Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Luteranie, Adwentyści, Baptyści, Zielonoświątkowcy, itd. Rozmowy na temat protestantów, czy rzeczywiście, to co mówi protestantyzm jest biblijne.
Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Pastor Jack Welmann vs. Torbena Søndergaard

Post autor: Logan » 2020-12-25, 18:23

1. Kiedy przeczytałem, że Sondergaard uważa, że ​​zbawienie jest potwierdzone chrztem w Duchu i mówieniem językami, wystarczyło mi to aby stwierdzić, że coś jest nie tak. To nie jest dowód na zbawienie człowieka...

2. Nigdzie w Biblii nie jest powiedziane, ani nawet nie ma sugestii, że dowodem zbawienia człowieka jest mówienie językami.

3. Torben Sondergaard opowiada się za poglądem znanym jako „restauracjonizm”. Jest to przekonanie, że kościół po pierwszym wieku utracił ważne prawdy i popadł w apostazję. Te utracone prawdy są teraz stopniowo przywracane przez nauczycieli, takich jak Sondergaard.

4. Zastanów się, jak różni się Jezus Torbena od Jezusa opisanego w Piśmie Świętym. Pan i Jego apostołowie nigdy nie podchodzili do ludzi i nie oferowali im uzdrowienia, aby zademonstrować moc Boga lub udowodnić, że ich kocha. Nigdy! Takie jest podejście szatana: fałszywa miłość - potężny oręż szatana. Apostołowie, prorocy wysłani, aby służyć zbawieniu, najpierw głoszą pokutę, podstawę Jego Ewangelii. Uzdrawianie nie jest Ewangelią!!!

5. Większość ludzi nie rozumie, że Bóg może i często używa cierpienia w swoich celach dla nas. Chodzi o to, że kiedy Bóg leczy, nie ogłasza tego w telewizji kablowej ani w tabloidach. Kiedy Jezus uzdrawiał ludzi mówił: Uważaj, nie mów nikomu, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich Mt 8:4
Co zrobił Jezus, gdy tłumy stały się zbyt duże? Czy zaczął korzystać z cudownych mocy uzdrawiania? Nie, ale raczej opuszcza tłum. Kiedyś Żydzi przyszli do Jezusa, szukając znaku, ale Jezus zgromił ich ostro, mówiąc: Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku proroka Jonasza(Mt 12: 39)

6. Jezus 'zmarnował' wiele szans na popularność mógł przyciągnąć do siebie tysiące, pokazując na miejscu potężne cuda. Mógłby to zrobić, ponieważ jest Bogiem, ale to przyciągnęłoby ludzi ze złego powodu. Powinni skupiać się na pokucie, nawróceniu i wierze, o czym Jezus powiedział, że jest ewangelią (Mk 1: 14-15). Dlatego kościoły nie powinny szukać tłumów, ogłaszając, że będą miały „nabożeństwa uzdrawiające”, a „Brat Bob” będzie wkładał ręce na każdego, kto jest chory.

Fragmenty wypowiedzi pastora Jacka Wellman'a na pytania forumowiczów o Ostatnią Reformację, tekst trochę zredagowałem, aby był przystępniejszy do przeczytania. Informacje zaczerpnąłem ze strony "whatchristianwnattoknow".
Ostatnio zmieniony 2020-12-25, 18:41 przez Logan, łącznie zmieniany 4 razy.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Uczeń

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: Uczeń » 2020-12-25, 19:50

Zgadzam się że cuda nie są na pokaz publiczny, choć i to się zdarza.
Torben rzeczywiście uważa, że Kościół poszedł w tradycję bardziej niż w usługiwanie mocą Bożą.
Jezus mówił o znakach, które będą towarzyszyć tym, którzy uwierzą, głównymi znakami są uzdrowienia i autorytet nad demonami.
I Jezus dał nakaz żeby IŚĆ i działać, głosić Ewangelię i czynić znaki. Jezus nawet zapowiedział, że te znaki przewyższą Jego znaki.

Punkt 4. Jezus pytał ludzi: "Co chcesz żebym Ci uczynił?"
Uzdrowił wielu chorych i wypędził wiele demonów.
Swoich uczniów uczył jak to należy robić.

Punkt 1 i 2. Oczywiście się z Tobą zgadzam, i nie słyszałem żeby Torben coś takiego mówił.
Natomiast prawdziwe języki są znakiem napełnienia Duchem Świętym. Zbawienie to o wiele szerszy temat i zależy od tego jak dany chrześcijanin żyje, czy pokutuje i ma relację z Jezusem. Torben wyraźnie podkreśla, że zbawienie można utracić i że trzeba na prawdę żyć z Jezusem i bać się Boga.

Punkt 3. Kościół utracił posłuszeństwo względem słów Jezusa np. Rozdział 10 Łukasza:
Łk 10:2-9:
"Powiedział im przy tym: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście zatem Pana żniwa, aby przyśpieszył wyjście robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak jagnięta między wilki. Nie bierzcie ze sobą sakiewki ani torby, ani sandałów; przy nikim też nie zatrzymujcie się na powitania. Czyjkolwiek próg przestąpicie, mówcie najpierw: Pokój temu domowi! Jeśli jego mieszkańcem okaże się człowiek pokoju, spłynie na niego wasz pokój, a jeśli nie, wasz pokój powróci do was. Pozostawajcie w tym domu, korzystajcie z jedzenia i picia domowników, gdyż robotnik jest godny swojej zapłaty. Nie przenoście się też z jednego domu do drugiego. Jeśli w którymś mieście spotkacie się z życzliwym przyjęciem, jedzcie to, co przed wami postawią. Uzdrawiajcie tam chorych i głoście: Przyszło do was Królestwo Boże."

