Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Luteranie, Adwentyści, Baptyści, Zielonoświątkowcy, itd. Rozmowy na temat protestantów, czy rzeczywiście, to co mówi protestantyzm jest biblijne.
Eden

Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Eden » 2020-01-07, 15:57

Zapraszam do aktywnego udziału w temacie podejmującym konkretne tematy biblijne.
Zacznijmy, proszę, od MIŁOŚCI :x
Tyle się o niej słyszy, mówi, odczuwa, okazuje...
A jak Pismo Święte opisuje MIŁOŚĆ?

Oto moja pierwsza graficzna ilustracja w temacie z cyklu: "Wersety ze SŁOWA, by toczyła się rozmowa"- poświęconego miłości.
W planie inne tematy z tej serii, dotyczące innych zagadnień; aby się nie mieszały one, to chciałbym, jeśli pozwolicie, pozakładać dla nich odrębne wątki, np. o radości... pokoju... cierpliwości... -->> można np. omówić każdy element owocu Ducha Świętego, wg Ga 5,22-23.

  • Obrazek

Podzielę się kilkoma myślami związanymi z tym tekstem z 1 Listu Jana:
  • 1) To Bóg pierwszy wyszedł w kierunku ludzi z inicjatywą miłości, i On pierwszy nam ją okazał...
  • 2) Boża miłość przybrała bardzo realny kształt: to osoba Jego Syna - Jezusa Chrystusa...
  • 3) Jezus bardzo konkretnie wyraził Swoją miłość do nas: ofiarował się za nas, grzeszników...
  • 4) Naszą korzyścią z tak okazanej, ale niezasłużonej miłości, jest to, że nasze grzechy zostały odkupione...
Chętnie poznam Wasze, drodzy Forumowicze, dopowiedzenia, rozwinięcia powyższych punków; ja tylko zasygnalizowałem ujęte w wersecie zagadnienia...
A skoro słowo "odkupienie" się pojawiło (nie pojawiło znikąd ;) - sam je napisałem), to mam pytanie; będę wdzięczny, gdy ten temat poruszymy też.
Otóż na Facebooku toczyłem niedawno rozmowę z kimś, kto neguje ideę odkupienia nas przez Chrystusa, bo stwierdza: "A to z czyjej ręki Jezus nas odkupił? Komu zapłacił ten okup w postaci swojej krwi? - bo jeśli Bogu Ojcu, to jakiś bardzo krwawy ten Bóg, niczym bogowie pogan, że dopiero niewinna krew Go zadowala...".
Takie to mniej więcej jego były poglądy.
Jak Wy moglibyście się do nich odnieść?... (ale to taki poboczny temat, bo zasadniczy to miłość; ale ma ona związek z odkupieniem, stąd korzystając z okazji poruszam go).

Zapraszam do wypowiedzi :ymhug:

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Andej » 2020-01-07, 18:57

1. Już gdzieś był wątek poświęcony miłości. A może nawet dwa.
2. Zanim zaczniesz dyskutować o miłości, podaj jej definicję. Uważam, że podanie definicji jest jedynym sposobem umożliwiającym przedyskutowanie tego tematu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Eden

Re: Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Eden » 2020-01-07, 20:24

Andej pisze: 2020-01-07, 18:57 1. Już gdzieś był wątek poświęcony miłości. A może nawet dwa.
2. Zanim zaczniesz dyskutować o miłości, podaj jej definicję. Uważam, że podanie definicji jest jedynym sposobem umożliwiającym przedyskutowanie tego tematu.
Nie da się wszystkich wątków z jakimś kluczowym słowem zlepiać ze sobą, bo to wyjdzie "bigos"; a poza tym, zawsze można na nowo/na świeżo (bez bagażu dawnych wątków) do danej tematyki podejść... Tak uważam, dlatego nawet jak temat był, to zapraszam tu, bo tam nie byłem...
Definicję miłości ja widzę w tym zdaniu:
  • "Bóg bowiem tak bardzo ukochał świat, że dał swego Jedynego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne."
    J 3,16
Miłość=dawanie
Krótko i na temat; definicja wprost z Bożego Słowa... L-)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Andej » 2020-01-07, 21:00

Chcesz przekonać, że każdy, kto coś komuś daje, wyznaje mu miłość?
Także, gdy daje popalić?

