Pytanie do teistów

[Jozek]

Apostata, z siebie robisz idiote, czy chcesz z katolikow zrobic idiotow?
Zaden normalny czlowiek nie zaczyna dyskusji oskarzajac kogokolwiek, a oskarzenia wysuwa sie w sadach, a nie na forach.
Moze powinienes sie zastanowic pierw nad tym jakie sa zasady dyskusji, a dopiero wtedy probowac dyskutowac?

[apostata]

Apostato naprawde myslisz, że ludzie są tacy głupi, że jak przeczytają że nikogo nie obraziłeś wcześniejszymi wpisami to Ci uwierzą?

Konkrety proszę gdzie kogoś obraziłem.

Dodano po 4 minutach 22 sekundach:

Apostata, z siebie robisz idiote, czy chcesz z katolikow zrobic idiotow?
Zaden normalny czlowiek nie zaczyna dyskusji oskarzajac kogokolwiek, a oskarzenia wysuwa sie w sadach, a nie na forach.
Moze powinienes sie zastanowic pierw nad tym jakie sa zasady dyskusji, a dopiero wtedy probowac dyskutowac?

Czy oskarżyłem kogoś na tym forum? Konkrety proszę.
Wysuwam argumenty na temat Boga które Wam się mogą nie podobać ale nie obrażam.

[Jozek]

Chyba se teraz jaja z nas robisz.
Wez sie czlowieku w garsc, bo coraz wiecej bzdur wypisujesz, i zaprzeczasz faktom.

[Tek de Cart]

@apostata :Jak to było w żarcie: jeśli jedna osoba mówi Ci że jesteś pijany...
Jak widać to co Ty odczytujesz jako nie obraźliwe, inni uważają za obraźliwe. Skoro jesteś tu gościem to może przemyśl ew dopytaj co i gdzie zmienić by tak nie wyglądało.

[sądzony]

Takie moje zdanie.
Ja nigdy nie poczułem się obrażony przez @apostata.
Pozdrawiam

[Magnolia]

A moje uczucia religijne zostały obrażone kilkukrotnie poprzez insynuacje, ignorancję, obrażanie wprost Boga, którego kocham.

Udzielono CI odpowiedzi na pytania, nie przyjmujesz, powtarzasz zarzuty i obelgi jak mantrę... posty masz na czerwono, wycinać trzeba obelgi które głosisz.

Jesli nie zmienisz formy pisania to nikt z Tobą rozmawiać nie bedzie. Bo nie ma po temu warunków.

[Hiba]

Z tym obrażaniem uczuć i Boga to też jest ekscytujący temat.
Skąd wiemy czy słowa obrażają Boga? A może Bóg w ogóle się nie obraża?
Widziałem kilka "interpretacji" ale argumentacja jest taka jaką prezentują Płaskoziemcy.

Z uczuciami jest niejako jak z wrażliwością, każdy ma ją na innym poziomie.
Dlatego jeśli mogę zaapelować, to proszę aby w czasie dyskusji nie doszukiwać się złych zamiarów w interlokutorze a biorąc udział w dyskusji wykazać się nieco szerszym zakresem tolerancji. Zrozumcie, że osoby niewierzące mogą nawet nie znać granicy Waszej wrażliwości. Zbytnia przesada może kompletnie sparaliżować merytoryczną dyskusję. Nie bronię tutaj nikogo i wiem, że są osoby które prowokują intencjonalnie. Osobiście staram się zachować najwyższą wrażliwość na uczucia wyznawców.

Miłego dnia.

[Magnolia]

Osobiście staram się zachować najwyższą wrażliwość na uczucia wyznawców.

Miłego dnia.

Czego dowodem jest choćby to, że nikt nie ingeruje na czerwono w Twoje posty, bo nie ma takiej potrzeby.
Nie można jednak tego samego powiedzieć o Apostacie. Dyskusje z Hibą udowadniają, ze można dyskutować w atmosferze wzajemnego szacunku.

