Pytanie do teistów
Re: Pytanie do teistów
Wycięte to, co lekceważące. Andej
Do reszty się odnoszę.
Jaki sens czytania, bez zrozumienia? Po to, by bić pianę? Takie zachowanie jest całkowicie irracjonalne. Uczepiłeś się kilku fragmentów jak buldog nogawki. A w zasadniczych kwestiach okazujesz totalną ignorancję (chcę wierzyć, że to tylko ignorancja, a nie zła wola; lecz wątpliwości mam coraz większe. ).
Do reszty się odnoszę.
Jaki sens czytania, bez zrozumienia? Po to, by bić pianę? Takie zachowanie jest całkowicie irracjonalne. Uczepiłeś się kilku fragmentów jak buldog nogawki. A w zasadniczych kwestiach okazujesz totalną ignorancję (chcę wierzyć, że to tylko ignorancja, a nie zła wola; lecz wątpliwości mam coraz większe. ).
Ostatnio zmieniony 2020-03-29, 19:38 przez Andej, łącznie zmieniany 4 razy.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14989
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4216 times
- Been thanked: 2955 times
- Kontakt:
Re: Pytanie do teistów
Mordować to znaczy zabijać wbrew prawu, przestępczo.
A z czym mamy do czynienia w
Księga Jozuego
ZWYCIĘSTWO POD GIBEONEM I PODBÓJ POŁUDNIOWEJ PALESTYNY
Koalicja przeciw Gibeonowi Rozdział 10
Jest to opis wojny zwycięskiej dla Jozuego:
1 Gdy Adonisedek, król Jerozolimy, usłyszał, że Jozue zdobył Aj i obłożył je klątwą na zniszczenie, postępując tak samo z Aj i jego królem, jak postąpił z Jerychem i jego królem, oraz że mieszkańcy Gibeonu zawarli pokój z Izraelitami i zamieszkali pośród nich,
Pokój zawarty więc powinno być dobrze, ale czy było? zobaczmy jak na ten fakt zareagowali inni:
2 wywołało to wielkie przerażenie, gdyż Gibeon było miastem wielkim, jak jedno z miast królewskich, większe było od Aj, a wszyscy mieszkańcy byli waleczni. 3 Przeto Adonisedek, król Jerozolimy, posłał wezwanie do Hohama, króla Hebronu, do Pirama, króla Jarmutu, do Jafii, króla Lakisz, i do Debira, króla Eglonu: 4 «Przybądźcie mi na pomoc, abyśmy razem zwalczyli Gibeonitów, ponieważ zawarli pokój z Jozuem i z Izraelitami». 5 Połączyło się więc pięciu królów amoryckich: król Jerozolimy, król Hebronu, król Jarmutu, król Lakisz i król Eglonu - oni i całe ich wojsko oblegli Gibeon i uderzyli na nie.
Co tu mamy - to 5 okolicznych królestw w zmowie napadło na słabszych Izraelitów Jozuego
Mamy więc najnormalniejszy opis wojny
Jozue wyrusza bronić swych napadniętych sprzymierzeńców a więc mamy tu do czynienia z wojną obronną a więc sprawiedliwą, w której Jahwe wspiera i wspomaga swój lud z którym zawarł przymierze:
8 I rzekł Pan do Jozuego: «Nie bój się ich, albowiem oddałem ich w twoje ręce, żaden z nich nie oprze się tobie». 9 I natarł na nich Jozue niespodziewanie po całonocnym marszu z Gilgal.
10 A Pan napełnił ich strachem na sam widok Izraela i zadał im wielką klęskę pod Gibeonem. ścigano ich w stronę wzgórza Bet-Choron i bito aż do Azeki i Makkedy. 11 Gdy w czasie ucieczki przed Izraelem byli na zboczu pod Bet-Choron, Pan zrzucał na nich z nieba ogromne kamienie aż do Azeki, tak że wyginęli. I więcej ich zmarło wskutek kamieni gradowych, niż ich zginęło od miecza Izraelitów.
Czy zatem wspomaganie swego ludu w wojnie, walce obronnej i sprawiedliwej można nazwać morderstwem ?
