Różaniec do Granic 7.10.2017

Dlaczego powinniśmy się modlić, jak powinniśmy to robić, za kogo, do kogo? Tutaj też możemy prosić inne osoby o modlitwę za nas, za naszych bliskich i innych ludzi.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Andej » 2017-09-22, 15:14

Nie. Lecz codziennie staram się odmówić i rozważyć któreś z tajemnic.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Dezerter » 2017-09-22, 18:21

Nie - pobożność Maryjna nie jest moją ulubioną.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Katol

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Katol » 2017-09-22, 21:58

Pobożność maryjna nie jest również moją ulubioną, ale zauważam w tej akcji wiele dobrego. Jest to kontynuacja Wielkiej Pokuty z tamtego roku.
Ochrona Polski i pokój na świecie to bardzo ważne cele. Modlitwa Zdrowaś Mario nie zawiera kłamstw, więc można ją odmawiać. Zgodzisz się Dezerter?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Dezerter » 2017-09-22, 23:51

Zgodzę i odmawiam, ale ta akcja tak trochę magicznie mi wygląda ... poczytaj jak ludzie to traktują :(
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Andej » 2017-09-23, 09:55

Dezerter pisze:Nie - pobożność Maryjna nie jest moją ulubioną.
Czy modlitwa różańcowa oznacza maryjność?

Różaniec jest modlitwą chrystocentryczną i wyzwaniem intelektualnym. Rozważając tajemnice wciąż odkrywa się nowe przesłanie. Rozważając tajemnice rozważam życie Jezusa na ziemi.

A czego dotyczą tajemnice? (pozwolę sobie na skróty: M - maryjna, Ch - chrystocentryczna)
1. Zwiastowanie: Miłość i ufność Maryi oraz początek biologicznego życia Jezusa - pół na pół M i Ch.
2. Odwiedzenie św. Elżbiety - ufność Maryi i potwierdzenie boskości Jezusa - pół na pół M i Ch.
3. Narodzenie Jezusa - dokładnie jak wyżej.
4. Ofiarowanie Jezusa - j.w.
6. Odnalezienie Jezusa - postawa i przynależność Jezusa do Ojca - Ch.
1. Chrzest w Jordanie - ustanowienie sakramentu i przykład Jezusa - Ch.
2. Kana Galilejska - miłość i zaufanie Matki do Syna i Syna do Matki - pół na pół M i Ch.
3. Głoszenie Królestwa - przykład, postawa życiowa, zgodność słów i czynów - Ch.
4. Objawienie - wzmocnienie wiary, okazanie istotowości - Ch.
5. Ostatnia Wieczerza - sakrament, pamiątka, zapowiedź - Ch.
1. Modlitwa w Ogrójcu - wzór modlitwy i oddania - Ch.
2. Biczowanie - wzór poddania się woli bożej - Ch.
3. Ukoronowanie i opluwanie - wyższość miłości nad nienawiścią - Ch.
4. Droga Krzyżowa - ofiarowanie cierpienia dla nas, troska - Ch.
5. Śmierć - przebaczenie, miłosierdzie, troska - Ch.
1. Zmartwychwstanie - złamanie śmierci - Ch.
2. Wniebowstąpienie - wskazanie drogi, nadzieja - Ch.
3. Zesłanie - pocieszenie - obietnica Jezusa - Duch święty
4. Wniebowzięcie - nagroda - M - pierwszy tajemnica maryjna.
5. Koronowanie - uznanie - M - druga tajemnica maryjna.
Czy różaniec jest modlitwą maryjną skoro głównie jest poświęcony Jezusowi?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Dezerter » 2017-09-23, 10:17

Dziękuję Andeju za uporządkowanie i pogłębienie, ale rzeczywistość skrzeczy ...
na ostatnim jakim byłem różańcu fatimskim, tym wieczorem z procesją (przepraszam za nieprecyzyjność), który prowadziła moja Wspólnota ODŚw. , przed nabożeństwem dostałem pytanie od 2 maryjnych i tradycjonalistycznych katolików:
"dzisiaj znów będziecie gadali? - Tak odpowiedziałem -" łeeeee" pojawił się jęk dezaprobaty - "gadali" to było o rozważaniach właśnie...
A wracając do granic - idę o zakład z każdym biorącym udział w tej akcji, który zechce przeprowadzić test na granicy i spytać 10 odmawiających różaniec :
"czy odmawiałeś z rozważaniem, czy tylko odmawiałeś różaniec?"
jakoś jestem dziwnie spokojny o wygraną, że bez rozważania :-(
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Andej » 2017-09-23, 10:47

Forma i treść nie zawsze idą w parze.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Benjamin

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Benjamin » 2017-09-23, 19:19

