Dlaczego przybywa niewierzacych?

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
ODPOWIEDZ
duhduh

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: duhduh » 2017-12-27, 14:53

Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 ak się zastanawiam nad tym skąd te brednie czerpiesz? Z bajek dla dzieci czy z książek ateistycznych? Nie wiadomi mi nic na temat magicznego stworzenia, wiadomo mi jednak na temat stworzenia człowieka a Biblia jest tym źródłem wiedzy. Ty pisząc swoje wymysły zapewne opierasz je na jakichs tam źródłach - nie sprawdzontch, nieprawdziwych ale źródłach.
Bajkę o stworzeniu świata np? Na Biblii ma się rozumieć! Źródło sprawdzone, nieprawdziwe :D
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 Nie wiem jednak czy zastanawiałeś się nad tym ską człowiek, w tym oczywiście też ty otrzymuje życie?
Od mamy i taty. A moja mam i mój tata od swojej mamy i taty. A oni... no chyba widzisz gdzie zmierzam, nie?
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 Dlaczego skoro Boga nie ma człowiek tego życia przywracać nie może?
Bo kto umarł ten nie żyje! A tak nawiasem, Bóg też życia nie przywraca, prawdaż? To co to za liche pytanie?
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 Jak też wytłumaczysz fakty, że człowiek chory nieuleczalnie po modlitwach za wstawiennictwem świętych powraca do zdrowia i tej choroby już nie ma?
Tak samo jak ludzie bez wiary i modlitwy wracający do zdrowia: fuks, szczęście itp. Pewnie kiedyś się dowiemy (ale raczej nie z Biblii)
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 Jak wyjaśnisz fakty, że ciała osób które były bardzo blisko Boga po pochówku nie psują się, nie gniją przez wiele lat?
Nie wiem, nie znam tej historii. Ale zakładam, że to musi być sprawka wszechmogącego Boga. Bóg co stworzył planety, gwiazdy, światło i życie na pewno zadbał by też o lodówkę na zwłoki swoich kolegów...
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 Jak wyjaśnisz fakty, że na ciele ludzi którzy modlą się głęboko do Jezusa pojawiają się ślady męki ktą przeżywał Jezus ponad 2000 la temu?
To już lepsi ode mnie wyjaśniali. Polecam wpisać "stygmaty" w google. Cały ocean wiedzy! Żadnego dowodu na Boga.
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 To wszystko są fakty.
To nie są fakty: z faktami się nie dyskutuje. A tu proszę!
To są Twoje głupie wymysły i naginanie rzeczywistości, żeby się ładnie wpasowała w Twój światopogląd.
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 Co do homoseksualizmu to u nas takie zachowania uważa się za zgorszenie, więc pary raczej się nid wychylają z takimi gestami publicznie, chyba że w lokalach dla gejów. Szybko by im zwrócono uwagę lub nawet poleciałyby słowa ostrej krytyki pod ich adresem
Oh ale to Ty wyjechałeś z panami liżącymi się na ulicy, nie ja. Więc jak, jest takie zjawisko czy nie?
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 Ale jeśli już tak bronisz tego zboczenia to powiedz dlaczego dwóch panów lub dwie panie nie mogą mieć w naturalny sposób dzieci?
Parafrazując hasło prezydenta Clintona: Biologia głupcze!
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 Bóg stworzył mężczyznę i kobietę aby się rozmnażali i tylko w ten sposób uformował ludzi,ze dwóch mężczyzn czy dwie kobiety dzieci naturalnie nie zrobią.
Logika nie do pobicia... A w jakim celu stworzył bezpłodnych ludzi? Żeby mieli co adoptować od sióstr magdalenek?
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 W oczach Boga jest to obrzydliwy grzech.
A skąd wiesz? Gadałeś z Nim kiedyś? Czy może opierasz się na czyjejś interpretacji Jego słów? Kogoś kto twierdzi że ma bezpośredni kontakt z Bogiem i wie co Bóg myśli i tym czy o tamtym?
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 I zauważ, że taka ssma dytuacja jest u wszystkich innych istot żyjących - tylko samce i samice mogą się rozmnażać, inne formy tego uczynić nie mogą. Tak więc homoseksualizm jest zwyczajnie sprzeczny z naturą, wszelką - zarówno lydzką jak i zwierzęcą.
Dużo musisz się jeszcze nauczyć... Ale znowu: wujek Google - "zachowania homoseksualne u zwierząt". Podpowiedź: to jest całkiem normalne u zwierząt (i ludzi też!).
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 Nie gadaj głupot o nienawiści do homoseksualistów - gdybyś był inteligentny o xnał katolicyzm to być wiedział, że my nie ninawidzimy homoseksualistów jako ludzi, nieakceptujemy tylko takich stosunków jako że są zboczeniem, wynaturzeniem i ciężkim grzechem. Wobec samych ludzi musimy okazywać szacunek a więc potępiamy sam czyn (akt seksualny) a nie człowieka. Człowieka może potępić sam Bóg.
Gdybym był inteligentny? A nie jestem? Bo nie uwierzę zanim nie zobaczę? (a tak w ogóle to mam na sprzedaż garść niewidzialnej fasoli co rośnie do samego nieba, dla Ciebie specjalnie w okazyjnej cenie. Więcej na priv)
Potępiasz czyn, nie człowieka...Doskonale. A potępiasz morderców i gwałcicieli? Czy generalnie to są spoko ludzie tylko te gwałty to takie nie po bożemu są...?
Co za głupie tłumaczenie... Pewnie że potępiasz homoseksualistów. Poczytaj swoje posty o tym w temacie o homo, na tym forum. Aż wylewa się jad z Twoich słów.
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 Przeciwko gender jesteśmy dlatego, że jest to ingerencja w konkretny plan Boga względem konkretnego człowieka - jeśli czyni go mężczyzną to tak powinno pozostać, to samo dotyczy kobiet.
Ale to Bóg ich stworzył, więc to jego plan, nie? Ponawiam prośbę o lekturę wyżej wzpomnianej książki. Raptem 150 stron jeśli dobrze pamiętam.
Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 edbak wtzbanie a szczególnie chrześcijaństwo ma duży wpływ na to jak dobrym człowiekiem możba być. Gdy się wierzy w Boga to On obdarza człowieka dobrocią, miłością
A skąd wiesz, że Bóg jest dobry? Musiałeś przecież wiedzieć co jest dobre a co złe zanim poznałeś Boga i później sam włożyłeś tego Boga do Dobrej kategorii, czyż nie? Ja tam przesądny nie jestem a szczęścia, dobroci i miłości doświadczam...

