Szukam uczniów Jezusa wiernych Słowu

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Szukam uczniów Jezusa wiernych Słowu

Post autor: Andej » 2019-07-09, 16:28

Szukam uczniów Pana1 pisze: 2019-07-09, 13:24... Ja właśnie zostawiłam kościół katolicki i postanowiłam iść za Ewangelią. ...
Mam dwie uwagi.
W języku polskim obowiązują pewne zasady pisowni. Pewne wyrazy należy pisać z wielkiej litery. M.in. Kościół katolicki. Jeśli używasz małej litery, to odnosisz się do budynku lub celowo ranisz osoby należące do tego Kościoła.
Jeśli zacytowane zdanie odnosi się do Kościoła katolickiego, to jest oksymoronem. Jeśli do budynku, to trochę dziwne.

Zostałem ochrzczony w wieku niemowlęcym. W wieku dojrzałym wielokrotnie odnawiałem sakrament ten. Uważam, że należę do Kościoła. Uważam, że "idę za Ewangelią". A dokładniej staram się naśladować Chrystusa. Iść Jego śladami. Niestety dość nieudolnie. Na miarę możliwości.

Na tym forum są, w większości, osoby które postanowiły iść za Ewangelią i to czynią. Czego dowodem są prowadzone tu dyskusje. Jan napisał: J 10.16 ... I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz. Cechuje nas dążenie do jedności. Nie staramy się rozbijać wspólnot, ani z nich odchodzić. Wprost przeciwnie. Jeden Pasterz i jedna owczarnia. Jeśli idziesz do Boga, jeśli idziesz śladami Chrystusa, to przyłącz się do nas. Do wspólnej owczarni. Jeśli na prawdę wierzysz w to, co Jezus przekazał ...
Idziesz za Ewangelią? To znasz słowa: J 17.20,21 Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. Czy gdzieś w Ewangelii Jezus sugerował, aby ludzie odłączaniu się od Jego owczarni i w mniejszych grupkach szukali innych dróg? Jedyną drogę wskazał Jezus. Zapraszam, chodź z nami. Śladami Jezusa. Zgodnie z tym, co przekazał nam w Dobrej Nowinie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Biserica Dumnezeu

Re: Szukam uczniów Jezusa wiernych Słowu

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-07-09, 16:49

Hej ...
Szukam uczniow - zajrzyj na p.w.

Quinque
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 669
Rejestracja: 29 gru 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 49 times

Re: Szukam uczniów Jezusa wiernych Słowu

Post autor: Quinque » 2019-07-09, 23:45

Praktyk pisze: Ale jak już będziesz wędrować w zaświaty nie będzie katolików i zielonoświątkowców
Bynajmniej. Sobór Folerncki jasno naucza iż posłuszeństwo Biskupowi Rzymu do zbawienia jest wymagane

Eden

Re: Szukam uczniów Jezusa wiernych Słowu

Post autor: Eden » 2019-07-10, 07:49

Czy mi się wydaje, czy obecny papież to jakoś tak liberalniej podchodzi do kwestii zbawienia dla nie-katolików?! Czy to prawda, że nawet i niewierzący mają na to szansę, wg papieża Franciszka?
Jeśli tak, to czemu tu tak surowo się traktuje kogoś, kto jest wierzący w Boga, czyta Biblię, a w Jezusie upatruje swoją jedyną nadzieję na zbawienie?!...
Jest chyba takie powiedzenie: Nie bądź bardziej papieski od papieża...

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1951
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Szukam uczniów Jezusa wiernych Słowu

Post autor: Praktyk » 2019-07-10, 09:05

Quinque pisze: 2019-07-09, 23:45
Praktyk pisze: Ale jak już będziesz wędrować w zaświaty nie będzie katolików i zielonoświątkowców
Bynajmniej. Sobór Folerncki jasno naucza iż posłuszeństwo Biskupowi Rzymu do zbawienia jest wymagane
I przez takie wrzutki Kościoła ja osobiście nie doszedłem jeszcze do 100% zgodności z nim. I nie do końca ufam "nieomylności" papieży.

Wymagane to jest życie według przykazania miłości, a nie posłuszeństwo śmiertelnikowi.
Samo narzucenie "posłuszeństwa" Biskupowi powoduje, że da się zakwestionować jego własne życie wg. przykazania miłości.
Posłuszeństwo znaczy "twoja wola jest mniej ważna niż moja wola, masz się słuchać". Dalekie to od miłości bliźniego... przecież jesteśmy braćmi a nie piramidą administracyjną, jakimś ZUSe-m.

