Czy jako apostata mam prawo być przy chrzcie mojego dziecka?

Rozmowa na temat sakramentów Kościoła świętego, poparcie ich Biblią, ich ważność, przystępowanie do nich, itp.
Ania4797
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 5 mar 2020
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Czy jako apostata mam prawo być przy chrzcie mojego dziecka?

Post autor: Ania4797 » 2020-03-05, 14:32

Witam, mam nietypowe pytanie. W najbliższym czasie mam zamiar przystąpić do Apostazji. Mam różniez syna którego mąż ma zamiar ochrzcić. Oczywiście nie mam nic przeciwko. To jest tylko i wyłącznie moja wiara, moja decyzja i nie mam zamiaru zabraniać Mężowi wychowywania dzieci w wierze chrześcijańskiej. W związku z tym czy jako apostata mam prawo być przy chrzcie mojego dziecka? Czy ksiądz z powodu mojej Apostazji ma prawo odmówić chrztu?
Ostatnio zmieniony 2022-10-11, 17:26 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.

Magnolia

Re: Chrzest

Post autor: Magnolia » 2020-03-05, 14:48

Apostazja nakłada konkretne sankcje, wyrzucić z kościoła Cię kapłan nie wyrzuci, ale de facto nie możesz uczestniczyć w obrzędzie chrztu św będąc po apostazji.
Odpowiedź po konsultacji z kapłanem.

A skoro już nas odwiedziłaś to może porozmawiamy o tym czemu chcesz dokonać apostazji?
Pozdrawiam

Ania4797
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 5 mar 2020
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Chrzest

Post autor: Ania4797 » 2020-03-05, 16:38

Dziękuję za odpowiedź. Apostazji chce dokonać ponieważ nie jestem osobą wierzącą, jako dziecko nie miałam prawa głosu więc zostałam ochrzczona i przystąpiłam do pierwszej komunia Świętej. Nie chcę tylko mówić o Tym że jestem osobą nie wierzącą bo tak może powiedzieć każdy. Dlatego chcę załatwić to formalnie i wystąpić z kościoła. Ponadto nie chciałabym mieć katolickiego potrzeb i zostawiać rodzicy z całymi kosztami z tym związanymi. Pozdrawiam

Dodano po 32 sekundach:
Pogrzebu*

Magnolia

Re: Chrzest

Post autor: Magnolia » 2020-03-05, 17:25

Nie każdy ateista od razu dokonuje apostazji. Czy tylko koszty pogrzebu Cię od Kościoła odstraszają?

Biserica Dumnezeu

Re: Chrzest

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-03-05, 18:37

Anka nie szalej i nie pleć od rzeczy. Wielka znawczyni ateizmu sie znalazla.

Magnolia

Re: Chrzest

Post autor: Magnolia » 2020-03-05, 18:41

Jestem niedługo po pogrzebie teścia, więc mam w pamięci jeszcze ceny pochówku, zarówno cena pogrzebu świeckiego z mistrzem ceremonii, jak i pogrzebu katolickiego z mszą są porównywalne.
A pochować trzeba, tak czy siak.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Chrzest

Post autor: Andej » 2020-03-05, 19:03

Akt apostazji jest jeno demonstracją. Niczym więcej. Nie da się nikogo odchrzcić. Można zapisać w księgach parafialnych, nie da się zapisać w dowodzie osobistym. Można opracować akt notarialny w którym zobowiązujesz pozostających do pogrzebu bez udziału księdza (nie wiem, jaki rygor wykonalności). Może zabronić modlenia się w Twojej intencji, ale tu kłopot, bo modlę się w intencji wszystkich, którzy są uczestnikami tego Forum.
Akt apostazji nie świadczy o tym, że ktoś nie jest wierzący, ale, że brzydzi się osobami wierzącymi. Że nie są oni mu obojętni, tylko czuje do nich niechęć (to eufemizm). Człowiek, któremu to obojętne jest agnostykiem. Tylko ktoś, kto walczy z wiarą dokonuje apostazji. Niezależnie od tego jak sobie to tłumaczy. Niezależnie od tego, jak przedstawia to innym.

