Mam na imię Grzesiek i mam 28 lat. Napiszę trochę o sobie jeśli można.
Od kilkunastu lat choruję na Schizofrenię Paranoidalną. Z 10 razy byłem w szpitalu psychiatrycznym.
Oddaliłem się od Kościoła. Nie uczestniczę w Mszy Świętej i nie chodzę do Kościoła.
Wierzę w Boga, ale uważam że jest wszędzie. Nie ufam księżą. Nawet nie mam bierzmowania.
Ale... dlatego się tutaj zarejestrowałem, ponieważ szukam wiary. Chciałbym się nawrócić i znów uczestniczyć w Mszach Świętych.
Czuję, że muszę wrócić do Kościoła. Tylko nie wiem jak się za to zabrać.
Walczę z samym sobą. Z jednej strony chcę się nawrócić na Kościół, a z drugiej mam wątpliwości.
Może to forum i ludzie tutaj piszący pomogą mi rozwiać te wątpliwości.
Bardzo się cieszę, że mogę dołączyć do społeczności forumowej.
Pozdrawiam.
Dzień dobry
-
- Przybysz
- Posty: 16
- Rejestracja: 17 lut 2020
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 6 times
Re: Dzień dobry
Witamy serdecznie.
Jakie masz watpliwosci?
Powrót do Kościoła jest w sumie dość prosty: przygotowujesz się do spowiedzi. Korzystasz z sakramentu pokuty i już wracasz do życia sakramentalnego.
Jakie masz watpliwosci?
Powrót do Kościoła jest w sumie dość prosty: przygotowujesz się do spowiedzi. Korzystasz z sakramentu pokuty i już wracasz do życia sakramentalnego.
-
- Przybysz
- Posty: 16
- Rejestracja: 17 lut 2020
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 6 times
Re: Dzień dobry
Możliwe, że jest prosty. Ale moje wątpliwości występują z powodu tego, że wierzę w reinkarnację też.
Znaczy wierzę w Boga, ale uważam że reinkarnacja jest możliwa. Muszę zmienić to myślenie. A to nie jest takie proste.
Nie jest proste, bo przez te wszystkie lata wiary w Boga i w reinkarnację chcę, nawet bardzo chcę uwierzyć w Królestwo Niebieskie.
Muszę nad sobą w tej kwestii popracować. Powiem szczerze... jestem bardzo zagubiony jeśli chodzi o wiarę.
Znaczy wierzę w Boga, ale uważam że reinkarnacja jest możliwa. Muszę zmienić to myślenie. A to nie jest takie proste.
Nie jest proste, bo przez te wszystkie lata wiary w Boga i w reinkarnację chcę, nawet bardzo chcę uwierzyć w Królestwo Niebieskie.
Muszę nad sobą w tej kwestii popracować. Powiem szczerze... jestem bardzo zagubiony jeśli chodzi o wiarę.
Re: Dzień dobry
Mieliśmy tu temat o reinkarnacji, przeczytaj, można go odświeżyć i tam rozmawiać.
viewtopic.php?f=53&t=8551
viewtopic.php?f=53&t=8551
-
- Przybysz
- Posty: 16
- Rejestracja: 17 lut 2020
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 6 times
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14942
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4186 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Dzień dobry
To jesteś taki jak jaGrzegorz1991 pisze: ↑2020-02-17, 15:07 Mam na imię Grzesiek i mam 28 lat. Napiszę trochę o sobie jeśli można.
Od kilkunastu lat choruję na Schizofrenię Paranoidalną. Z 10 razy byłem w szpitalu psychiatrycznym.
Oddaliłem się od Kościoła. Nie uczestniczę w Mszy Świętej i nie chodzę do Kościoła.
Wierzę w Boga, ale uważam że jest wszędzie. Nie ufam księżą. Nawet nie mam bierzmowania.
Ale... dlatego się tutaj zarejestrowałem, ponieważ szukam wiary. Chciałbym się nawrócić i znów uczestniczyć w Mszach Świętych.
Czuję, że muszę wrócić do Kościoła. Tylko nie wiem jak się za to zabrać.
Walczę z samym sobą. Z jednej strony chcę się nawrócić na Kościół, a z drugiej mam wątpliwości.
Może to forum i ludzie tutaj piszący pomogą mi rozwiać te wątpliwości.
Bardzo się cieszę, że mogę dołączyć do społeczności forumowej.
Pozdrawiam.
- ja ciągle się nawracam
- ja ciągle mam wątpliwości
Powiem Ci, że dobrze trafiłeś, bo u nas można śmiało i szczerze o nich pisać i jeśli rzeczywiście szukasz odpowiedzi, to znajdzie się wiele pomocnych dusz, mądrych dusz, które wyjaśnia i pomogą odkryć Prawdę, bo prawda nas wyzwoli.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- helperman
- Bywalec
- Posty: 176
- Rejestracja: 8 lis 2019
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 49 times
Re: Dzień dobry
Cześć Grzegorz. Zdrowa wiara i zdrowie psychiczne to wyzwanie. Oprócz samej wiary w Pana Boga, potrzeba kogoś kogo będzie można... kochać. Czy miłować - jak pisze w Biblii.
Tak zwana samotność też jest wyzwaniem, jej twórcze przeżywanie.
Przykładowo mnie pomaga chęć pomocy tym, którzy obiektywnie są w dużo cięższym położeniu
niż ja.
Żeby nie myśleć za dużo o sobie. Gdy próbujemy kogoś wesprzeć, Bóg i nas uzdrawia.
Trzymaj się
Tak zwana samotność też jest wyzwaniem, jej twórcze przeżywanie.
Przykładowo mnie pomaga chęć pomocy tym, którzy obiektywnie są w dużo cięższym położeniu
niż ja.
Żeby nie myśleć za dużo o sobie. Gdy próbujemy kogoś wesprzeć, Bóg i nas uzdrawia.
Trzymaj się
Niech mówią o chwale Królestwa Twego
I niech opiewają potęgę Twoją
(Ps 145, 11)
I niech opiewają potęgę Twoją
(Ps 145, 11)