Wpieranie innym, że jak nie jesteś posłuszny człowiekowi to nieskończenie miłosierny Bóg zbawiciel nagle przestanie cię kochać...to już w ogóle...

Nie ma czegoś takiego jak narzucona wiara. Albo wierzę i jest to wybór mojej woli. Albo nie i to też moja wola.
To, że ktoś mnie zmusi do bycia posłusznym nie obudzi we mnie wiary.


Dla równowagi z powyższą herezją dodam, że moja wiara obudziła się przy znaczącym udziale KK.
Jezus w Kościele Katolickim jest, niezależnie co jego omylni członkowie na wymyślają interpretując ten fakt.
Jak się między sobą podzielą, pokłócą, jak ponazywają swoje odłamy itd...
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Szukam uczniów Pana1

Re: Szukam uczniów Jezusa wiernych Słowu

Post autor: Szukam uczniów Pana1 » 2019-07-10, 09:33

Biserica Dumnezeu pisze: 2019-07-08, 15:38 Czy uwazasz, ze idac za Chrystusem to oznacza bycie antykatolikiem?
Nie idę za Jezusem, by być przeciwko ludziom, tylko żeby być wierną Jemu. A chcąc być Mu wierną nie mogłam robić niektórych rzeczy, które trzeba robić w Kościele katolickim lub wierzyć w niektóre rzeczy, które Kościół katolicki podaje do wierzenia. A sam ten fakt, wedle nauczania Kościoła katolickiego wyrzuca mnie poza jego obręb. Ja nie stałam się anty-komukolwiek. Ja tylko poszłam wiernie za Bogiem widząc, że mam do wyboru: albo pozostać w tym Kościele, albo wierność Jemu. To nie wynikło z chęci bycia anty-katolicką czy anty-komukolwiek. To wynikło tylko ze szczerej chęci służenia Bogu. Pokój Tobie :)

Zwracałem uwagę, którą zignorowałaś. UPOMINAM! Jeśli chcesz tu być musisz przestrzegać zasad. Każdy zobowiązany jest do szacunku dla innych oraz zachowywania zasad pisowni polskiej. Słowo Kościół oznaczające wspólnotę wierzących należy pisać z wielkiej litery. Pisząc z małej popełniasz błąd, wprowadzasz w błąd i obrażasz tych, którzy należą do Kościoła. W tym mnie.
Przeczytaj Regulamin. Andej
Ostatnio zmieniony 2019-07-10, 12:11 przez Andej, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1951
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Szukam uczniów Jezusa wiernych Słowu

Post autor: Praktyk » 2019-07-10, 10:04

Szukam uczniów Pana1 pisze: 2019-07-10, 09:33
Biserica Dumnezeu pisze: 2019-07-08, 15:38 Czy uwazasz, ze idac za Chrystusem to oznacza bycie antykatolikiem?
Nie idę za Jezusem, by być przeciwko ludziom, tylko żeby być wierną Jemu. A chcąc być Mu wierną nie mogłam robić niektórych rzeczy, które trzeba robić w kościele katolickim lub wierzyć w niektóre rzeczy, które kościół katolicki podaje do wierzenia. A sam ten fakt, wedle nauczania kościoła katolickiego wyrzuca mnie poza jego obręb. Ja nie stałam się anty-komukolwiek. Ja tylko poszłam wiernie za Bogiem widząc, że mam do wyboru: albo pozostać w tym kościele, albo wierność Jemu. To nie wynikło z chęci bycia anty-katolicką czy anty-komukolwiek. To wynikło tylko ze szczerej chęci służenia Bogu. Pokój Tobie :)
A co to konkretnie takiego w co wierzysz a nie pozwala na to Kościół ?
Ostatnio zmieniony 2019-07-10, 10:04 przez Praktyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Szukam uczniów Jezusa wiernych Słowu

Post autor: Andej » 2019-07-10, 12:18

Jezus powierzył utworzony Kościół - wspólnotę wierzących swojemu następcy. A ten kolejnemu. Uczynił to w konkretnym celu. Aby wszyscy stanowili jedno. A to oznacza, że wewnątrz Kościoła można i nawet należy rozmawiać, dyskutować, polemizować, ale trzeba też zachować wiarę. I iść śladami Chrystusa. Razem z innymi. Razem z jak największą ilością ludzi. Bo to jedyny sposób na spotkanie z Panem.

Masz problemy, coś odrzucasz, wiesz lepiej od innych? Podziel się tym. Jak widzisz wielu z nas jest skorych do rozmowy. A niemal każdy chce pogłębiać swoją wiarę. Jeśli pomożesz nam ją pogłębiać, zasługę mieć będziesz.

