Wiara a komunizm

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1598
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 633 times
Kontakt:

Re: Wiara a komunizm

Post autor: Tek de Cart » 2020-09-15, 17:30

apostata pisze: 2020-09-15, 17:15
Tek de Cart pisze: 2020-09-15, 10:50 no dobra, próbuję zrozumieć, że tak to rozumiesz, bo ja tu zupełnie nie widzę presji, ani zupełnie nie widzę oczekiwania że odda wszystko.
widzę natomiast WPROST że powodem śmierci jest KŁAMSTWO a nie to że ofiarował tylko część majątku. Więc mamy tekst mówiący o powodzie WPROST i domyślanie się lub nie innego powodu.
Ok, przyznam Ci rację że można to tak interpretować. Co nie zmienia faktu że ten opis jest niepokojący. Jeśli jutro pojawi się człowiek twierdzący że jest prorokiem albo Mesjaszem i Twoi rodzice sprzedadzą cały swój majątek i oddadzą "wspólnocie" to powiesz że wszystko w porządku?
A co jeśli Twoi rodzice oddadzą cześć, majątku a resztę ukryją, a potem członkowie wspólnoty przekażą Ci że rodzice zostali za to ukarani śmiercią przez Boga, to czy wszystko będzie w porządku? Czy jednak będzie niepokojące?
jak najbardziej będzie to niepokojące dla osoby niewierzącej w to że jest to prorok / mesjasz, i będzie to jak najbardziej zrozumiałe dla osoby w to wierzącej. Kwestia weryfikacji czy jest to prorok / mesjasz. Np. czy zmartwychwstał :)
nie w komunie, tylko we wspólnocie... ;) jak już pisałem, to że zewnętrzne podobieństwo występuje nie implikuje wewnętrznego. W zakonach np. jest hierarchiczna struktura oparta na wierze w Boga, a nie quasi-demokratyczna władza ludu itd. Kibuce są bardziej komunistycznym pomysłem jeśli już szukasz współczesnych komunistycznych wspólnot.
Co przez to rozumiesz? Że im ktoś bardziej wierzy tym ma wyższe stanowisko?
nie, bardziej chodzi o to że władza nie pochodzi od ludu, ale że władza pochodzi od Boga. I przełożony jest bardziej przedstawicielem Boga niż ludu. Co przekłada się na wiele rzeczywistości - np. strajk w zakonie to byłaby dziwna sprawa ;) oczywiście zdarzają się źli przełożeni, ale metodą rozwiązania nie jest 'rewolucja mas' ale odwołanie się do wyższej hierarchii (np. papieża)
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

apostata

Re: Wiara a komunizm

Post autor: apostata » 2020-09-15, 17:57

Tek de Cart pisze: 2020-09-15, 17:30 jak najbardziej będzie to niepokojące dla osoby niewierzącej w to że jest to prorok / mesjasz, i będzie to jak najbardziej zrozumiałe dla osoby w to wierzącej. Kwestia weryfikacji czy jest to prorok / mesjasz. Np. czy zmartwychwstał :)
On twierdzi że tak. I ma na to świadków. Jak to zweryfikujesz?

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1598
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 633 times
Kontakt:

Re: Wiara a komunizm

Post autor: Tek de Cart » 2020-09-15, 18:10

normalnie, tak jak wszystko. Czy jest wiarygodny? czy świadkowie są wiarygodni? czy nie ma sprzeczności w zeznaniach? itd
co prawda coraz dalej od komunizmu jesteśmy ;) ale chyba temat już wyczerpany? mam nadzieję, że przyjąłeś już do wiadomości że chrześcijaństwo i komunizm mimo pewnych zewnętrznych podobieństw są jednak czymś zupełnie różnym?)
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

apostata

Re: Wiara a komunizm

Post autor: apostata » 2020-09-15, 20:16

Tek de Cart pisze: 2020-09-15, 18:10 normalnie, tak jak wszystko. Czy jest wiarygodny? czy świadkowie są wiarygodni? czy nie ma sprzeczności w zeznaniach? itd
Świadkowie to członkowie jego sekty. Zeznania są podobne ale mają istotne różnice. Jeden twierdzi że widział anioła którzy rzucił piorun, inny że piorun pojawił się z nikąd. Pierwszy mówi że w pomieszczeniu było 5 osób, drugi że 4.
Aha i o sprawie dowiadujesz się kilkadziesiąt lat później. Oba zeznania świadków są pisane ale nie wiadomo przez kogo.
co prawda coraz dalej od komunizmu jesteśmy ;) ale chyba temat już wyczerpany? mam nadzieję, że przyjąłeś już do wiadomości że chrześcijaństwo i komunizm mimo pewnych zewnętrznych podobieństw są jednak czymś zupełnie różnym?)
Ale ja nigdy nie twierdziłem że są tym samym. Twierdzę że fragment z dziejów świadczy że wtedy było coś podobnego do komunizmu. Współczesne chrześcijaństwo jest tak różnorodne że nie da się go określić jednym słowem. A współczesny katolicyzm... Moim zdaniem ma niewiele wspólnego z naukami Chrystusa czy apostołów. Ale to kolejny wątek.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”