Zrób ankietę, jestem przekonany, że 99,99% uzna, że miłość to więcej niż dawanie. A jeśli dawanie, to trzeba określić czego.

Uznajesz, że miłość nie zawiera żadnych uczuć, żadnego postanowienia, bez postawy życiowej. Po prostu dawanie. Na przykład rozdawanie.

Definicja "Miłość=dawanie" zupełnie do mnie nie przemawia. Czy taką masz postawę wobec żony, dzieci, sąsiada?

Czy w miłości nie ma brania?

Myślałem, że poważnie traktujesz temat.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Eden

Re: Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Eden » 2020-01-08, 07:01

Andej pisze: 2020-01-07, 21:00 Chcesz przekonać, że każdy, kto coś komuś daje, wyznaje mu miłość?
Także, gdy daje popalić?
@Andej, na koniec swej wypowiedzi piszesz mi: "Myślałem, że poważnie traktujesz temat."
No to ja teraz Ci napiszę to samo: "Myślałem, że poważnie traktujesz temat."
Bo jeśli zwrot "dać popalić" (czyli dokuczyć, działać na szkodę; w złości i właśnie z brakiem miłości), Ty zrównujesz z moim zwrotem, że "Miłość=dawanie", to nie jesteś chyba poważny... :(
Jak możesz tak w ogóle to sobie zrównywać??! Jestem zadziwiony bardzo!!...