Zgodnie z definicją i znaczeniem słowa morderstwo - NIE
Uważaj więc co piszesz, bo regulamin będzie bezwzględnie egzekwowany:
§ 5
Każdego uczestnika dyskusji obowiązuje odnoszenie się z szacunkiem do innych osób i instytucji. W szczególności do Boga, Pisma świętego i całej uznanej przez lud wierny strefy sacrum. W związku z tym całkowicie zabrania się:
5a - obrażania Boga i jego wyznawców,
5b - obrażania innych bóstw i ich wyznawców,
5c - obrażania Kościoła i jego przedstawicieli,
5d - obrażania innych dyskutantów,
5e - propagowania treści sprzecznych z wiarą katolicką i Nauką Kościoła,
5f - dokonywania arbitralnych ocen Boga, bóstw, instytucji i ludzi, w szczególności negatywnych (nie dotyczy ocen zachowań, faktów, czynów),
A z czym mamy do czynienia w
Księga Jozuego
ZWYCIĘSTWO POD GIBEONEM I PODBÓJ POŁUDNIOWEJ PALESTYNY
Koalicja przeciw Gibeonowi Rozdział 10
Jest to opis wojny zwycięskiej dla Jozuego:
1 Gdy Adonisedek, król Jerozolimy, usłyszał, że Jozue zdobył Aj i obłożył je klątwą na zniszczenie, postępując tak samo z Aj i jego królem, jak postąpił z Jerychem i jego królem, oraz że mieszkańcy Gibeonu zawarli pokój z Izraelitami i zamieszkali pośród nich,
Pokój zawarty więc powinno być dobrze, ale czy było? zobaczmy jak na ten fakt zareagowali inni:
2 wywołało to wielkie przerażenie, gdyż Gibeon było miastem wielkim, jak jedno z miast królewskich, większe było od Aj, a wszyscy mieszkańcy byli waleczni. 3 Przeto Adonisedek, król Jerozolimy, posłał wezwanie do Hohama, króla Hebronu, do Pirama, króla Jarmutu, do Jafii, króla Lakisz, i do Debira, króla Eglonu: 4 «Przybądźcie mi na pomoc, abyśmy razem zwalczyli Gibeonitów, ponieważ zawarli pokój z Jozuem i z Izraelitami». 5 Połączyło się więc pięciu królów amoryckich: król Jerozolimy, król Hebronu, król Jarmutu, król Lakisz i król Eglonu - oni i całe ich wojsko oblegli Gibeon i uderzyli na nie.
Co tu mamy - to 5 okolicznych królestw w zmowie napadło na słabszych Izraelitów Jozuego
Mamy więc najnormalniejszy opis wojny
Zwycięstwo Jozuego
6 Mieszkańcy Gibeonu posłali prośbę do Jozuego do obozu w Gilgal: «Nie cofaj swej ręki od sług twoich. Przybądź pośpiesznie do nas, uwolnij nas i pomóż, ponieważ wszyscy królowie amoryccy, którzy mieszkają w górach, sprzymierzyli się przeciw nam». 7 Wyruszył Jozue z Gilgal wraz z całym swym zbrojnym ludem i wszystkimi dzielnymi wojownikami.
Jozue wyrusza bronić swych napadniętych sprzymierzeńców a więc mamy tu do czynienia z wojną obronną a więc sprawiedliwą, w której Jahwe wspiera i wspomaga swój lud z którym zawarł przymierze:
8 I rzekł Pan do Jozuego: «Nie bój się ich, albowiem oddałem ich w twoje ręce, żaden z nich nie oprze się tobie». 9 I natarł na nich Jozue niespodziewanie po całonocnym marszu z Gilgal.
10 A Pan napełnił ich strachem na sam widok Izraela i zadał im wielką klęskę pod Gibeonem. ścigano ich w stronę wzgórza Bet-Choron i bito aż do Azeki i Makkedy. 11 Gdy w czasie ucieczki przed Izraelem byli na zboczu pod Bet-Choron, Pan zrzucał na nich z nieba ogromne kamienie aż do Azeki, tak że wyginęli. I więcej ich zmarło wskutek kamieni gradowych, niż ich zginęło od miecza Izraelitów.
Czy zatem wspomaganie swego ludu w wojnie, walce obronnej i sprawiedliwej można nazwać morderstwem ?