Dla kogo ta apostazja? Bogu krzywdy nie uczyni. Szatanowi obojętna, bo liczy się postawa, a nie spisany dokument. Dla męża, aby poczuł ból. Aby czuł się zdradzony? Dla dziecka, aby utrudnić mu zbawienie? Dla własnej satysfakcji, że komuś nosa utarłaś? Czy tylko na przekór?

Uczestnictwo w chrzcie świętym jest zobowiązaniem. Jest zobowiązaniem zaciąganym wobec Boga, dziecka, małżonka, rodziny i całej społeczności, w której żyjecie. Uważam, że nieuczciwe byłoby uczestnictwo. Zarówno wtedy, gdybyś na pytania kapłana odpowiadała negatywnie - zgodnie z deklarowanymi przekonaniami, jak i pozytywnie świadomie kłamiąc. Trudno byłoby mieć potem szacunek do takiej osoby.

Przykre jest, gdy ktoś odrzuca miłość. Ale do miłości zmusić nie można.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Ania4797
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 5 mar 2020
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Chrzest

Post autor: Ania4797 » 2020-03-05, 19:42

Biserica Dumnezeu, z całym szacunkiem ale nie jesteśmy na Ty. Moje pytanie było po to aby wiedzieć ponieważ mąż pytał się czy mimo to będę mogła uczestniczyć w "ceremonii", nie nie robię tego dla męża bo od od samego początku wie jaki mam stosunek do Boga i całego kościoła, nie robię tego również dla kogoś bo po co? Nikt za mnie życia nie przeżyje. Robię to dla siebie bo tak chce. Bo uważam że to jest słuszne i nie chce okłamywać sama siebie ani nikogo innego do kościoła. Tymbardziej Boga który jest dla mnie obojętny.
Nie brzydzę się osobami osobami wierzącymi. Mój mąż jest bardzo wierzącą osobą a mimo to żadne z nas nie ma problemu ponieważ wiara jest sprawa indywidualna. Nie powinno się o niej rozmawiać a tym bardziej przekonywać do swoich racji. Tak jak wspominałam nie mam również zamiaru bronić mezowy ochrzcić dziecko i wychowywać go w wierze katolickiej. Obie nasze rodziny są mocno wierzące więc to nie było by uczciwe gdybym ja nie pozwalała ochrzcic dziecka mimo że uważam że powinno same o tym zdecydować gdy będzie gotowe. Ja niestety takiej możliwości nie miałam. Nie chodzi o koszta bo to rzecz nabyta. Po prostu chce wystąpić z kościoła, nie chce katolickiego pogrzebu. I nie nie zawsze trzeba pochować. Ja chce być skremowana czego kościół również nie uznaje.

Magnolia

Re: Chrzest

Post autor: Magnolia » 2020-03-05, 19:48

Tu się mylisz, kremacja jest dopuszczalna. Sama poddałam kremacji mojego teścia, ale trzeba pochować do ziemi, zgodnie z polskim prawem.

Ania4797
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 5 mar 2020
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Chrzest

Post autor: Ania4797 » 2020-03-05, 19:53

Sek w tym że ja nie chcę być pochowana nawet będąc skremowana. Chcę wystąpić z kościoła. Jestem osobą dorosła mam do tego prawo.

Magnolia

Re: Chrzest

Post autor: Magnolia » 2020-03-05, 19:55

A czy ktoś Cię powstrzymuje? rozmawiamy tylko...

No z tym brakiem pochówku to bedzie problem, bo po prostu jest prawo i obowiązuje wszystkich.
Ale ja tez chce być skremowana :)

Masz małe dziecko, dlaczego myślisz już o pogrzebie?