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-12-27, 14:58

Nie warto rozmawiać z duhduh, ponieważ ten wykorzystuje gotowość do dialogu wyłącznie w celu szyderstwa i bluznierstwa (w dodatku prezentując bardzo niski poziom zarówno kulturalny, jak i wysławiania się).
Na takie przypadki mamy wyraźny nakaz:
Mt 7:6 bt5 "Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, nie poszarpały was [samych]."

Abraham45

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Abraham45 » 2017-12-27, 16:57

I tutaj się zgadzam Marku z tobą w 100% - nie warto z takim gadać. Przykład nędzy i rozpaczy. Tak naprawdę swoimi wypocinami.i zachowaniem pokazuje tylko głupotę i kompromitację. Zalecenie: Wskazane długotrwałe leczenie u pdychiatry.

duhduh

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: duhduh » 2017-12-27, 17:44

Powiedz... Miałeś podkulony ogon czy głowę w piasku jak wciskałeś [ Wyślij ] ?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-12-27, 21:11

Dziękuję za pełne potwierdzenie swoim wpisem tego, co napisałem, duhduhu.

Awatar użytkownika
Magdalena
Bywalec
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Magdalena » 2017-12-28, 19:53

Abraham45 pisze: 2017-12-21, 21:47 Jak też wytłumaczysz fakty, że człowiek chory nieuleczalnie po modlitwach za wstawiennictwem świętych powraca do zdrowia i tej choroby już nie ma?
Tak samo jak ludzie bez wiary i modlitwy wracający do zdrowia: fuks, szczęście itp. Pewnie kiedyś się dowiemy (ale raczej nie z Biblii)

Czytam sobie tak wypowiedź duhduha i nie mogę sobie wyobrazić, że człowiek, który jest niewidomy odzyskuje wzrok, bo miał "fuksa" że ktoś sparaliżowany ma na tyle szczęścia, że pewnego dnia wstaje z wózka i chodzi, jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Nawet lekarze, ludzie nauki mówią wtedy, że wydarzył się cud. Nigdy nie spotkałam się z sytuacją, kiedy człowiek, który zaczął chodzić po latach jeżdżenia na wózku usłyszał od lekarza
"ale ma pan fuksa"

Abraham45

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Abraham45 » 2017-12-28, 20:37

Magdo
Ten człowiek nie wie co gada, sprowadza wszystko do prowokacji. Nie ma pojęcia o tym co może Bóg, bo w Niego nie wierzy. Szuka okazji abyśmy zaczęli po nich jeździć by mogli.potem gadać, że katolicy są wredni bo nie szanują niewierzących i ich obrażają. Według mnie trzeba im pokazywać spokój i opanowanie wobec ich prowokacji i dalej serwować dowody na istnienie Boga. Ważne aby nie dać się sprowokować.

