Katolickie forum

Napisz tutaj jaką masz propozycje, sugestie odnośnie forum, jakie zauważyłeś błędy, zadaj pytanie, administracja odpowie.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Katolickie forum

Post autor: Dezerter » 2016-08-07, 11:10

Marek_Piotrowski pisze:Zastanawiam się, czy "spokój" i "dobry nastrój na forum" jest dostatecznym powodem, by ten temat odpuścić.
Zwłaszcza kiedy ktoś przechodzi do nazywania swoich adwersarzy demonami.
Jezus Piotrowi też powiedział:
Idź precz szatanie!
Myślę, że tutaj mamy analogię ... dodam w sytuacji, gdy adwersarz wysyła cię do egzorcysty...
ja widzę okoliczności łagodzące
skupmy się Marku na forum jak ktoś ma coś osobistego to albo na pw, albo na .... udeptaną ziemię ;-)
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Katolickie forum

Post autor: Marek_Piotrowski » 2016-08-07, 11:40

Nie, nie mamy analogii. Odzywka, będąca de facto próbą przeklęcia adwersarza ("W imię Ojca...") to bardzo poważna sprawa i dziwi mnie, że podchodzisz do tego tak lekko.
Podobnie jak to, że usiłujesz mi - już po raz kolejny - wmówić jakieś pobudki osobiste.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Katolickie forum

Post autor: Dezerter » 2016-08-07, 12:00

A tych, którzy upatrują w katolikach spirytystów będę konsekwentnie ignorować. Zero dialogu.
Demony tak trzeba traktować. I pokropię jeszcze święconą wodą. Niech demony zabiorą się z tego forum!
Prosząc Matkę Boską o wsparcie - w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen
Czy pokropił was święconą wodą?
Nie
a więc sam widzisz, że to co pisał pisał w przenośni i symbolicznie jak Jezus do Piotra
A nazwanie prośby do Maryi o pomoc i w imię Ojca :
Odzywka, będąca de facto próbą przeklęcia adwersarza
jest dla mnie zdumiewająca i niezrozumiała :shock:
Dla mnie temat zamknięty i wszystkich ludzi dobrej woli proszę o to samo
veros został po chrześcijańsku pouczony, spełniliście swój obowiązek ...
konik zrozumiał mam nadzieję, że ty Marku również
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Katolickie forum

Post autor: Marek_Piotrowski » 2016-08-07, 12:33

Pierwszy raz, Dezerterze słyszę, by przeklinało się kogoś kropiąc go święconą wodą...

veros

Re: Katolickie forum

Post autor: veros » 2016-08-07, 15:40

Tak czytam i przypomniała mi się żenująca wymiana zdań na którymś z forów, dotycząca wielkiej schizmy wschodniej z 1054 roku, kiedy to - jak mówi historia - Papież i Patriarcha Wschodu wzajemnie obłożyli się klątwami.
Jedna z panienek forumowych, twierdząca, ze skończyła teologię, przekonywała forumowiczów, że Papież na pewno nikogo nie przeklinał :lol:
No bo jakżeż, Papież ? :lol:
No i zaczęła się jazda, która Kościołowi chwały znowuż nie przyniosła.

Tak nieśmiało może powiem, my nie jesteśmy Kościół, jak ktoś tu sugerował. Jesteśmy cząstką Kościoła i w jakimś sensie Kościół reprezentujemy na zewnątrz.
Trzymajmy więc fason.

Szczęść Boże.

konik

Re: Katolickie forum

Post autor: konik » 2016-08-07, 19:46

Moi drodzy.
Veros wyjasnil sytuacje i ja mu wierze. reszta jest w rekach Boga.
Marek ma racje, ze trzeba na forum naprostowywac zle trendy w wierze, wskazywac - gdzie tkwi blad i co nalezy zrobic, aby ten blad naprawic. Uczynilismy to - reszta juz jest w sumie,ieniu danego czlowieka.
Nie mnie osadzac - tak, jak temat rozpoznalem , w miare moich uzdolnien dyskusje podjalem. I wierze verosowi, ze kroczy droga dziecka Bozego, I pragne, aby kazdy z nas kroczyl taka droga.
Co mnie jeszcze sklonilo , aby pozostawic sprawe sumieniu i uczciwosci verosa i wszechmocy Boga?
Otoz " Moje przezycia z duszami czyscowymi" Marii Simmy ...
pomyslalem sobie - moj Boze ,. Ty wiesz wszystko, Ty prowadzisz, Ty dales Marii Simmie takie przezycia ... Ty mozesz prowadzic podobnie verosa ...
To nie jest werdykt. Jest to akt zaufania Bogu i verosowi.

