Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Rozmowy na temat wyznawców islamu, których głównym prorokiem jest Muhammad a Bogiem Allah.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19096
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2630 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-09-04, 12:58

Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-09-04, 12:30 Wiesz że nie musisz być chrześcijaninem bądź żydem żeby wierzyć w jednego Boga? Jak masz trochę intelektu to dojdziesz do wniosku że ktoś cie stworzył (a nie powstałeś z ryby) i cały ten wszechświat oraz że jeden potężny Bóg jest bardziej prawdopodobny niż setki bóstw. Za czasów proroka poganie własnoręcznie wyrzeźbiali sobie bożki i się do nich modlili. Osoby z odrobiną rozumu zdawały sobie sprawe z tego że to co robią jest złe. Prorok też zdał sobie z tego sprawę i nie czcił bożków oraz nie obchodził pogańskich zwyczajów
A wiesz to z... ? ;)
Nadto "poganinem" jest ten, kto nie zna Boga Jedynego. Mahomet przed wymyśleniem (w moim przekonaniu) lub objawieniem mu (w Twoim zapewne przekonaniu) Islamu Go nie znał (chyba że wyznawał judaizm lub chrześcijaństwo)
(Czy Mahomet znał Boga Jedynego potem to też między nami kwestia sporna, ale to nieistotne dla tej akurat kwestii).

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Andej » 2020-09-04, 12:59

Reasumując: odrzucał Boga Jedynego i nie uznawał wielobóstwa, czy animizmu, ale jednocześnie był wierzącym.
...
Przynajmniej od czasu, gdy sobie wymyślił? To kompletna bzdura.

Złośliwe uwagi na temat intelektu pominę.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19096
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2630 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-09-04, 13:08

Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-09-04, 02:28 Spróbuje ci pokazać, iż twoja Biblii sugeruje że Abraham także był w Mekkce.
Z Księgi Rodzaju 21: 14-21 dowiadujemy się, że „Abraham wziął trochę jedzenia i bukłak wody i dał je Hagarze. Włożył je na jej ramiona, a następnie odesłał ją z chłopcem (Ismailem). Ona (Hagar) poszła dalej wędrukąc po pustyni Beer-Szeby. Kiedy woda w bukłaku się skończyła, położyła chłopca pod jednym z krzaków. Potem wyszła i usiadła w pobliżu, myśląc „Nie mogę patrzeć, jak chłopiec umiera ”. A gdy tak usiadła obok, zaczęła szlochać. Bóg usłyszał płacz chłopca (który też płakał), a anioł Boży zawołał Hagar z nieba i rzekł do niej: „Co się stało, Hagar? Nie lękaj się bo Bóg usłyszał płacz chłopca tam leżącego. Podnieś chłopca i weź go za rękę, bo uczynię z niego wielki naród ”. Wtedy Bóg otworzył jej oczy i ujrzała studnię z wodą, więc poszła, napełniła bukłak wodą i napoiła chłopca. Bóg był z chłopcem, gdy dorastał. Mieszkał na pustyni i został łucznikiem. mieszkał na pustyni Paran, jego matka znalazła mu żonę z Egiptu ”

Muzułmanie uważają pustynie Paran w Mekce za miejsce, gdzie Hagar wołała o wodę dla swojego syna Ismaela, a studnię "Zamzam" (jedna z najbardziej znanych, z której pielgrzymi biorą wodę) w Mekce za cudowną studnię, która ocaliła życie Ismaela.
Czyli "dowód" ma polegać na tym, że muzułmanie wzięli sobie nazwę miejsca ze ST, i przypisali do niej miejsce w Mekce?
Tak to ja "udowodnię", że Jezus był na Kaszubach (a konkretnie w miasteczku Wiele):
Łk 10:41 bt5 "A Pan jej odpowiedział: Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele"
Obrazek
Oba - Twój i mój - "dowody" są absurdalne, ale mój dowód jest lepszy, bo opiera się przynajmniej na faktycznej nazwie miejsca, a nie na tym że tworzona religia przypisała nazwę z Pisma jakiemuś swojemu miejscu.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Jozek » 2020-09-04, 13:32

