#2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: Andej » 2020-03-28, 09:37

Nie dowody empiryczne, ale wiarę w czyjeś zdanie. Istnienie Księżyca mogę zweryfikować z podobnym skutkiem, jak Ty Boga. Opieram się na relacjach. A skutki obserwuję i doświadczam. Skutki działania Boga i skutki oddziaływanie tego, co Bóg stworzył.

Kryteria masz prawo ustalać na własne potrzeby. Ale nie widzę żadnej przyczyny, dla której miałbym przyjmować identyczne kryteria, czy wybierać te same osoby. Możesz wierzyć blondynom, a ja mogę wierzyć rudym. I żadna z tych podstaw ie jest lepsza od drugiej.

Dokonania Jezusa znamy na podstawie relacji. Wielu relacji z różnych źródeł. Zarówno aprobujących chrześcijaństwo, jak i przeciwnych. Zjawiska nadprzyrodzone, gdyby powszechnymi były, to raczej stanowiłyby regułę, a nie wyjątek. Ale nie uważam, ze aby coś przyjąć jako cud, musi to być działanie sprzeczne z prawami natury, tj.prawami stworzonymi przez Boga. Nie po to Bóg je stworzył, aby je łamać.

Ale nie mam zamiaru, ani ambicji, aby tłumaczyć stworzenie. Nie mam po co istnieją inne galaktyki, jaki jest cel Rowu Mariańskiego ani dlaczego bohrowski elektron krąży wokół jądra. Nigdy nie widziałem strumienia elektronów, choć doświadczyłem czegoś, co jest tak interpretowane. Gdy tylko zbliżę się swoją wiedzą do Stwórcy, poznam odpowiedzi na pytania. Dlatego wierzę, a nie wiem. Dlatego wiarę uzupełniam nauką, a naukę wiarą.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: sądzony » 2020-03-28, 10:49

Szanowny Apostato.
Skoro tak lubisz dowody
udowodnij proszę, że pisząc tu jesteś w stanie jawy, a nie śnisz
oraz, że gdy śnisz nie jesteś w stanie jawy.
W sensie skąd masz pewność, że nie budzisz się gdy zasypiasz i nie zasypiasz gdy się budzisz?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

apostata

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: apostata » 2020-03-28, 11:25

Andej pisze: 2020-03-28, 09:37 Nie dowody empiryczne, ale wiarę w czyjeś zdanie. Istnienie Księżyca mogę zweryfikować z podobnym skutkiem, jak Ty Boga. Opieram się na relacjach. A skutki obserwuję i doświadczam. Skutki działania Boga i skutki oddziaływanie tego, co Bóg stworzył.
Gdyby Bóg był równie udowodniony co Księżyc to bym w niego wierzył.
Kryteria masz prawo ustalać na własne potrzeby. Ale nie widzę żadnej przyczyny, dla której miałbym przyjmować identyczne kryteria, czy wybierać te same osoby. Możesz wierzyć blondynom, a ja mogę wierzyć rudym. I żadna z tych podstaw ie jest lepsza od drugiej.
Twierdzę że mam 178 cm wzrostu.
Twierdzę że ważę 1 kg
Czy obie te wartości przyjmiesz z równym prawdopodobieństwem?
Dokonania Jezusa znamy na podstawie relacji. Wielu relacji z różnych źródeł. Zarówno aprobujących chrześcijaństwo, jak i przeciwnych. Zjawiska nadprzyrodzone, gdyby powszechnymi były, to raczej stanowiłyby regułę, a nie wyjątek. Ale nie uważam, ze aby coś przyjąć jako cud, musi to być działanie sprzeczne z prawami natury, tj.prawami stworzonymi przez Boga. Nie po to Bóg je stworzył, aby je łamać
.

Jakich konkretnie źródeł?
Ja jestem świadomy dwóch relacji zewnętrznych których żadna nie potwierdza cudów. W Biblii mamy kilka relacji, z czego prawdopodobnie żadna nie jest od naocznego świadka.
Znacznie lepsze dowody mamy na cuda dokonywane przez guru - Sathya Sai Baba. Mamy relacje naocznych świadków i nagrania wideo. Czy wierzysz w ich prawdziwość? Ja nie.
Ale nie mam zamiaru, ani ambicji, aby tłumaczyć stworzenie. Nie mam po co istnieją inne galaktyki, jaki jest cel Rowu Mariańskiego ani dlaczego bohrowski elektron krąży wokół jądra. Nigdy nie widziałem strumienia elektronów, choć doświadczyłem czegoś, co jest tak interpretowane. Gdy tylko zbliżę się swoją wiedzą do Stwórcy, poznam odpowiedzi na pytania. Dlatego wierzę, a nie wiem. Dlatego wiarę uzupełniam nauką, a naukę wiarą.
Ja też nie mam ambicji żeby odpowiadać na pytania zaczynające cię od "po co.. ". Myślę że większość po prostu się dzieje. Bardziej mnie interesuje jak coś się dzieje i jakie to ma konsekwencje. Czy na tej podstawie można robić przewidywania i wynajdować narzędzia.
Ostatnio zmieniony 2020-03-28, 11:26 przez apostata, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: sądzony » 2020-03-28, 11:34

