Pytanie do teistów
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Pytanie do teistów
Apostata, z siebie robisz idiote, czy chcesz z katolikow zrobic idiotow?
Zaden normalny czlowiek nie zaczyna dyskusji oskarzajac kogokolwiek, a oskarzenia wysuwa sie w sadach, a nie na forach.
Moze powinienes sie zastanowic pierw nad tym jakie sa zasady dyskusji, a dopiero wtedy probowac dyskutowac?
Zaden normalny czlowiek nie zaczyna dyskusji oskarzajac kogokolwiek, a oskarzenia wysuwa sie w sadach, a nie na forach.
Moze powinienes sie zastanowic pierw nad tym jakie sa zasady dyskusji, a dopiero wtedy probowac dyskutowac?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: Pytanie do teistów
Konkrety proszę gdzie kogoś obraziłem.
Dodano po 4 minutach 22 sekundach:
Czy oskarżyłem kogoś na tym forum? Konkrety proszę.Jozek pisze: ↑2020-03-30, 12:31 Apostata, z siebie robisz idiote, czy chcesz z katolikow zrobic idiotow?
Zaden normalny czlowiek nie zaczyna dyskusji oskarzajac kogokolwiek, a oskarzenia wysuwa sie w sadach, a nie na forach.
Moze powinienes sie zastanowic pierw nad tym jakie sa zasady dyskusji, a dopiero wtedy probowac dyskutowac?
Wysuwam argumenty na temat Boga które Wam się mogą nie podobać ale nie obrażam.
Ostatnio zmieniony 2020-03-30, 12:41 przez apostata, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Pytanie do teistów
Chyba se teraz jaja z nas robisz.
Wez sie czlowieku w garsc, bo coraz wiecej bzdur wypisujesz, i zaprzeczasz faktom.
Wez sie czlowieku w garsc, bo coraz wiecej bzdur wypisujesz, i zaprzeczasz faktom.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1600
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Pytanie do teistów
@apostata :Jak to było w żarcie: jeśli jedna osoba mówi Ci że jesteś pijany...
Jak widać to co Ty odczytujesz jako nie obraźliwe, inni uważają za obraźliwe. Skoro jesteś tu gościem to może przemyśl ew dopytaj co i gdzie zmienić by tak nie wyglądało.
Jak widać to co Ty odczytujesz jako nie obraźliwe, inni uważają za obraźliwe. Skoro jesteś tu gościem to może przemyśl ew dopytaj co i gdzie zmienić by tak nie wyglądało.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13794
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2203 times
Re: Pytanie do teistów
Takie moje zdanie.
Ja nigdy nie poczułem się obrażony przez @apostata.
Pozdrawiam
Ja nigdy nie poczułem się obrażony przez @apostata.
Pozdrawiam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Pytanie do teistów
A moje uczucia religijne zostały obrażone kilkukrotnie poprzez insynuacje, ignorancję, obrażanie wprost Boga, którego kocham.
Udzielono CI odpowiedzi na pytania, nie przyjmujesz, powtarzasz zarzuty i obelgi jak mantrę... posty masz na czerwono, wycinać trzeba obelgi które głosisz.
Jesli nie zmienisz formy pisania to nikt z Tobą rozmawiać nie bedzie. Bo nie ma po temu warunków.
Udzielono CI odpowiedzi na pytania, nie przyjmujesz, powtarzasz zarzuty i obelgi jak mantrę... posty masz na czerwono, wycinać trzeba obelgi które głosisz.
Jesli nie zmienisz formy pisania to nikt z Tobą rozmawiać nie bedzie. Bo nie ma po temu warunków.
- Hiba
- Bywalec
- Posty: 169
- Rejestracja: 7 sty 2020
- Lokalizacja: Kuala Lumpur
- Wyznanie: Ateista
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 29 times
Re: Pytanie do teistów
Z tym obrażaniem uczuć i Boga to też jest ekscytujący temat.
Skąd wiemy czy słowa obrażają Boga? A może Bóg w ogóle się nie obraża?
Widziałem kilka "interpretacji" ale argumentacja jest taka jaką prezentują Płaskoziemcy.
Z uczuciami jest niejako jak z wrażliwością, każdy ma ją na innym poziomie.
Dlatego jeśli mogę zaapelować, to proszę aby w czasie dyskusji nie doszukiwać się złych zamiarów w interlokutorze a biorąc udział w dyskusji wykazać się nieco szerszym zakresem tolerancji. Zrozumcie, że osoby niewierzące mogą nawet nie znać granicy Waszej wrażliwości. Zbytnia przesada może kompletnie sparaliżować merytoryczną dyskusję. Nie bronię tutaj nikogo i wiem, że są osoby które prowokują intencjonalnie. Osobiście staram się zachować najwyższą wrażliwość na uczucia wyznawców.
Miłego dnia.
Skąd wiemy czy słowa obrażają Boga? A może Bóg w ogóle się nie obraża?
Widziałem kilka "interpretacji" ale argumentacja jest taka jaką prezentują Płaskoziemcy.
Z uczuciami jest niejako jak z wrażliwością, każdy ma ją na innym poziomie.
