Moje tragiczne odkrycie na temat judaizmu

[sądzony]

CO mają różnice w retoryce Wschodu i Zachodu do łączenia w jedno rozdartego rodzaju ludzkiego (Ef 2:14)?

Właśnie to o czym piszesz.


Dodano po 4 minutach 55 sekundach:

Przecież "po stronie" retoryki Wschodu są również Arabowie, którzy w tym rozdarciu sa po stronie "naszej".

Nadal miast łączyć dzielisz.
To po której stronie w końcu jesteś?
wschodniej, arabskiej, czy naszej?

[Marek_Piotrowski]

Nie rozumiem Ciebie marku. Kultura Bliskiego wschodu jest wspolna dla semitow - choc sa to o i arabowie, i zydzi.
religie roznia sie, sposob patrzenia na swiat jest zas filtrowany przez podobna kulture.

ZGoda. Ale nie to jest owocem ewangelicznego "łączenia".
Patrz Ef 2:14

[Jozek]

Najlepiej byc po stronie Boga.
Wtedy dopiero mozna poznac roznice i cokolwiek laczyc.

[Biserica Dumnezeu]

Acha Marku. Pojalem teraz . Pelna zgoda.

[abigail]

czy to nie zastanawiające ze "języki semickie" to konkretne języki używane przez ludzi
zas "semici" jest juz pustym pojęciem?

[Biserica Dumnezeu]

Semici sa pustym pojeciem?
Na jakiej podstawie taki wniosek?

[abigail]

no ze juz sie tego pojecia nie uzywa

[Biserica Dumnezeu]

Caly czas sie uzywa. Tak samo jak uzywa sie slowianie, germanie, lacinnicy itd. ...

[Marek_Piotrowski]

Choć rzeczywiście słowa "antysemita" używa się dużo częściej

[abigail]

jejku mi chodzi o cos takiego... na przykład wikipedia formułuje "Termin został prawdopodobnie wprowadzony w roku 1781 przez niemieckiego filologa Augusta Schlözera. Współcześnie w nauce nie stosowany"
dobra, to nieistotne

[Biserica Dumnezeu]

Tak, terminy powstaja w roznym czasie. Opisuja to, co juz od dawna istnieje. I funkcjonuja od tego momentu jako stala skladowa spolecznych uwarunkowan.
Moze to nieistotne, a moze jednak istotne.