Czy myślisz, że nie mam wątpliwości? Że wszystko jasne i oczywiste? Że nie buntuję się przeciw czemuś, czego nie mogę zrozumieć? Czynię to. I zupełnie nie przeszkadza mi to w byciu w Kościele. A nawet więcej. Wspólnota wierzących pozwala mi zrozumieć to, czego nie rozumiem. Pojąc to, przeciw czemu się buntuje. Wspólnota jest dla mnie wsparciem i ostoją.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Szukam uczniów Jezusa wiernych Słowu

Post autor: Dezerter » 2019-07-10, 23:11

Wydaje się z tego jak piszesz i co piszesz, że rzeczywiście szukasz uczniów Pana. Moim zdaniem znalazłaś tu wielu uczniów i uczennic Pana Jezusa Chrystusa, w tym kilku, którzy albo byli protestantami, albo zielonoświątkowcami, albo przynajmniej sympatykami i my kiedyś też poszukiwaliśmy i uważaliśmy, że w KK nie jest dla nas ...
Porozmawiaj z nami i zakładaj wątki gdzie chętnie i kulturalnie podyskutujemy na temat twoich wątpliwości. W moim przypadku wiele moich wątpliwości okazało się moją niewiedzą, błędnym rozumieniem, czy brakiem życia duchowego
szalom
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1705
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 552 times
Been thanked: 419 times

Re: Szukam uczniów Jezusa wiernych Słowu

Post autor: Viridiana » 2019-07-12, 11:30

Szukam uczniów Pana1 pisze: 2019-07-10, 09:33
Biserica Dumnezeu pisze: 2019-07-08, 15:38 Czy uwazasz, ze idac za Chrystusem to oznacza bycie antykatolikiem?
Nie idę za Jezusem, by być przeciwko ludziom, tylko żeby być wierną Jemu. A chcąc być Mu wierną nie mogłam robić niektórych rzeczy, które trzeba robić w Kościele katolickim lub wierzyć w niektóre rzeczy, które Kościół katolicki podaje do wierzenia. A sam ten fakt, wedle nauczania Kościoła katolickiego wyrzuca mnie poza jego obręb. Ja nie stałam się anty-komukolwiek. Ja tylko poszłam wiernie za Bogiem widząc, że mam do wyboru: albo pozostać w tym Kościele, albo wierność Jemu. To nie wynikło z chęci bycia anty-katolicką czy anty-komukolwiek. To wynikło tylko ze szczerej chęci służenia Bogu. Pokój Tobie :)
Nie rozumiem. Może nie jestem teologiem, ale staram się poznawać wiarę i jej dylematy. Miałam kiedyś ciągoty do protestantów, ale minęły - w sumie znalazłam to forum poszukując odpowiedzi na moje pytania. :ymhug Jest sporo rzeczy, które pozornie wydają się być dziwne w Kościele Katolickim, gdy czytasz Ewangelię, ale w gruncie rzeczy gdy otwierasz się i w to wnikasz, to to wcale nie jest takie bezsensowne.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

ktokolwiek
Bywalec
Bywalec
Posty: 97
Rejestracja: 7 lip 2019
Lokalizacja: Mazury
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 137 times
Been thanked: 67 times

Re: Szukam uczniów Jezusa wiernych Słowu

Post autor: ktokolwiek » 2019-07-17, 16:16

Szukam uczniów Pana1 pisze: 2019-07-10, 09:33
Biserica Dumnezeu pisze: 2019-07-08, 15:38 Czy uwazasz, ze idac za Chrystusem to oznacza bycie antykatolikiem?
Nie idę za Jezusem, by być przeciwko ludziom, tylko żeby być wierną Jemu. A chcąc być Mu wierną nie mogłam robić niektórych rzeczy, które trzeba robić w Kościele katolickim lub wierzyć w niektóre rzeczy, które Kościół katolicki podaje do wierzenia. A sam ten fakt, wedle nauczania Kościoła katolickiego wyrzuca mnie poza jego obręb. Ja nie stałam się anty-komukolwiek. Ja tylko poszłam wiernie za Bogiem widząc, że mam do wyboru: albo pozostać w tym Kościele, albo wierność Jemu. To nie wynikło z chęci bycia anty-katolicką czy anty-komukolwiek. To wynikło tylko ze szczerej chęci służenia Bogu. Pokój Tobie :)
A co Ci przeszkadzało służyć Bogu w Kościele katolickim?

Poprawiłem formatowanie, był błąd w cytowaniu. Dominik
Ostatnio zmieniony 2019-07-17, 20:28 przez Anonymous, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”