Katolickie forum

Napisz tutaj jaką masz propozycje, sugestie odnośnie forum, jakie zauważyłeś błędy, zadaj pytanie, administracja odpowie.
ODPOWIEDZ
Magnolia

Re: Katolickie forum

Post autor: Magnolia » 2018-06-16, 18:25

wędrowiec pisze: 2018-06-16, 16:42 Dla mnie jest oczywiste, że w katolickim miejscu katolików nie można szykanować.
To po prostu jest aksjomat.

Jeśli ktoś uważa co innego, to powinien mocno się zastanowić.
Na forum , którego jedynym Administratorem jest Pan Jezus, wypada każdemu z nas być sługami Jezusa.
W pełni to rozumiem co napisałeś, ale nie rozumiem, dlaczego pod moją wypowiedzią zgodną z Nauką Kościoła napisałeś do "w drodze" - "W drodze, nie daj się zwieść fałszywym nauczycielom." ?!
Źródło poniżej
viewtopic.php?f=14&t=8413&start=15#p167394

To nie jest szykana katolika? do tego katolika przedstawiającego Naukę Kościoła?

Nie umiem sobie odpowiedzieć na pytanie co Tobą powoduje? co Tobą kieruje Wędrowcze?

A z tego też się nie wytłumaczyłeś, co miałeś na myśli?
Magnolia pisze: 2018-06-12, 14:23
wędrowiec pisze: 2018-06-12, 12:25 Jak czytam deklarację że ktoś chce być ŚJ, to odruchowo mnie odpycha od tej osoby.
Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Mt 10, 32-33

Andej mówi o byciu świadkiem Jezusa, o przyznawaniu sie do Jezusa codziennie.
A Ty piszesz, że Cię ktoś taki, Świadek Jezusa, odpycha?!
Coraz trudniej zrozumieć Twoją logikę... I czy nadal to jeszcze będzie chrześcijańska/biblijna/katolicka logika? x_x
Czy Ty nie dostrzegasz co robisz?! Nie dostrzegasz hipokryzji w tym co robisz?!

wędrowiec

Re: Katolickie forum

Post autor: wędrowiec » 2018-06-16, 20:16

Magnolia pisze: 2018-06-16, 18:25
wędrowiec pisze: 2018-06-16, 16:42 Dla mnie jest oczywiste, że w katolickim miejscu katolików nie można szykanować.
To po prostu jest aksjomat.

Jeśli ktoś uważa co innego, to powinien mocno się zastanowić.
Na forum , którego jedynym Administratorem jest Pan Jezus, wypada każdemu z nas być sługami Jezusa.
W pełni to rozumiem co napisałeś, ale nie rozumiem, dlaczego pod moją wypowiedzią zgodną z Nauką Kościoła napisałeś do "w drodze"
Magnolio, cytowaną przez Ciebie moją wypowiedź napisałem w niniejszym temacie nie do "W drodze" tylko nawiązałem w niej do mojej własnej wypowiedzi sprzed pewnego czasu, także w niniejszym temacie. Rzeczywiście coś tam pisałaś przede mną, jednak mój post do Twojego nie nawiązuje w żaden sposób, a nawet nie wiem czy go czytałem. Po co wymyślasz takie niesłychane skojarzenia i jeszcze wciągasz w to jakieś inne osoby?

- "W drodze, nie daj się zwieść fałszywym nauczycielom." ?!
Źródło poniżej
viewtopic.php?f=14&t=8413&start=15#p167394

To nie jest szykana katolika? do tego katolika przedstawiającego Naukę Kościoła?

Nie umiem sobie odpowiedzieć na pytanie co Tobą powoduje? co Tobą kieruje Wędrowcze?
Pełna moja wypowiedź, nie wyrwana z kontekstu, adresowana do "W drodze" brzmi:
W drodze, nie daj się zwieść fałszywym nauczycielom.
Wolność jest darem pierwotnym, jakim sam Stwórca obdarza człowieka.
Wolność jest związana z aktem stworzenia, w którym Stwórca czyni człowieka na swój obraz i podobieństwo.
Dlatego weryfikacja czym jest a czym nie jest wolność może być dokonywana tylko poprzez Boga, a nie przez ludzi.

