Witajcie kościół domowy

[Efezjan]

Tak, Tomku. Biblię masz dzięki Kościołowi katolickiemu. Chciałem, abyś sam do tego doszedł. Mam nadzieję, że twoja Biblia ma 73 księgi a nie 66.

[Zebra]

Co do wina to przecież Kapłan ja zawsze spożywa.
Jeśli chodzi o wiernych to chyba zależy trochę od parafii... Dezerter jeśli ty miałeś taką okazję to super, ale u mnie w parafii nie ma tak naprawdę przyjmowania komuni pod dwoma postaciami. Chyba kiedyś przyjmowaliśmy w Wielki Piątek, ale teraz już nie.

Nie jestem pewna ale chyba zaprzestano dawać także krew w celach "praktycznych"? Myślę, że szkoda ale chyba nie ma to dużego wpływu.
Jak ktoś wie czemu nie przyjmuje pod dwoma postaciami to czekam na info.

[Dezerter]

W Wielki Czwartek w wielu kościołach jest spożywanie Krwi Pańskiej z kielicha przez wszystkich wiernych, jest to praktykowane w wielu wspólnotach i odprawianych wspólnotowych Eucharystiach, często para młodych dostaje pod 2 postaciami podczas ślubów - ubolewam, że tak rzadko, ale zmiany są widoczne. Ja osobiście spożywałem pod dwoma postaciami ok. 20 razy

[Zebra]

Mógłby to być Wielki Czwartek

Sorcia

[Dezerter]

Myślę, że każdy katolik chociaż raz miał okazję przyjąć pod dwoma postaciami
- jak jak bym był prezbiterem, to zawsze bym dawał na bierzmowaniu, ślubie, w Wielki Czwartek, na każdej wspólnotowej kameralnej eucharystii. Ja jestem nadzwyczajnym szafarzem i jasno powiedziałem księdzu, że mi na 2 postaciach zależy, a że pandemia się już praktycznie skończyła, to tydzień temu dostałem pierwszy raz po ponad rocznej przerwie
Ale trzeba jasno powiedzieć, że pod każdą postacią dostajemy Chrystusa nie w połowie, ale w całej pełni, że tak się nieprecyzyjnie wyrażę

[Tomek]

Drodzy Bracia,

Jeszcze raz napisze nie jestem tutaj pisać o KK. Kiedy ochrzciłem sie Chrztem wodnym i automatycznie przez to zostałem usunięty z Kościoła Katolickiego powodem nie było i nie to mialem na myśli pedofilia w tym kościele ( to sprawa dla prokuratora i tyle), tuszowanie tych spraw przez biskupów ( to ludzie i bywają ułomni i nie sa wyjątkowo złym środowiskiem tacy sami ludzie sa wśród polityków, nauczycieli i wielu innych grup zawodowych )
Myślę, ze jeśli ktoś czyta Biblię jako całość prędzej czy później zrozumie, ze to czego naucza KK ( oczywiście nie wszystko ) nie jest zgodne z naukami biblijnymi. Sprawy o jakich pisze sa powszechnie znane.
Ja szukam tutaj osób, które tak jak ja oddały swoje życie Panu Jezusowi i chcą wspólnie się w tej drodze wspierać.

Dodano po 3 minutach 30 sekundach:

Myślę, że każdy katolik chociaż raz miał okazję przyjąć pod dwoma postaciami
- jak jak bym był prezbiterem, to zawsze bym dawał na bierzmowaniu, ślubie, w Wielki Czwartek, na każdej wspólnotowej kameralnej eucharystii. Ja jestem nadzwyczajnym szafarzem i jasno powiedziałem księdzu, że mi na 2 postaciach zależy, a że pandemia się już praktycznie skończyła, to tydzień temu dostałem pierwszy raz po ponad rocznej przerwie
Ale trzeba jasno powiedzieć, że pod każdą postacią dostajemy Chrystusa nie w połowie, ale w całej pełni, że tak się nieprecyzyjnie wyrażę

Ja nie spotkałem się z taka praktyka i myśle ze jest totalnym wyjątkiem.
Pisząc, ze pod każda postacią zaprzeczasz temu co uważa KK. Skoro tutaj bierze sie dosłownie fragment o Pamiątce i uważa się ( nawet trudno o tym pisać ), ze żywy Pan Jezus wchodzi do opłatka i wina to w Biblii masz jasno te 2 rzeczy razem a nie wybiórczo.