apostata pisze: 2020-03-28, 11:25 Gdyby Bóg był równie udowodniony co Księżyc to bym w niego wierzył.

Wtedy byś wiedział, że istnieje. Wiara nie miałaby tu nic do rzezczy.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

apostata

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: apostata » 2020-03-28, 11:37

sądzony pisze: 2020-03-28, 10:49 Szanowny Apostato.
Skoro tak lubisz dowody
udowodnij proszę, że pisząc tu jesteś w stanie jawy, a nie śnisz
oraz, że gdy śnisz nie jesteś w stanie jawy.
W sensie skąd masz pewność, że nie budzisz się gdy zasypiasz i nie zasypiasz gdy się budzisz?
Absolutnej pewności nie mam, tak jak nie mogę mieć pewności że nie żyje w matriksie. Jawę od snu odróżniam na podstawie tego że:
- mój świadomy umysł jest w stanie sam to odróżnić
- inne osoby potwierdzają że kiedy się budzę to przed chwilą spałem. Widzę też kiedy oni śpią i potrafię to oceniać. Zakładam że oni mają takie same zdolności i potrafią ocenić kiedy ja śpię.
- na jawie rzeczywistość jest niezmienna i obowiązują te same zasady. Prawa fizyki są niezmienne moje relacje z innymi po każdym przebudzeniu są takie same ( a jeśli się zmieniają to z jakiegoś powodu) czas biegnie zawsze do przodu. w snach czasem potrafię latać, czasami okazuje się że jestem spokrewniony z kimś z kim normalnie nie jestem a czasami ożywają osoby które nie żyją.
- kiedy w śnie zaczynam się zastanawiać czy śpię to się budzę. Na jawie tak nie mam.
Na tej podstawie twierdzę że teraz nie śpię.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: Andej » 2020-03-28, 11:39

apostata pisze: 2020-03-28, 11:25 ... Gdyby Bóg był równie udowodniony co Księżyc to bym w niego wierzył. ...
Dla mnie jest, co najmniej równo. Raczej bardziej.
apostata pisze: 2020-03-28, 11:25 ... Twierdzę że mam 178 cm wzrostu.
Twierdzę że ważę 1 kg
Czy obie te wartości przyjmiesz z równym prawdopodobieństwem? ...
Z różnym prawdopodobieństwem. Bez pewności. Mogę jedynie stwierdzić, że takie wartości podałeś. Równie dobrze 182 i 102.
apostata pisze: 2020-03-28, 11:25 ... W Biblii mamy kilka relacji, z czego prawdopodobnie żadna nie jest od naocznego świadka.
Znacznie lepsze dowody mamy na cuda dokonywane przez guru - Sathya Sai Baba. Mamy relacje naocznych świadków i nagrania wideo. Czy wierzysz w ich prawdziwość? Ja nie. ...
Nie mam podstaw, aby wierzyć i aby nie wierzyć. Biblijne przyjmuję je za aksjomaty. Mają one dla mnie poboczne znaczenie. I gdyby kiedyś, ktoś, udowodnił, że jest inaczej, zupełnie bym się nie zmartwił. Ani na wiarę moją by to nie wpłynęło. To margines.
apostata pisze: 2020-03-28, 11:25 ... Myślę że większość po prostu się dzieje. Bardziej mnie interesuje jak coś się dzieje i jakie to ma konsekwencje. Czy na tej podstawie można robić przewidywania i wynajdować narzędzia.
Słusznie. Dla mnie też takie znaczenie ma wiara. Bardziej interesuje mnie jak żyć i jak żyć lepiej. Przewidywać konsekwencje swojego postępowania i starać się, aby były one jak najbliższe oczekiwaniom.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

apostata

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: apostata » 2020-03-28, 11:41

sądzony pisze: 2020-03-28, 11:34 Wtedy byś wiedział, że istnieje. Wiara nie miałaby tu nic do rzezczy.
I to było by sensowne. Dlaczego Bóg nie może być tak oczywisty jak Księżyc? Pokazywać się, a najlepiej przemawiać?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: sądzony » 2020-03-28, 11:42