Z kolei Kościół Boży nie jest zbiorem nakazów i zakazów tylko mistycznym Ciałem Chrystusa w którym realizuje się miłość.
Przypominał o tym świątobliwy Papież Benedykt XVI, jednak nikt go nie chciał słuchać.
Rozmawiaj, słuchaj stanowisk ludzi, jednak nie daj się zwieść.
Tylko Bóg jest Prawdą, Drogą, Życiem, staraj się dotrzeć do Boga.
Szczęść Boże!
Moja wypowiedź jest następstwem dwóch postów poprzedzających, jakie wpisał "W drodze". "W drodze" poruszał trudny temat śmierci i dlatego mnie zmobilizował do wystąpienia. Mówię do "W drodze" o wolności i o Kościele. Mówię po katolicku, bez agresji, szczucia i podgryzania, z czym "W drodze" w toku dyskusji się spotkał, stąd w inwokacji zawarłem stosowną przestrogę. Moja wypowiedź nijak nie nawiązuje do żadnego z Twoich postów Magnolio i w ogóle nie jest do Ciebie. Pewnie dlatego tej wypowiedzi nie zrozumiałaś.

A z tego też się nie wytłumaczyłeś, co miałeś na myśli?
Magnolia pisze: 2018-06-12, 14:23
wędrowiec pisze: 2018-06-12, 12:25 Jak czytam deklarację że ktoś chce być ŚJ, to odruchowo mnie odpycha od tej osoby.
Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Mt 10, 32-33

Andej mówi o byciu świadkiem Jezusa, o przyznawaniu sie do Jezusa codziennie.
A Ty piszesz, że Cię ktoś taki, Świadek Jezusa, odpycha?!
Coraz trudniej zrozumieć Twoją logikę... I czy nadal to jeszcze będzie chrześcijańska/biblijna/katolicka logika? x_x
ŚJ w piśmiennictwie katolickim jednoznacznie oznacza Świadków Jehowy.
Mam prawo mieć do tej formacji dystans, wynikający z osobistych doświadczeń i wiedzy o nich.
Ty z kolei masz prawo ich lubić, jeśli chcesz.
Andej nie ma z tym nic wspólnego, oprócz tego, że chyba używał tego skrótu w swój prywatny, nietypowy sposób. Jednak ja nie nawiązywałem do jego poglądów, tylko do skrótu ŚJ.
Nie oceniam ani Twojego, ani Andeja, ani niczyjego wyznania wiary, nie mam do tego prawa.
Prawdę mówiąc, nie rozumiem, dlaczego usiłujesz mi to insynuować?

Czy Ty nie dostrzegasz co robisz?! Nie dostrzegasz hipokryzji w tym co robisz?!
Ja dostrzegam liczne swoje wady.
Hipokryzja, jeśli ją też czasem miewam, nie należy do największych.
Pracuję nad swoimi wadami.

Czy masz jeszcze pytania?
Na prośbę Dezertera odpowiem Ci na nie, chyba, że będziesz usiłować mnie obrażać, to znowu Cię zgłoszę za łamanie regulaminu.
Z Bogiem

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Katolickie forum

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-06-16, 21:13

wędrowiec do Magnolii:
Na prośbę Dezertera odpowiem Ci na nie, chyba, że będziesz usiłować mnie obrażać, to znowu Cię zgłoszę za łamanie regulaminu
Tak najłatwiej zrobić wrażenie, że rzekomo wina leży po drugiej stronie. Ale nie zdziwię się, kiedy na Dezertera ta technika kolejny raz zadziała.
Ostatnio zmieniony 2018-06-16, 21:15 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Katolickie forum

Post autor: Dezerter » 2018-06-16, 21:47

Marek_Piotrowski pisze: 2018-06-16, 21:13 wędrowiec do Magnolii:
Na prośbę Dezertera odpowiem Ci na nie, chyba, że będziesz usiłować mnie obrażać, to znowu Cię zgłoszę za łamanie regulaminu
Tak najłatwiej zrobić wrażenie, że rzekomo wina leży po drugiej stronie. Ale nie zdziwię się, kiedy na Dezertera ta technika kolejny raz zadziała.
Dobrze wiedzieć Marku, że jesteś SPECJALISTĄ ... A
Ale uspokoję cię - nie działa! - już chciałem dać wędrowcowi łapkę w górę za ten wyjaśniający, spokojny i merytoryczny post i spełnienie mej prośby, ale jak przeczytałem to ostatnie zdanie, to mnie zdegustowało jako niepotrzebne i psujące to co z takim mozołem zrobił w poście,
a może to zwykła szczerość? i stawianie sprawy jasno - trudno ocenić, ale wygląda słabo ....
Ostatnio zmieniony 2018-06-17, 11:16 przez Andej, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

wędrowiec

Re: Katolickie forum

Post autor: wędrowiec » 2018-06-16, 21:52

Prawda może wygląda słabo, za to ma jedną niezbywalną zaletę: jest prawdą.

