Witam wszystkich serdecznie :)
Witam wszystkich serdecznie :)
Witam.
Mam na imię Ilona i mam 32 lata. Jestem tu dopiero od dziś. Chętnie Was poznam.
Nie wiem, od czego miałabym zacząć, więc może tylko tyle w ramach wstępu.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.
Mam na imię Ilona i mam 32 lata. Jestem tu dopiero od dziś. Chętnie Was poznam.
Nie wiem, od czego miałabym zacząć, więc może tylko tyle w ramach wstępu.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Witam wszystkich serdecznie :)
Witaj Ilono serdecznie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Witam wszystkich serdecznie :)
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Witam wszystkich serdecznie :)
Witaj. Zacznij od tego, co Cię tu sprowadza. Albo od tego, co boli? A jeszcze lepiej od tego, co radość sprawia.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Witam wszystkich serdecznie :)
Jestem tu z kilku powodów, ale o niektórych może później.
Obecnie znajduję się na ostrym zakręcie życiowym. Zarówno w aspektach wiary, jak i życia osobistego. Jestem osobą wierzącą, ale to trochę skomplikowane. Wierzę w Boga, ale czy wierzę Bogu? Chyba słabo. Często walczę wręcz z nienawiścią do Niego. Nie mogę zrozumieć, jak mógł On patrzeć bezczynnie na to wszystko, co mnie w życiu spotkało...? Czy na tym polega Jego miłość? Dużo mam różnych pytań...
Najdziwniejszy w tym wszystkim jest fakt, że w okresie dużego kryzysu duchowego, wydałam książkę, która o dziwo jest zbiorem modlitw.
Ale ja cała jestem dziwna...
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Witam wszystkich serdecznie :)
W sumie to całkiem normalna jesteś.Ilona89 pisze: ↑2021-04-20, 20:33Jestem tu z kilku powodów, ale o niektórych może później.
Obecnie znajduję się na ostrym zakręcie życiowym. Zarówno w aspektach wiary, jak i życia osobistego. Jestem osobą wierzącą, ale to trochę skomplikowane. Wierzę w Boga, ale czy wierzę Bogu? Chyba słabo. Często walczę wręcz z nienawiścią do Niego. Nie mogę zrozumieć, jak mógł On patrzeć bezczynnie na to wszystko, co mnie w życiu spotkało...? Czy na tym polega Jego miłość? Dużo mam różnych pytań...
Najdziwniejszy w tym wszystkim jest fakt, że w okresie dużego kryzysu duchowego, wydałam książkę, która o dziwo jest zbiorem modlitw.
Ale ja cała jestem dziwna...
Mi się podoba.
Zwykle mawia się, że trza wybaczyć sobei i innym,
mi bardzo pomogło przebaczenie Bogu.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Witam wszystkich serdecznie :)
"i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcą" - myślę, że w tym i sobie.
Biorąc pod uwagę świadomość, że nie ma grzechu, którego Bóg nie jest w stanie przebaczyć,
nie wypada tkwić w gniewie do siebie samego, a co za tym idzie w "niewierze" w Jego miłość.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Witam wszystkich serdecznie :)
Być może nie ma to sensu, a jednak tak jest. Nie potrafię wybaczyć Bogu, temu, kto mnie najbardziej skrzywdził i przede wszystkim sobie, bo czuję się winna, choć podobno nie powinnam.
Od wielu lat jestem w psychoterapii i gdybym potrafiła uporać się z przeszłością, poczuciem winy, nienawiścią do siebie i swojego ciała oraz nauczyć się kochać siebie i innych, to byłaby ona niepotrzebna... A jednak jest. Pomaga, ale bardzo powoli...
Od wielu lat jestem w psychoterapii i gdybym potrafiła uporać się z przeszłością, poczuciem winy, nienawiścią do siebie i swojego ciała oraz nauczyć się kochać siebie i innych, to byłaby ona niepotrzebna... A jednak jest. Pomaga, ale bardzo powoli...
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Witam wszystkich serdecznie :)
@Ilona89 to dobrze, że jest psychoterapia
... a czy nie byłaby potrzebna to nie wiem. Czasem ludzie uczęszczają by się rozwijać. Z chęcią bym wrócił w tym celu, ale ... czas ...
Tak się zastanawiam ... ja mam chyba jedną osobę, której nie wybaczyłem. Mam znią (jak mawiam) niepoukładane. Jest niż moja matka.
Wierzę jadnak, że to się zmieni - choć nic z tym nie robię
... Jesteś na dobrej drodze..
Dlaczego uważasz, że to Bóg najbardziej Cię skrzywdził? (o ile dobrze zrozumiałem)
Czego od nas oczekujesz? - pomocy/rozmowy/pobycia/przewartościowania czegoś/zrozumienia ...
... a czy nie byłaby potrzebna to nie wiem. Czasem ludzie uczęszczają by się rozwijać. Z chęcią bym wrócił w tym celu, ale ... czas ...
Tak się zastanawiam ... ja mam chyba jedną osobę, której nie wybaczyłem. Mam znią (jak mawiam) niepoukładane. Jest niż moja matka.
Wierzę jadnak, że to się zmieni - choć nic z tym nie robię
... Jesteś na dobrej drodze..
Dlaczego uważasz, że to Bóg najbardziej Cię skrzywdził? (o ile dobrze zrozumiałem)
Czego od nas oczekujesz? - pomocy/rozmowy/pobycia/przewartościowania czegoś/zrozumienia ...
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Witam wszystkich serdecznie :)
Dlaczego Bóg? Patrzył i nic nie zrobił, gdy mój brat mnie wykorzystał. Po prostu nic! Pozwolił mu na to wszystko. A ja nie potrafię się wyzbyć poczucia winy, że się wystarczająco nie sprzeciwiłam, że nie uciekłam...
@sądzony
Tak strasznie ciężko jest nienawidzić siebie... Ciągle się o wszystko obwiniać i uważać, że nie zasługuje się w życiu na nic dobrego, a jedynie na to, by inni mnie krzywdzili...
Czego od Was oczekuję? Nie wiem... Chyba rozmowy i pobycie...Reszta już należy do mojego terapeuty. Nie oczekuję, że będziecie mi to robić jakąś terapię, bo to nie miejsce na to. Po prostu jestem bardzo pogubiona i potrzebuję, by ktoś czasem napisał coś... Choćby jedno zdanie...
Ale może mam zbyt duże wymagania... Jeśli tak, to przepraszam, że zabieram Wam czas...
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Witam wszystkich serdecznie :)
Nikt nie może zrozumieć. To ponad ludzkie możliwości.
Nie mam pojęcia skąd pomysł, że patrzył bezczynnie. A pomyśl, jak patrzył na fałszywe oskarżenie, mękę i śmierć Jezusa? Tez bezczynnie? A może był w tym jakiś plan?
Czy w życiu spotkało Cię coś gorszego niż Jezusa, Kolbego, Hioba, męczenników? Masz pewność, że ich cierpienia to pryszcz w porównaniu do tego, co stało się Twoim udziałem?
Miłość polega na doprowadzeniu do dobra ostatecznego. Przez próby, cierpienie. Vulnerant omnes.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.