A tak odnosnie samego tytulu watku, to zapytal bym raczej "czy jest mozliwe by Koran pochodzil od Boga?"
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Poszukiwacz.wiedzy
Bywalec
Bywalec
Posty: 90
Rejestracja: 29 sie 2020
Wyznanie: Islam
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Poszukiwacz.wiedzy » 2020-09-04, 14:40

Andej pisze: 2020-09-04, 12:59 Reasumując: odrzucał Boga Jedynego i nie uznawał wielobóstwa, czy animizmu, ale jednocześnie był wierzącym.
...
Przynajmniej od czasu, gdy sobie wymyślił? To kompletna bzdura.

Złośliwe uwagi na temat intelektu pominę.
Skąd wziąłeś informacje że stwierdzasz iż "odrzucał Boga Jedynego"? Nie insynuuj czegoś czego nie potrafisz poprzeć.

Uwaga o intelekcie nie tyczyła się ciebie tylko było to ogólne swtierdzenie.
Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-04, 13:08 Czyli "dowód" ma polegać na tym, że muzułmanie wzięli sobie nazwę miejsca ze ST, i przypisali do niej miejsce w Mekce?
Tak to ja "udowodnię", że Jezus był na Kaszubach (a konkretnie w miasteczku Wiele):
Łk 10:41 bt5 "A Pan jej odpowiedział: Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele"
Oba - Twój i mój - "dowody" są absurdalne, ale mój dowód jest lepszy, bo opiera się przynajmniej na faktycznej nazwie miejsca, a nie na tym że tworzona religia przypisała nazwę z Pisma jakiemuś swojemu miejscu.
Tylko że "paran" w Mekce jest nazwą o wiele starszą niż jakieś "wiele". Poza tym znajduje się tam też źródło zamzam i z tego taki wniosek. Oczywiscie że możesz sobie mówić iż Abraham nie był w Mekce bo Biblia tego dosłownie nie mówi, ale wtedy ja powiem że Koran tak mówi i do niczego nie dojdziemy. Będzie to kwestia tego czy wierzysz w Koran czy w Biblie.
Ostatnio zmieniony 2020-09-04, 14:41 przez Poszukiwacz.wiedzy, łącznie zmieniany 1 raz.
A kiedy się im mówi:
"Idźcie za tym, co zesłał Bóg!"
oni mówią:
"Nie! My postępujemy za tym,
przy czym zastaliśmy naszych ojców."
Nawet wówczas, gdy ich ojcowie niczego nie rozumieli i nie byli prowadzeni? (Koran 2:170)

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19096
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2630 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-09-04, 14:43

Czyli "dowód" polega na tym, że tak Mahomet napisał w Koranie. Można i tak, ale obawiam się że taki "argument" nie działa poza gronem Twoich współwyznawców.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Andej » 2020-09-04, 14:46

Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-09-04, 14:40 Skąd wziąłeś informacje że stwierdzasz iż "odrzucał Boga Jedynego"? Nie insynuuj czegoś czego nie potrafisz poprzeć.
Przeczytaj swój post w świetle tego co napisaliśmy (dwie osoby), że w tamtym czasie w Boga Jedynego wierzyli chrześcijanie i żydzi. Dopóki nie wymyślił trzeciej religii, to nie mógł być jej wyznawcą. Kim był, skoro nie by wyznawca Boga jedynego - co było równoznaczne wtedy z byciem chrześcijaninem lub żydem?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Poszukiwacz.wiedzy
Bywalec
Bywalec
Posty: 90
Rejestracja: 29 sie 2020
Wyznanie: Islam
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Poszukiwacz.wiedzy » 2020-09-04, 14:56

Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-04, 12:58 Nadto "poganinem" jest ten, kto nie zna Boga Jedynego.
Definicja poganina w słowniki jest taka:
Poganin «dla chrześcijan: wyznawca religii niechrześcijańskiej; też: człowiek niewierzący lub nieochrzczony»
Czyli bez różnicy czy jesteś muzułmaninem czy żydem czy politeistą to dla ciebie i tak ci wszyscy to "poganie".
Nie będę się więc kłócił o to określenie skoro chrześcijanie każdego njechrześcijanina nazywają poganinem
Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-04, 12:58 Czyli "dowód" polega na tym, że tak Mahomet napisał w Koranie. Można i tak, ale obawiam się że taki "argument" nie działa poza gronem Twoich współwyznawców.
Po pierwsze muzułmanie wierzą że Koran pochodzi od Boga a nie był inwencją twórczą proroka Muhammada. Argument iż "Abraham nie był w Mekce bo Biblia tego nie mówi" również nie działa poza gronem Twoich współwyznawców.
Ostatnio zmieniony 2020-09-04, 14:56 przez Poszukiwacz.wiedzy, łącznie zmieniany 1 raz.
A kiedy się im mówi:
"Idźcie za tym, co zesłał Bóg!"
oni mówią:
"Nie! My postępujemy za tym,
przy czym zastaliśmy naszych ojców."
Nawet wówczas, gdy ich ojcowie niczego nie rozumieli i nie byli prowadzeni? (Koran 2:170)

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19096
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2630 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-09-04, 15:11

Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-09-04, 14:56
Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-04, 12:58 Nadto "poganinem" jest ten, kto nie zna Boga Jedynego.
Definicja poganina w słowniki jest taka:
Poganin «dla chrześcijan: wyznawca religii niechrześcijańskiej; też: człowiek niewierzący lub nieochrzczony»
Czyli bez różnicy czy jesteś muzułmaninem czy żydem czy politeistą to dla ciebie i tak ci wszyscy to "poganie".
Nie wiem czemu przypisujesz mi podobne poglądy.
Nigdy bym nie nazwał "poganinem" ani muzułmanina ani żyda.
Nie będę się więc kłócił o to określenie skoro chrześcijanie każdego njechrześcijanina nazywają poganinem
Skąd takie mniemanie? Skąd to wziąłeś?
Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-04, 12:58 Czyli "dowód" polega na tym, że tak Mahomet napisał w Koranie. Można i tak, ale obawiam się że taki "argument" nie działa poza gronem Twoich współwyznawców.
Po pierwsze muzułmanie wierzą że Koran pochodzi od Boga a nie był inwencją twórczą proroka Muhammada.
To też raczej nie zadziała poza środowiskiem Twoich współwyznawców :)
Argument iż "Abraham nie był w Mekce bo Biblia tego nie mówi" również nie działa poza gronem Twoich współwyznawców.
Ale to nie jest nasz argument - nie ma takiej potrzeby. Bycie i nie bycie nie są symetryczne. Nie uważam też by Ramzes II był w Mekce - i bynajmniej Biblia nie jest mi do tego potrzebna.
Powód jest raczej oczywisty - kiedy był Abraham (a także: kiedy żył Ramzes II), nie było jeszcze Mekki.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Andej » 2020-09-04, 18:24

Wielki Słownik Języka Polskiego:
poganin - człowiek, który wierzył w wielu bogów w okresie poprzedzającym wprowadzenie chrześcijaństwa.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Jozek » 2020-09-04, 18:56

Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-09-04, 14:56
Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-04, 12:58 Nadto "poganinem" jest ten, kto nie zna Boga Jedynego.
Definicja poganina w słowniki jest taka:
Poganin «dla chrześcijan: wyznawca religii niechrześcijańskiej; też: człowiek niewierzący lub nieochrzczony»
Czyli bez różnicy czy jesteś muzułmaninem czy żydem czy politeistą to dla ciebie i tak ci wszyscy to "poganie".
Nie będę się więc kłócił o to określenie skoro chrześcijanie każdego njechrześcijanina nazywają poganinem
Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-04, 12:58 Czyli "dowód" polega na tym, że tak Mahomet napisał w Koranie. Można i tak, ale obawiam się że taki "argument" nie działa poza gronem Twoich współwyznawców.
Po pierwsze muzułmanie wierzą że Koran pochodzi od Boga a nie był inwencją twórczą proroka Muhammada. Argument iż "Abraham nie był w Mekce bo Biblia tego nie mówi" również nie działa poza gronem Twoich współwyznawców.
Juz ci pisalem i powtorze, Bog jest niezmienny i nie potrzebowal po kilku stuleciach po Chrystusie przerobki Biblii na Koran.
Sam ten fakt napisania innej ksiegi swiadczy o falszerstwie i przerobce faktow Biblijnych na pasujace pragnieniom i huci Machometa.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14987
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4215 times
Been thanked: 2955 times
Kontakt:

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Dezerter » 2020-09-04, 21:57

Mekka
Historia

Według tradycji muzułmańskiej pierwszą Kabę zbudował Adam. Miała ona ulec jednak zniszczeniu w czasie potopu. Odbudować miał ją Ibrahim (bibl. Abraham) i jego pierworodny syn Ismail (bibl. Izmael)[1].

Według relacji Klaudiusza Ptolemeusza, już w II wieku p.n.e. wokół Al-Kaby funkcjonowało niewielkie sanktuarium, gdzie praktykowano kult religijny. Bezpośrednio przed wprowadzeniem islamu przez Mahometa była to świątynia poświęcona ok. 360 bogom plemiennym w politeistycznej religii staroarabskiej.

Po wprowadzeniu islamu Kaba stała się miejscem kultu Allaha. Na rozkaz Mahometa zniszczono wszystkie oznaki wiary w wielu bogów, pozostawiając jednak Czarny Kamień (Hadżar), który według tradycji miał być umieszczony w Kabie przez archanioła Gabriela.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Al-Kaba
Pielgrzymki do Mekki są też zwyczajem przed islamskim i dlatego nazywam ten okres pogańskim. Oczywiste jest, że wychowując się w rodzinie pogańskiej był poganinem, do czasu objawienia mu Koranu. Jedynymi monoteistami w Arabii znanymi nauce w omawianych czasach byli żydzi i chrześcijanie. Arabowie byli politeistami i wyznawali taką religię:
Mitologia arabska – wierzenia Arabów w okresie poprzedzającym pojawienie się i ekspansję islamu, mające charakter politeistyczny. Bogowie i boginie arabscy, w tym Hubal i boginie Al-Lat, Al-Uzza i Manat, czczono w lokalnych sanktuariach, takich jak Kaaba w Mekce. Dotychczas zaproponowano różne teorie dotyczące roli Allaha w religii mekkańskiej[1][2][3][4][5]. Wiele opisów fizycznych dotyczących przedmuzułmańskich bogów odnosiło się do posągów (zwanych asnam[6]), szczególnie obok Kaaby, o której mówiono, że zawierała ich nawet 360.
Do około czwartego wieku niemal wszyscy Arabowie praktykowali politeizm[8]. Choć pojawiły się znaczące mniejszości żydowskie i chrześcijańskie, wielobóstwo pozostawało dominującym wyznacznikiem systemu religijnego przedislamskiej Arabii
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mitologia_arabska
Spróbuje ci pokazać, iż twoja Biblii sugeruje że Abraham także był w Mekkce.
Podane przez ciebie cytaty nic nie mówią o obecności Abrahama w Mekce tylko Boga i co najwyżej Ismaela

Dżinny - w islamie to nie są anioły, to zarówno dobre jak i złe istoty
W ST i NT demony to zbuntowane anioły i nie ma innej kategorii istot jak dżinny - to fakt
drugi fakt to ten, że dżinny były czczone w politeistycznej religii arabskiej w czasach przed i gdy żył Mahomet i z stamtąd trafiły do Koranu, jak pielgrzymki do Mekki, jak Al-Kabba
ale z tymi dwoma faktami to ty się musisz zmierzyć.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14987
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4215 times
Been thanked: 2955 times
Kontakt:

