Rozmowy z ateistami

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13692
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2007 times
Been thanked: 2176 times

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: sądzony » 2020-11-26, 20:06

Andej pisze: 2020-11-25, 22:20 Trucizna podana w niewielkiej dawce bywa lecznicza.
Masz na myśli szatana (węża)?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: Andej » 2020-11-26, 21:53

Był lekiem. Ratunkiem dla pokąsanych.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13692
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2007 times
Been thanked: 2176 times

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: sądzony » 2020-11-26, 22:42

Andej pisze: 2020-11-26, 21:53 Był lekiem. Ratunkiem dla pokąsanych.
No to uważaj.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: Dezerter » 2020-11-27, 22:42

Z życia wzięte i z fejsa
Witek Wilk pisze
Mirosław Hermaszewski to pierwszy i jedyny Polak, który był w kosmosie.
W wywiadzie dla nto.pl powiedział tak:
"Nie znam nikogo, kto był wierzący i wrócił stamtąd ateistą, ale znam takich, co polecieli w kosmos jako niewierzący, a wrócili z wiarą. Mam tu na myśli głównie kolegów ze Wschodu. Właściwie 95 procent radzieckich kosmonautów nawróciło się".
Oraz:
"Jak się na to patrzy z bliska, ma się wtedy wrażenie... Co ja mówię, ma się pewność, że musi być ktoś, kto kręci tą wielką korbą."
Podobnie wypowiadają się inni ludzie, którzy byli w kosmosie.
Frank Borman, pierwszy człowiek, który okrążył Księżyc (w 1965 roku) powiedział:
"Miałem przemożne wrażenie, że była tam siła wspanialsza niż ktokolwiek z nas; że był tam Bóg; że tam rzeczywiście miał miejsce początek".
John Glenn (w 1962 r. wykonał pierwszy w historii lot orbitalny):
"Spojrzeć na ten rodzaj stworzenia i nie uwierzyć w Boga to według mnie rzecz niemożliwa".
James Irwin (w 1971 r. wylądował na Księżycu) tak opisał swoje przeżycia:
"Poczułem moc Boga. Poczułem to w sposób, jakiego nie czułem nigdy wcześniej."
To doświadczenie wpłynęło na niego tak bardzo, że niedługo po powrocie został pastorem.
"Gdy patrzę na niebo,
dzieło Twoich palców,
na księżyc i na gwiazdy,
które uczyniłeś,
(wtedy pytam):
kimże jest człowiek, że o nim pamiętasz,
kim syn człowieka, że Cię tak obchodzi?"
Ps 8:4-5
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

afilatelista_michal

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: afilatelista_michal » 2020-11-27, 23:34

I co, Hermaszewski na na to jakieś statystyki? Czy radzieccy kosmonauci to byli ateiści czy tylko musieli się nimi deklarować oficjalnie? Bo wybacz ale dowód anegdotyczny to nie dowód.

Co takiego jest w kosmosie co ich przekonuje? Bóg ma bliżej więc Duch Święty ich odwiedza? Wniebowzięta Maria lub Jezus który w wniebowstąpił? A może to poczucie małości wobec ogromu ziemi?

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 866
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 419 times
Been thanked: 146 times

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: Pompieri » 2020-11-28, 17:27

Masz i swiadectwo i dowod ... i jak zwykle krecisz nosem.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: Andej » 2020-11-28, 17:34

afilatelista_michal pisze: 2020-11-27, 23:34 Bo wybacz ale dowód anegdotyczny to nie dowód.
Argument iście powalający. Szach i mat. Może i na szachownicy, ale to nawet nie warcaby.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: Dezerter » 2020-11-28, 17:53

Hermaszewski był ateistą, tak samo jak kosmonauci radzieccy - to była ściśle wyselekcjonowana grupa bez zarzutów ze strony ideologii komunistycznej - to FAKT historyczny powszechnie znany
ale Michał mówi, że to anegdota
...co raz mniej widzę sens by z tobą w ogóle rozmawiać :-q

Powiedz jaki z naszych 100 argumentów do ciebie trafił i zmienił twoje poglądy na cokolwiek?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: Jozek » 2020-11-28, 18:08

Dez. jak kiedys juz pisalem, trzy odpowiedzi i wiadomo po co ktos pisze na forum.
Nie ma sensu podawac az 100 argumentow, bo jesli zaden z pierwszych trzech nie dotrze, to tym bardziej ten setny.
Nie ma sie co cackac, bo szkoda nie tylko czasu na nie, ale i zamieszanie jakie wprowadzaja na forach.
Trzeba to ucinac juz na poczatku, przy samej D, by nie ludzili sie ze mozna pisac bzdury bez konca i gdzie tylko popadnie.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: Andej » 2020-11-28, 18:22

Ale tu chodzi o rozmowę, a nie przekonywanie.

Ateista świadomie wpuszcza wszystkich w maliny żądając, aby sprawy wiary traktować jak doświadczenie fizyczne.
Wielokrotnie cytowałem lub powoływałem się na scenkę z Mojżeszem i Łazarzem, która jednoznacznie udowadnia, że przekonywanie nie ma sensu.