apostata pisze: 2020-03-28, 11:37 Absolutnej pewności nie mam, tak jak nie mogę mieć pewności że nie żyje w matriksie.
Więc poniekąd wierzysz w to, że nie śpisz.
Tak jak śniąc zwykle jesteś pewien, że jesteś na jawie?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: Andej » 2020-03-28, 11:43

apostata pisze: 2020-03-28, 11:41... I to było by sensowne. Dlaczego Bóg nie może być tak oczywisty jak Księżyc? Pokazywać się, a najlepiej przemawiać?
Może, lecz nie jest rukawoiditielem. Dał wolną wolę i rozum. I szanuje nasze wybory i decyzje.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: sądzony » 2020-03-28, 11:48

apostata pisze: 2020-03-28, 11:41
sądzony pisze: 2020-03-28, 11:34 Wtedy byś wiedział, że istnieje. Wiara nie miałaby tu nic do rzezczy.
I to było by sensowne. Dlaczego Bóg nie może być tak oczywisty jak Księżyc? Pokazywać się, a najlepiej przemawiać?
On jest nawet bardziej oczywistszy niż księżyc. Bóg jest w księżycu.
Po prostu logika i nasze małe mózgi są zbyt wąskie by Go pojąć, zrozumieć, ogarnąć.
Ale to jedynie go upiększa.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

apostata

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: apostata » 2020-03-28, 11:51

Andej pisze: 2020-03-28, 11:39 Dla mnie jest, co najmniej równo. Raczej bardziej.
A dla mnie nie. I za to pójdę do piekła.
Z różnym prawdopodobieństwem. Bez pewności. Mogę jedynie stwierdzić, że takie wartości podałeś. Równie dobrze 182 i 102.
Ty serio trolujesz. Przez całe życie nie spotkałeś nikogo kto miałby takie parametry jak pisałem albo nawet zbliżone. Jeśli wejdziesz na ulicę z zaczniesz ważyć i mierzyć ludzi to dość szybko spotykasz kogoś kto ma takie parametry jak napisałeś lub zbliżone.
Nie mam podstaw, aby wierzyć i aby nie wierzyć. Biblijne przyjmuję je za aksjomaty. Mają one dla mnie poboczne znaczenie. I gdyby kiedyś, ktoś, udowodnił, że jest inaczej, zupełnie bym się nie zmartwił. Ani na wiarę moją by to nie wpłynęło. To margines
.
Dobrze zrozumiałem że nie dbasz o to czy Biblia jest prawdziwa?
Jeśli tak to może opis z Koranu jest bliższy prawdy?
Słusznie. Dla mnie też takie znaczenie ma wiara. Bardziej interesuje mnie jak żyć i jak żyć lepiej. Przewidywać konsekwencje swojego postępowania i starać się, aby były one jak najbliższe oczekiwaniom.
Na jakieś podstawie podejmujesz decyzje moralne? Np w sprawie homoseksualizmu?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: Andej » 2020-03-28, 14:51

apostata pisze: 2020-03-28, 11:51 ... I za to pójdę do piekła. ...
Twój wybór. Ale nie za to.
apostata pisze: 2020-03-28, 11:51 ... Ty serio trolujesz. Przez całe życie nie spotkałeś nikogo kto miałby takie parametry jak pisałem albo nawet zbliżone. Jeśli wejdziesz na ulicę z zaczniesz ważyć i mierzyć ludzi to dość szybko spotykasz kogoś kto ma takie parametry jak napisałeś lub zbliżone. ...
Znów wyrażasz swoją wiarę, bez poparcia w faktach. Przeczytaj jeszcze raz. I weź do ręki skalę prawdopodobieństwa. Wraz z jej krańcami. Mniemam iż w drugim słowie cytatu jedną literkę odczytałeś inaczej, niż napisane. Zdarza się.
Acz, którejś już rzędu oskarżenie, do tego bezpodstawne, sprawia przykrość. W tym zakresie cel osiągnięty.
apostata pisze: 2020-03-28, 11:51 ... Dobrze zrozumiałem że nie dbasz o to czy Biblia jest prawdziwa? ...
Wystarczy mi, że zadbał o to Bóg i natchnieni pisarze. Ja jeno przyjmuję do stosowania.
apostata pisze: 2020-03-28, 11:51 ... Na jakieś podstawie podejmujesz decyzje moralne? Np w sprawie homoseksualizmu?
Na podstawie Objawienia Boskiego, praw naturalnych, prawa kanonicznego i cywilnego oraz Nauki Kościoła.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

apostata

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: apostata » 2020-03-28, 15:23