Dodano po 2 minutach 14 sekundach:

W Wielki Czwartek w wielu kościołach jest spożywanie Krwi Pańskiej z kielicha przez wszystkich wiernych, jest to praktykowane w wielu wspólnotach i odprawianych wspólnotowych Eucharystiach, często para młodych dostaje pod 2 postaciami podczas ślubów - ubolewam, że tak rzadko, ale zmiany są widoczne. Ja osobiście spożywałem pod dwoma postaciami ok. 20 razy

Czyli 20 razy było ok ( pisze zgodnie z zapisami w Biblii jeśli rozumiesz je jako dosłowna przemianę i wejście Pana Jezusa żywego w opłatek i wino ) a reszta to czym była? Daje to Wam do rozważenia w sercach.

Dodano po 3 minutach 4 sekundach:

Co do wina to przecież Kapłan ja zawsze spożywa.
Jeśli chodzi o wiernych to chyba zależy trochę od parafii... Dezerter jeśli ty miałeś taką okazję to super, ale u mnie w parafii nie ma tak naprawdę przyjmowania komuni pod dwoma postaciami. Chyba kiedyś przyjmowaliśmy w Wielki Piątek, ale teraz już nie.

Nie jestem pewna ale chyba zaprzestano dawać także krew w celach "praktycznych"? Myślę, że szkoda ale chyba nie ma to dużego wpływu.
Jak ktoś wie czemu nie przyjmuje pod dwoma postaciami to czekam na info.

Nie ma dużego wpływu? Przecież to zaprzeczenie: Transsubstancjacja (łac. transsubstantiatio) lub przeistoczenie – w teologii katolickiej oznacza rzeczywistą przemianę substancji podczas Eucharystii: chleba (hostii) i wina w ciało i krew Jezusa Chrystusa. Termin ten został przyjęty podczas Soboru Laterańskiego IV w 1215 roku.
Piszesz tez ze kapłan spożywa - ale co to ma do rzeczy?

Dodano po 4 minutach 27 sekundach:

Tak, Tomku. Biblię masz dzięki Kościołowi katolickiemu. Chciałem, abyś sam do tego doszedł. Mam nadzieję, że twoja Biblia ma 73 księgi a nie 66.

Nie Biblię mam dzięki Panu Bogu. Jak napisałem ile ma ksiąg zależy od konkretnego wyznania. Przekazywanie prawd tam zawartych zawdzięczam również Panu Bogu, który prowadził pierwszych Chrześcijan dając im moc, madrosc i odwagę.

Dodano po 1 minucie 27 sekundach:

Witaj
Też chętnie poczytam o twoich wątpliwościach.

Ja nie mam wątpliwości co do KK poprzez Chrzest Wodny zdecydowałem sie oddać swoje życie Panu Jezusowi.

Dodano po 11 minutach 42 sekundach:

Albertus oczywiście ze na Biblii

Wątpię.

To jak wypełnisz te słowa z Biblii:

Hbr13:(17) Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać sprawę z tego.(...)
Zacznijmy od tego czym jest kościół? Czy to np kościół protestancki, rzymsko katolicki itp NIE
Kościół to my wszyscy którzy reprezentujemy tutaj na ziemi Jezusa.
W ramach tego Kościoła masz Pięcioraka służba. Czy to to samo co zbudowana w KK czY w każdym innym organizacja niczym korporacja NIE.
I pod rozwagę poddam Ci jeszcze jedno: przypomnij sobie kto domagał sie śmierci Pana Jezusa czy nie byli to przywódcy? Najwyższy kapłan? - zwróć uwagę ludzie byli im ulegli, uważali ze czuwali nad ich duszami i sam wiesz jaki był finał.
Albertus myślę także ze moglibyśmy wrzucać tutaj cytaty z Pisma Świetego ( uważam ze Biblię należy tłumaczyć Biblia), ale jeśli uznasz to co pisze jest tego warte to rozważysz to z pomocą Ducha Świetego. Wiesz jeśli spotkasz sie ze świadkami Jehowy zarzuca cię cytatami ( fakt ze ze swojej Biblii ale jednak ), ale czy to spowoduje u ciebie czy u nich przemianę? Nie sadze każdy będzie chciał tylko „dokopać” drugiemu, przekonać do swojej „racji”
Ja z całego serca życzę Ci jak najlepiej i pomodlę się za Ciebie, aby Pan Cię poprowadził, bo on jest naszym Pasterzem.
funkcjonując w jakiejś wymyślonej przez siebie samego domowej grupce?