Marka:
Mk 16:15-18:
"I powiedział im: Idźcie do najdalszych zakątków świata i głoście tam dobrą nowinę wszystkim bez wyjątku. Kto uwierzy i zostanie ochrzczony, będzie zbawiony, a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym natomiast, którzy uwierzą, towarzyszyć będą takie znaki: w moim imieniu będą wyganiać demony, będą mówić nowymi językami, w swoje ręce brać będą węże, a gdyby nawet coś trującego wypili, na pewno im nie zaszkodzi; na chorych będą kłaść ręce, a ci wyzdrowieją."

I właśnie to reformuje Torben, by czynnie głosić Ewangelię i kroczyć w mocy Bożej.
Na pierwszy rzut oka wydaje się niemożliwe...?
A Torben pokazuje jak to robić i wyprodukował filmy oraz wykłady i rzeczywiście ludzie są uzdrawiani, przyjmują chrzest, mówią nowymi językami.
Jeżeli jest to biblije, to gdzie jest haczyk?

Oczywiście czasem języki są fałszywe, demony kłamią itd. - i to też są rzeczy, które trzeba umieć wyłapać.
Ostatnio zmieniony 2020-12-25, 19:56 przez Uczeń, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: Logan » 2020-12-25, 20:23

Uczeń pisze: 2020-12-25, 19:50 Zgadzam się że cuda nie są na pokaz publiczny, choć i to się zdarza.
Torben rzeczywiście uważa, że Kościół poszedł w tradycję bardziej niż w usługiwanie mocą Bożą.
Jezus mówił o znakach, które będą towarzyszyć tym, którzy uwierzą, głównymi znakami są uzdrowienia i autorytet nad demonami.
I Jezus dał nakaz żeby IŚĆ i działać, głosić Ewangelię i czynić znaki. Jezus nawet zapowiedział, że te znaki przewyższą Jego znaki.
Lider ruchu stara się zniszczyć Kościół instytucjonalny, uważając go za nieodpowiedni, chociaż Jezus powiedział, że bramy piekła go nie przemogą.

Torben Søndergaard, który wierzy, że Bóg powiedział mu, że Kościół jest tak zepsuty, że do niego należy odbudowanie go według wzoru z Dziejów Apostolskich. Natomiast celem Marcina Lutra, Jana Kalwina, Ulricha Zwingliego i innych reformatorów nie było zniszczenie lub zignorowanie Kościoła, ale próba jego oczyszczenia i uporządkowania.

Uczeń pisze: 2020-12-25, 19:50 Punkt 4. Jezus pytał ludzi: "Co chcesz żebym Ci uczynił?"
Uzdrowił wielu chorych i wypędził wiele demonów.
Swoich uczniów uczył jak to należy robić.

Pogląd, że każdy chrześcijanin może i powinien leczyć chorych, stoi w wyraźnym kontraście z naukami biblijnymi. W Nowym Testamencie tylko niektórym ludziom (apostołom i 72) została dana moc uzdrawiania innych, a nie każdy chory został uzdrowiony.

Nie ma biblijnego nakazu dla chrześcijan, aby wypędzali demony ani biblijnego przykładu pokazującego dokładnie, jak to zrobić. Gdyby wypędzanie demonów było zadaniem każdego wierzącego w Chrystusa, to z pewnością Nowy Testament zawierałby gdzieś przykazanie, aby to zrobić lub instrukcje, co robić.

Uczeń pisze: 2020-12-25, 19:50 Punkt 1 i 2. Oczywiście się z Tobą zgadzam, i nie słyszałem żeby Torben coś takiego mówił.
Natomiast prawdziwe języki są znakiem napełnienia Duchem Świętym. Zbawienie to o wiele szerszy temat i zależy od tego jak dany chrześcijanin żyje, czy pokutuje i ma relację z Jezusem. Torben wyraźnie podkreśla, że zbawienie można utracić i że trzeba na prawdę żyć z Jezusem i bać się Boga.
Torben Søndergaard naucza doktryny Świętości, wierząc, że można żyć bez grzechu, a wolność od grzechu jest produktem chrztu przez zanurzenie. Ci, którzy są ochrzczeni, mają zdolność życia całkowicie ponad grzechem. Jednak Pismo Święte uczy czegoś zupełnie innego. Apostoł Paweł mówi o własnej walce z grzeszną naturą w Liście do Rzymian. Biblijnie nie mamy innego wyboru, jak tylko przyznać, że nadal grzeszymy Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu,
to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy
(J 1:8)
Zaprzeczanie, że nie mamy jakikolwiek grzechu w naszym życiu, jest niczym innym jak duchową pychą.

Uczeń pisze: 2020-12-25, 19:50 Punkt 3. Kościół utracił posłuszeństwo względem słów Jezusa np. Rozdział 10 Łukasza:
Łk 10:2-9...
Biblia wyraźnie wspomina o posłuszeństwie wobec Kościoła:

„Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga. Kto więc przeciwstawia się władzy – przeciwstawia się porządkowi Bożemu. Ci zaś, którzy się przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok potępienia.” Rzymian 13:1-2

"Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią" Mt 23:3

"Ty jesteś Piotr czyli Skała, i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" (Mt 16,18-19)

"Kto was słucha, Mnie słucha" (Łk 10, 16)


Jeszcze o obecności Jezusa w Kościele i Jego pouczaniu:

Co widzisz, napisz w księdze
i poślij siedmiu Kościołom:
do Efezu, Smyrny, Pergamonu, Tiatyry, Sardów, Filadelfii i Laodycei
I obróciłem się, by widzieć, co za głos do mnie mówił;
a obróciwszy się, ujrzałem siedem złotych świeczników,
i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego
Ap 1 : 11-12

Jezus obecny w Kościele instytucjonalnym powierzonemu Piotrowi i apostołom, którym przekazał władzę pasterską. Nie przekazał jej wszystkim chrześcijanom, lecz gronu apostołów. W Biblii nie istnieje powszechne uzdrawianie i nauczanie, lecz wyłącznie grono wybranych przez Jezusa.
Ostatnio zmieniony 2020-12-25, 20:36 przez Logan, łącznie zmieniany 5 razy.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Uczeń

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: Uczeń » 2020-12-25, 20:37

Logan pisze: 2020-12-25, 20:23
Uczeń pisze: 2020-12-25, 19:50 Zgadzam się że cuda nie są na pokaz publiczny, choć i to się zdarza.
Torben rzeczywiście uważa, że Kościół poszedł w tradycję bardziej niż w usługiwanie mocą Bożą.
Jezus mówił o znakach, które będą towarzyszyć tym, którzy uwierzą, głównymi znakami są uzdrowienia i autorytet nad demonami.
I Jezus dał nakaz żeby IŚĆ i działać, głosić Ewangelię i czynić znaki. Jezus nawet zapowiedział, że te znaki przewyższą Jego znaki.
Lider ruchu stara się zniszczyć Kościół instytucjonalny, uważając go za nieodpowiedni, chociaż Jezus powiedział, że bramy piekła go nie przemogą.