Ps: nie potrafie zbyt zgrabnie tego wyrazic, dlatego przepraszam, za wszelkie lapsusy i niedomowienia.
Nie wszystkich Pan wspiera i blogoslawi.

veros

Re: Katolickie forum

Post autor: veros » 2016-08-07, 20:10

Konik, dziękuję za Twoje słowa.
Zapewniam Cię, że jestem wielkim grzesznikiem i mam tego świadomość. Staram się z grzechów poprawiać, jednak i tak upadam, mimo to ufam Bogu, że będzie mnie wciąż prowadził i wskazywał odpowiednią dla mnie drogę.

Piszę to, bo w delikatnej materii zaufania, po prostu najlepiej ufać Bogu.

Wśród moich grzechów nie ma spirytyzmu i uprawiania magii.
Ja po prostu zbyt mocno przytulam się do Boga, by to czynić.
Dlatego tak ostro reagowałem na Wasze opinie, bo były oparte nie o fakty.

Z Marią Simmą - a raczej z jej życiem i przekazami poznałem się dosłownie kilka dni przed wejściem na to forum.
Jestem pod wielkim wrażeniem czystości jej przekazu i czystości jej umocowania w wierze kościoła.

Ja jej wcześniej nie znałem, a teraz zaczynam z radością poznawać.

Tu można się o Marii i o jej przeżyciach sporo dowiedzieć.
Książeczkę firmują Ojcowie Marianie.

http://www.mocmodlitwy.info.pl/files/MA ... COWYMI.pdf

Benjamin

Re: Katolickie forum

Post autor: Benjamin » 2016-08-07, 21:10

Cos fajnego stalo sie na forum, nawet powiem, ze cos wielkiego. Ciesze sie czytajac te ostatnie wpisy.
Ale to dobrze, ze Marek i konik probuja zapobiec jakims niedorzecznosciom na forum. I rozumiem ich, i popieram. Ja sam mialem podobne odczucia czytajac wpisy verosa.
A tu ile moze poddanie sie Duchowi Bozemu.
Bog oczyscil wszystko. Jemu chwala na wieki. Ciesze sie bardzo, bo przeciez Jezus tez nam zaufal, nam takim malostkowym, grzesznym a nawet czasem i podlym ludziom.
Ciesze sie Wasza radoscia.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Katolickie forum

Post autor: Dezerter » 2016-08-07, 21:29

Pokój ludziom dobrej woli :-) na tym prawdziwie katolickim forum
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Katolickie forum

Post autor: Marek_Piotrowski » 2016-08-08, 19:25

veros pisze:Tak czytam i przypomniała mi się żenująca wymiana zdań na którymś z forów, dotycząca wielkiej schizmy wschodniej z 1054 roku, kiedy to - jak mówi historia - Papież i Patriarcha Wschodu wzajemnie obłożyli się klątwami.
Jedna z panienek forumowych, twierdząca, ze skończyła teologię, przekonywała forumowiczów, że Papież na pewno nikogo nie przeklinał :lol:
No bo jakżeż, Papież ?.
Akurat ta panienka miała rację (choć może nie z powodów, jakie podawała).
Historia jest zresztą dośc ciekawa (choć mało zabawna).
Sprawa zaczęła się od Ormian (Armenia - najstarsze państwo chrześcijańskie na świecie - została wówczas podporządkowana Bizancjum). Patriarcha Kerularios (w zarzucie "Ceruliusz?) zakazał Ormianom używania przaśnego chleba do Eucharystii (takiego, jakiego używał Jezus w trakcie Ostatniej Wieczerzy i jakiego używali Ormianie w swej starożytnej liturgii). Oczywiście Ormianie nie zastosowali się do tego żądania. W odpowiedzi patriarcha zamknął w 1052 roku ich kościoły (a także kościoły łacińskie).
W tej sytuacji papież Leon IX wysłał swoich legatów do Konstantynopola. Niestety, mimo mediacji cesarza, patriarcha odrzucał jakikolwiek kompromis. Jego upór wzburzył cesarza i legatów. 11 lipca 1054 złożyli rzucili oni anatemę na patriarchę i jego zwolenników.
Tyle że... była ona nieważna, gdyż w chwili składania na ołtarzu Hagia Sophia zawierającej ją bulii papież już nie żył, a więc pełnomocnictwo legatów nie było ważne.
Tak że papież w 1054 nie przeklął Kerulariosa, bo nie żył...
Z kolei patriarcha przetłumaczył pismo z anatemą modyfikując jego treść tak, by wyglądało że anatema dotyczy nie tylko jego, ale całego Kościoła bizantyjskiego i wykorzystał je do wywołania rozruchów. Wreszcie na treść bulli zastała rzucona klątwa.
Wzajemna ekskomunika została cofnięta przez obie strony 5 grudnia 1965 roku (podczas Soboru Watykańskiego II).

