Dlaczego przybywa niewierzacych?

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2016-11-27, 22:54

Marku, ależ to koń zaczął o aborcji, ja w poprzednich postach o niej nawet nie wspomniałam, skąd on ją wyciągnął - nie mam pojęcia.

A to nie jest moralny szantaż. Ja po prostu wiem, jak to jest. Nie wiesz, jaki jest stan psychiczny mój i innych Twoich rozmówców, czyz nie? Zatem posrednie życzenie śmierci lub samobójstwa nie jest dobrym pomysłem.

Chyba odechciało mi się katolikowania, wracam do rodzimowierstwa, ludzie tam nie są tacy popieprzeni.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2633 times
Been thanked: 4641 times
Kontakt:

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2016-11-27, 22:58

ciasteczkowy_potfur pisze:Chyba odechciało mi się katolikowania, wracam do rodzimowierstwa, ludzie tam nie są tacy popieprzeni.
Kolejny moralny szantaż?
Ustatkuj się emocjonalnie koleżanko.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2016-11-27, 23:02

Nie, po prostu uważacie, że wiecie wszystko najlepiej. Wyciągacie z moich wypowiedzi "fragmenty", których tam nawet nie ma, no litości. A potem twierdzicie, że macie rację *facepalm*.

Ja was nie szantażuję, mam w nosie, co sobie pomyślicie. Dziwicie się, że wietrzę podstęp? Kurde, kobitka robi kasę na tym, że ktoś chciał ją zabić, a ja gupia musiałam się latami uczyć, żeby móc zarabiać. No masz ci los.

Weź moje cierpienia, weź moje przeżycia, weź moje choroby - i pogadamy wtedy, dobrze?

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2016-11-27, 23:12

Echh, zdenerwowałam się trochę. Przepraszam. Ale na przyszłość - nie zarzucajcie mi czegoś, czego nie powiedziałam.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14998
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4217 times
Been thanked: 2957 times
Kontakt:

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Dezerter » 2016-11-27, 23:29

ciasteczkowy_potfur pisze:Echh, zdenerwowałam się trochę. Przepraszam. Ale na przyszłość - nie zarzucajcie mi czegoś, czego nie powiedziałam.
apeluję od dwóch apologetów - waszym zadaniem jest ponoć promowanie, obrona, zachęcanie, do chrześcijaństwa a nie zniechęcanie - przemyślcie to i nie odpowiadajcie, - jakie wasze pisanie przynosi owoce
proszę
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2016-11-27, 23:36

Czasem ludzie chcą dobrze, ale zbyt agresywnie reagują, atakują atakujących, nie tędy droga... Fraza "łatwo ci mówić" to miecz obosieczny, mówisz tak komuś, ale nie wiesz, przez co przeszedł i jaki ślad to na nim zostawiło. Każdy ma inną wrażliwość, nie zapominajcie.

I tak, do dziś żałuję, że mnie jednak nie usunięto.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14998
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4217 times
Been thanked: 2957 times
Kontakt:

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Dezerter » 2016-11-27, 23:43

ciasteczkowy_potfur pisze:Czasem ludzie chcą dobrze, ale zbyt agresywnie reagują, atakują atakujących, nie tędy droga... Fraza "łatwo ci mówić" to miecz obosieczny, mówisz tak komuś, ale nie wiesz, przez co przeszedł i jaki ślad to na nim zostawiło. Każdy ma inną wrażliwość, nie zapominajcie.

I tak, do dziś żałuję, że mnie jednak nie usunięto.
straszne rzeczy jak dal mnie piszesz, aż mnie skręca - każde życie jest ważne, potrzebne i cenne a dla Boga jedyne, kochane i chciane
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2016-11-27, 23:44

Czuję się jak słupek, ktory sobie stoi po nic i nie może się ruszuć ;)

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2633 times
Been thanked: 4641 times
Kontakt:

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2016-11-28, 01:04

zzzz

Dariusz
Przybysz
Przybysz
Posty: 9
Rejestracja: 12 sie 2016

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Dariusz » 2016-11-28, 08:32

konik pisze:Dariusz ... naprawde to przez Chrystusa?
Nie przez Chrystusa tylko min. przez chrześcijaństwo. Na pewno różnicę dostrzegasz.
Naprawde to Judasz przez Chrystusa zostal zdrajca? To masz na mysli?
Nie. Nie to.
Czy moze pomylila Ci sie etykietka "chrzescijnin" z kims, kogo procz takiej etykietki nic wspolnego z Chrystusem nie laczylo ...
Na pewno żadnego chrześcijanina biorącego czynny udział w wojnie nic z Chrystusem nie łączyło, tylko, że... takich była jednak większość z duchowieństwem na czele.
Przemysl, zanim znow gniota puscisz w eter :roll:
Panuj nad językiem. Po napisaniu ponad 800 postów ludzie powinni już to umieć.

