Offtopy ateistów
Re: Czy to Masturbacja i czy to grzech
Cześć, na wstępie chciałem podkreślić że moje zdanie jest sprzeczne z nauką Kościoła Katolickiego.
Zjawisko o którym mówisz jest podobne formą do czegoś co jest dosyć częste u dzieci. Jak chcesz się dowiedzieć więcej to szukaj w tym temacie:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Masturb ... ci%C4%99ca
To jest właśnie ta mityczna masturbacja o której (a nie której) chce uczyć WHO w ramach edukacji seksualnej. Twój przykład to dowód że masturbacja jest zupełnie naturalna i przychodzi sama.
Oczywiście w Twoim przypadku jako że jesteś dorosła Twoje ciało jest bardziej rozwinięte, ale ze względu na nieświadomość można to porównać. Teraz już będziesz swiadoma.
Z naukowego punktu widzenia masturbacja jest
naturalna i korzystna. Nie powinnaś czuć się źle z tego powodu. Tutaj masz filmik w bardzo przystępny sposób streszczając u temat masturbacji u dorosłych.
Zarówno u dzieci jak i u dorosłej osoby dosyć niepokojące jest wiązanie masturbacji z sytuacjami stresowymi. Masturbacja rozładowuje stres więc generalnie pomaga. Ale nie możesz wytworzyć powiązania przyjemności ze stresem, a tym bardziej z poczuciem winy, bo może to mieć wpływ na życie seksualne w przyszłości.
Dobrze by było gdybyś poznała też inne metody radzenia sobie że stresem.
A masturbacją się za nadto nie dołuj. Jest naturalna korzystna - przynajmniej w świecie rzeczywistym, bo na temat świata duchowego pewnie inni napiszą.
na koniec przeczytaj moją stopkę;)
Zjawisko o którym mówisz jest podobne formą do czegoś co jest dosyć częste u dzieci. Jak chcesz się dowiedzieć więcej to szukaj w tym temacie:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Masturb ... ci%C4%99ca
To jest właśnie ta mityczna masturbacja o której (a nie której) chce uczyć WHO w ramach edukacji seksualnej. Twój przykład to dowód że masturbacja jest zupełnie naturalna i przychodzi sama.
Oczywiście w Twoim przypadku jako że jesteś dorosła Twoje ciało jest bardziej rozwinięte, ale ze względu na nieświadomość można to porównać. Teraz już będziesz swiadoma.
Z naukowego punktu widzenia masturbacja jest
naturalna i korzystna. Nie powinnaś czuć się źle z tego powodu. Tutaj masz filmik w bardzo przystępny sposób streszczając u temat masturbacji u dorosłych.
Zarówno u dzieci jak i u dorosłej osoby dosyć niepokojące jest wiązanie masturbacji z sytuacjami stresowymi. Masturbacja rozładowuje stres więc generalnie pomaga. Ale nie możesz wytworzyć powiązania przyjemności ze stresem, a tym bardziej z poczuciem winy, bo może to mieć wpływ na życie seksualne w przyszłości.
Dobrze by było gdybyś poznała też inne metody radzenia sobie że stresem.
A masturbacją się za nadto nie dołuj. Jest naturalna korzystna - przynajmniej w świecie rzeczywistym, bo na temat świata duchowego pewnie inni napiszą.
na koniec przeczytaj moją stopkę;)
Ostatnio zmieniony 2020-11-10, 09:00 przez afilatelista_michal, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Chwała Panu !!!
Zwłaszcza "Bóg nie uzdrowił mojego ucha, ale jak i tak w niego wierzę" jest dobitnym świadectwem działania Boga. Ja nie dostałem listu z Hogwartu, ale ufam, że kiedyś przyjdzie - oto dowód na istnienie czarodziejów, chwała Dumbledorowi!
Trzecie ostrzeżenie,,, robinie sobie z nas kpin, obrażanie użytkowników.
Dominik
Trzecie ostrzeżenie,,, robinie sobie z nas kpin, obrażanie użytkowników.
Dominik
Ostatnio zmieniony 2020-11-10, 14:07 przez Adeptus, łącznie zmieniany 1 raz.
Offtopy ateistów
Tu będą lądować posty których celem jest jakaś indoktrynacja z działów "ważne sprawy dla chrześcijan".
Nie może być np. tak, że przychodzi ktoś mający problemy z masturbacją, i ktoś wyskakuję ze jest ona OK.
Nie może być np. tak, że przychodzi ktoś mający problemy z masturbacją, i ktoś wyskakuję ze jest ona OK.