Zgodnie z definicją i znaczeniem słowa morderstwo - NIE
Uważaj więc co piszesz, bo regulamin będzie bezwzględnie egzekwowany:
§ 5
Każdego uczestnika dyskusji obowiązuje odnoszenie się z szacunkiem do innych osób i instytucji. W szczególności do Boga, Pisma świętego i całej uznanej przez lud wierny strefy sacrum. W związku z tym całkowicie zabrania się:
5a - obrażania Boga i jego wyznawców,
5b - obrażania innych bóstw i ich wyznawców,
5c - obrażania Kościoła i jego przedstawicieli,
5d - obrażania innych dyskutantów,
5e - propagowania treści sprzecznych z wiarą katolicką i Nauką Kościoła,
5f - dokonywania arbitralnych ocen Boga, bóstw, instytucji i ludzi, w szczególności negatywnych (nie dotyczy ocen zachowań, faktów, czynów),
Ostatnio zmieniony 2020-03-29, 19:40 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Pytanie do teistów
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Andej
Tu były cytaty z Biblii - dopisał Apostata
Tu były cytaty z Biblii - dopisał Apostata
Ostatnio zmieniony 2020-03-29, 22:54 przez apostata, łącznie zmieniany 4 razy.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14989
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4216 times
- Been thanked: 2955 times
- Kontakt:
Re: Pytanie do teistów
Sorry ale szkoda mojego czasu na odpowiadanie komuś, kto już ma z góry wyrobione zdanie, kto przestrzeganie regulaminu nazywa cenzurą, kto kłamie:
A jak ci wyjaśnię i pokaże błędy to wyjmiesz z kapelusza następne? Biblia jest duża a ja nie mam kwarantanny
ani ochoty na takie nieuczciwe zagrywki.
Tytuł wątku jest pytanie do teistów
pisz na temat albo wcale
co potwierdza cytat:Koalicję przeciw najeźdźcy który już wymordował mieszkańców Jerycha i Aj.
Nieuczciwym wybiegiem z twojej strony jest jak ci wyjaśniłem i pokazałem twoje błędy w jednym cytacie podawanie drugiego i trzeciegoKsięga Jozuego
ZWYCIĘSTWO POD GIBEONEM I PODBÓJ POŁUDNIOWEJ PALESTYNY
Koalicja przeciw Gibeonowi Rozdział 10
Jest to opis wojny zwycięskiej dla Jozuego:
1 Gdy Adonisedek, król Jerozolimy, usłyszał, że Jozue zdobył Aj i obłożył je klątwą na zniszczenie, postępując tak samo z Aj i jego królem, jak postąpił z Jerychem i jego królem, oraz że mieszkańcy Gibeonu zawarli pokój z Izraelitami i zamieszkali pośród nich,
Pokój zawarty więc powinno być dobrze, ale czy było? zobaczmy jak na ten fakt zareagowali inni:
2 wywołało to wielkie przerażenie, gdyż Gibeon było miastem wielkim, jak jedno z miast królewskich, większe było od Aj, a wszyscy mieszkańcy byli waleczni. 3 Przeto Adonisedek, król Jerozolimy, posłał wezwanie do Hohama, króla Hebronu, do Pirama, króla Jarmutu, do Jafii, króla Lakisz, i do Debira, króla Eglonu: 4 «Przybądźcie mi na pomoc, abyśmy razem zwalczyli Gibeonitów, ponieważ zawarli pokój z Jozuem i z Izraelitami». 5 Połączyło się więc pięciu królów amoryckich: król Jerozolimy, król Hebronu, król Jarmutu, król Lakisz i król Eglonu - oni i całe ich wojsko oblegli Gibeon i uderzyli na nie.
Co tu mamy - to 5 okolicznych królestw w zmowie napadło na słabszych Izraelitów Jozuego
Mamy więc najnormalniejszy opis wojny
Zwycięstwo Jozuego
6 Mieszkańcy Gibeonu posłali prośbę do Jozuego do obozu w Gilgal: «Nie cofaj swej ręki od sług twoich. Przybądź pośpiesznie do nas, uwolnij nas i pomóż, ponieważ wszyscy królowie amoryccy, którzy mieszkają w górach, sprzymierzyli się przeciw nam». 7 Wyruszył Jozue z Gilgal wraz z całym swym zbrojnym ludem i wszystkimi dzielnymi wojownikami.
Jozue wyrusza bronić swych napadniętych sprzymierzeńców a więc mamy tu do czynienia z wojną obronną a więc sprawiedliwą, w której Jahwe wspiera i wspomaga swój lud z którym zawarł przymierze:
A jak ci wyjaśnię i pokaże błędy to wyjmiesz z kapelusza następne? Biblia jest duża a ja nie mam kwarantanny
ani ochoty na takie nieuczciwe zagrywki.