Torben Søndergaard, który wierzy, że Bóg powiedział mu, że Kościół jest tak zepsuty, że do niego należy odbudowanie go według wzoru z Dziejów Apostolskich. Natomiast celem Marcina Lutra, Jana Kalwina, Ulricha Zwingliego i innych reformatorów nie było zniszczenie lub zignorowanie Kościoła, ale próba jego oczyszczenia i uporządkowania.

Uczeń pisze: 2020-12-25, 19:50 Punkt 4. Jezus pytał ludzi: "Co chcesz żebym Ci uczynił?"
Uzdrowił wielu chorych i wypędził wiele demonów.
Swoich uczniów uczył jak to należy robić.

Pogląd, że każdy chrześcijanin może i powinien leczyć chorych, stoi w wyraźnym kontraście z naukami biblijnymi. W Nowym Testamencie tylko niektórym ludziom (apostołom i 72) została dana moc uzdrawiania innych, a nie każdy chory został uzdrowiony.

Nie ma biblijnego nakazu dla chrześcijan, aby wypędzali demony ani biblijnego przykładu pokazującego dokładnie, jak to zrobić. Gdyby wypędzanie demonów było zadaniem każdego wierzącego w Chrystusa, to z pewnością Nowy Testament zawierałby gdzieś przykazanie, aby to zrobić lub instrukcje, co robić.

Uczeń pisze: 2020-12-25, 19:50 Punkt 1 i 2. Oczywiście się z Tobą zgadzam, i nie słyszałem żeby Torben coś takiego mówił.
Natomiast prawdziwe języki są znakiem napełnienia Duchem Świętym. Zbawienie to o wiele szerszy temat i zależy od tego jak dany chrześcijanin żyje, czy pokutuje i ma relację z Jezusem. Torben wyraźnie podkreśla, że zbawienie można utracić i że trzeba na prawdę żyć z Jezusem i bać się Boga.
Torben Søndergaard naucza doktryny Świętości, wierząc, że można żyć bez grzechu, a wolność od grzechu jest produktem chrztu przez zanurzenie. Ci, którzy są ochrzczeni, mają zdolność życia całkowicie ponad grzechem. Jednak Pismo Święte uczy czegoś zupełnie innego. Apostoł Paweł mówi o własnej walce z grzeszną naturą w Liście do Rzymian. Biblijnie nie mamy innego wyboru, jak tylko przyznać, że nadal grzeszymy Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu,
to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy
(J 1:8)
Zaprzeczanie, że nie mamy jakikolwiek grzechu w naszym życiu, jest niczym innym jak duchową pychą.

Uczeń pisze: 2020-12-25, 19:50 Punkt 3. Kościół utracił posłuszeństwo względem słów Jezusa np. Rozdział 10 Łukasza:
Łk 10:2-9...
Biblia wyraźnie wspomina o posłuszeństwie wobec Kościoła:

„Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga. Kto więc przeciwstawia się władzy – przeciwstawia się porządkowi Bożemu. Ci zaś, którzy się przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok potępienia.” Rzymian 13:1-2

"Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią" Mt 23:3

"Ty jesteś Piotr czyli Skała, i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" (Mt 16,18-19)

"Kto was słucha, Mnie słucha" (Łk 10, 16)


Jeszcze o obecności Jezusa w Kościele i Jego pouczaniu:

Co widzisz, napisz w księdze
i poślij siedmiu Kościołom:
do Efezu, Smyrny, Pergamonu, Tiatyry, Sardów, Filadelfii i Laodycei
I obróciłem się, by widzieć, co za głos do mnie mówił;
a obróciwszy się, ujrzałem siedem złotych świeczników,
i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego
Ap 1 : 11-12

Jezus obecny w Kościele instytucjonalnym powierzonemu Piotrowi i apostołom, którym przekazał władzę pasterską. Nie przekazał jej wszystkim chrześcijanom, lecz Apostołom.
Rzymian 13:1-2 raczej dotyczy władz państwowych, prawa, urzędów.

A każdemu, kto uwierzy będą według Jezusa towarzyszyć znaki. Znaki zależą zatem od wiary.

7 świeczników to 7 (pierwszych) Kościółów.
Ostatnio zmieniony 2020-12-25, 20:38 przez Uczeń, łącznie zmieniany 1 raz.

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 866
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 419 times
Been thanked: 146 times

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: Pompieri » 2020-12-25, 21:42

Uczniu . na podstawie Nowego testamentu wyraznie jest stwierdzone, ze Kosciol Jezusa to taki Kosciol, ktory zalozony jest na Apostolach i ich nastepcach. To sa fundamenty Kosciola Jezusa. Kosciol Katolicki stoi na fundamentach Kosciola Jezusa. Jest to wyrazne , gdyz posiada stala i niezmienna linie od Apostolow ( nalozenie rakbezposrednio az do naszych czasow od Apostola az do dzisiaj ).
Na jakim fundamencie stoi nowa reformacja i niby kosciol, o ktorym wspominasz?
Ostatnio zmieniony 2020-12-25, 21:44 przez Pompieri, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: Logan » 2020-12-25, 21:47

Uczeń pisze: 2020-12-25, 20:37 Rzymian 13:1-2 raczej dotyczy władz państwowych, prawa, urzędów.
Błąd, Rzymian wyraźnie mówi o KAŻDEJ władzy.

Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga. Kto więc przeciwstawia się władzy – przeciwstawia się porządkowi Bożemu.” Rzymian 13:1-2 [/quote]

W Biblii nie ma nigdzie wzmianki o nakazie buntu i sprzeciwu czy odrzuceniu władzy Kościelnej.
Od początku Biblii istnieje hierarchia władzy, przykładem są ST sędziowie, starsi, przywódcy ludu tj. Mojżesz, Jozue etc. W NT następuje zawarcie Nowego Przymierza oparte na Jezusie Chrystusie, ale również z herarchią władzy Apostoł, prezbiter, diakon. Od początku istnienia Kościoła jest zwierzchność władzy. Można o tym poczytać nawet o Kościele wczesnochrześcijańskim. Im więcej chrześcijan przystępowało do wiary tym zaczęły mnożyć się herezje i spory dotyczące podstaw wiary. A grono starszych i apostołów ustalało to co zgodne z Biblią a przeciwników wykluczano z Kościoła. Rozwój Kościoła jest zbliżony do rozwoju państwa od takiego frywolnego koczownictwa po instytucje i centra władzy. Z takiego rozproszenia do organizacji.
Kościół jest żywy, a to że X% członków formalnych na papierze żyje antydekalogiem, czy wprost są ateistami, apostatami czy głoszą herezje, albo wiarę ograniczają do nabożeństwa raz w tygodniu to wielki smutek ale nie ma nic do rzeczy.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Uczeń

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: Uczeń » 2020-12-26, 00:28

Tak, masz rację. Na herezje trzeba uważać. A dobre drzewo poznawać po owocach. Jeżeli chcesz słuchać danego biskupa to spójrz na jego owoce, bo ja np. jako taki zwykły człowiek to nie wiem czy Bóg tego biskupa ustanowił czy jakieś układy. Po prostu nie wiem.
Dla mnie jako dla zwykłego człowieka jest ważne serce, moc Boża, Duch Święty, Słowo Boże, Dary Ducha Świętego i widoczne owoce.
Kościółów jest na prawdę mnóstwo, po czym masz poznać który jest dobry? No chyba najpewniej po owocach i czy jest tam moc Boża.

Wiadomo, Bóg byle gdzie przez byle kogo mocy swojej demonstrował nie będzie.

I Boga nie obchodzą, serio, ludzkie układy. Bóg pilnuje tylko własnego słowa i jest mu wierny.

Ja jestem nikim, Bóg jest wszystkim.
Kościół jest wtedy Kościołem, gdy Jezus mówi, że nim jest. Jezus może to potwierdzić przez właśnie dary i moc.
Wszędzie może być dobre kazanie, ale uzdrowienia już nie wszędzie. Nie w każdym kościele będą manifestować się demony, tylko w takim gdzie jest Boża moc i demony nie mogą tego znieść.

Hierarchia w Kościele jest raczej w celach administracyjnych, a relację z Bogiem każdy mieć powinien bezpośrednio przez Jezusa i każdy powinien mieć Ducha Świętego i być nawróconą, odnowioną osobą. Wtedy mówimy o żywym Kościele.

Dodano po 9 minutach 19 sekundach:
Pompieri pisze: 2020-12-25, 21:42 Uczniu . na podstawie Nowego testamentu wyraznie jest stwierdzone, ze Kosciol Jezusa to taki Kosciol, ktory zalozony jest na Apostolach i ich nastepcach. To sa fundamenty Kosciola Jezusa. Kosciol Katolicki stoi na fundamentach Kosciola Jezusa. Jest to wyrazne , gdyz posiada stala i niezmienna linie od Apostolow ( nalozenie rakbezposrednio az do naszych czasow od Apostola az do dzisiaj ).
Na jakim fundamencie stoi nowa reformacja i niby kosciol, o ktorym wspominasz?
Wydaje się że stoi na Ewangelii Jezusa. Ja nie wiem czy to jest nowy Kościół, to jest po prostu inne spojrzenie na Kościół. Kogo mamy w tym kościele, np. mnie, katolika od niemowlaka, mamy jakiś tam byłych ateistów, luteran, protestantów... Generalnie wszystkich. Czyli Kościół.
Jedynie Ci członkowie trochę inaczej działają, na co innego kładą nacisk. Ale jako Lud Boży należymy wszyscy do Jezusa - jeżeli faktycznie On jest w centrum naszego życia. Tak to rozumiem.
Jedni się tylko modlą, inni modlą i głoszą, jeszcze inni uzdrawiają. Każdy robi dla Pana ile sam chce, ważne żeby nie głosić kłamstwa.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: Jozek » 2020-12-26, 00:30

Uczen, przeciez powiedziane mamy by sluchac tego co mowia, ale ich czynow nie nasladowac.
To jest wlasnie tym odroznieniem.
Ty nie masz nasladowac postepowania biskupow, tylko sluchac tego co ci mowia. To sa dwie kompletnie rozne rzeczy, a jesli tego nie rozumiesz to po prostu bladzisz.
Bez wzgledu na to co robia i jak bardzo sa grzeszni, to maja ta ciaglosc apostolska i to co mowia, nie ma nic wspolnego z tym co robia.
Nawet jakbys biskupa przylapal w burdelu z prostytutka, to nie daje ci zadnego powodu by nie sluchac go w Kosciele.
Jak widze znasz Pisma, wiec przypomnij sobie co zrobil Noe najmlodszemu synowi i zastanow sie dlaczego.
Poza tym kazdy kto w jakikolwiek sposob zaprzecza, nie wierzy, lub przeciwstawia sie ktorymkolwiek slowom Jezusa, jest Mu przeciwny i to samo dotyczy Pism, bo one sa Slowem.
Dopiero jak znajdziesz zrozumienie tych rzekomych sprzecznosci, to bedziesz na wlasciwej drodze, a poki co ciagle bladzisz, bo jak nie z jednym jestes w konflikcie to z drugim, a to znaczy ze nie rozumiesz jeszcze.
Musisz znalesc takie rozumienie, ktore nie koliduje z zadnym slowem Pisma, to wtedy bedziesz na wlasciwej drodze.
jak do tej pory zauwazylem ze nie potrafisz zrozumiec kim jest Jezus wobec Boga Ojca, a przeciez Pisma mowia wyraznie i sam Jezus to mowil, ze ten kto chcialby byc pierwszym musi byc ostatnim. A z tego wynika ze Jezus bedac Bogiem, nie mogl sie wywyzszyc czy nawet porownywac z Bogiem Ojcem.
To co uznales za zarzut w rozumieniu Katolikow, jest wlasnie argumentem przeciw temu co pisales. Jezus siebie samego unizyl, a to wlasnie jest tym co swiadczy przeciw temu co piszesz.
Ostatnio zmieniony 2020-12-26, 00:49 przez Jozek, łącznie zmieniany 6 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Uczeń