Awatar użytkownika
Magdalena
Bywalec
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Magdalena » 2017-12-28, 20:47

Masz rację. Ten, który nie wierzy w Boga nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie ma dla Niego rzeczy nierealnych do wykonania. Nawet, kiedy sytuacja z naszego, ludzkiego punktu widzenia jest beznadziejna, w oczach Boga wszystko jest do naprostowania. I choć w moim bliskim otoczeniu nie zdarzyły się takie cuda, choć bywały momenty, że byłam przekonana, że Bóg mnie nie słucha, to mocno wierzę, że On może wszystko.

Quinque
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 669
Rejestracja: 29 gru 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 49 times

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Quinque » 2017-12-29, 23:08

Marek_Piotrowski pisze: 2017-12-27, 14:58 Nie warto rozmawiać z duhduh, ponieważ ten wykorzystuje gotowość do dialogu wyłącznie w celu szyderstwa i bluznierstwa (w dodatku prezentując bardzo niski poziom zarówno kulturalny, jak i wysławiania się).
Na takie przypadki mamy wyraźny nakaz:
Mt 7:6 bt5 "Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, nie poszarpały was [samych]."
Przecież ci wszyscy świeccy humaniści(ateiści) z którymi dyskutuje od lat używają takich samych argumentów. Boga nie ma, zło na świecie, Kóściół zły. W ogóle to autorzy Bibli byli pastuchami z pustyni...

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-12-30, 15:53

Quinque pisze: 2017-12-29, 23:08
Marek_Piotrowski pisze: 2017-12-27, 14:58 Nie warto rozmawiać z duhduh, ponieważ ten wykorzystuje gotowość do dialogu wyłącznie w celu szyderstwa i bluznierstwa (w dodatku prezentując bardzo niski poziom zarówno kulturalny, jak i wysławiania się).
Na takie przypadki mamy wyraźny nakaz:
Mt 7:6 bt5 "Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, nie poszarpały was [samych]."
Przecież ci wszyscy świeccy humaniści(ateiści) z którymi dyskutuje od lat używają takich samych argumentów. Boga nie ma, zło na świecie, Kóściół zły. W ogóle to autorzy Bibli byli pastuchami z pustyni...
Argumenty to jedno - rozmawiając z niewierzącymi, godzimy się na ich używanie.
Chodzi o postawę szyderstwa z Boga.

Abraham45

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Abraham45 » 2017-12-30, 17:17

Quinque pisze: 2017-12-29, 23:08
Marek_Piotrowski pisze: 2017-12-27, 14:58 Nie warto rozmawiać z duhduh, ponieważ ten wykorzystuje gotowość do dialogu wyłącznie w celu szyderstwa i bluznierstwa (w dodatku prezentując bardzo niski poziom zarówno kulturalny, jak i wysławiania się).
Na takie przypadki mamy wyraźny nakaz:
Mt 7:6 bt5 "Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, nie poszarpały was [samych]."
Przecież ci wszyscy świeccy humaniści(ateiści) z którymi dyskutuje od lat używają takich samych argumentów. Boga nie ma, zło na świecie, Kóściół zły. W ogóle to autorzy Bibli byli pastuchami z pustyni...
Oni używają różnych stwierdzeń aby ukazać swój punkt widzenia w sprawie istnienia Boga, działalności ?ościoła czy postawy katolików. Gdybyśmy im powiedzieli, że nie mogą krytykować naszych poglądów w kwestii istnienia Boga, traktowania Go jako kogoś kto nie istnieje lub krytykę Kościoła to zarzuciliby nam uzurpację prawa do krytyki, do wyrażania ich poglądów. Dlatego najlepszą bronią i argumentem w takiej dyskusji są nasze świadectwa działania Boga w naszym życiu. One pokazują że Bóg istnieje, choć przy ich zakłamaniu to spodziewam się że i w świadectwa by wątpili [(...) dostajesz oficjalne ostrzeżenie za pisanie ad persona - to się kwalifikuje do hejtu a na tym forum nie ma na to zgody! - pisz o problemie w temacie a nie oceniaj osób trzecich- Dezerter]

