Post
autor: Marek_Piotrowski » 2020-07-24, 09:05
Tłumaczenie Lutra było gorsze, bo miało intencjonalne zmiany, i to kluczowe doktrynalnie.
Luter zdawałsobie sprawę z niemożności biblijnego uzasadnienia słowa „tylko” w sformułowanych przez siebie zasadach, więc w swoim tłumaczeniu Listu do Rzymian posunął się do fałszerstwa, dopisując słowa „allein durch” („tylko przez”) do Rz 3,26. Gdy zwrócono mu na to uwagę, odpowiedział: „Jeżeli wam jaki papista będzie robił korowody z powodu wyrazu >>jedynie<<, >>tylko<<, to powiedzcie mu tak od ręki: doktor Marcin Luter chce, aby tak było, i dodajcie jeszcze: papista i osioł jedno są”. Byłą to zresztą stała postawa reformatora, który twierdził „Nie godzę się, aby nauka moja mogła podlegać czyjemukolwiek osądowi, nawet anielskiemu. (…)kto nie przyjmuje mojej nauki, nie może dojść do zbawienia”.
Co do tego, czy Hieronim popełnił błąd (jeśli tak, to z pewnością nieintencjonalny) sprawa nie jest taka prosta; chętnie przedstawię problem jaki się z nią wiąże.
Najpierw tekst:
“Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę.”/Rdz 3,14-15/
Czy rzeczywiście tłumacze, którzy włożyli tyle wysiłku w przetłumaczenie i ręczne przepisywanie Pisma dopuścili się tu świadomej manipulacji? A może był to błąd? Wynik nieprzetłumaczalnej gry słów?
Rozważmy rzecz po kolei:
Czym jest Rdz 3:15?
Bibliści nazywają ten fragment „Protoewangelią” – po raz pierwszy występuje w nim zapowiedź mesjańska. Ta obietnica (deklaracja nadejścia Zbawiciela – z podkreśleniem Jego ziemskiej natury) ewidentnie odnosi się do Jezusa. We fragmencie jednak użyty jest pewien zadziwiający zwrot – wskazuje on na mężczyznę, choć jest wypowiedziany o kobiecie. „Jej nasienie” nie występuje nigdzie indziej w Piśmie (i nic dziwnego, bo w hebrajskim dotyczyć może jedynie mężczyzny).
Tak więc uznano (nie bez racji) że to zdanie dotyczy „nasienia” które przyjdzie na świat jako człowiek (przez kobietę) i że to Maria jest tą kobietą.
Fakt użycia przez Boga tak niezwykłej konstrukcji pozwala sądzić że mamy do czynienia ze z czymś specjalnym: Bóg wprowadza nieprzyjaźń pomiędzy nasieniem diabelskim i nasieniem kobiety i sam staje po stronie tej kobiety (i, oczywiście, jej potomstwa).
(nawiasem mówiąc -ałowo „nieprzyjaźń” nie ma tu znaczenia „wojennego” ale jedynie takie jakby „odwrócenie się” czy „sprzeciw i opozycje”. To nie jest sformułowanie agresywne)
Tłumacze usiłowali oddać grę słów i rodzajów pisząc o wprowadzeniu nieprzyjaźni pomiędzy węża i kobietę i że kobieta tego węża „uderzy” (jak należy rozumieć: poprzez swoje nasienie) a on uderzy kobietę (być może ludzkość). Uczyniono to tłumacząc rodzajnik jako rodzaj żeński, zamiast męskiego.
Nie podjęto tej decyzji w złej wierze ani „tak sobie”.
O ile bowiem najstarsze zachowane manuskrypty greckie Księgi Rodzaju mają w tym zdaniu zwrot „Ono zmiażdży”, to najstarsze manuskrypty hebrajskie zawierają zwrot „ona zmiażdży”. Co więcej, po dalszych badaniach stwierdzono że wcześniejsze teksty mają „ona zmiażdży” a nowsze „ono zmiażdży”. Widać św.Hieronim musiał uznać starszą wersję za poprawną. Pytani Żydzi stwierdzili jedynie rzecz oczywistą tj. że nie istnieje oryginał Księgi Rodzaju.