Tytuł wątku jest pytanie do teistów
pisz na temat albo wcale
Ostatnio zmieniony 2020-03-29, 22:48 przez Dezerter, łącznie zmieniany 3 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Pytanie do teistów
Znowu cenzurujesz Biblię.
OSTRZEŻENIE!
Ja uważam że Ty postępujesz nieuczciwie lądując moje posty w których nikogo nie obrażam tylko cytuje. Jak Co się nie chce to się nie wypowiadaj. Rozmowa się toczyła bez Ciebie
W którym dziale mogę założyć wątekTytuł wątku jest pytanie do teistów
pisz na temat albo wcale
OSTRZEŻENIE!
Ostatnio zmieniony 2020-03-29, 23:16 przez Andej, łącznie zmieniany 2 razy.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Pytanie do teistów
A może załóż wątek:
"kiedy nie mam racji"
lub
"kiedy się mylę"
?
"kiedy nie mam racji"
lub
"kiedy się mylę"
?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Pytanie do teistów
No mogę go tak nazwać jeśli to Wam pasuje.
"Dlaczego ateiści mylnie uważają że cenzura jest mordercą"
"Dlaczego ateiści mylnie uważają że cenzura jest mordercą"
Ostatnio zmieniony 2020-03-29, 23:34 przez apostata, łącznie zmieniany 2 razy.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Pytanie do teistów
Przyjales pozycje Amorytow i dziwisz sie ze moga cie pobic w obronie sprzymierzenca?
Czy to forumowicze przyszli z atakiem do ciebie, czy ty do forumowiczow?
Umowa przymierza zobowiazuje, bo innaczej nie miala by sensu. Ciesz sie ze to jedynie forumowicze daja ci popalic.
Czy to forumowicze przyszli z atakiem do ciebie, czy ty do forumowiczow?
Umowa przymierza zobowiazuje, bo innaczej nie miala by sensu. Ciesz sie ze to jedynie forumowicze daja ci popalic.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: Pytanie do teistów
Cieszę się że zimę w czasach kiedy kościół nie ma tyle władzy żeby wysłać na mnie inkwizycję.Jozek pisze: ↑2020-03-30, 01:33 Przyjales pozycje Amorytow i dziwisz sie ze moga cie pobic w obronie sprzymierzenca?
Czy to forumowicze przyszli z atakiem do ciebie, czy ty do forumowiczow?
Umowa przymierza zobowiazuje, bo innaczej nie miala by sensu. Ciesz sie ze to jedynie forumowicze daja ci popalic.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Pytanie do teistów
Czemu zaraz o inkwizycji myslisz, sama natura moze cie ukarac za pisanie takich bluznierstw.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Pytanie do teistów
KOMUNIKAT
Uważam, że wykazaliśmy bardzo dużo cierpliwości. Nie podjąłeś dyskusji na temat celu Biblii. Zamiast tego wyszukujesz bulwersujące fragmenty, których sensu nie chcesz zrozumieć. Biblia to nie pitawal.
O inkwizycji, okazujesz, że nie masz pojęcia. Czym była, gdzie była, jaki był jej cel i jak wiele osób ocaliła.
Chcesz poznawać wiarę katolicką, to skup się na wierze.
Jeśli chcesz wyłącznie atakować, podpuszczać, obrażać Boga i rozmówców, to lepiej zamilcz. W przeciwnym wypadku będziemy zmuszeni do zamknięcia granic.
Uważam, że wykazaliśmy bardzo dużo cierpliwości. Nie podjąłeś dyskusji na temat celu Biblii. Zamiast tego wyszukujesz bulwersujące fragmenty, których sensu nie chcesz zrozumieć. Biblia to nie pitawal.
O inkwizycji, okazujesz, że nie masz pojęcia. Czym była, gdzie była, jaki był jej cel i jak wiele osób ocaliła.
Chcesz poznawać wiarę katolicką, to skup się na wierze.
Jeśli chcesz wyłącznie atakować, podpuszczać, obrażać Boga i rozmówców, to lepiej zamilcz. W przeciwnym wypadku będziemy zmuszeni do zamknięcia granic.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Pytanie do teistów
Moim zdaniem gdyby Bóg istniał i był dobry to nie poparłby ich.