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: Uczeń » 2020-12-26, 00:52

Jozek pisze: 2020-12-26, 00:30 Uczen, przeciez powiedziane mamy by sluchac tego co mowia, ale ich czynow nie nasladowac.
To jest wlasnie tym odroznieniem.
Ty nie masz nasladowac postepowania biskupow, tylko sluchac tego co ci mowia. To sa dwie kompletnie rozne rzeczy, a jesli tego nie rozumiesz to po prostu bladzisz.
Bez wzgledu na to co robia i jak bardzo sa grzeszni, to maja ta ciaglosc apostolska i to co mowia, nie ma nic wspolnego z tym co robia.
Nawet jakbys biskupa przylapal w burdelu z prostytutka, to nie daje ci zadnego powodu by nie sluchac go w Kosciele.
Jak widze znasz Pisma, wiec przypomnij sobie co zrobil Noe najmlodszemu synowi i zastanow sie dlaczego.
Poza tym kazdy kto w jakikolwiek sposob zaprzecza, nie wierzy, lub przeciwstawia sie ktorymkolwiek slowom Jezusa, jest Mu przeciwny i to samo dotyczy Pism, bo one sa Slowem.
Dopiero jak znajdziesz zrozumienie tych rzekomych sprzecznosci, to bedziesz na wlasciwej drodze, a poki co ciagle bladzisz, bo jak nie z jednym jestes w konflikcie to z drugim, a to znaczy ze nie rozumiesz jeszcze.
Musisz znalesc takie rozumienie, ktore nie koliduje z zadnym slowem Pisma, to wtedy bedziesz na wlasciwej drodze.
jak do tej pory zauwazylem ze nie potrafisz zrozumiec kim jest Jezus wobec Boga Ojca, a przeciez Pisma mowia wyraznie i sam Jezus to mowil, ze ten kto chcialby byc pierwszym musi byc ostatnim. A z tego wynika ze Jezus bedac Bogiem, nie mogl sie wywyzszyc czy nawet porownywac z Bogiem Ojcem.
To co uznales za zarzut w rozumieniu Katolikow, jest wlasnie argumentem przeciw temu co pisales. Jezus siebie samego uonizyl, a to wlasnie jest tym co swiadczy przeciw temu co piszesz.
Noe przeklął syna, uczynił go sługą braci.

Wiem, że Jezus się bardzo uniżył, nie wiem tylko jak to się ma do Kościoła Katolickiego. Kościół katolicki chyba się wywyższył...

Jeżeli jakiś biskup by mi głosił coś innego niż Duch Święty lub dawał zły przykład, nie będę słuchał takiego człowieka.
Jestem odpowiedzialny przed Jezusem z moich czynów, muszę badać kogo słucham i z kogo biorę przykład. To bardzo ważne. Owoce pokazują czy ktoś "jest z Boga".
Ostatnio zmieniony 2020-12-26, 00:56 przez Uczeń, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: Jozek » 2020-12-26, 00:55

To tylko ty tak widzisz, podaobnie jak widziales Jezusa.
Zreszta, Kosciol to cialo Chrystusa, wiec te slowa ktore piszesz sa totalna herezja i zarzutem wobec samego Chrystusa.
To tak jakb ys mowil ze klamie i nie dotrzymuje slowa ze Kosciola moce piekielne nie przemoga.
Dalej nie odrozniasz tego co niektorzy czlonkowie Kosciola robia, od tego co mowia i co nauczaja.
To wlasnie powoduje to ze "beda sobie mnozyli nauczycieli". A ztwoich postow wynika ze sobie juz kilku znalazles.
A jesli chcesz byc posluszny Slowom Jezusa, to nie wykraczaj poza zadne z nich, nawet jakb y wydawalo ci sie sprzeczne z innym Slowami, bo miedzy Slowami Jezusa nie ma zadnych sprzecznosci. Moga byc tylko zle rozumiane, ale to nie jest wina Jezusa, tylko osoby ktora je zle rozumie.
Po prostu, grzechy kaplanow , czy biskupow, przeslaniaja ci tresci ktore ci przekazuja. Masz na oczach okulary takie jak mial syn Noego, bo w nagosci ojca, widzial zgorszenie, a nie swojego ojca, takiego jakim byl i to zgorszenie chcial pokazac innym, ktorzy okazali sie madrzejsi od niego w prosty sposob, przykrywajac nagosc ojca.
Sam mogl to zrobic i przykryc ojca, ale wybral pokazanie tego innym jako zgorszenie.
To samo robia ludzie i dzis, robiac sensacje z czyjegos bledu, grzechu, czy jakichs slabosci, lub nalogow..
Ostatnio zmieniony 2020-12-26, 01:30 przez Jozek, łącznie zmieniany 11 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: Logan » 2020-12-26, 08:57

Uczeń pisze: 2020-12-26, 00:52 Jeżeli jakiś biskup by mi głosił coś innego niż Duch Święty lub dawał zły przykład, nie będę słuchał takiego człowieka.
Jestem odpowiedzialny przed Jezusem z moich czynów, muszę badać kogo słucham i z kogo biorę przykład. To bardzo ważne. Owoce pokazują czy ktoś "jest z Boga".
Każdy Kościół chrześcijański ma swojego zwierzchnika, któremu należy się posłuszeństwo!!, czy to papieżowi, patriarchowi, arcybiskupowi, biskupowi, przewodniczącemu, czy pastorom zwierzchnim.