Mam też takie wrażenie, że niektórzy ludzie odchodzący z Kościoła czy też środowiska antychrześcijańskie wyrażają swoje nuwzadowolenue wobec np Kościoła czy katolików właśnie z powodu uzurpacji pewnych praw do czegoś praw do czegoś, uznawania, że czegoś nie wolno bo to prawo czy jakieś zasady są zarezerwowane tylko dla Kościoła czy dla katolików. Narzekają więc że Kośc?ół zabrania lub też jest przeciwny in vitro, związkom homoseksualnym,antykoncepcji czy innym formom które dla niewierzących czy środowisk antykatolickich są czymś dobrym czy właściwym.Już nawet na tym forum zaistniał prcykład który dawałby takim antykatolickim środowiskom powód do zarzutów uzurpacji prawa do korzystania z pisowni słowa Bóg. Dla nich nie jest to nic złego gdy się pisze to słowo z małej litery bo mogą traktować to słowo jako odniesienie do jakiegoś innego boga nie katolickiego i wtedy wygląda to tak jakby katolicy mają wyłączne prawo do tego słowa i mają prawo narzucać jak.ma to słowo być pisane. My czujemy się może słusznie urażeni, ale czy mamy jakiś uznany patent na to słowo? Raczej nie. Więc tacy ludzie uznają, że odbieramy im jakieś prawa. Oczywiście sprawa pisowni to tylko przykład, ale środowiska antychrześcijańskie zawsze znajdą sobie powody do kfytyki, negacji.

Świadectwa jednak mimo możliwej negacji będą wierciły w głowach takich ludzi myśli - dlaczego katolicy wierząc w Boga którego nie widać mogą widzieć Jego działanie, jak mogą otrzymywać jakieś łaski czy widzieć cuda? Myślę że świadectwa nie dają spokojnego myślenia i stąd też takie przekonania, krytyka ze strony środowisk antykatolickich- być może z zazdrości.

duhduh

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: duhduh » 2018-01-02, 09:54

W temacie waszej gotowości do dialogu: Po moim pierwszym i dość łagodnym wpisie w tym temacie w moim kierunku poleciały:
- typowo marksistowsko-stalinowskie, jak dzieła Lenina
- dureń
- nie używa mózgu
- miejscu takich ludzi udałbym się do specjalisty od myślenia
Nie żebym się specjalnie zdziwił ale to nie do mnie mów o gotowości do dialogu :]

Mój niski poziom kulturalny i wysławiania się?
Nic podobnego. Piszę luzackim językiem bo jesteśmy na publiczym forum. Dla zwykłych ludzi.
Piszę z humorem bo tak lubię. Wasz Bóg nie jest moim Bogiem więc nie będę mu oddawał przesadnie czći. Ale żadnej granicy bluźnierstwa nie przekroczyłem.
Proponuję przeczytać jakikolwiek post Abraham45 zanim zaczniesz mówić o jakości wypowiedzi. Jego pisownia i wartość merytoryczna pozostawiają tak dużo do życzenia...

Magdalena pisze: 2017-12-28, 19:53 Nigdy nie spotkałam się z sytuacją, kiedy człowiek, który zaczął chodzić po latach jeżdżenia na wózku usłyszał od lekarza "ale ma pan fuksa"
A często spotykasz się z ?sytuacją, kiedy człowiek, który zaczął chodzić po latach jeżdżenia na wózku?, że masz wyrobione zdanie na temat tego co lekarze mówią?
?Cud? tutaj to tylko słowo oznaczające ?nie mam pojęcia jak ale się wyleczył?. Słowo cud nie jest zarezerwowane dla boskiej interwencji.
Abraham45 pisze: 2017-12-28, 20:37 Nie ma pojęcia o tym co może Bóg, bo w Niego nie wierzy.
Ale wiem co Mu się przypisuje. To że nie wierzę nie znaczy, że nie mam pojęcia o czym mówię.
Abraham45 pisze: 2017-12-28, 20:37 Szuka okazji abyśmy zaczęli po nich jeździć by mogli.potem gadać, że katolicy są wredni bo nie szanują niewierzących i ich obrażają.
"Jeżdżenie" dostaję z automatu - taki Wasz urok. Ale nie szukam aktywnie. I dziekuję Dezerterowi za trzymanie was w ryzach.
Abraham45 pisze: 2017-12-28, 20:37 Według mnie trzeba im pokazywać spokój i opanowanie wobec ich prowokacji i dalej serwować dowody na istnienie Boga. Ważne aby nie dać się sprowokować.
To może w końcu zaczniesz? Nowy rok, nowy Ty!