Andej pisze: 2020-03-28, 14:51 Twój wybór.
Nie mój. Gdybym miał wybór chciałbym żeby Bóg się nie wtrącał. Po śmierci jestem pogodzony ze zniknięciem mojej świadomości.
Ale nie za to.
To za co? Za jakie grzechy?
Znów wyrażasz swoją wiarę, bez poparcia w faktach. Przeczytaj jeszcze raz. I weź do ręki skalę prawdopodobieństwa. Wraz z jej krańcami. Mniemam iż w drugim słowie cytatu jedną literkę odczytałeś inaczej, niż napisane. Zdarza się.
Acz, którejś już rzędu oskarżenie, do tego bezpodstawne, sprawia przykrość. W tym zakresie cel osiągnięty.
Fakt, źle przeczytałem i przepraszam. odniosę się teraz do tego co faktycznie napisałeś
Andej pisze: 2020-03-28, 11:39 Z różnym prawdopodobieństwem. Bez pewności. Mogę jedynie stwierdzić, że takie wartości podałeś. Równie dobrze 182 i 102.
Wartości które ja podałem nie są "równie dobre". Taka istota ludzka nie mogłaby żyć i pisać do Ciebie na forum.
Wystarczy mi, że zadbał o to Bóg i natchnieni pisarze. Ja jeno przyjmuję do stosowania.
A czy bierzesz pod uwagę że Bóg mógł nie mieć przy tym udziału, a pisarze nie byli natchnieni?
Jak oceniasz to że Biblia jest natchniona a Koran albo Awasta nie?
Na podstawie Objawienia Boskiego, praw naturalnych, prawa kanonicznego i cywilnego oraz Nauki Kościoła.
Skąd wiesz że tym źródłom można ufać?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: Andej » 2020-03-28, 16:53

apostata pisze: 2020-03-28, 15:23 ... Nie mój. Gdybym miał wybór chciałbym żeby Bóg się nie wtrącał. Po śmierci jestem pogodzony ze zniknięciem mojej świadomości. ...
Bóg się nie wtrąca. Czeka, ale szanuje Twój wybór. Po śmierci, ze smutkiem, pogodzi się z tym, co wybrałeś. Twój wybór.
Kiedyś porównywałem: Jeśli zrobisz krok poza krawędź przepaści, to niezależnie od tego, czy wierzysz w istnienie przepaści, czy zaprzeczasz jej istnieniu, spadniesz. Ten, który stworzył urwisko nie wpływa na Twój wybór. Stworzył piękno krajobrazu i postawił tabliczkę ostrzegająca. I turystów, którzy namawiali do ostrożności.
apostata pisze: 2020-03-28, 15:23 ...
Andej pisze: 2020-03-28, 11:39 Z różnym prawdopodobieństwem. Bez pewności. Mogę jedynie stwierdzić, że takie wartości podałeś. Równie dobrze 182 i 102.
Wartości które ja podałem nie są "równie dobre". Taka istota ludzka nie mogłaby żyć i pisać do Ciebie na forum. ...
A tu już sprytna manipulacja. Napisałem "równie dobrze" a nie "równie dobre" co diametralnie zmienia sens wypowiedzi.
apostata pisze: 2020-03-28, 15:23 ... A czy bierzesz pod uwagę że Bóg mógł nie mieć przy tym udziału, a pisarze nie byli natchnieni? Jak oceniasz to że Biblia jest natchniona a Koran albo Awasta nie? ...
Wziąć pod uwagę mogę. Nie zmienia to faktu, ani mojej wiary.
Wierzę, że Biblia jest natchnioną Księgą. Jestem przekonany, że Koran, jeśli jest natchniony, to przez wroga. A na temat Awasty nie mam zdania i mieć nie zamierzam. Pozwalam sobie w tym względzie na ignorancję. I niech tak zostanie.
apostata pisze: 2020-03-28, 15:23 ... Skąd wiesz że tym źródłom można ufać?
J 6,68 Odpowiedział Mu Szymon Piotr: «Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Kranibus

Re: #2 - Pytania do ateistów. - Światopogląd

Post autor: Kranibus » 2020-03-28, 18:20

Moim światopoglądem jest umiłowanie prawdy, która wyzwala do Boga.
Tym samym nie mam tu co szukać xxxxxxxxxxxxxxxx
Żegnam!!!

Wyciąłem jadowite słowa. Andej
Ostatnio zmieniony 2020-03-28, 19:40 przez Andej, łącznie zmieniany 1 raz.

Zablokowany

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”