Zdecydowano w końcu podkreślić protoewangeliczne znaczenie tego tekstu i zaakceptowano formę „ona zmiażdży”. Jak się wydaje, niesłusznie, gdyż zmieniono to w następnych wydaniach Wulgaty , jednak nawet jeśli poczyniono błąd (a jak widać, nie jest to pewne), to zdecydowanie w dobrej wierze, próbując jak najlepiej oddać przesłanie tekstu
Incydent ten wpłynął na późniejsze tłumaczenia; wprowadzono zasadę iż należy tłumaczyć księgi w następstwie czasowym (tak jak powstawały) „nie wiedząc” w jaki sposób spełniały się zawarte w nich proroctwa i w jaki sposób odwołują się do nich późniejsze teksty
Jakiegokolwiek rodzajnika by nie użyto, nikt nigdy nie twierdził ze to Maria jest zbawicielem, a jedynie nauczano że to przez jej ciało Bóg zechciał wprowadzić Zbawiciela na świat, tak jak to obiecał w 3:15.
Co niewątpliwie jest Prawdą.
Nawet gdyby potwierdziło się brzmienie wersetu z kopii hebrajskich (zgodne z pierwszą wersją Wulgaty), nie zmieniłoby to w żaden sposób teologii zwycięstwa nad Szatanem. Choć bowiem wiemy że „siłą sprawczą” zwycięstwa jest Jezus, to Pismu nieobce jest pojęcie zwycięstwa chrześcijanina (oczywiście w Chrystusie). Oto parę przykładów:
„Lecz Bogu niech będą dzięki za to, że pozwala nam zawsze zwyciężać w Chrystusie i roznosić po wszystkich miejscach woń Jego poznania.”/2 Kor 2,14/
„Piszę do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku. Piszę do was, młodzi, że zwyciężyliście Złego. Napisałem do was, dzieci, że znacie Ojca, napisałem do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku, napisałem do was, młodzi, że jesteście mocni i że nauka Boża trwa w was, i zwyciężyliście Złego.”/1 J 2,13/
„Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara.”/1 J 5,4/
„A kto zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?”/1 J 5,5/
„A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa i nie umiłowali dusz swych - aż do śmierci.”/Ap 12,11/
Nasze (i oczywiście Maryi) zwycięstwo jest realne i jest po prostu uczestnictwem w zwycięstwie Jezusa :
„Ci będą walczyć z Barankiem, a Baranek ich zwycięży, bo Panem jest panów i Królem królów - a także ci, co z Nim są: powołani, wybrani i wierni.”/Ap 17,14/
Szczególnie do Maryi możemy odnieść wers mówiący o współkrólowaniu z Jezusem tych, którzy zwyciężyli wraz z Jezusem:
„Zwycięzcy dam zasiąść ze Mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem z mym Ojcem na Jego tronie.”/Ap 3,21/
Ciekawe, że w Starym Testamencie określenie „błogosławiona” uzyte jest (Sdz 5,24 i Jdt 13,20) wobec dwu niewiast które odniosły zwycięstwo nad nieprzyjacielem (Jael w Sdz 5,26-27 i Judyta w Jdt 13,6-8)
---------------------------
Na marginesie: warto zaznaczyć, że hebrajskie teksty źródłowe (masoreckie) nie przypominają dzisiejszych książek; tekst pełen jest błędów gramatycznych i logicznych, poprawek rabinów itp.
Poniżej inny przykład podobnej ingerencji rabinów w tym samym fragmencie; oryginał wiersza Rdz 3,12 brzmi:
„Mężczyzna odpowiedział: Ta niewiasta, którą dałeś ze mną, to dało mi z drzewa i zjadłem”.
W wyniku rabinackiej poprawki na marginesie otrzymujemy brzmienie, jakie znamy z dzisiejszych Biblii:
„Mężczyzna odpowiedział: Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, ona dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem.”