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Dezerter » 2020-09-04, 22:40

Chciałbym cię spytać Poszukiwaczu co sądzisz, wiesz i możesz nam powiedzieć na ten temat
bo dla mnie jest to dość wiarygodna informacja znając realia Mekki i obecność kultu 3 boginni/żon boga
Szatańskie wersety
Ten artykuł dotyczy domniemanych wersetów Koranu. Zobacz też: artykuł o powieści na ten temat.

Szatańskie wersety (آیات الشيطان) – wersety Koranu, które rzekomo zostały objawione prorokowi Mahometowi przez Szatana, który przybrał postać archanioła Gabriela. W 53. surze pt. „Gwiazda” (ar. An-Nadżm) po słowach:

19. Co myślicie o bóstwach El-Lata i Al-Ozza?

20. I o Manat, trzeciem ich bożyszczu?

miał mu podyktować słowa znane jako „szatańskie wersety”:

21. To najprzedniejsze boginie

22. I można liczyć na ich wstawiennictwo

zmienione w późniejszym objawieniu na:

21. Czyż wy będziecie mieć synów, a Allah córki?

22. Taki podział byłby niesprawiedliwym.

Problematyczność tego przekazu polega na tym, że Allāt, al-'Uzzā i Manāt (w przekładach angielskich El-Lata, Al-Ozza i Menata, wspominane powyżej) były boginiami czczonymi w Mekce. Mahomet wypowiadał zaś słowa wspomniane w przytoczonych wersetach właśnie mieszkańcom Mekki – twierdząc więc, że "to najprzedniejsze boginie / i można liczyć na ich wstawiennictwo" niejako podważył monoteizm własnej wiary/religii.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Szata%C5%84skie_wersety
w innym miejscu Koranu czytamy:
"Czy widzieliście Al-Lat i Al-Uzze, i Manat - tę trzecią?. Czyż wy możecie mieć mężczyzn, a On jedynie kobiety" [LIII, 19-21]
cytuję za Narodziny Islamu - Maurice Gaudrfroy-Demombynes str.64
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Poszukiwacz.wiedzy
Bywalec
Bywalec
Posty: 90
Rejestracja: 29 sie 2020
Wyznanie: Islam
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Poszukiwacz.wiedzy » 2020-09-05, 02:48

Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-04, 15:11 Skąd takie mniemanie? Skąd to wziąłeś?
Z sjp https://sjp.pwn.pl/slowniki/poganin.html
Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-04, 15:11 Ale to nie jest nasz argument - nie ma takiej potrzeby. Bycie i nie bycie nie są symetryczne. Nie uważam też by Ramzes II był w Mekce - i bynajmniej Biblia nie jest mi do tego potrzebna.
Powód jest raczej oczywisty - kiedy był Abraham (a także: kiedy żył Ramzes II), nie było jeszcze Mekki.
Nie wiem skąd wziąłeś informacje że Mekki nie było kiedy żył Abraham. Znowu z Biblii? Wątpie żebyś potrafił to udowodnić.
W Islamie to właśnie on z Islamilem zbudowali Kaabe w Mekce i byli oni jednymi z jej pierwszysch mieszkańców.
Dezerter pisze: 2020-09-04, 21:57 Podane przez ciebie cytaty nic nie mówią o obecności Abrahama w Mekce tylko Boga i co najwyżej Ismaela
Nie powiedziałem że mówią ale że sugerują. Możemy sie sprzeczac o to czy w niej był czy nie ale koniec końców ty wierzysz w Biblie a ja w Koran.
Dezerter pisze: 2020-09-04, 21:57 Dżinny - w islamie to nie są anioły, to zarówno dobre jak i złe istoty
W ST i NT demony to zbuntowane anioły i nie ma innej kategorii istot jak dżinny - to fakt
drugi fakt to ten, że dżinny były czczone w politeistycznej religii arabskiej w czasach przed i gdy żył Mahomet i z stamtąd trafiły do Koranu, jak pielgrzymki do Mekki, jak Al-Kabba
ale z tymi dwoma faktami to ty się musisz zmierzyć.
Co do tych zbuntowanych aniołów to byłbym wdzięczny gdybyś podał mi wersety w Biblii które o tym mówią. Mam jednak pytanie, czy skoro anioły mają wolną wole aby przeciwstawić się Bogu (w islamie wolnej woli nie mają) to czy będą sądzone podczas dnia sądu? Czy dobre anioły pójdą do raju a złe do piekła? Dla mnie wydawałoby się to uczciwym aby wynagrodzić te anioły które wybrały posłuszeństwo rajem a złe wtrącić to piekła.
Co do czczenia dżinów to jest to prawda. Arabowie czcili szatana (szatan = -zły dżin) który podszeptywał im aby tworzyli bożki i się do nich modlili. Tyle że to Bóg stworzył dżiny (doslownie - istoty niewidoczne dla oka) przed Adamem i dał im wolna wolę, nie weszły one do Koranu z wierzeń pogańskich. Część arabów zdawała sobie sprawę z ich egzystencji gdyż "dżiny" mogą ingerować w rzeczywistość człowieka (tak jak demony, według was).
Skoro tak lubisz oskarżać islam o czerpanie z wierzeń pogańskich (z czym sie nie zgadzam) to możesz mi wytłumaczyć pochodzenie kilku świąt katolickich?
Z tego co wiem Święto Bożego Narodzenia powstało przez połączenie świąt pogańskich z okazji przesilenia z obchodzeniem urodzin Jezusa. Pierwsze odbyło się dopiero w 336. Jednym z pogańskich zwyczajów było np. ozdabianie drzew i domów, w 1659 sąd powszechy Massachusttes zakazał obchodzenia Bożego Narodzenia na 20 lat uznając je za niezwiązame z biblią i pogańskie.
Wielkanoc natomiast wywodzi się wierzeń w teutońską boginię swiatła i wiosny - eastre. Znów połączono to święto pogańskie z "zmartwychwstaniem Jezusa". Zrobiono to aby przekonywać politeistów do chrześcijanstwa i tak zostało.
Kolejnym (dla mnie) pogańskim zwyczajem jest robienie sobie tysięcy świętych. Protestanci przykładowo uznają modlitwy do świętych jako "bałwochwalstwo". Kto wgl decyduje kogo zrobić świętym? Kto może mieć do tego autorytet i na jakiej podstawie? Czy osoby te wiedzą co ten "święty" miał w sercu, bo Biblia przecież mówi "Serce człowieka jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne - któż je zgłębi" (Jer 17:9). Dla mnie jest to czysty politeizm. Wiesz może jak politeizm powstał? Wytlumaczę ci. Najpierw Bóg zesłał proroków i pokierował ludzi drogą prostą do wiary w jednego Boga.