Czy aby nie jestes za bardzo zadufany?
Rozwazanie to najrzadziej ( wedlug teologii mistycznej ) wypowiadanie slow ... za to trwanie przy ( danej scenie, akcji itp).
Niejedna pogardzana babcia glebiej rozwaza ( silujac sie chocby np. z reumatyzmem, pojekujac z bolu , nawet przysypiajac - ale wytrwale bedac przy ) niz przegadane spotkania modlitewne, gdy ilosc slow zaglusze wlasne wnetrze.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Andej » 2017-09-24, 09:00

Subiektywnie rozważanie ma głęboki sens, gdy wychodzi z człowieka. Gdy w większym gremium ktoś odczytuje swoje, to coś słyszę, coś mi umyka, coś zainteresuje, a z czymś się nie zgadzam. I dopiero to co zaintryguje lub wzbudza sprzeciw jest moim rozważaniem.
A na temat prostych form modlitwy, ofiarowania cierpienia nie wypowiadam się. Wydaje mi się czymś pięknym, gdy całe rozważanie jest wypełnione uczuciem miłości. Prostej, niewysublimowanej, nie wchodzącej w teologiczne zawiłości. Prostej bezwarunkowej miłości do Ojca, Syna, Ducha, Matki ... Jeśli jest to głównie miłość do Matki (maryjność), to i tak jest to drogą do Boga.
Śmię twierdzić, że Bóg nie wyznaczył jednej jedynie słusznej drogi, ale że każdy musi znaleźć swoją. Musi, jeśli chce dojść.

Kiedyś czytałem o młynkach modlitewnych (buddyzm tybetański). Śmiesznym i naiwnym wydawało mi się. A jednak, jest w tym sens. Jak w powtarzaniu mantry. Lub zdrowasiek. Wszak w wytworzenie młynka wkładam pracę. W jego uruchomienie też. A praca ta jest głęboko motywowana. Czyni się to z myślą o Bogu. Z nadzieje na spotkanie. Każda czynność, jeśli Bogu poświęcona jest modlitwą.

Benjaminie, przypomnij gdziem deprecjonował prostą modlitwę. Chętnie ponownie przeanalizuję i ew. odszczekam. Lecz nie myl modlitwy bezmyślnej, klepania kojarzącego się raczej z lekceważeniem, z pełną uczuć modlitwą ludową.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Benjamin

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Benjamin » 2017-09-24, 12:50

Ojej, ja bardzo przepraszam, wrzucilem moja wypowiedz pod twoja Andeju, a skierowalem grot mej wloczni w kierunku Dezertera ... mea culpa. @-)
Tym niemniej osmiele sie co nieco skonfrontowac moje mysli z Twoimi ...
Uwazam, ze modlitwa , nawet bezmyslna posiada pewna wartosc. Bo jest sama w sobie jakims ukierunkowaniem ( nawet bezmyslnym) na niebo.
Inna rzecz, ile w tym chwaly dla Boga i duchowej korzysci dla takiego modlacego sie.
Ale to juz w mlynach bozych wszystko sie okaze.

Katol

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Katol » 2017-09-27, 19:44

Ciekawe, dlaczego Dezerter widzi w akcji magię.
Czy Jezus na Stadionie to magia?
A niedzielna Suma to magia?

Dla mnie to jest 0% magii. Za to jest ZAANGAŻOWANIE. Po prostu ludzie się skrzyknęli, a Dezerter takiej akcji nie zrobił, więc może jest zazdrosny?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Dezerter » 2017-09-27, 20:31

W akcji Katolu Dezerter mnie widzi magii - Dezerter napisał tak:
"ta akcja tak trochę magicznie mi wygląda ... poczytaj jak ludzie to traktują :("
Nie pamiętam już jakie wpisy i gdzie skłoniły mnie do takiego wpisu. ale np taki oficjalny:
Dlatego wierzymy, że jeśli różaniec zostanie odmówiony przez około milion Polaków na granicach kraju, to może nie tylko zmienić bieg zdarzeń, ale otworzyć serca naszych rodaków na działanie Łaski Bożej.

Potężna modlitwa różańcowa może wpłynąć na losy Polski, Europy, a nawet i całego świata.
http://www.rozaniecdogranic.pl/o-rozancu-do-granic
... powodzenia, pomodlę się do Boga by przyjął Wasze modlitwy.
Tekst Katolu o zazdrości to słaby trochę, :-\ jak mogę zazdrościć czegoś czego nie cenię i nie pochwalam?
Skupcie się na różańcu i na granicach - ja przepraszam, że przeszkodziłem i znikam i EOT.
szalom
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Katol

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Katol » 2017-09-27, 21:31

Czyli modlitwa to magia?

Załóż Dezerter taki wątek, to pogadamy. Ja uważam, że modlitwa to nie magia.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Różaniec do Granic 7.10.2017

Post autor: Dezerter » 2017-09-27, 21:36

Katol pisze: Ja uważam, że modlitwa to nie magia.
To jest nas dwóch.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ODPOWIEDZ