Re: Czy to Masturbacja i czy to grzech
Może być, ale rzadko jest. Osobiście zauważyłem zdecydowaną poprawę w moich relacjach z dziewczynami jak zacząłem się masturbować. Jako nastolatek kompletnie sobie z tym nie radziłem, bo każdy kontakt z kobietą którą uważałem za atrakcyjną wywoływał u mnie stres, jąkanie, wypieki na twarzy i dziwne zachowania.Tek de Cart pisze: ↑2020-11-10, 12:24 nawet w naturalnym świecie (co przecież zaznaczyłeś @afilatelista_michal ), masturbacja może być czymś złym - może stać się uzależnieniem, błędnym sposobem radzenia sobie ze stresem, błędnym sposobem przeżywania przyjemności itd
i to w zasadzie wystarczy by uznać, że nie ma potrzeby rozbudzać tego typu działań.
Masturbacja pozwoliła mi na większy luz w kontaktach z dziewczynami i w moim wypadku była skuteczną metodą redukcji stresu. Oczywiście nie mówię że dla każdego to tak zadziała ale generalnie badania wskazują na brak natywnych skutków masturbacji.
Ostatnio zmieniony 2020-11-10, 13:59 przez afilatelista_michal, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1600
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Offtopy ateistów
badania mogą wskazywać na brak negatywnych skutków w sferze biologii, natomiast w sferze psychiki już dużo ciężej coś zbadać. W Twoim przypadku piszesz o 'większym luzie', a w innym przypadku będzie coś innego, nie mówiąc już o tym, że może być wiele aspektów zależnych też od charakteru osoby. Ważne że zauważyłeś że działania fizyczne mają konsekwencje psychiczne. Więc dla uściślenia - chyba nikt nie twierdzi że masturbacja ma negatywne skutki biologiczne. Natomiast może mieć negatywne skutki psychiczne. I to jest ew. podstawa do zastanowienia się na nią. Pamiętajmy o tym że KAŻDA przyjemność ma właściwości uzależniające. Przyjemność seksualna nie jest tu wyjątkiem. A jest o tyle specyficzna że z gamy przyjemności naturalnych jest chyba jedną z najsilniejszych. Stąd w każdej znanej nam kulturze/cywilizacji seksualność podlega pewnym normom.
A dodatkowo patrząc z poziomu wiary - dochodzi nam aspekt duchowy, taki jak zgodność działania z planem Boga - i tu masturbacja jest czymś niezgodnym z planem Bożym dla człowieka - głównie dlatego, że jest działaniem samolubnym (nastawionym na samoprzyjemność) i anty-relacyjnym (wzmacnia obraz człowieka jako 'narzędzia' do sprawiania sobie przyjemności)
A dodatkowo patrząc z poziomu wiary - dochodzi nam aspekt duchowy, taki jak zgodność działania z planem Boga - i tu masturbacja jest czymś niezgodnym z planem Bożym dla człowieka - głównie dlatego, że jest działaniem samolubnym (nastawionym na samoprzyjemność) i anty-relacyjnym (wzmacnia obraz człowieka jako 'narzędzia' do sprawiania sobie przyjemności)
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
Re: Offtopy ateistów
Ok. Lepsze to niż ban.
Ale dlaczego boisz się, żeby osoby poznały zdanie drugiej strony? Przecież jasno zaznaczam, że moje zdanie jest niezgodne z KK.
PS. Masturbacja jest OK. Nigdy nie próbowałeś?
Re: Offtopy ateistów
Postaw się na naszym miejscu, administracji,,, albo inaczej. Prowadzisz jakieś spotkania AA, a tu ktoś przychodzi TYLKO po to by zachęcać do picia.
Nie wierzę, że nie rozumiesz w czym problem. Nie promuj masturbacji w wątkach gdzie ktoś chce od niej uciec, lub pyta czy to grzech, czy ma jakieś problemy z nią.
Załóż wątek o masturbacji z naukowego punktu widzenia, jeśli takiego nie ma.
Dodano po 35 minutach 16 sekundach:
Może zbyt ostro nazwałem ten wątek, jakieś propozycje zmiany?
Nie wierzę, że nie rozumiesz w czym problem. Nie promuj masturbacji w wątkach gdzie ktoś chce od niej uciec, lub pyta czy to grzech, czy ma jakieś problemy z nią.
Załóż wątek o masturbacji z naukowego punktu widzenia, jeśli takiego nie ma.
Próbowałem, robiłem.
Dodano po 35 minutach 16 sekundach:
Może zbyt ostro nazwałem ten wątek, jakieś propozycje zmiany?