1. Nigdzie w Biblii nie ma wzmianki nakazie sprzeciwu i odrzuceniu władzy zwierzchniej Kościoła. Nigdzie w ST ani w NT, nie ma nakazu do odrzucenia herarchii władzy.
Gdy Saul zbuntował się Bogu, ustanowiono nowego króla, lecz Bóg nie kazał Izraelitom odrzucenie ustanowionej władzy królewskiej.

Sam Jezus Chrystus będąc Żydowskim Nauczycielem mówił o posłuszeństwie:

"Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią" Mt 23:3
"Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze" Mt 23:2

2. Jezus nic nigdy nie wspominał o powszechnym uzdrawianiu i nauczaniu!!!
Jezus ustanowił kolegium Apostolskie, któremu nakazał głoszenie Ewangelii, dał im moc uzdrawiania i wypędzania demonów. Jezus nigdy nie uczył apostołowania pospolitego tłumu, lecz przez Niego wybranych.

3. Jezus ustanowił kolegium Apostolskie:


Apostoł (gr. apostolos – wysłannik) – nazwa używana w Nowym Testamencie najczęściej na określenie najbliższych uczniów Jezusa Chrystusa powołanych przez niego osobiście i „wysłanych” do głoszenia jego nauk.
w Izraelu przed Chrystusem termin ten bywał używany w odniesieniu do proroków a w okresie po wygnaniu nazywano tak nauczycieli prawa wysyłanych przez króla.
Jednak słowa Jezusa wyjaśniające misję Jego apostołów ukazują, że termin ten w Nowym Testamencie przeszedł ewolucję. Podczas gdy wcześniej wyrażał funkcję, teraz stał się tytułem, nazwą urzędu. Określenie „Dwunastu” prawdopodobnie jest starsze niż tytuł apostoła. Osobiście wybrani i ustanowieni przez Jezusa w liczbie dwunastu, są podobni do dwunastu synów patriarchy Izraela Jakuba, założycieli dwunastu pokoleń Ludu Wybranego. Dwunastu apostołów miało w zamierzeniu Jezusa odgrywać podobną rolę w Kościele, Nowym Ludzie Bożym. Źródło: Wikipedia
4. Paweł, apostoł nie z ludzkiego ustanowienia czy zlecenia, lecz z ustanowienia Jezusa Chrystusa i Boga Ojca, który Go wskrzesił z martwych... (Ga 1,1)

5. Dzieje Apostolskie i listy Pawłowe ukazują apostołów jako tych, którzy zakładali miejscowe kościoły i kierowali nimi (Dz 8,14n; 15,2; Rz 15,15; 2 Kor 10,13-16; Tes 3,4 itd.). Strzegli kościelnej dyscypliny (1 Kor 5,3-5; 1 Tm 1,20; Dz 5 /Ananiasz i Safira/). Ustanawiali też współpracowników i następców poprzez nałożenie rąk (Dz 6,6; 1 Tm 4,14; 5,22; 2 Tm 1,6). Przechowywali depozyt wiary (1 Tm 6,20) i tradycję (1 Kor 11,23; 15,3). Do nich też należało przekazywanie swego urzędu poprzez ustanawianie następców (sukcesja apostolska). Źródło: Wikipedia

6. Torben Sondergaard jest samozwańczym apostołem, kto go w ogóle posłał i skąd ma monopol na prawdę?[/i]. Torben nazywa swój ruch „Ostatnią Reformacją”, ale ludzie nie potrzebują kolejnej reformacji. Reformacje są duchowym odpowiednikiem przestawiania leżaków na Titanicu. Ludzie potrzebują nawrócenia, pokuty i przemiany serc poprzez skruchę.
To co ciągnie ludzi do Ostatniej Reformacja jest błędna nauka o powszechnym biskupstwie(apostolstwie). Każdy ma moc taką jaką mieli Apostołowie Jezusa wystarczy, że zrobisz to co Torben Søndergaard tobie powie.

7. Torben Søndergaard wyrasta na kanwie poszukiwania przez ludzi sensacji, uzdrowień, wylania Ducha proroctwa, języków, uzdrawiania. To się stanie, gdy wstąpisz do Ostatniej Reformacji. Ten ożywczy 'Duch' wstąpi do ciebie jednak, gdy będziesz przestrzegał reguł przez Torbena i przyjmiesz "Chrzest według Torbena", póki tego nie zrobisz żyjesz w grzechu??? I to jest właśnie ta 'nowa' ewangelia powszechnego 'papiestwa' o jakiej przestrzegał wierzących Paweł Apostoł z Bożego ustanowienia. Brak tu mowy o życiu w cierpieniu i trudzie jakiego doświadczyli apostołowie a którego symbolem jest haniebna według żydów śmierć na krzyżu. Święty Paweł całe życie był poddany cierpieniu i próbom, tak samo reszta apostołów, większość z nich zginęła męczeńsko.

Ja otrzymałem Ewangelię po części od kapłanów KK, po części od pastorów, po części od różnych ludzi, którzy żyją według dekalogu. I moja poznana Ewangelia, a którą poznaję w Ewangelii w Biblii jest zupełnie inna od sensacyjnego uzdrawiania i mocy 'języków' po chrzście Torbena Søndergaard'a zamieszczanego na YT.

Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty! Ga 1:8

To co czyni Torben Søndergaard jest pewną manipulacją stawiając moc Ducha Świętego jako pierwszą Osobę Boską w Bogu Trójjedynym. To Ojciec i Syn posyłają Ducha Świętego. Duch Święty to nie jest żaden dżin w butelce to się Go przelewa, polewa, nalewa i dzieją się cuda. Duch Święty jako Osoba Boska działa w Jednym Bogu Trójjedynym. Działa tylko wtedy gdy taka jest wola Boga Trójjedynego.
Ostatnio zmieniony 2020-12-26, 09:55 przez Logan, łącznie zmieniany 11 razy.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-12-26, 16:26

Kościółów jest na prawdę mnóstwo, po czym masz poznać który jest dobry? No chyba najpewniej po owocach i czy jest tam moc Boża.
Wiadomo, Bóg byle gdzie przez byle kogo mocy swojej demonstrował nie będzie.
Tu jest kilka kwestii:
1. Czy tylko w Bogu może manifestować się moc?
Mamy ostrzeżenia na czasy ostateczne:
Mt 24:24 BT5 "Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych."
„Powstaną liczni fałszywi prorocy i wielu w błąd wprowadzą; a ponieważ wzmoże się nieprawość, ostygnie miłość wielu."/Mt 24,11-12/

2. Pytanie o autentyczność cudów
Tak się składa, że np. to, co dziś bierze się za dr języków, nie ma wiele wspólnego z darem opisanym w Biblii. Dziesiątki uzdrowień podawanych przez entuzjastów po zweryfikowaniu okazują się albo nieprawdziwe, albo nietrwałe, albo pospolitym działaniem, dostępnym także dla hipnotyzerów świeckich. Jeśli porównasz badanie uzdrowień w Kościele katolickim i w jakiekolwiek innej wspólnocie, zobaczysz, jak surowe są w tej sprawie reguły i jak dalekie od triumfalnego ogłaszania cudu zaraz po modlitwie.
O manifestacjach demonów nawet nie wspominam - owszem, są one częstsze niż cuda, ale w Kościele nie robi się tego publicznie (egzorcyści działają w bardziej kameralnych warunkach, w dodatku najpierw wykluczana jest choroba psychiczna przez psychiatrę.). Widziałem sporo (choćby w mojej dawnej wspólnocie charyzmatycznej), ale uważam, że tylko raz miałem do czynienia z opętaniem demonicznym.
Jeżeli jakiś biskup by mi głosił coś innego niż Duch Święty lub dawał zły przykład, nie będę słuchał takiego człowieka.
Blisko, ale Biblia daje nam w takim wypadku nieco inną receptę:
"Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią."/Mt 23:3/
I, niestety, nie spotkałem dotąd grupy poza wspólnoty istniejącymi od czasów apostołów (katolicy, prawosławnie, koptowie, ormianie i inne wspólnoty przedchalcedońskie), gdzie głoszono by całkowicie biblijną naukę.
Uczeń pisze: 2020-12-25, 20:37 A każdemu, kto uwierzy będą według Jezusa towarzyszyć znaki. Znaki zależą zatem od wiary.
Spędziłem w tym roku trochę czasu nad Mk 16,17-18, z którego pochodzi to stwierdzenie. Tekst brzmi tak:
„Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie."

Czy faktycznie mamy tu coś o tym, że znaki te towarzyszyć będą każdemu kto uwierzy?

1
Wydaje się, że rozumieniu, jakoby każdy miał mieć charyzmaty, sprzeciwiają sie niektore fragmenty Pisma Świętego, np:
"Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja sam, lecz każdy jest obdarowany przez Boga inaczej: jeden tak, a drugi tak."/1Kor 7,7/

„Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi członkami. I tak ustanowił Bóg w Kościele najprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a następnie tych, co mają dar czynienia cudów, wspierania pomocą, rządzenia oraz przemawiania rozmaitymi językami.
Czyż wszyscy są apostołami?
Czy wszyscy prorokują?
Czy wszyscy są nauczycielami?
Czy wszyscy mają dar czynienia cudów?
Czy wszyscy posiadają łaskę uzdrawiania?
Czy wszyscy przemawiają językami? Czy wszyscy potrafią je tłumaczyć?"
/1Kor 12,27-30/
Jak widać, nie tylko nie wszyscy np. mówią językami, ale i niektóre z obdarowań są niekoniecznie "charyzmatyczne" w naszym współczesnym rozumieniu charyzmatów nadzwyczajnych.

Co więcej, charyzmaty zajmują w Nowym Testamencie bardzo mało miejsca; aby uzmysłowić sobie, jak niewiele miejsca zajmuje np. dar języków w Nowym Testamencie, dość powiedzieć, że właściwie jedynie Pierwszy List do Koryntian zajmuje się nimi bliżej, i to raczej w formie negatywnej (istniał tam pewien problem z nadmiernym przykładaniem wagi do mówienia językami). Lektura Dziejów Apostolskich zdaje się przeczyć mniemaniu, jakoby było to powszechne obdarowanie; znajdujemy w tekście zaledwie trzy wzmianki i to umieszczone w znacznym oddaleniu czasowym od siebie:
  • Pięćdziesiątnica (Jerozolima) (ok 33 rok)
  • Cezarea (Dz 10,44-46) (44 rok)
  • Efez (Dz 19,5-7) (50 rok)
Czyli opisane są 3 zdarzenia na przestrzeni 17 lat! Oczywiście, nie oznacza to, że tak rzadko dar języków występował - ale na pewno to, że nie był aż tak ważny ani bynajmniej codzienny.
Bardzo podobnie jest z np. z uzdrawianiem.