No i wybacz ale ja nie będę dyskutował z jakimiś wielogodzinnymi filmikami wątpliwych autorytetów.

jak chcesz rozmawiać to wyjaśnij w czym widzisz problem własnymi słowami.

Chyba że twoim zamiarem nie jest poszukiwanie prawdy tylko zwodzenie i pociąganie za sobą uczniów aby stworzyć swoją własną , dowodzoną przez samego siebie grupkę, jak to często bywa w sektach protestanckich.

[Efezjan]

Nie Biblię mam dzięki Panu Bogu. Jak napisałem ile ma ksiąg zależy od konkretnego wyznania. Przekazywanie prawd tam zawartych zawdzięczam również Panu Bogu, który prowadził pierwszych Chrześcijan dając im moc, madrosc i odwagę.

Dzięki Panu Bogu? W jaki sposób?

Pisząc, ze pod każda postacią zaprzeczasz temu co uważa KK. Skoro tutaj bierze sie dosłownie fragment o Pamiątce i uważa się ( nawet trudno o tym pisać ), ze żywy Pan Jezus wchodzi do opłatka i wina to w Biblii masz jasno te 2 rzeczy razem a nie wybiórczo.

A dlaczego nie brać tego dosłownie? Przecież inny fragment Biblii - u św. Pawła daje nam jasno do zrozumienia, że to nie symbol, że Jezus jest tam obecny realnie.

Myślę, ze jeśli ktoś czyta Biblię jako całość prędzej czy później zrozumie, ze to czego naucza KK ( oczywiście nie wszystko ) nie jest zgodne z naukami biblijnymi. Sprawy o jakich pisze sa powszechnie znane.
Ja szukam tutaj osób, które tak jak ja oddały swoje życie Panu Jezusowi i chcą wspólnie się w tej drodze wspierać.

Przeczytałem Biblię dwa razy, a teraz czytam po raz trzeci i jakoś tego nie widzę. Ależ my - katolicy oddaliśmy swoje życie Panu Jezusowi i możemy Cię na tej drodze wspierać, na drodze powrotu do Jednego, Świętego, Powszechnego i Apostolskiego Kościoła.

Ja nie mam wątpliwości co do KK poprzez Chrzest Wodny zdecydowałem sie oddać swoje życie Panu Jezusowi.

A gdzie w Biblii stoi napisane, by chrzcić się dwa razy? Tyś to zrobił przecież - niezgodnie z Biblią.
A przez chrzest niewodny - z piasku na przykład - nie mógłbyś oddać swojego życia Panu Jezusowi?

Ja nie potrzebuję dodatkowego chrztu, by oddać życie panu Jezusowi.

[Tomek]

Nie Biblię mam dzięki Panu Bogu. Jak napisałem ile ma ksiąg zależy od konkretnego wyznania. Przekazywanie prawd tam zawartych zawdzięczam również Panu Bogu, który prowadził pierwszych Chrześcijan dając im moc, madrosc i odwagę.

Dzięki Panu Bogu? W jaki sposób?
Jak to w jaki sposob ?

Pisząc, ze pod każda postacią zaprzeczasz temu co uważa KK. Skoro tutaj bierze sie dosłownie fragment o Pamiątce i uważa się ( nawet trudno o tym pisać ), ze żywy Pan Jezus wchodzi do opłatka i wina to w Biblii masz jasno te 2 rzeczy razem a nie wybiórczo.

A dlaczego nie brać tego dosłownie? Przecież inny fragment Biblii - u św. Pawła daje nam jasno do zrozumienia, że to nie symbol, że Jezus jest tam obecny realnie.
Po pierwsze jak dosłownie pisze jasno wino to krew a chleb to ciało - wiec jak tego nie ma w kościele katolickim to znaczy ze to temu zaprzecza?
Druga sprawa jest bardzo oczywista Pan Jezus jest teraz z Ojcem i czekamy na jako ponowny powrót prawda?