Re: Offtopy ateistów
Moim zdaniem jej problemem nie jest masturbacja tylko niepotrzebne poczucie winy, które religia w nią wpoiła.Dominik pisze: ↑2020-11-10, 19:28 Postaw się na naszym miejscu, administracji,,, albo inaczej. Prowadzisz jakieś spotkania AA, a tu ktoś przychodzi TYLKO po to by zachęcać do picia.
Nie wierzę, że nie rozumiesz w czym problem. Nie promuj masturbacji w wątkach gdzieś ktoś chce od niej uciec, lub pyta czy to grzech, czy ma jakieś problemy z nią.
Analogią do tej sytuacji jest osobą która zjadła cukierka z koniakiem i przyszła na spotkanie AA.
Możesz mi wierzyć lub nie, ale jeśli ktoś przyjdzie z problemem uzależnienia od masturbacji to też będę chciał pomóc.
A będę mógł dawać link do tego wątku osobom takim jak autorka przedmiotowego wątku?Załóż wątek o masturbacji z naukowego punktu widzenia, jeśli takiego nie ma.
I co? Jakieś negatywne skutki?Próbowałem, robiłem.
-
- Super gaduła
- Posty: 1094
- Rejestracja: 28 wrz 2020
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 181 times
Re: Offtopy ateistów
Problem masturbacji nie jest problem medycznym, ale proba zawierzenia wiary lub upadku w wierze.
Ponoc ateisci walcza o tolerancje. Ale zadnej tolerancji dla pogladow innych niz ateistyczne? Wiara katolicka operuje w kategoriach grzechu, nie w kategoriach takiej czy innej antynomicznej postawy.
Niezrozumiale jest to wchodzeni ateisty z butami w sumienie wierzacego.
Dlatego - albo tolerancja rowna dla wszystkich, albo zamykamy konto antytolerancyjnych , nawet jesli ateistami.
Zycze milego wieczoru.
Ponoc ateisci walcza o tolerancje. Ale zadnej tolerancji dla pogladow innych niz ateistyczne? Wiara katolicka operuje w kategoriach grzechu, nie w kategoriach takiej czy innej antynomicznej postawy.
Niezrozumiale jest to wchodzeni ateisty z butami w sumienie wierzacego.
Dlatego - albo tolerancja rowna dla wszystkich, albo zamykamy konto antytolerancyjnych , nawet jesli ateistami.
Zycze milego wieczoru.
Re: Offtopy ateistów
Ale ja Wam przecież nie karzę się masturbować. To by była ingerencja w Waszą wiarę. Wprost napisałem że mój post dotyczy świata rzeczywistego a nie duchowego. Czy macie coś przeciwko udostępnianiu wiedzy naukowej?Pompieri pisze: ↑2020-11-10, 20:21 Problem masturbacji nie jest problem medycznym, ale proba zawierzenia wiary lub upadku w wierze.
Ponoc ateisci walcza o tolerancje. Ale zadnej tolerancji dla pogladow innych niz ateistyczne? Wiara katolicka operuje w kategoriach grzechu, nie w kategoriach takiej czy innej antynomicznej postawy.
Niezrozumiale jest to wchodzeni ateisty z butami w sumienie wierzacego.
Dlatego - albo tolerancja rowna dla wszystkich, albo zamykamy konto antytolerancyjnych , nawet jesli ateistami.
Zycze milego wieczoru.
-
- Super gaduła
- Posty: 1094
- Rejestracja: 28 wrz 2020
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 181 times
Re: Offtopy ateistów
Nie.
jedynie nie pojmuje, dlaczego Ty nie pojmujesz, ze jestesmy na forum katolickim. I problemy duchowosci katolickiej sa przewodnia norma.
Wobec tego to, ze okreslasz siebie jako ateiste nie znaczy, ze masz ksztaltowac kogos ateistycznie.
Wiedza naukowa albo raczej poglady, ze ma sie wiedze naukowa nie istnieje bez swiatopogladu. Wobec tego katolik zyje po katolicku ( stara sia ) w pelni czerpiac z pozytecznej wiedzyi w pelni odrzucajac niepozyteczna albo niewlasciwa. Przynajmnie staramy sie jako katoliy tak zyc.
I to wszystko.
Zyj sobie ateistycznie. Nie mamy jednak checi, abys ateistycznie zamierzal tutaj kogos indoktrynowac.
I to juz jest dookreslenie tego, ze to juz wszystko.
jedynie nie pojmuje, dlaczego Ty nie pojmujesz, ze jestesmy na forum katolickim. I problemy duchowosci katolickiej sa przewodnia norma.