2
Dosłownie tekst Mk 16,17, tak fundamentalny dla doktryny powszechności charyzmatów, wygląda tak:
Obrazek
Z faktu, że czasownik πιστευσασιν („uwierzyli”) jest w czasie przeszłym, zaś obietnice tj. παρακολουθησει (będą towarzyszyć), εκβαλουσιν (będą wyrzucać) oraz λαλησουσιν (będą mówić) są w czasie przyszłym, można wyciągnąć wniosek, iż obietnica dotyczy tych, którzy już uwierzyli (poszli za Jezusem).
Dlaczego akurat ich?
Bo to nie jest samodzielna wypowiedź, lecz fragment posłania misyjnego:
„I rzekł do nich: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Te zaś znaki towarzyszyć będą tym, którzy uwierzyli: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, a ci odzyskają zdrowie."/Mk 16,15-18/
Nieporozumienie polega na tym, że niektórzy współcześni chrześcijanie odnoszą owe znaki nie do tych, których Jezus posyła "na cały świat", lecz do tych, do których posyła - a więc odrywają ową obietnicę od głoszenia. Nie jest to prawdopodobnie słuszne. Owe znaki były swoistymi "narzędziami" które miały uwiarygodnić głoszących wśród wielu różnych żydowskich grup religijnych.

3
Kiedy nie jesteśmy pewni naszej interpretacji tego, co napisano w Piśmie, warto odwołać się do świadectw pierwszych chrześcijan - którzy niejednokrotnie znali tych, którzy NT spisywali, a później tych, co słuchali ich uczniów, uczniów ich uczniów itd.
Oczywiście, nie są to teksty nieomylne, ale jednak oni byli bliżej źródła - no, i mówili na codzień językiem, żyli w tej kulturze itd.
Ojcowie są zgodni, że były to dary przede wszystkim związane z wczesnym etapem rozwoju Kościoła, Jego "startem" - i miały także znaczenie prorockie (np. dar języków był profetyczną zapowiedzią tego, że ludzie wszystkich języków będą chwalić Boga w Kościele).
Nie chce tu się rozwlekać, ale w razie potrzeby chętnie zacytuję teksty z pierwszych wieków.

Nie oznacza to, ze charyzmaty nie wydarzały się już w ogóle później - były obecne przez cały czas, bywają i dziś. Ale znacznie, znacznie rzadziej niż chcieliby to charyzmatycy (zarówno katoliccy, jak i ewangelikalni).
Ostatnio zmieniony 2020-12-26, 16:46 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 3 razy.

krystian.zawistowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 833
Rejestracja: 5 gru 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 145 times
Been thanked: 197 times

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: krystian.zawistowski » 2020-12-26, 21:26

Nawet jeśli te uzdrowienia są prawdziwe, to raczej i tak nikogo nie przekonają do wiary. To że komuś przestało boleć w krzyżu, albo ma remisję raka, to niestety niewierzący tylko to zleje i utwierdzi się przekonaniu, że szury nagabują go bzdurami. To jest różnica w porównaniu z czasami NT - Żydzi i poganie byli w stanie to kupić, podczas gdy człowiek współczesny raczej nie. Jedyne na kogo to działa to na wyrywanie KK chwiejnych ludzi ze skłonnościami do pseudomistycyzmu i nie jest to żadna nowość, porównajcie sobie z Towiańskim, Mateczką Kozłowską albo Griszką Rasputinem. Z resztą teraz są też dużo lepsi cudotwórcy np tak zwany "kościół scjentologiczny". Słyszałem że za jedyne milion dolarów można tam gadać ze zmarłymi na przykład. Biorąc pod uwagę że celebryty walą tam drzwiami i oknami, nie sądzę żeby była to lipa.

A wielkie cuda to jest takie gdzie prawa natury zostały złamane w wielki i oczywisty sposób działy i dzieją się właśnie w KK - tylko i wyłącznie i to jest najbardziej kluczowa rzecz o której trzeba pamiętać, bo podsumowuje w jednym zdaniu wszystkie 49999 z 50 tysięcy denominacji chrześcijańskich. Różne są moce nadprzyrodzone, ale najwyższy Bóg może być tylko jeden i jedna prawda o nim.

BTW: A jak powiem "Pater noster qui es caellis.. " to też modlitwa w językach?
Ostatnio zmieniony 2020-12-26, 21:36 przez krystian.zawistowski, łącznie zmieniany 3 razy.

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 866
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 419 times
Been thanked: 146 times

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: Pompieri » 2020-12-26, 22:14

Uczniu - Jezus jak to oposuje Nowy testament ustanowil Kosciol ( Kosciol Jezusa ) na Apostolach: na Apostole ktory byl zdrajca , na Apostole ktory byl zaprzancem, na Apostole ktory ustanowic chcial nepotyzm, na Apostolach kilku, ktorzy byli tchorzami ... , a pozniej na Apostole, ktory byl szefem kierujacym mordowaniem chrzescijan ...takie to wydawali owoce. I takich Jezus wybral na filary swojego Kosciola. W chwili proby wykazali , jakie sa owoce ich wiary - zaprzaniec zostal ukrzyzowany w imie Jezusa , zdrajca popelnil z rozpaczy samobojstwo, ... i tylko ten, ktory pozostal najbardziej wierny dozyl sedziwego wielu i napisal jedna z ksiag Nowego testamentu.
Czy wobec tego uwazasz, ze Kosciol Jezusa jest falszywy?
Ostatnio zmieniony 2020-12-26, 22:19 przez Pompieri, łącznie zmieniany 1 raz.

krystian.zawistowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 833
Rejestracja: 5 gru 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 145 times
Been thanked: 197 times

Re: Ostatnia Reformacja - ruch Torbena Søndergaard

Post autor: krystian.zawistowski » 2020-12-26, 22:47

Uważam że Kościół Jezusa szerzej znany obecnie jako Kościół Rzymskokatolicki jest prawdziwy bo nawet w wieku XX, a nie tylko jakieś tysiące lat temu, miał ogromne i pewne cuda, z którymi nie może się porównać żaden inny system religijny na świecie i dlatego prawda objawiona jest w nim, a nie gdzie indziej.

Tyczy się również rzekomych uzdrowień w grupach o poglądach sprzecznych z doktryną KRK - nawet jeśli sa one wiarygodne to i tak należy przyjąć najpierw silniejszy i pewniejszy dowód o prawdziwości doktryny KRK.
Ostatnio zmieniony 2020-12-26, 22:53 przez krystian.zawistowski, łącznie zmieniany 3 razy.

ODPOWIEDZ