Jak prorocy odeszli (umarli), w całej społeczności znanych było kilka pobożnych osób które ciągle przesiadywały w świątyniach i znani byli z bogobojności. Kiedy osoby te umarły ludzie przez pamięć dla nich wykuwali posągi w miejscu gdzie osoby te się modliły. Potem ludzie wiedząc że osoby te były pobożne zaczeli suplikować je aby wstawili się za nich u Boga. Po kilku pokoleniach ludzie odchodzili od monoteizmu i zaczęli modlić się do tych bożków. Podobnie jest z katolicyzmem. Ostatnio moja mama (muzułmanka) miała jakąś sprawę do zrobienia, kiedy powiedziała to swojej koleżance (katoliczce) ta odpowiedziała żeby pomodliła sie do jakiegoś świętego o pomoc (imienia nie pamiętam). Jeśli to nie jest politeizm to nie wiem co nim jest. Skąd wiadomo że Bóg da tym "świętym" moc wstawiennictwa u niego? Dlaczego nie mogę pomodlic się bezpośrednio do Boga? Czy Bóg nie jest bardziej godny aby się do niego modlić bezpośrednio?
Dezerter pisze: 2020-09-04, 21:57 Chciałbym cię spytać Poszukiwaczu co sądzisz, wiesz i możesz nam powiedzieć na ten temat
bo dla mnie jest to dość wiarygodna informacja znając realia Mekki i obecność kultu 3 boginni/żon boga
Z grubsza historia wygląda tak, że prorok zaczyna recytować Koran i podobno szatan podsuwa mu swoje słowa, które prorok następnie recytuje. W rezultacie pogańscy przywódcy Mekki (wrogowie proroka) robią pokłon w stronę Kaaby (gdyż myśleli że prorok uznał politeizm). A więc dla jasności wersy te nie znajdują się teraz Koranie (i nigdy w nim nie były). Historia o pokłonie przywódców Kurajszyckich znajduje się w Sahih Bukhari który jednak o "sztańskich wersetach" nic nie mówi. Kolejną wadą tej historii jest brakujący element w łańcuchu przekazicieli w tafsirze At-tabariego. Nie ma podanej osoby która była naocznym świadkiem tej historii a pierwszą osobą w łańcuchu jest człowiek który nigdy proroka nie spotkał.
Dezerter pisze: 2020-09-04, 21:57 w innym miejscu Koranu czytamy:
"Czy widzieliście Al-Lat i Al-Uzze, i Manat - tę trzecią?. Czyż wy możecie mieć mężczyzn, a On jedynie kobiety"
Nie wiem za bardzo o co ci z tymi wersetami chodzi. Bóg zwraca się w nich jedynie do politeistycznych kurajszytów. Podam ci kilka następnych wersetów, może lepiej zrozumiesz:
"Czy widzieliście AI-Lat i Al-Uzza, i Manat - tę trzecią?
Czyż wy możecie mieć mężczyzn (potomstwo), a On (Bóg) jedynie kobiety? (kurajszyci tworzyli żeńskie bóstwa, jako córki Boga)
byłoby to podziałem niegodziwym.
Są to tylko imiona,
którymi wy je nazywacie
- wy i wasi ojcowie.
Bóg nie zesłał im żadnej władzy.
Tacy idą tylko za przypuszczeniem
i za tym, czego pragną ich dusze,
podczas gdy przyszła już do nich
droga prosta od ich Pana."
(Koran 53:19-23)
Ostatnio zmieniony 2020-09-05, 02:50 przez Poszukiwacz.wiedzy, łącznie zmieniany 2 razy.
A kiedy się im mówi:
"Idźcie za tym, co zesłał Bóg!"
oni mówią:
"Nie! My postępujemy za tym,
przy czym zastaliśmy naszych ojców."
Nawet wówczas, gdy ich ojcowie niczego nie rozumieli i nie byli prowadzeni? (Koran 2:170)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Dlaczego Koran musi pochodzić od Boga

Post autor: Andej » 2020-09-05, 08:39

Z tymi dżinami to wielce pokrętne tłumaczenie. Problemy z aniołami śmieszne. I niezrozumiałe dla mnie to, że z jednej strony uważasz się za muzułmańskiego znawcę Biblii, a jednocześnie zdajesz pytania, które (według mnie) sensu nie mają. Bo skoro jedni są w otoczeniu Boga, a drudzy we własnym królestwie ciemności, to co? Mają być wyrzucenie z nich, a później ponownie przyjęci? Nie widzę w pytaniach o wyroki Sądu ostatecznego na aniołach jakiegokolwiek sensu. Widzę jedynie metodę stosowaną prze ŚJ, czyli zadawanie pytań, które mają podważyć jakąś wiedzę czy przekonanie, aby później wykazać się wielką erudycją na z góry przygotowany temat. Takie działanie jest manipulacją.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