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Katolickie forum

Post autor: W drodze » 2018-06-17, 10:02

wędrowiec pisze: 2018-06-16, 20:16
Magnolia pisze: 2018-06-16, 18:25
wędrowiec pisze: 2018-06-16, 16:42 Dla mnie jest oczywiste, że w katolickim miejscu katolików nie można szykanować.
To po prostu jest aksjomat.

Jeśli ktoś uważa co innego, to powinien mocno się zastanowić.
Na forum , którego jedynym Administratorem jest Pan Jezus, wypada każdemu z nas być sługami Jezusa.
W pełni to rozumiem co napisałeś, ale nie rozumiem, dlaczego pod moją wypowiedzią zgodną z Nauką Kościoła napisałeś do "w drodze"
Magnolio, cytowaną przez Ciebie moją wypowiedź napisałem w niniejszym temacie nie do "W drodze" tylko nawiązałem w niej do mojej własnej wypowiedzi sprzed pewnego czasu, także w niniejszym temacie. Rzeczywiście coś tam pisałaś przede mną, jednak mój post do Twojego nie nawiązuje w żaden sposób, a nawet nie wiem czy go czytałem. Po co wymyślasz takie niesłychane skojarzenia i jeszcze wciągasz w to jakieś inne osoby?

- "W drodze, nie daj się zwieść fałszywym nauczycielom." ?!
Źródło poniżej
viewtopic.php?f=14&t=8413&start=15#p167394

To nie jest szykana katolika? do tego katolika przedstawiającego Naukę Kościoła?

Nie umiem sobie odpowiedzieć na pytanie co Tobą powoduje? co Tobą kieruje Wędrowcze?
Pełna moja wypowiedź, nie wyrwana z kontekstu, adresowana do "W drodze" brzmi:
W drodze, nie daj się zwieść fałszywym nauczycielom.
Wolność jest darem pierwotnym, jakim sam Stwórca obdarza człowieka.
Wolność jest związana z aktem stworzenia, w którym Stwórca czyni człowieka na swój obraz i podobieństwo.
Dlatego weryfikacja czym jest a czym nie jest wolność może być dokonywana tylko poprzez Boga, a nie przez ludzi.

Z kolei Kościół Boży nie jest zbiorem nakazów i zakazów tylko mistycznym Ciałem Chrystusa w którym realizuje się miłość.
Przypominał o tym świątobliwy Papież Benedykt XVI, jednak nikt go nie chciał słuchać.
Rozmawiaj, słuchaj stanowisk ludzi, jednak nie daj się zwieść.
Tylko Bóg jest Prawdą, Drogą, Życiem, staraj się dotrzeć do Boga.
Szczęść Boże!
Moja wypowiedź jest następstwem dwóch postów poprzedzających, jakie wpisał "W drodze". "W drodze" poruszał trudny temat śmierci i dlatego mnie zmobilizował do wystąpienia. Mówię do "W drodze" o wolności i o Kościele. Mówię po katolicku, bez agresji, szczucia i podgryzania, z czym "W drodze" w toku dyskusji się spotkał, stąd w inwokacji zawarłem stosowną przestrogę. Moja wypowiedź nijak nie nawiązuje do żadnego z Twoich postów Magnolio i w ogóle nie jest do Ciebie. Pewnie dlatego tej wypowiedzi nie zrozumiałaś.

A z tego też się nie wytłumaczyłeś, co miałeś na myśli?
Magnolia pisze: 2018-06-12, 14:23
wędrowiec pisze: 2018-06-12, 12:25 Jak czytam deklarację że ktoś chce być ŚJ, to odruchowo mnie odpycha od tej osoby.
Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Mt 10, 32-33

Andej mówi o byciu świadkiem Jezusa, o przyznawaniu sie do Jezusa codziennie.
A Ty piszesz, że Cię ktoś taki, Świadek Jezusa, odpycha?!
Coraz trudniej zrozumieć Twoją logikę... I czy nadal to jeszcze będzie chrześcijańska/biblijna/katolicka logika? x_x
ŚJ w piśmiennictwie katolickim jednoznacznie oznacza Świadków Jehowy.
Mam prawo mieć do tej formacji dystans, wynikający z osobistych doświadczeń i wiedzy o nich.
Ty z kolei masz prawo ich lubić, jeśli chcesz.
Andej nie ma z tym nic wspólnego, oprócz tego, że chyba używał tego skrótu w swój prywatny, nietypowy sposób. Jednak ja nie nawiązywałem do jego poglądów, tylko do skrótu ŚJ.
Nie oceniam ani Twojego, ani Andeja, ani niczyjego wyznania wiary, nie mam do tego prawa.
Prawdę mówiąc, nie rozumiem, dlaczego usiłujesz mi to insynuować?

