, tylko podczas czytania Słowa Bożego. Jak przyszedł kofid to chciałem się dowiedzieć czy to już koniec świata. Uważałem że w Biblii znajdę odpowiedź. Znalazłem Jezusa Chrystusa. 4 miesiące po tym wydarzeniu dopiero pisałem z pierwszymi chrześcijanami. Protestantów to ja znałem z lekcji w szkole, że na zachód od Polski są. Także nikt nie miał wpływu na to co ja przeżyłem.
Tom Tom pisze: 2021-01-22, 00:31
Jak to czytam to wydaje się to takie żywe, jakby dopiero co się działo :)
Tak samo miałem
Jezus ponaprawiał to wszystko w moim życiu .
Po co ja mam wracać do katolików, jak chodziłem tam 25 lat i nic się nie działo.
Proszę o odpowiedź :x
Witaj Stasiek na forum i wśród nowonarodzonych :ymhug:
ale Biblia to zdaje się katolicka była, więc ...
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

stasiekb100
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 10 maja 2022
Lokalizacja: pow. ciechanowski
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 13 times
Been thanked: 14 times

Re: Nowe narodzenie

Post autor: stasiekb100 » 2022-05-11, 22:07

Witajcie, CHWAŁA PANU JEZUSOWI.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Nowe narodzenie

Post autor: Dezerter » 2022-05-11, 22:23

To kiedy się nawróciłeś opisz proszę trochę jak Jezus Słowo cię znalazło.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ODPOWIEDZ