Dlatego jeśli mogę zaapelować, to proszę aby w czasie dyskusji nie doszukiwać się złych zamiarów w interlokutorze a biorąc udział w dyskusji wykazać się nieco szerszym zakresem tolerancji. Zrozumcie, że osoby niewierzące mogą nawet nie znać granicy Waszej wrażliwości. Zbytnia przesada może kompletnie sparaliżować merytoryczną dyskusję. Nie bronię tutaj nikogo i wiem, że są osoby które prowokują intencjonalnie. Osobiście staram się zachować najwyższą wrażliwość na uczucia wyznawców.
Miłego dnia.
Art: An Imagination that needs emotional evidence
Science: An Imagination that needs material evidence
Religion: An Imagination that needs Social evidence
Science: An Imagination that needs material evidence
Religion: An Imagination that needs Social evidence
Re: Pytanie do teistów
Czego dowodem jest choćby to, że nikt nie ingeruje na czerwono w Twoje posty, bo nie ma takiej potrzeby.
Nie można jednak tego samego powiedzieć o Apostacie. Dyskusje z Hibą udowadniają, ze można dyskutować w atmosferze wzajemnego szacunku.
Re: Pytanie do teistów
Pozwij mnie.
Konkrety proszę. Wycinane były posty na temat tego że Jahwe ****** ludzi.Udzielono CI odpowiedzi na pytania, nie przyjmujesz, powtarzasz zarzuty i obelgi jak mantrę... posty masz na czerwono, wycinać trzeba obelgi które głosisz.
Przeniosłem te dyskusje do innych wątków i prowadzę kulturalne dyskusje.
Rozumiem że mówisz za wszystkich?Jesli nie zmienisz formy pisania to nikt z Tobą rozmawiać nie bedzie. Bo nie ma po temu warunków.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Pytanie do teistów
Według mnie taka odpowiedź, pisząc oględnie, świadczy o arogancji i pogardzie dla rozmówcy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Pytanie do teistów
Tylko mały człowiek musi poprawiać sobie samopoczucie kosztem innych. /autor nieznany/
Re: Pytanie do teistów
Obrażanie uczuć religijnych jest w Polsce przestępstwem (co swoją drogą uważam za absurd). Magnolia twierdzi więc że złamałem prawo. Pisząc "pozwij mnie" chciałem zasugerować że jej zarzut jest bezpodstawny i że nie wygrałaby sprawy w sądzie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Pytanie do teistów
Wobec takiego wyjaśnienia użyję mocnych słów.
Uważam, że celowe ranienie uczuć innych osób, jest przejawem chamstwa. Niezależnie od tego, czy powodem ranienia jest nienawiść osobista, nienawiść do religii czy Boga. Takie zachowanie jest przejawem nienawiści do człowieka.
Kulturalny człowiek, potrafiłby przeprosić.
Uważam, że celowe ranienie uczuć innych osób, jest przejawem chamstwa. Niezależnie od tego, czy powodem ranienia jest nienawiść osobista, nienawiść do religii czy Boga. Takie zachowanie jest przejawem nienawiści do człowieka.
Kulturalny człowiek, potrafiłby przeprosić.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Pytanie do teistów
Przepraszam za to co napisałem dzisiaj. Już mnie trochę zirytowaliście (jako całość na tym forum) i zacząłem być niemiły. Taki ton nie sprzyja merytorycznej dyskusji. Mam nadzieję że też przyjrzycie swoje posty bo poczułem że niektórzy na tym forum myślą że lepiej mnie znają niż ja sam. Widzą co bym zrobił, widzą jakie mam motywację, sugerują mi niby delikatnie moje cechy charakteru.
Ale niepotrzebnie się uniosłem. Przepraszam za dzisiaj.
Ale...
Nie przeproszę Magnolii za obrażenie uczyć religijnych bo nie zrobiłem tego a jak prosiłem o konkrety to ich nie nie podała. To że ktoś SIĘ obraził nie oznacza że ktoś go obraził.
Ale niepotrzebnie się uniosłem. Przepraszam za dzisiaj.
Ale...
Nie przeproszę Magnolii za obrażenie uczyć religijnych bo nie zrobiłem tego a jak prosiłem o konkrety to ich nie nie podała. To że ktoś SIĘ obraził nie oznacza że ktoś go obraził.
Widziałaś te obelgi czy zakładasz że tam były bo są na czerwono?
Ostatnio zmieniony 2020-04-01, 21:26 przez apostata, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Pytanie do teistów
Widziałam, widziałam tez jak manipulujesz nawet po moderacji Twoich postów. Napisałam tez czym obraziłeś moje uczucia religijne- świadomie obrażając Boga, którego kocham.
Przykłady:
celowe manipulacje
Celowe szerzenie herezji i sarkazm wobec Boga, niestosowanie nawet poprawnej polskiej pisowni religijnej:
Przykłady:
celowe manipulacje
Celowe szerzenie herezji i sarkazm wobec Boga, niestosowanie nawet poprawnej polskiej pisowni religijnej:
apostata pisze: ↑2020-03-26, 17:42
1. To Bóg stworzył piekło i decyduje się wysyłać tam dusze.
2.Jeśli decydując o tym bierze pod uwagę to czy się w niego wierzy to nie świadczy o Nim za dobrze. Musi być bardzo zadufany w sobie. Jeśli ja kogoś kocham to życzę mu dobrze niezależnie od tego czy oni kochają mnie. Poza tym nie zrobił wiele żeby w Niego utworzono. Większość ludzi na świecie w Niego nie wierzy. Cześć nawet nie miała okazji się o Nim dowiedzieć.
Ostatnio zmieniony 2020-04-01, 21:49 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.