Więc dlaczego mówisz o niewierzących jakby to był jeden organizm?
Ateizm, czyli wiara w niewiare.
Re: Ateim, czyli wiara w niewiare.
Poniewaz i azaliz uogulnienia sa jedna z form ulatwiajacych i umozliwiajacych skladna wypowiedz w okreslonej formie i ramie i na okreslonej plaszczyznie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Ateim, czyli wiara w niewiare.
@Pompieri
Nie, absoluty tego typu to tylko niepotrzebna złośliwość.
Ateiści, niewierzący to NIE JEST jeden organizm.
Mało tego, jest wiele odłamów nawet samego ateizmu, a co dopiero innych form niewiary, które charakteryzują się całkowicie różną filozofią.
Nie możesz budować sobie chochoła. To zwykły błąd w argumentacji.
Nie, absoluty tego typu to tylko niepotrzebna złośliwość.
Ateiści, niewierzący to NIE JEST jeden organizm.
Mało tego, jest wiele odłamów nawet samego ateizmu, a co dopiero innych form niewiary, które charakteryzują się całkowicie różną filozofią.
Nie możesz budować sobie chochoła. To zwykły błąd w argumentacji.
Re: Ateim, czyli wiara w niewiare.
Alez oczywiscie, ze ateisci i niewierzacy to nie jest jeden organizm.
I alez oczywiscie, ze uogulnienie nie jest absolutem.I oczywiscie, ze mozna wszystko odebrac jakozlosliwosc.
I oczywiscie, ze majac mozliwosc przedstawienia jedynie skrotowego zarysu swej wypowiedzi nie buduje sie chochola, lecz stosuje roznego typu chwyty skrotowe takie i owakie i jeszcze inakie.
Posadzenie, jakie tu postawilas ( o te zlosliwosc ) jest Twoim wytworem. Czyli moznaby powiedziec, a nawet napisac, ze to zwykly blad w argumentacji.
Pozdrawiam i zycze dobrej nocy.
I alez oczywiscie, ze uogulnienie nie jest absolutem.I oczywiscie, ze mozna wszystko odebrac jakozlosliwosc.
I oczywiscie, ze majac mozliwosc przedstawienia jedynie skrotowego zarysu swej wypowiedzi nie buduje sie chochola, lecz stosuje roznego typu chwyty skrotowe takie i owakie i jeszcze inakie.
Posadzenie, jakie tu postawilas ( o te zlosliwosc ) jest Twoim wytworem. Czyli moznaby powiedziec, a nawet napisac, ze to zwykly blad w argumentacji.
Pozdrawiam i zycze dobrej nocy.