Dariusz
Przybysz
Przybysz
Posty: 9
Rejestracja: 12 sie 2016

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Dariusz » 2016-11-28, 09:01

Dezerter pisze:Chwała Panu za współczesnych papieży, którzy wojnie mówią wyraźne i jednoznacznie NIE!
więc ten powód zniknął
Nie wiem co to za jednoznaczność w tym NIE skoro żołnierze wcale nie są odwodzeni przez duchownych od brania udziału w wojnach. Katechizm KK wciąż dopuszcza zabijanie w przypadku agresora (to rozciąga się praktycznie na udział w każdej wojnie). W każdym wojsku jest kapelan z urzędu więc... ja bym to raczej nazwał, poparciem a nie jakieś NIE wobec wojny. Co innego mówić: nie chcemy wojen! ale co innego brać w nich udział.
I właśnie taka postawa (dwulicowa) sprawia, że wielu przestaje być chrześcijanami a nawet wierzącymi w Boga.

konik

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: konik » 2016-11-28, 09:32

Tak i nie tak.
Wiemy, ze krolowie na wojne prowadzili ( np. Dawid, ten od psalmow).
Gdy wrog nadchodzi, to choc mamy pokojowe nastroje, wrog ma to w nosie i niesie miecz z soba ( nie jako rozno do smazenia kielbasek ma on sluzyc)

Zanim wrog nadejdzie, zawsze jest troche czasu na pewne przemyslenia:

a) poddac sie ( moze nas nie pozabija, moze nas nie zgwalci, moze naszym dzieciom, zonom, bliskim krzywdy nie zrobi.
W praktyce ... no coz ... wrog to robi
b) na czas wojny mozemy przygotowac miecze ( czyli pojsc do wojska) i jako wierzacy w Boga mozemy poprosic Go o Jego opieke w walce, o to, abysmy Mu sluzyli, nawet w walce na wojnie ...
Prawda jest, ze ... coz, nie wszystko uda sie obronic ... ale przynajmnmiej zrobimy wszystko, aby dla milosci Boga i blizniego chronic tych, ktorych chronic mamy i zobowiazani jestesmy chronic i przed wrogiem ocalic
c) mozna uciec ( do Kiribati albo pod inne palmy ... nie dla wszystkich miejsc starczy w samolocie albo w statku - to niewazne, wazne zeby dla nas starczylo). A ci co pozostali ... a coz to nas obchodzi

Po skonczonej wojnie mozna:

a) wygrazac Bogu ( gdzies Ty byl), poddalismy sie, o ten wrog wyrzynal, mordowal, gwalcil, palil - cale szczescie, ze krasnoludki przyszly nam z pomoca i ocalily nasze resztki
b) dziekowac Bogu, ze dal sile, mestwo, moc i wytrwalosc aby nie ulec , aby moc jak najwiecej swoich zon, dzieci , rodzicow, starcow od zaglady ustrzec, wroga wypedzic i pokoj ustanowic
c) udawac zdziwienie - to X i Y i moja siostra/maz/zona/brat/ojciec/matka zgineli w tym Oswiecimiu. Jakie to straszne. Gdzie byl Bog?
Cale szczescie, ze tu pod palmami ble ble ble

Trzymajcie sie mile.

Ps: Dariusz ...no, az tak zle chyba nie jest, zeby az tak razilo. 800 postow to moze za miesiac. No, nie zlosc sie, prosze :-)

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2633 times
Been thanked: 4641 times
Kontakt:

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2016-11-28, 19:35

Dariuszu, trzy pytania:
1) widzisz na ulicy dziecko katowane przez chuliganów. Możesz w jego obronie wdać się w bójkę, czy nie?
2) Jesteś w domu z rodziną i dzieckiem. Następuje napad. Wolno Ci walczyć z napastnikami, czy nie?
3) Na podstawie jakiego fragmentu Pisma (względnie innego źródła) twierdzisz, że nie wolno brać udziału w wojnie?

Dariusz
Przybysz
Przybysz
Posty: 9
Rejestracja: 12 sie 2016

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Dariusz » 2016-11-28, 20:58

Odpowiedź jest prosta:
Miłujcie swoich nieprzyjaciół

Co to za miłość, gdy idę zabić człowieka, który osobiście nie wyrządza mi czy moim bliskim krzywdy?
Mylisz dwie sytuacje.
Mówię o "chrześcijaninie", który podczas działań wojennych postanowił zgwałcić albo zabić CBIE i twoją żonę i robi to z błogosławieństwem Bożym, co ZAPEWNIŁ mu kapelan. Wyspowiadał go i mu dał rozgrzeszenie.
Nie paranoja?

cotojestprawda

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: cotojestprawda » 2016-11-29, 07:12

Gdyby ktoś napadł na Twoją żonę przy Tobie i chciał jej zrobić krzywdę to byś jej bronił czy nie?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”