Wobec tego to, ze okreslasz siebie jako ateiste nie znaczy, ze masz ksztaltowac kogos ateistycznie.
Wiedza naukowa albo raczej poglady, ze ma sie wiedze naukowa nie istnieje bez swiatopogladu. Wobec tego katolik zyje po katolicku ( stara sia ) w pelni czerpiac z pozytecznej wiedzyi w pelni odrzucajac niepozyteczna albo niewlasciwa. Przynajmnie staramy sie jako katoliy tak zyc.
I to wszystko.
Zyj sobie ateistycznie. Nie mamy jednak checi, abys ateistycznie zamierzal tutaj kogos indoktrynowac.
I to juz jest dookreslenie tego, ze to juz wszystko.
Re: Offtopy ateistów
Jesteś na tym forum na tyle długo, że wiem że taki link zwłaszcza z Twojej strony byłby indoktrynacją, a to łamie 4 punkt regulaminu.afilatelista_michal pisze: ↑2020-11-10, 20:15 A będę mógł dawać link do tego wątku osobom takim jak autorka przedmiotowego wątku?
Wracamy do punktu wyjścia. Jeśli ktoś przychodzi na forum religijne i szuka pomocy to oczekuje pomocy zgodnej z nauką Kościoła. Co tu więcej mam dodawać?afilatelista_michal pisze: ↑2020-11-10, 20:15 Możesz mi wierzyć lub nie, ale jeśli ktoś przyjdzie z problemem uzależnienia od masturbacji to też będę chciał pomóc.
Oślepłem i mam owłosioną rękę,,, a tak poważnie,,, tak, negatywne skutki były, niekoniecznie ze strony religijnej czy fizjologicznej,,, ale to nie miejsce na rozmowy o mnie.
Ostatnio zmieniony 2020-11-10, 20:45 przez Dominik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Offtopy ateistów
Jak mogę podzielić się swoją opinią sprzeczną z Waszą, żebyście nie uznali tego za indoktrynację?
Myślałem że forum.jest pluralistyczne.Wracamy do punktu wyjścia. Jeśli ktoś przychodzi na forum religijne i szuka pomocy to oczekuje pomocy zgodnej z nauką Kościoła. Co tu więcej mam dodawać?
"Forum jest otwarte dla osób wierzących i niewierzących. Prawo do wypowiedzi posiadają wyłącznie osoby zarejestrowane. Używany login nie może obrażać niczyich uczuć."
Może zapytajmy @Katrin czy przeszkadza jej że podałem jej ateistyczną odpowiedź zaznaczając że jest to odpowiedź ateisty.
Re: Offtopy ateistów
§ 1
Zasadniczym celem Forum jest rozwój osobisty w wierze katolickiej. Wątki przeciwne temu celowi mogą być automatycznie usuwane.
§ 4
Każdy uczestnik ma prawo do wyrażania swoich poglądów. Ale nikt nie ma prawa do indoktrynacji (tj. systematyczne lub natarczywe wpajanie jakichś idei, doktryn względnie przekonań), ani szerzenia propagandy sprzecznej z głównymi założeniami Forum.
afilatelista_michal wpisujesz się w te punkty regulaminu jak nic
Zasadniczym celem Forum jest rozwój osobisty w wierze katolickiej. Wątki przeciwne temu celowi mogą być automatycznie usuwane.
§ 4
Każdy uczestnik ma prawo do wyrażania swoich poglądów. Ale nikt nie ma prawa do indoktrynacji (tj. systematyczne lub natarczywe wpajanie jakichś idei, doktryn względnie przekonań), ani szerzenia propagandy sprzecznej z głównymi założeniami Forum.
afilatelista_michal wpisujesz się w te punkty regulaminu jak nic
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Offtopy ateistów
Nie mam nic przeciwko wiedzy obiektywnej. Wiedzy na jakimś etapie poznawania. Ale obecnie i wiedza, a właściwie autorytatywne wypowiedzi naukowców, służą indoktrynacji. Coraz częściej stawiana jest teza i wszystko podporządkowuje się jej udowadnianiu. A w dziedzinie mono seksualizmu dominuje ideologia podporządkowująca sobie naukę. Być może niedługo będzie można się ożenić z własną ręką lub generatorem drgań.afilatelista_michal pisze: ↑2020-11-10, 20:29 Czy macie coś przeciwko udostępnianiu wiedzy naukowej?
Jednostronne forsowanie tez antychrześcijańskich jest formą indoktrynacji. Wybiórcze uznawanie wypowiedzi naukowych jest tymże samym.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.