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Katolickie forum

Post autor: Marek_Piotrowski » 2016-08-08, 19:28

Nie miałem na celu nikogo dotknąć - jeśli tak się stało, przepraszam. Namawiam każdego do ciągłej autorefleksji - bywa, że największym niebezpieczeństwem dla nas samych jest to, z czego jesteśmy najbardziej dumni. Dotyczy to każdego.

veros

Re: Katolickie forum

Post autor: veros » 2016-08-08, 19:42

No wreszcie prawdziwy, wielki, katolicki Marek na katolickim forum, jak cudnie :-D

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Katolickie forum

Post autor: Marek_Piotrowski » 2016-08-10, 18:36

Mam pytanie - czy ewidentny "atak na ilość" (pisanie w kilkunastu wątkach razem bez faktycznej argumentacji, ewidentnie "na zagadanie") jest zgodny z duchem forum?

konik

Re: Katolickie forum

Post autor: konik » 2016-08-10, 20:33

Dobre pytanioe Marku. Ja to zauwazylem ze strony Arona i dlatego postanowilem go przetrzymac, tym bardziej, ze watki zakladal nie po to, by poszukiwac jakiegos zrozumienia, poglebienia w temacie ( niekoniecznie akurat katolickiegoa), ale aby nawtykac katolikom. Tak to widze.
Stad moich tyle odpowiedzi - byl to atak frontalny, dlatego nie byl to czas na dyplomacje, ale na strzelanie ;-)

Pozdrawiam serdecznie :-D

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Katolickie forum

Post autor: Marek_Piotrowski » 2016-08-10, 22:19

[Usunąłem emocjonalne posty nie na temat - popieram propozycję Marka - Dezerter]
Dobra, przełammy ten kryzys.

Nie można uczciwie dyskutować na kilkanaście tematów na raz. To jakoś uwłacza powadze dyskusji, skazuje nas na powierzchowność i uwłacza powadze tematu.

Zakładam (choć przyznam, że Twoje zachowanie budzi moje wątpliwości) że:
1) Każdy z nas chce dyskutować uczciwie, biblijnie.
2) Każdemu z nas zależy na dojściu do prawdy, a nie wykrzyczeniu "byle prędzej i w wielu miejscach" "swojego"
3) Skoro chcemy dyskutować, chcemy poznać argumenty.

W takim razie proponuję uczciwą, biblijną, owocną, uporządkowaną dyskusję.

Oto proponowane "przymierze" w sprawie wymiany pogladów:


1)
Rozważamy tylko JEDEN PROBLEM NA RAZ. Za to wchodzimy głęboko, próbując mozliwie szerokiej kwerendy biblijnej, z dojściem niuansów i znaczeń.
2)
Wspomagamy dyskusję modlitwą.
3)
Formułujemy dyskutowaną kwestię dokładnie. wprost formułując ją na piśmie.
4)
Nie wystarczy znalezienie takiego rozumienia Biblii, które "zgadza się" z konkretnym wersetem (czy nawet kilkoma wersetami).Trzeba zawsze szukać takich znaczeń tekstu biblijnego, które nie jest sprzeczne z ŻADNYM z fragmentów mówiących na dany temat.
5)
Wspomagamy się rozumieniem tych kwestii przez pierwszych chrześcijan - pamiętając, że nie są to źródła nieomylne (jak Biblia), ale "bliższe" apostołom, stąd ich świadectwo jest ważne.
6)
Każdą tezę argumentujemy, nie wygłaszamy tez bez uzasadnienia
7)
Po rozważeniu jednego problemu, można przejść do następnego, ale nie wcześniej.
8)
Warto zaczynać od problemów najważniejszych, by potem przejść do mniej ważnych
9)
Referujemy do FAKTYCZNYCH poglądów strony przeciwnej
10)
Co do rozmowy : warto przyjąć zasadę, iż nie musimy się we wszystkim zgadzać. Myślę zresztą, ze Bóg pozwala nam sie mylić - byle te pomyłki były "uczciwe" i nie wynikały ani z naszej pychy, ani z naszych zaniedbań. Ja postaram się przekazać do czego doszedłem i - w miarę mojej wiedzy i możliwości intelektualnych - pomóc w ewentualnych watpliwościach, ale wcale nie powiedziane że musi to Ciebie przekonać.
Celem jest prawda, a nie to by któryś z nas "wygrał dyskusję".

11)
Nie spieszymy się. To nie jest konkurs ani szybkości, ani krasomóstwa - poszukujemy (jak by to górnolotnie nie zabrzmiało) prawdy.

Zgadzasz się, na taką formę?

Pierwszy temat wybierz Ty (choć licząc założone wątki, chyba wiem jaki będzie...)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Propozycje, sugestie, błędy, pytania”