Człowieku, przecież ja pisząc: "Miłość=dawanie" odniosłem się do J 3,16. A tam pokazano, jakiego rodzaju DAWANIE mam na myśli: takie, że Bóg daje Syna dla naszego zbawienia! Od tego poziomu dawania wychodzę, gdy piszę, że "Miłość=dawanie"...
Rzecz jasna my nie umiemy tak miłować jak Bóg, ale naśladowanie Go w dawaniu, w takim dawaniu, w tego typu dawaniu... to nasz wręcz obowiązek! Nie bez powodu Jezus mówi, że:
  • J 15:13 bw "Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich."
Kłaść życie/dać życie za kogoś... - znów wracamy do wyjściowego: J 3,16: "Bóg bowiem tak bardzo ukochał świat, że dał swego Jedynego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne."
Pytasz:
"Chcesz przekonać, że każdy, kto coś komuś daje, wyznaje mu miłość?"
Pomijając Twoje dziwaczne skojarzenie z "dawaniem popalić", to z grubsza tak to widzę!
Przeanalizuj w Mat 25 końcowe wersety - scena sądu przed Bożym tronem... Kogo Jezus chwali? Tych, co innym coś dali! Jedzenie, ubranie, czas, obecność... Czy to nie są przejawy miłości?! Jeśli nie są, to co wobec tego jest miłością?!
Słowa "I love you" wyryte na ławce w parku, gdzie się siedziało z dziewczyną?... A może nic nie dające słowa w rodzaju:
  • Jk 2:15-16 bw
    (15) Jeśli brat albo siostra nie mają się w co przyodziać i brakuje im powszedniego chleba,
    (16) A ktoś z was powiedziałby im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie, a nie dalibyście im tego, czego ciało potrzebuje coż to pomoże?
@Andej, to nie słowa, ale czyny (czyli właśnie dawanie!) świadczą o miłości; dlatego czytamy:
  • 1J 3:16-18 bw
    (16) Po tym poznaliśmy miłość, że On za nas oddał życie swoje; i my winniśmy życie oddawać za braci.
    (17) Jeśli zaś ktoś posiada dobra tego świata, a widzi brata w potrzebie i zamyka przed nim serce swoje, jakże w nim może mieszkać miłość Boża?
    (18) Dzieci, miłujmy nie słowem ani językiem, lecz czynem i prawdą.
Widzisz?! Znów J 3,16 w tle się tu pojawia!
Jan pisze o oddawaniu życia za braci... Ale nie zawsze ma to się wyrażać w dosłownym za kogoś umieraniu! On raczej myśli o dawaniu czegoś tym, co są w potrzebie (dając, niejako dajemy cząstkę siebie, a więc niejako życie dajemy...).
Z tego cytatu: "miłujmy nie słowem ani językiem, lecz czynem i prawdą" warto sobie to zapamiętać, że prawdziwa miłość to czyn, to dawanie... ale w postawie prawdy, szczerości (a nie "dania popalić". Można też dawać z wyrachowania: jak ja dam, to mi dadzą - zysk będę miał, to dam... Nie, nie o takim dawaniu mowa; dlatego ma ono być w prawdzie...).
Zatem nie rób mi zarzutów, że niepoważnie do tematu podszedłem, bo są niesłuszne na wskroś!
To, że nie rozpisałem się na 3 strony, to nie znaczy, że lekceważąco temat traktuje; po prostu podałem samo sedno, że: "miłość=dawanie". Jednym, krótkim zwrotem można to tak ująć; a rozwijanie może zająć więcej niż 3 strony...
Andej pisze: 2020-01-07, 21:00 Zrób ankietę, jestem przekonany, że 99,99% uzna, że miłość to więcej niż dawanie. A jeśli dawanie, to trzeba określić czego.
Jak to dobrze, że już na wstępie znasz wyniki ankiety... ;) No to proszę: załóż ją - zbadaj stopień swego "prorokowania"...
Piszesz: "A jeśli dawanie, to trzeba określić czego." Czego?! No wiadomo, że tego, co dobre! Przecież nie nazwiesz miłością, gdy ktoś coś złego daje komuś, prawda?! (a może jednak nazwiesz, nie wiem...).
Andej pisze: 2020-01-07, 21:00 Uznajesz, że miłość nie zawiera żadnych uczuć, żadnego postanowienia, bez postawy życiowej. Po prostu dawanie. Na przykład rozdawanie.
Powiedz mi: Ile greckich słów jest w Nowym Testamencie użytych na opisanie miłości? Jak mi to wyjaśnisz, to wrócę do tego zdania Twego...
Aha, i napisz, co które słowo znaczy? - jaką niesie treść...
Andej pisze: 2020-01-07, 21:00 Definicja "Miłość=dawanie" zupełnie do mnie nie przemawia.
A Jan 3,16 przemawia do Ciebie?!
Andej pisze: 2020-01-07, 21:00 Czy w miłości nie ma brania?
Aby było skuteczne dawanie, to musi być też skuteczne odbieranie tego, co się daje, czyli branie, przyjmowanie... To logiczne!
Teraz mi się przypomina takie powiedzenie (nie wiem czyje):
"Można dawać bez miłości, ale nie można miłować bez dawania."
Przemyśl to wszystko, co napisałem, a potem wróć...
Dedykuję to świadectwo (dopiero teraz je wyszukałem; nie myśl, że kopiuję czyjeś myśli):
Udanej środy! :)

Eden

Re: Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Eden » 2020-01-08, 08:02

Kilka razy cytowałem/wspominałem najsłynniejszy w całej Biblii werset, że wypada go podać w postaci graficznej (taka postać cytatów to jeden z powodów założenia tego tematu); oto ów werset w przekładzie Dawida Sterna (to chrześcijanin żydowskiego pochodzenia; przełożył NT)
  • Obrazek
Co powiecie o takim przekładzie? Inny nieco... Co się rzuca w oczy w treści przekładu?...

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Andej » 2020-01-08, 09:23

Słowo "miłość" nie zostało zdefiniowane w Piśmie. Zostało użyte. Istniejące pojecie zostało wykorzystane do różnych opisów. I w różnych kontekstach.

Pisząc odnosiłeś się do jakiegoś fragmentu. Jeśli tak, to używaj synonimu. Uważasz, że miłość to dawanie, to pisz o dawaniu. Bo miłość to znacznie więcej niż dawanie.

Jeśli chcesz wyliczać wszystkie wersety zawierające słowo "miłość" w różnych formach, to czyń to. Ale w jakim celu? Dosłowne odczytywanie Biblii nie prowadzi do lepszego zrozumienia. Poza tym biblia nie jest dziełem, które definiuje powszechnie używane pojęcia.

Dyskutując o czymkolwiek, należy najpierw zdefiniować temat. Dla mnie utożsamienie miłości z dawaniem zaciemnia obraz. I nie prowadzi do Boga.

