Pełna zgoda. Jedynie dodam że wiem że nie zawsze myślę logicznie. Świadomość typowych błędów logicznych pomaga mi się ich wystrzegać ale nie uodparnia mnie na nie.Magnolia pisze: ↑2020-09-11, 12:59 Myślałam nad tym apostato.
I faktycznie to co nas różni to podejście. My uznajemy że to Bóg jest Stwórcą a my stworzeniem. Dlatego łatwiej nam przychodzi w Bogu szukać geniuszu i logiki, mądrości i wiedzy. To zupełnie ustawia nas w innej pozycji niż Ty na przykład reprezentujesz.
My jesli nie rozumiemy, to szukamy odpowiedzi u Boga, bo to On jest mądrzejszy od nas samych.
Ty masz przeświadczenie, że to Ty myślisz logicznie, a w związku z tym szukasz dowodu na ludzki sposób.
W Waszym rozumowaniu błąd jest w podstawie. Jeśli najpierw założycie że coś jest prawdą, to oczywiście że znajdziecie na to potwierdzenie.
Czy Bóg dał Wam jakąś sensowną odpowiedź na temat rzeczywistości? Np z dziedziny medycyny? Nie. Wręcz przeciwnie.
A z zasady to jest ułomny sposób patrząc że to Bóg wszystko genialnie wymyślił i stworzył, to Jego myślenie jest genialne i logiczne, nie nasze.
Nasza rolą jest odkrywać ten geniusz poprzez przesłanki z Biblii czy natury stworzenia.
Wy(a przynajmniej Ty) z założeniem że Bóg jest genialny nie dopuszczacie myśli że Biblia nie jest genialna. Bóg ma zawsze rację, a jeśli nie ma to patrz punkt pierwszy.
Oczywiście że nie mam siebie ani innych ludzi za bogów. Ale nikogo mądrzejszego niż ludzie nie spotkałem.Jesli człowiek ma się za boga, któremu wydaje sie sam sobie być najmądrzejszy no to jedynie może zabłądzić... a nie odkryć Prawdę.
Czytam, czytam. Te o Kerygmacie też obiecuję przeczytać.Ale mnie martwi jeszcze coś... dostajesz wiedzę choćby w linkach do pogłębienia tematu, ale tak jesteś zajęty dyskusją w kilku wątkach, że nawet jej nie czytasz, a co dopiero mówić o zastanowieniu się... więc tak naprawdę to nie jest szukanie tylko przekrzykiwanie...
Weź trochę zwolnij i poczytaj, rozważ, zastanów się.