[apostata]

A moje uczucia religijne zostały obrażone kilkukrotnie poprzez insynuacje, ignorancję, obrażanie wprost Boga, którego kocham.

Pozwij mnie.

Udzielono CI odpowiedzi na pytania, nie przyjmujesz, powtarzasz zarzuty i obelgi jak mantrę... posty masz na czerwono, wycinać trzeba obelgi które głosisz.

Konkrety proszę. Wycinane były posty na temat tego że Jahwe ****** ludzi.
Przeniosłem te dyskusje do innych wątków i prowadzę kulturalne dyskusje.

Jesli nie zmienisz formy pisania to nikt z Tobą rozmawiać nie bedzie. Bo nie ma po temu warunków.

Rozumiem że mówisz za wszystkich?

[Andej]

... Pozwij mnie. ...

Według mnie taka odpowiedź, pisząc oględnie, świadczy o arogancji i pogardzie dla rozmówcy.

[Magnolia]

... Pozwij mnie. ...

Według mnie taka odpowiedź, pisząc oględnie, świadczy o arogancji i pogardzie dla rozmówcy.

Tylko mały człowiek musi poprawiać sobie samopoczucie kosztem innych. /autor nieznany/

[apostata]

Obrażanie uczuć religijnych jest w Polsce przestępstwem (co swoją drogą uważam za absurd). Magnolia twierdzi więc że złamałem prawo. Pisząc "pozwij mnie" chciałem zasugerować że jej zarzut jest bezpodstawny i że nie wygrałaby sprawy w sądzie.

[Andej]

Wobec takiego wyjaśnienia użyję mocnych słów.
Uważam, że celowe ranienie uczuć innych osób, jest przejawem chamstwa. Niezależnie od tego, czy powodem ranienia jest nienawiść osobista, nienawiść do religii czy Boga. Takie zachowanie jest przejawem nienawiści do człowieka.

Kulturalny człowiek, potrafiłby przeprosić.

[apostata]

Przepraszam za to co napisałem dzisiaj. Już mnie trochę zirytowaliście (jako całość na tym forum) i zacząłem być niemiły. Taki ton nie sprzyja merytorycznej dyskusji. Mam nadzieję że też przyjrzycie swoje posty bo poczułem że niektórzy na tym forum myślą że lepiej mnie znają niż ja sam. Widzą co bym zrobił, widzą jakie mam motywację, sugerują mi niby delikatnie moje cechy charakteru.
Ale niepotrzebnie się uniosłem. Przepraszam za dzisiaj.

Ale...

Nie przeproszę Magnolii za obrażenie uczyć religijnych bo nie zrobiłem tego a jak prosiłem o konkrety to ich nie nie podała. To że ktoś SIĘ obraził nie oznacza że ktoś go obraził.

wycinać trzeba obelgi które głosisz.

Widziałaś te obelgi czy zakładasz że tam były bo są na czerwono?

[Magnolia]

Widziałam, widziałam tez jak manipulujesz nawet po moderacji Twoich postów. Napisałam tez czym obraziłeś moje uczucia religijne- świadomie obrażając Boga, którego kocham.
Przykłady:
celowe manipulacje


Celowe szerzenie herezji i sarkazm wobec Boga, niestosowanie nawet poprawnej polskiej pisowni religijnej:

1. To Bóg stworzył piekło i decyduje się wysyłać tam dusze.
2.Jeśli decydując o tym bierze pod uwagę to czy się w niego wierzy to nie świadczy o Nim za dobrze. Musi być bardzo zadufany w sobie. Jeśli ja kogoś kocham to życzę mu dobrze niezależnie od tego czy oni kochają mnie. Poza tym nie zrobił wiele żeby w Niego utworzono. Większość ludzi na świecie w Niego nie wierzy. Cześć nawet nie miała okazji się o Nim dowiedzieć.