Czy Ty nie dostrzegasz co robisz?! Nie dostrzegasz hipokryzji w tym co robisz?!
Ja dostrzegam liczne swoje wady.
Hipokryzja, jeśli ją też czasem miewam, nie należy do największych.
Pracuję nad swoimi wadami.

Czy masz jeszcze pytania?
Na prośbę Dezertera odpowiem Ci na nie, chyba, że będziesz usiłować mnie obrażać, to znowu Cię zgłoszę za łamanie regulaminu.
Z Bogiem
Duzo tu moich cytatow zostalo przytoczonych, na ktore nawet nie odpowiedzialem.
I nawet dobrze, bo powinno sie zawsze odczekac, zanim sie odpowie, bo reakcje czasem bywaja niekorzystne dla obu stron.
I tak wlasnie bylo , kiedy napisales post , w ktorym przytoczyles skrot SJ.
Zrozumialem go bez zadnych zbednych , innych znaczen.Dopiero z pozostalych postow wynikalo, ze mozna to tlumaczyc dowolnie, jak tylko fantazja pozwala.
U nas skrot SJ, to jak polskie PKP.
Osobiscie chcialem ocenic negatywnie Twoja reakcje na ten skrot SJ, bo przeciez to takze ludzie wierzacy w tego samego Boga, bo przeciez jest tylko Jeden, jedynie w inny sposob pojmowany, do czego maja prawo.A Twoja reakcja byla odruchowa, co dopiero teraz zrozumialem po przeczytaniu tego postu.
Wiec i takze doswiadczonej Magnoli zaserwowano cytat clakowicie w innym kontekscie.
I tak powstaja wojny.
A przeciez do Wolnosci nas powolano.

Milej niedzieli zycze.

Magnolia

Re: Katolickie forum

Post autor: Magnolia » 2018-06-17, 10:16

W drodze, podam link do strony, gdzie można zobaczyć całą wymianę postów.
viewtopic.php?f=8&t=285&start=210
Zaczeło się od tego postu Andeja:
Andej pisze: 2018-06-12, 09:31 Wczoraj na REO modliłem się, abym potrafił być ŚJ (tj. Świadkiem Jezusa). Na każdym kroku mojego życia. Chętni mogą mnie wspomóc modlitwą, za co wdzięczny będę.
odpowiedź Wędrowca była taka:
wędrowiec pisze: 2018-06-12, 12:25 Jak czytam deklarację że ktoś chce być ŚJ, to odruchowo mnie odpycha od tej osoby.
Jak widać skrót był od razu wyjaśniony...
Dlatego zachodziłam w głowę O co chodzi?! :?: :!:

Dopiero tu na forum zauważyłam, że ŚJ pisze się na określenie Świadków Jehowy, ale przecież, tak jak Andej napisał można być Świadkiem Jezusa, co wynikało również z kontekstu zdania o czym Andej pisze.

Nawiasem mówiąc SJ, to skrót stawiany przy nazwisku każdego jezuity. :)

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Katolickie forum

Post autor: W drodze » 2018-06-17, 10:30

A co myslisz , tak od siebie,jaka jest roznica bycia swiadkiem Jehowy , a swiadkiem Jezusa?
I nie sugeruj sie sama Organizajca SJ, a jedynie samym pojeciem tych skrutow?

wędrowiec

Re: Katolickie forum

Post autor: wędrowiec » 2018-06-17, 10:32

W drodze pisze: 2018-06-17, 10:02 U nas skrot SJ, to jak polskie PKP
Uwaga, mówiliśmy o skrócie ŚJ oznaczający Świadków Jehowy w polskim piśmiennictwie katolickim.

Natomiast SJ oznacza w tymże piśmiennictwie i nie tylko polskim coś zupełnie innego!