Ania4797
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 5 mar 2020
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Chrzest

Post autor: Ania4797 » 2020-03-05, 20:04

Nie obowiązuje takie prawo, możesz być skremowana a prochy mogą być rozrzucone. Jeśli jest to twoja wola odmawiają pogrzebu :) nie myślę o pogrzebie ale o Apostazji. A to się wiąże również z Tym że nie chce być pochowana. A nie będę żyła w kłamstwie sama że sobą przez załóżmy 50 lat żeby przed śmiercią wystąpić z kościoła dla samego pogrzebu :)

Fryderyk Nietzsche

Re: Chrzest

Post autor: Fryderyk Nietzsche » 2020-03-05, 20:16

Wow, maiłaś odwagę żeby zostać apostatą? Ja często o tym myślę, ale dochodzę do wniosku że to przynosi więcej problemów niż korzyści.

A wracając do pytania, to myślę że jeśli twój ksiądz proboszcz myśli racjonalnie to po wytłumaczeniu mu sytuacji problemów nie będzie.

Magnolia

Re: Chrzest

Post autor: Magnolia » 2020-03-05, 20:25

Aniu, poczytaj, bo jednak podtrzymuję że w prawie polskim jest konieczność pochowania:
https://kglegal.pl/2019/09/19/aspekty-p ... lej-osoby/

@Fryderyk Nietzsche to nie jest kwestia czy proboszcz zrozumie czy nie zrozumie, tylko że akt apostazji ma swoje konsekwencje prawne.
Z publicznym aktem apostazji wiążą się kanoniczne – prawne konsekwencje. Z mocy samego prawa (łac. latae sententiae) na apostatę zostaje nałożona ekskomunika. Osoba taka nie może przyjmować sakramentów świętych, pełnić w kościele żadnych funkcji, nie może być chrzestnym, świadkiem sakramentu bierzmowania, małżeństwa, pozbawiony jest też katolickiego pogrzebu.

Apostata nie może zawrzeć sakramentalnego związku małżeńskiego w kanonicznej formie (jeśli strona katolicka chce zawrzeć małżeństwo z odstępcą, musi wystąpić do biskupa o zgodę na tzw. małżeństwo mieszane). W sytuacji zagrożenia życia zakaz przyjmowania sakramentów ulega zawieszeniu, a osoba podlegająca ekskomunice może otrzymać sakramentalne rozgrzeszenie.

Fryderyk Nietzsche

Re: Chrzest

Post autor: Fryderyk Nietzsche » 2020-03-05, 20:32

Magnolia pisze: 2020-03-05, 20:25 Aniu, poczytaj, bo jednak podtrzymuję że w prawie polskim jest konieczność pochowania:
https://kglegal.pl/2019/09/19/aspekty-p ... lej-osoby/

@Fryderyk Nietzsche to nie jest kwestia czy proboszcz zrozumie czy nie zrozumie, tylko że akt apostazji ma swoje konsekwencje prawne.
Z publicznym aktem apostazji wiążą się kanoniczne – prawne konsekwencje. Z mocy samego prawa (łac. latae sententiae) na apostatę zostaje nałożona ekskomunika. Osoba taka nie może przyjmować sakramentów świętych, pełnić w kościele żadnych funkcji, nie może być chrzestnym, świadkiem sakramentu bierzmowania, małżeństwa, pozbawiony jest też katolickiego pogrzebu.

Apostata nie może zawrzeć sakramentalnego związku małżeńskiego w kanonicznej formie (jeśli strona katolicka chce zawrzeć małżeństwo z odstępcą, musi wystąpić do biskupa o zgodę na tzw. małżeństwo mieszane). W sytuacji zagrożenia życia zakaz przyjmowania sakramentów ulega zawieszeniu, a osoba podlegająca ekskomunice może otrzymać sakramentalne rozgrzeszenie.
Tak, ale nie każdy ksiądz to machający drewnianą szablą krzyżowiec. Większość księży to ludzie myślący o problemach ludziach, a nie wciskających na siłę kościelną biurokrację ekstremiści.

ODPOWIEDZ