Zdenerwowały Cię moje kolokwializmy. Przepraszam. W ten sposób chciałem wyrazić to, że uważam definicję za absurd.

Odzywając się w tym temacie liczyłem na to, że dowiem się, czym jest miłość. Wciąż szukam odpowiedzi na to pytanie. Osobiście skłaniam się do tego, że jest to pewna postawa. I, że ze świadomego przyjęcia tej postawy wynika dawanie, branie, poświęcenie, odpowiedzialność. I, ze ta postawa jest źródłem uniesień, rozpaczy, szczęścia i jeszcze wielu innych uczuć, które są jej skutkami.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Eden

Re: Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Eden » 2020-01-08, 09:36

@Andej - mam propozycję: Ponieważ ja w oparciu o Biblię napisałem (popierając to cytatami), jak pojmuję miłość, to proszę, zrewanżuj się tym samym, i w oparciu o Boże Słowo wyraź swoje zrozumienie miłości...
Zrobisz to?
Zapraszam też innych do wypowiedzi :ymhug:
Ostatnio zmieniony 2020-01-08, 09:37 przez Eden, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Andej » 2020-01-08, 09:45

Nie zrobię, gdyż uważam, że się nie da.

Kilkukrotnie tłumaczyłem. Powtórzę. Biblia NIE DEFINIUJE pojęcia miłości. Biblia KORZYSTA z pojęcia miłości.

To, co robisz, to nie określanie miłości, ale ograniczanie jej znaczenia. Przykłady są tylko małymi odniesieniami. Można oczywiście przedyskutować aspekt dawania w miłości, oraz (niezależnie) aspekt dawania w Piśmie. A potem porównać, ile wspólnego ma jedno z drugim. Jednak nie widzę celowości.

Zaczyna do mnie docierać, czym chcesz się zajmować. Ująłbym to tak: Aspekt dawania, jako przejawu miłości na podstawie Biblii (a właściwie nie tyle Biblii, ale na podstawie cytatów Biblijnych rozumianych dosłownie).


Wymiękam.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Eden

Re: Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Eden » 2020-01-08, 10:09

Andej pisze: 2020-01-08, 09:45 Biblia NIE DEFINIUJE pojęcia miłości. Biblia KORZYSTA z pojęcia miłości.
Bardzo proszę Forumowiczów o wypowiedzi: Czy @Andej ma rację, gdy pisze, że: "Biblia NIE DEFINIUJE pojęcia miłości."
Może ja coś źle rozumiem, ale np. J 3,16 wg mnie świetnie pokazuje/definiuje miłość (podobnych wersetów można przytoczyć wiele; coś z tej puli zacytowałem wcześniej).
Proszę mnie poprawić, jeśli nie rozumuję poprawnie...
:-?
Poniżej artykuł z tej strony: https://deon.pl/wiara/slub/jaka-milosc- ... sza,358624
Jego tytuł:
Jaka miłość jest najważniejsza?
Zacytuję go, i uwypuklę te miejsca, gdzie mowa o dawaniu (bo ja się upieram, że najkrótsza definicja miłości, to: miłość=dawanie).
===============
Człowiek, który odkrywa cud miłości, nie może i nie chce powstrzymywać się od dawania. Miłość wzmacnia się, kiedy ją dajemy, a słabnie, kiedy staramy się ją zachować.

Nie ma w żadnym ludzkim języku słowa, które miałoby więcej definicji niż słowo miłość. Nie ma słowa, które z większą głębią opisywano by w wierszach, sztukach teatralnych, powieściach oraz traktatach filozoficznych i teologicznych. Niezależnie jednak od tego, jak definiuje się miłość i co się o niej pisze, najważniejsze jest, co się z nią robi.

Grecy wyróżniali kilka rodzajów miłości. Eros to miłość romantyczna, która wywołuje znany ucisk w żołądku. Storge to miłość, którą odczuwa się w stosunku do członków rodziny. Phileo to miłość, którą żywi się do przyjaciół. Najważniejsza jednak jest miłość określana słowem agape.