SJ - Jezuici – Towarzystwo Jezusowe (łac. Societas Iesu)
Z Bogiem i miłej niedzieli, W drodze :)

wędrowiec

Re: Katolickie forum

Post autor: wędrowiec » 2018-06-17, 10:34

W drodze pisze: 2018-06-17, 10:30 A co myslisz , tak od siebie,jaka jest roznica bycia swiadkiem Jehowy , a swiadkiem Jezusa?
W moim pojęciu Świadków Jehowy i świadków Jezusa różni wszystko.

wędrowiec

Re: Katolickie forum

Post autor: wędrowiec » 2018-06-17, 10:38

Magnolio,
katolicy nie używają skrótu ŚJ - na świadków Jezusa - w ogóle nie wiadomo, co by to miało znaczyć jako formacja, chyba jakaś kolejna sekta.
My, katolicy, jesteśmy w jakimś stopniu świadkami Jezusa, przez małe ś i oczywiście bez nieuprawnionych skrótów.
Widziałem co Andej tam wypisywał, jednak nie odnosiłem się do jego wypowiedzi (tłumaczyłem Ci to wczoraj) tylko do powszechnie znanego skrótu ŚJ.

Czy będąc katolikiem, naprawdę to tak trudno pojąć?
Ostatnio zmieniony 2018-06-17, 10:39 przez wędrowiec, łącznie zmieniany 2 razy.

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Katolickie forum

Post autor: W drodze » 2018-06-17, 10:45

wędrowiec pisze: 2018-06-17, 10:34
W drodze pisze: 2018-06-17, 10:30 A co myslisz , tak od siebie,jaka jest roznica bycia swiadkiem Jehowy , a swiadkiem Jezusa?
W moim pojęciu Świadków Jehowy i świadków Jezusa różni wszystko.
wedrowcze.
Odpowiedz nieprawidlowa, bo nie na zadane pytanie.Znowu poniosla Cie spontanicznosc.
Pytalem o relacje bycia samemu Swiadkiem Jehowy, jako Twojego Boga, a Swiadkiem Jezusa.
Mysle, ze teraz nieco jasniej.

Magnolia

Re: Katolickie forum

Post autor: Magnolia » 2018-06-17, 10:46

Wędrowcze, może katolicy nie używają takiego skrótu powszechnie, ale w tym jednym poście, jeden katolik tak o sobie napisał, co wyjaśnił i o czym świadczyła Jego wypowiedź.
Ty idziesz w zaparte, a ja tak naprawdę oczekuję tylko jednego: "ups , pomyliłem się, za szybko zareagowałem, za szybko coś przeczytałem".
Korona z głowy Ci nie spadnie, jak się przyznasz do pośpiechu. ;)

wędrowiec

Re: Katolickie forum

Post autor: wędrowiec » 2018-06-17, 10:49

W drodze pisze: 2018-06-17, 10:45
wędrowiec pisze: 2018-06-17, 10:34
W drodze pisze: 2018-06-17, 10:30 A co myslisz , tak od siebie,jaka jest roznica bycia swiadkiem Jehowy , a swiadkiem Jezusa?
W moim pojęciu Świadków Jehowy i świadków Jezusa różni wszystko.
wedrowcze.
Odpowiedz nieprawidlowa, bo nie na zadane pytanie.Znowu poniosla Cie spontanicznosc.
Pytalem o relacje bycia samemu Swiadkiem Jehowy, jako Twojego Boga, a Swiadkiem Jezusa.
Mysle, ze teraz nieco jasniej.
Czy Cię Bóg opuścił, czy to z gorąca?

Następne insynuacje???
Nigdy nie byłem, nie jestem i nie zamierzam być Świadkiem Jehowy i nigdy się nie dowiesz co by było gdyby sie to zdarzyło.
Nie jestem i nigdy nie byłem i nie będę na pewno sedewakantystą ani sedekiem ani innym ubekiem.

Panowie, te insynuacje są już nudne.
Wymyślcie coś zabawnego, z czego wszyscy moglibyśmy się pośmiać.

wędrowiec

Re: Katolickie forum

Post autor: wędrowiec » 2018-06-17, 10:51

Magnolia pisze: 2018-06-17, 10:46 Wędrowcze, może katolicy nie używają takiego skrótu powszechnie, ale w tym jednym poście, jeden katolik tak o sobie napisał, co wyjaśnił i o czym świadczyła Jego wypowiedź.
Ty idziesz w zaparte, a ja tak naprawdę oczekuję tylko jednego: "ups , pomyliłem się, za szybko zareagowałem, za szybko coś przeczytałem".
Korona z głowy Ci nie spadnie, jak się przyznasz do pośpiechu. ;)
Magnolio, Prawda Cię wyzwoli.
Nie wciskaj dziewicy ciąży i nie insynuuj bzdur ludziom na forum.
Po prostu czytaj to co jest napisane ze zrozumieniem.

Nie rozumiesz, że nie odnosiłem się do wypowiedzi Andeja, A JEDYNIE DO SKRÓTU ŚJ?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Propozycje, sugestie, błędy, pytania”