Na koniec absolutna perła (wśród wieprzy :) )
Quinque pisze: 2017-12-29, 23:08 Przecież ci wszyscy świeccy humaniści(ateiści) z którymi dyskutuje od lat używają takich samych argumentów. Boga nie ma...
Ponoć w 2018 ateiści zaczną mówić, że Bóg istnieje! :D



Wracając do tematu:

Ateistów może też przybywać bo ludzie dość mają czytania o uzurpacji dużych i małych literek przez różne kręgi religijne.
Może dlatego, że ludzie dość mają słuchania, że antykoncepcja jest zła (i to od starców którzy seks znają tylko ze wspomnień spowiedników).
I pewnie gdy niektórzy ludzie słyszą, że ich kumpel gej będzie się zmażył w piekle przez wieczność (albo nauczy się kochać w poprawny sposób) też im się odechciewa Kościoła.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Andej » 2018-01-02, 10:24

duhduh pisze: 2018-01-02, 09:54 ...
Inwektywy: może przeoczyłem, ale wydaje mi się, że przesadzasz.

Cud: Cud to nie jest zjawisko przeczące prawom natury, choć może tak być. Cudem jest spełnienie prośby, cudem jest szczególny splot okoliczności, cudem jest także piękno storczyka.

To co może Bóg i to co się Mu przypisuje, to dwie różne sprawy. Często niemające ze sobą nic wspólnego. {Podobno kiedyś Armstrong powiedział: Jeśli zapyta cię ktoś, co to jest jazz, to znaczy, że nie warto mu odpowiadać.} Wiada daje zupełnie inny sposób pojmowania Boga i zupełnie inną interpretację Jego dzieł.

Wasz urok: Czuję się urażony będąc jednym z nas (czyli "Was). Kiedym "jeździł". Jeśli przypomnisz, to gorliwie przeproszę. Katolicy, akurat, szanują ludzi. Choćby z tego powodu, że każdy człowiek jest dziełem Boga.

Złośliwostki - pomijam.

Negacja Boga. Perełka? Na czym polega perlistość stwierdzenia, że ateiści powtarzają większość argumentów jak mantrę?
Ale na koniec podajesz wróżbę, w której zawarty jest klucz. W obecnych czasach, to raczej ateiście przekonują do swojej wiary w nieistnienie Boga, niż wierzący apostołują. Czujesz powołanie do wybijania Boga z głów. Bo taka Twoja wiara. Dla mnie dość dziwne wierzenie w niewierzenie.

Uzurpacja literek przez kręgi: Za mamłom inteligentny, aby zrozumieć.

Antykoncepcja: Ludzie, dla których bogiem jest seks mają dość słuchania o tym, że antykoncepcja zła. Ale skoro wierzą w seks, to znaczy, że nie wierzą Bogu. (Nie wiem, czy już można nazwać mnie starcem, ale nigdy w swoim życiu nigdy nie poznawałem seksu ze wspomnień spowiedników. Temat ciekawy. Czy możesz opisać swoje doświadczenia w tym zakresie?)

A gdzie Twój kumpel homoseksualista (czy on się obrażą, na nazwanie go homoseksualistą) dowiedział się, że będzie się wieczność smażył w piekle tylko dlatego, że jakieś okoliczności spowodowały taką, a nie inna orientację?

Ciekawskie pytanie: Czy słyszałeś coś może o smażeniu się osób, odmieńców takich jak ja. Uparty antykomunista, stale wątpiący i szukający. Sceptyk szukający dziury w każdym miejscu. A do tego pesymistyczny optymista. Spokojny nerwus. Kulturalny cham.

Kolejne ciekawskie pytanie: Czy byłbyś łaskawy zdefiniować wyrażenie "kochać w poprawny sposób"? Czy masz na myśli odwzajemnianie miłości boskiej?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Abraham45

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Abraham45 » 2018-01-02, 10:29

Może zaprezentujesz coś bardziej wartościowego. Takie teksty można przeczytać w wielu wypowiedziach ateistów. A jak chcesz poznać moje świadectwa działania Boga to wejdź do działu Świadectwa.

Jeśli chodzi o mnie to jak na razie jeszcze ciebie nie obrażałem. Same uwagi dotyczące takich wpisów jak twoje nie są obrażaniem a zwykłą krytykąm, co też sam robisz pisząc o naszych wypowiedziach.

A teraz może coś na temat napiszesz?

Quinque
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 669
Rejestracja: 29 gru 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 49 times

Re: Dlaczego przybywa niewierzacych?

Post autor: Quinque » 2018-01-02, 11:34

Nie rozumiem dlaczego ateiści podnoszą taki lament gdy KRK potępia homoseksualizm. Zacznijmy od tego że oni nawet nie wierzą w Boga więc z czym problem? Druga kwestia. Ile gejów/lesbijek należy do KRK? pewnie promil albo w ogóle. Więc z czym problem? Ostatnio widziałem jak w Szwecji pastor był gejem i nauczał...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”