Jeśli zostanę uciszony to tylko się utwierdzę w tym że nie jesteście otwarci na dyskusję. Nikogo nie obraziłem swoimi wpisami. Podczas gdy mi już co nieco insynuowano.
Ostatnio zmieniony 2020-03-30, 10:04 przez apostata, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Pytanie do teistów
Forum jest dyskusyjne i otwarte dla każdego kto przestrzega regulaminu. Wiec zarzut jest niecelny.
Twoja postawa nie jest poszukująca ale atakująca.
Po nicku sądzę że decyzje już podjąłeś. Wystąpiłeś z Kościoła. Skoro sprawa jest zamknięta i decyzja zapadła to powiedz co Ty tu robisz ? Sumienie gryzie? Szukasz usprawiedliwienia?
Ogarnij się trochę! Konsekwencja nakazuje że skoro wg Ciebie Boga nie ma a Kościół jest zły to po co sobie głowę zawracasz dyskusjami. ?! Przecież nie ma tematu wg Ciebie.
Ty masz swój światopogląd. A my swój. Szanuj innych.
Odejdź w pokoju.
Twoja postawa nie jest poszukująca ale atakująca.
Po nicku sądzę że decyzje już podjąłeś. Wystąpiłeś z Kościoła. Skoro sprawa jest zamknięta i decyzja zapadła to powiedz co Ty tu robisz ? Sumienie gryzie? Szukasz usprawiedliwienia?
Ogarnij się trochę! Konsekwencja nakazuje że skoro wg Ciebie Boga nie ma a Kościół jest zły to po co sobie głowę zawracasz dyskusjami. ?! Przecież nie ma tematu wg Ciebie.
Ty masz swój światopogląd. A my swój. Szanuj innych.
Odejdź w pokoju.
Re: Pytanie do teistów
Przestrzegam. Nikogo nie obraziłem. Nie kojarzę żebym napisał że Bóg jest taki a taki. Oceniam jego rzekome czynny.
Kto Ci powiedział że jest zamknięta.Po nicku sądzę że decyzje już podjąłeś. Wystąpiłeś z Kościoła. Skoro sprawa jest zamknięta i decyzja zapadła to powiedz co Ty tu robisz ? Sumienie gryzie? Szukasz usprawiedliwienia?
Kiedyś kiedy już nie uznawałem nauki katolików i miałem problem ze ST, ale jeszcze wierzyłem w Jezusa i Boga, stałem po drugiej stronie takich dyskusji. Ale argumenty mnie przekonały. Teraz argumenty mogłyby mnie przykona w drugą stronę.
Lubię dyskusje a chyba do tego służą fora dyskusyjne. Nie chodzę do kościoła krzyczeć "to bzdury!", Ale chyba gdzieś powinna istnieć platforma gdzie światopoglądy mogą się konfrontować? Jestem ciekawy Waszego spojrzenia na sprawy religii. A sprawy religii mnie dotyczą czy tego chcę czy nie. W pracy, w szkole, w polityce. Chce więc wiedzieć jak argumentujecie swoje stanowiska.Ogarnij się trochę! Konsekwencja nakazuje że skoro wg Ciebie Boga nie ma a Kościół jest zły to po co sobie głowę zawracasz dyskusjami. ?! Przecież nie ma tematu wg Ciebie.
Ty masz swój światopogląd. A my swój. Szanuj innych.
Odejdź w pokoju.
Ostatnio zmieniony 2020-03-30, 12:32 przez apostata, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pytanie do teistów
Apostato naprawde myslisz, że ludzie są tacy głupi, że jak przeczytają że nikogo nie obraziłeś wcześniejszymi wpisami to Ci uwierzą?
Roi sie u Ciebie w postach od obrażania samego Boga jak i wierzących, masz czerwone ostrzeżenia za nieregulaminowe zachowanie. Naprawdę stwarzasz ze swojej strony płaszczyznę do rozmowy?
Nie wydaje mi się.
Jesli ktoś wybiera nick apostata to chyba jasno określa swoje stanowisko wobec religii i Kościoła.
Roi sie u Ciebie w postach od obrażania samego Boga jak i wierzących, masz czerwone ostrzeżenia za nieregulaminowe zachowanie. Naprawdę stwarzasz ze swojej strony płaszczyznę do rozmowy?
Nie wydaje mi się.
Jesli ktoś wybiera nick apostata to chyba jasno określa swoje stanowisko wobec religii i Kościoła.