Agape to bezinteresowna miłość, która daje sama siebie, nie oczekując niczego w zamian. Właśnie taka miłość wzrasta, kiedy daje się ją innym. Cudownym sposobem im więcej agape dajemy, tym więcej mamy jej do rozdania. Właśnie o takiej miłości mówili wielcy duchowi nauczyciele, jak Jezus, Budda, Mahomet, Laozi, Konfucjusz i inni.

Angielski pisarz Clive Staples Lewis porównał agape do narzędzi, którymi należy się posłużyć, aby wyhodować piękny ogród. Każdy ma możliwość wyboru. Można pozostawić ogród życia niepielęgnowany i pozwolić, aby zarósł chwastami, ale można też za pomocą odpowiednich narzędzi stworzyć miejsce niewyobrażalnie piękne - pełne kwiatów i warzyw. Jednym z najważniejszych narzędzi jest gotowość okazywania miłości innym ludziom.

Agape to bezwarunkowa miłość, którą Bóg obdarza każdego człowieka, bez względu na jego wygląd, stan konta, iloraz inteligencji, a nawet czyny, które niejednokrotnie nie wyrażają miłości. Bóg kocha nas bezwarunkowo. I my też powinniśmy próbować tak kochać. Praktykując agape, uczymy się kochać wrogów, tolerować ludzi, którzy nas irytują, i odnajdywać coś cennego w każdym napotkanym człowieku.

Aby kształtować agape, trzeba rozwijać umiejętność szczerego wyrażania miłości tak długo, aż stanie się to naszą drugą naturą, aż będzie to czynność tak naturalna, jak oddychanie. Kiedy do tego dojdzie, miłość będzie do nas wpływać i wypływać z nas równie łatwo, jak wdychane i wydychane powietrze przepływa przez płuca. Okazywanie agape to kwestia świadomego wyboru, którego każdy człowiek może dokonać w każdej chwili. Agape bowiem nie zależy od uczuć, ale jest umiejętnością okazywania miłości niezależnie od samopoczucia. Można to porównać do ćwiczeń fizycznych. Osoba rozpoczynająca trening chodu, biegania lub podnoszenia ciężarów nie od razu zgłasza się do maratonu i nie od razu zakłada na sztangę największe obciążenie.

Satysfakcja związana z konsekwentnymi ćwiczeniami wynika między innymi z zadowolenia z osiąganych wyników i wzrostu sprawności fizycznej. Satysfakcja z okazywania agape wynika, między innymi, z zadowolenia z siebie i z innych ludzi - czyli dwóch warunków koniecznych do prowadzenia szczęśliwego życia.
==========
Tyle artykuł (z katolickiego portalu).
5 razy w nim pojawia się zwrot o DAWANIU... - czy nic Ci to nie mówi?! Dalej się upierasz, że - cytuję Cię: "W ten sposób chciałem wyrazić to, że uważam definicję za absurd." - to Twoje słowa będące Twoją odpowiedzią na moją definicję miłości jako dawania... Absurd??! Dalej tak uważasz?...

Pytałem Cię o słowa w NT (greckie) dotyczące miłości; masz podane wyżej wszystkie 4 słowa, jakimi się posługiwali Grecy w temacie miłości.
Czy wiesz, którego z tych 4-ch nie ma w treści NT?
Czy wiesz, które słowo (z tych 3-ch, co występują) najczęściej jest używane?
Czy wiesz, do jakiego rodzaju miłości jesteśmy - przeważnie - jako chrześcijanie wezwani?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Andej » 2020-01-08, 10:33

TO może uda się dojść do sedna. Okrężną drogą, przez analizę, jak jest (może być, powinna) miłość. Nie na podstawie Biblii, ale ogólnych pojęć.

To przybliża do odpowiedzi na pytanie: Co to jest miłość. Znajdziesz artykuł w Gościu Nieniedzielnym sprzed kilku lat. Też nie idealną, ale dość dobrą. Kiedyś, w jakimś wątku, był link do tego artykułu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.


Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Andej » 2020-01-08, 11:12

Dzięki. Też dobre. Ale było szersze opracowanie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Eden

Re: Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Eden » 2020-01-08, 12:01

Andej pisze: 2020-01-08, 10:33 TO może uda się dojść do sedna. Okrężną drogą, przez analizę, jak jest (może być, powinna) miłość. Nie na podstawie Biblii, ale ogólnych pojęć.
Zabawne... :( A czemuż to nie na podstawie Biblii mamy rozmawiać o miłości??!
Wolisz ogólne pojęcia?; wolisz filozofię... - wiem, że ją lubisz, ale daj spokój: Boże Słowo jest dość obszerne w temacie miłości, to się skupmy na nim, a nie na filozofiach ludzkich.
Tak proponuję, a Ty zrobisz, co zechcesz (najwyżej będę to ignorował, co piszesz, bo wiedz: że ponad Biblię to żadnej filozofii nie postawię!).

Nie odniesiesz się do tego?:
  • Pytałem Cię o słowa w NT (greckie) dotyczące miłości; masz podane wyżej wszystkie 4 słowa, jakimi się posługiwali Grecy w temacie miłości.
    Czy wiesz, którego z tych 4-ch nie ma w treści NT?
    Czy wiesz, które słowo (z tych 3-ch, co występują) najczęściej jest używane?
    Czy wiesz, do jakiego rodzaju miłości jesteśmy - przeważnie - jako chrześcijanie wezwani?

Eden

Re: Wersety ze SŁOWA ➤ miłość

Post autor: Eden » 2020-01-09, 16:28

Eden pisze: 2020-01-08, 12:01 Nie odniesiesz się do tego [to pytanie do Andeja]?:
Pytałem Cię o słowa w NT (greckie) dotyczące miłości; masz podane wyżej wszystkie 4 słowa, jakimi się posługiwali Grecy w temacie miłości.
  • Czy wiesz, którego z tych 4-ch nie ma w treści NT?
  • Czy wiesz, które słowo (z tych 3-ch, co występują) najczęściej jest używane?
  • Czy wiesz, do jakiego rodzaju miłości jesteśmy - przeważnie - jako chrześcijanie wezwani?
Odniosę się... ;) Sam się zapytałem, to wypada nie zostawiać bez odpowiedzi...
Spośród 4 greckich słów, jakie dotyczą miłości (cytuję z artykułu powyższego: "Eros to miłość romantyczna, która wywołuje znany ucisk w żołądku. Storge to miłość, którą odczuwa się w stosunku do członków rodziny. Phileo to miłość, którą żywi się do przyjaciół. Najważniejsza jednak jest miłość określana słowem agape."), w tekście NT nie znajdziemy słowa "eros".

Najczęściej jest używane słowo "agape" - i to do praktykowania tego rodzaju miłości wierzący w Chrystusa są przeważnie wzywani.
Miłość AGAPE to nie uczucie, to nie emocja (jedno i drugie zmienne i ulotne) - miłość AGAPE to POSTAWA, to DECYZJA, aby okazywać dobro nie tylko tym, co nam dobro okazują, ale też tym, którzy go nie okazują, a nawet są wrogo nastawieni, i w żaden sposób nie zasługują na dobro z naszej strony... (szczególnie do tego ostatniego przypadku to słowo ma odniesienie; dlatego jest użyte tam, gdzie Jezus mówi, aby Jego uczniowie miłowali nieprzyjaciół: Mt 5,43-48).
To miłowanie wrogów miłością agape, to nie rzucanie się na szyję i uściski z pocałunkami... Nie, tego Jezus nie wymaga wobec naszych wrogów; ale wymaga, aby im mimo ich wrogiej postawy, nie odpowiadać tym samym, nie mścić się, nie żywić wrogich emocji... Pięknie to Paweł ujął, pisząc:
  • Rz 12:17-21 pau
    (17) Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Bądźcie życzliwi dla wszystkich ludzi.
    (18) Jeśli to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi zachowujcie pokój.
    (19) Umiłowani, sami nie wymierzajcie sprawiedliwości, ale pozostawcie to gniewowi Bożemu. Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta, Ja odpłacę, mówi Pan.
    (20) Raczej kiedy twój wróg jest głodny, nakarm go, a gdy jest spragniony, daj mu pić. Czyniąc tak, zgromadzisz nad jego głową rozżarzone węgle.
    (21) Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło zwyciężaj dobrem.

ODPOWIEDZ