Wiara nie podlega dowodom! Ale rozmawiać trzeba. Po to, aby pokazać własny stosunek do Boga i wiary. Aby zachęcić do myślenia. Do zdjęcia klapek z oczu i ujrzeniu świata jakim jest, a nie ograniczonego wyłącznie do aspektów materialnych.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: Jozek » 2020-11-28, 18:37

Nie, oni po prostu chca sie podbudowac ze inni sa w bledzie, a tylko oni maja racje.
Oni po prostu nie odejda od materializmu, nawet w najdocieklejszych dyskusjach o duchowej rzeczywistosci.
Po prostu dyskutuja o czyms o czym ani nie maja zielonego pojecia, ale i nie nie wierza ze taka rzeczywistosc istnieje. Jaki ma sens dyskusja o czyms czego sie nie przyjmuje nawet do wiadomosci?
Dlatego zadne argumenty do nich nigdy nie dotra, jesli sami nie zmienia pogladow.
Powinno sie ich zostawic samych sobie, bo to syzyfowa praca.
Jezus nie tlumaczyl kilkakrotnie, tylko raz. Jak nie docieralo, to zostawial delikwenta. Mowil tez, ze "nikt nie przychodzi do mnie, jesli go Ojciec nie pociagnie". To powinno wystarczyc, by wlasciwie rozumiec kwestie nawracania i wyjasniania Ewangelii. Bo niektorzy chyba tego nie rozumieja i probuja za wszelka cene wyjasniac i podawac argumenty.
Mija sie to nie tylko z celem, ale i z Nauczaniem Jezusa.
Ostatnio zmieniony 2020-11-28, 18:40 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

afilatelista_michal

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: afilatelista_michal » 2020-11-28, 20:34

Dezerter pisze: 2020-11-28, 17:53 Hermaszewski był ateistą, tak samo jak kosmonauci radzieccy - to była ściśle wyselekcjonowana grupa bez zarzutów ze strony ideologii komunistycznej - to FAKT historyczny powszechnie znany
ale Michał mówi, że to anegdota
Oficjalnie. Dziwne że teraz w Rosji jest ponad 80% teistów.
Poza tym pytam o statystyki nawróconych kosmonautów. Czy Hermaszewski na jakieś badania na ten temat, a przynajmniej woje wyliczenia które można zweryfikować? A może są jakieś dane na temat religijności amerykańskich astronautów?

...co raz mniej widzę sens by z tobą w ogóle rozmawiać :-q
No przykro mi anegdoty nie są dla mnie przekonujące.
Powiedz jaki z naszych 100 argumentów do ciebie trafił i zmienił twoje poglądy na cokolwiek?
Ostatnio o udarze św. Piotra. Trafia do mnie dużo argumentów dzięki którym lepiej rozumiem dlaczego Wy wierzycie. Np. Marek Piotrowski (mimo mojego złego zdania o nim) uważam że daje argumenty które mogą być przekonujące dla Was.

A czy jakiś mój argument wpłynął na Ciebie?

Dodano po 6 minutach 8 sekundach:
Jozek pisze: 2020-11-28, 18:37 Nie, oni po prostu chca sie podbudowac ze inni sa w bledzie, a tylko oni maja racje.
Oni po prostu nie odejda od materializmu, nawet w najdocieklejszych dyskusjach o duchowej rzeczywistosci.
Materializm? W jakim znaczeniu tego słowa?
Po prostu dyskutuja o czyms o czym ani nie maja zielonego pojecia, ale i nie nie wierza ze taka rzeczywistosc istnieje. Jaki ma sens dyskusja o czyms czego sie nie przyjmuje nawet do wiadomosci?
Dlatego zadne argumenty do nich nigdy nie dotra, jesli sami nie zmienia pogladow.
Powinno sie ich zostawic samych sobie, bo to syzyfowa praca.
Jak ktoś ma zmienić zdanie bez dowodów czy choćby argumentów?
Jezus nie tlumaczyl kilkakrotnie, tylko raz. Jak nie docieralo, to zostawial delikwenta. Mowil tez, ze "nikt nie przychodzi do mnie, jesli go Ojciec nie pociagnie". To powinno wystarczyc, by wlasciwie rozumiec kwestie nawracania i wyjasniania Ewangelii. Bo niektorzy chyba tego nie rozumieja i probuja za wszelka cene wyjasniac i podawac argumenty.
Mija sie to nie tylko z celem, ale i z Nauczaniem Jezusa.
Czyli to nie wina ateistów, że nie wieżą, tylko ich Ojciec nie pociągnął?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: Andej » 2020-11-29, 10:29

afilatelista_michal pisze: 2020-11-28, 20:34 Jak ktoś ma zmienić zdanie bez dowodów czy choćby argumentów?
Tak, jak w rozprawie poszlakowej.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

afilatelista_michal

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: afilatelista_michal » 2020-11-29, 12:03

Andej pisze: 2020-11-29, 10:29 Tak, jak w rozprawie poszlakowej.
Wszyscy biali twierdzą że John Coffey był mordercą. A może by tak jakieś dowody?

W pierwszej kolejności na to że faktycznie ludzie się nawracają w kosmosie. W dalszej że to zjawisko ma coś wspólnego z tym czy Bóg faktycznie istnieje. Bo dlaczego zdanie kosmonautów miałoby być istotniejsze niż zdanie np. fizyków. A nawet gdyby 99% ludzkosci było katolikami, czy oznaczałoby to że mają rację?

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Rozmowy z ateistami

Post autor: Jozek » 2020-11-29, 12:13

Ale to ty przyszedles tutaj nam cos tlumaczyc, a nie my do ciebie.
Jesli cos twierdzisz to ty powinienes to co twierdzisz wyjasnic i udowodnic.
My nie mamy cisnienia na to by tobie cokolwiek udowadniac, tym bardziej ze nie chcesz nic zrozumiec, tylko przyszedles tu wytykac nam cos czego nie rozumiesz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”