JEZUS na stadionie (Warszawa)
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: JEZUS na stadionie (Warszawa)
Działania Boga warto odróżnić od autosugestii. Pod wpływem wydarzeń może nastąpić przełom. Uzdrowienie, też. Ten przełom może też być owocem zbiorowej reakcji na prowadzącego. Sądzę jednak, że efekty bożej interwencji są trwałe. Wsza, jeśli Bóg coś czyni, to doprowadza do finału. Niestety, jestem sceptykiem. Nie odrzucam możliwości. Ale też nie uważam, aby Bóg miał za nas załatwiać nasze sprawy. Może znacznie więcej działa przez "zmuszanie" nas do udzielania innym pomocy?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19093
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: JEZUS na stadionie (Warszawa)
Wybacz, ale byłem w KJCH dwa lata. Co prawda dawno, ale od czasu do czasu piszą do mnie nowi skrzywdzeni...(mnie nie skrzydzono). Wiem też co mają na stronach.Dezerter pisze:Znam tych ludzi, znam człowieka z sąsiedniej miejscowość, który z luzaka i imprezowicza będącego daleko od Kościoła dzięki KJCh nie tylko się nawrócił, ale i przyjął święcenia kapłańskie i jest dobrym księdzem - oto owoce.Marek_Piotrowski pisze:To wpadła jak śliwka w kompot...
Prowadziliśmy wspólne uwielbienia z KJCH, - ja nie mam zastrzeżeń do nich - chociaż czytałem wiele
Generalnie... nie generalizujmy
Jesli ktoś może, niech trzyma się od nich jak najdalej.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14987
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4215 times
- Been thanked: 2955 times
- Kontakt:
Re: JEZUS na stadionie (Warszawa)
Marku - tymi samymi słowami odradzał mi mój były proboszcz Odnowę, a dzisiaj jak się spotkaliśmy i mu powiedziałem, że jestem od 3 lat w ODŚw, to sam się przyznał, że on też prowadzi wspólnotę .Marek_Piotrowski pisze:Wybacz, ale byłem w KJCH dwa lata. Co prawda dawno, ale od czasu do czasu piszą do mnie nowi skrzywdzeni...(mnie nie skrzydzono). Wiem też co mają na stronach.Dezerter pisze:Znam tych ludzi, znam człowieka z sąsiedniej miejscowość, który z luzaka i imprezowicza będącego daleko od Kościoła dzięki KJCh nie tylko się nawrócił, ale i przyjął święcenia kapłańskie i jest dobrym księdzem - oto owoce.Marek_Piotrowski pisze:To wpadła jak śliwka w kompot...
Prowadziliśmy wspólne uwielbienia z KJCH, - ja nie mam zastrzeżeń do nich - chociaż czytałem wiele
Generalnie... nie generalizujmy
Jesli ktoś może, niech trzyma się od nich jak najdalej.
Proponuj osobne wątki dla KJCH i neo i rzetelnie przeprowadzony przewód sądowy - myślę, że obrońcy i oskarżyciele się znajdą a osąd wydają czytający.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19093
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: JEZUS na stadionie (Warszawa)
Nie chcę odkurzać tamtych wspomnień. Nie póki to nie jest konieczne.