Myślę, ze jeśli ktoś czyta Biblię jako całość prędzej czy później zrozumie, ze to czego naucza KK ( oczywiście nie wszystko ) nie jest zgodne z naukami biblijnymi. Sprawy o jakich pisze sa powszechnie znane.
Ja szukam tutaj osób, które tak jak ja oddały swoje życie Panu Jezusowi i chcą wspólnie się w tej drodze wspierać.

Przeczytałem Biblię dwa razy, a teraz czytam po raz trzeci i jakoś tego nie widzę. Ależ my - katolicy oddaliśmy swoje życie Panu Jezusowi i możemy Cię na tej drodze wspierać, na drodze powrotu do Jednego, Świętego, Powszechnego i Apostolskiego Kościoła.
Oczywiście możemy wspierać sie wzajemnie opierając sie na Biblii i tylko na niej

Ja nie mam wątpliwości co do KK poprzez Chrzest Wodny zdecydowałem sie oddać swoje życie Panu Jezusowi.

A gdzie w Biblii stoi napisane, by chrzcić się dwa razy? Tyś to zrobił przecież - niezgodnie z Biblią.
A przez chrzest niewodny - z piasku na przykład - nie mógłbyś oddać swojego życia Panu Jezusowi?

Ja nie potrzebuję dodatkowego chrztu, by oddać życie panu Jezusowi.
To zastanów sie czym jest Chrzest? Jeśli sobie na to odpowiesz stanie sie to jasne

[Zebra]

Nie ma dużego wpływu? Przecież to zaprzeczenie: Transsubstancjacja (łac. transsubstantiatio) lub przeistoczenie – w teologii katolickiej oznacza rzeczywistą przemianę substancji podczas Eucharystii: chleba (hostii) i wina w ciało i krew Jezusa Chrystusa. Termin ten został przyjęty podczas Soboru Laterańskiego IV w 1215 roku.
Piszesz tez ze kapłan spożywa - ale co to ma do rzeczy?

Chodziło mi o to, że my jako ludzie nie mamy zbyt dużego wpływu na to, czy Kościół będzie udzielać komunii w dwóch postaciach czy tylko w jednym.
A z tym kapłanem, no w sensie, że kapłan zawsze spożywa krew i ciało a tylko nam ludziom daje jedną postać.

Ps Co to jest ten Chrzest Wodny?

[Susanna]

U mnie w parafii też niestety tylko Ciało Pana Jezusa.
Jedynie raz w życiu miałam okazję przyjąć Ciało i Krew, jak leżałam w szpitalu kilka lat temu.

[Marek_Piotrowski]

Jedna rzecz, bo trochę się tu przemknęło:

Biblia nic nie mówi o fizycznej przemianie chleba i wina.

Prawdę mówiąc, Kościół katolicki też nie mowi o przemianie fizycznej.

Ale to tylko tak, żeby nie zapomnieć.

@Tomek , wiesz, wydawało mi się w pewnym momencie życia podobnie jak Tobie. Ale zrobiłem jedną rzecz: nie podeszłem do tego na "no przecież widać", tylko zbadałem każdą rzecz po kolei.
To bardzo ważne: inaczej (badając kilka rzeczy na raz) dochodzi się nie do prawdy, tylko do utwierdzenia we wrażeniu, jakie się miało przed badaniem.
Musze Ci powiedzieć, ze po modlitwie, czytaniu Pisma, badaniu świadectw pierwszych chrześcijan, myśleniu, rozmowach w każdej sprawie okazało się, ze to Kosciół miał rację, nie ja.

Chętnie razem z Tobą (i z innymi) jeszcze raz rozważę te rzeczy, które Cię zaniepokoiły. Ale Dezerter ma rację - zróbmy to w konkretnym wątku.
I nie dyskutujmy jednocześnie na temat chrztu, Eucharystii (a jesli o Eucharystii jednocześnie o tym jak nalezy przyjmować, czy jest Przemiana i jaka itd).
Weźmy JEDEN, konkretny temat (choćby i tę Eucharystię i Przemianę w Niej), i dojdźmy w niej do "końca tematu". Dopiero potem bierzmy sie za następny.
Bóg jest Bogiem porządku i zapewniam Cię, że promuje taki sposób wieloma odkryciami.

[Tomek]

Jedna rzecz, bo trochę się tu przemknęło:

Biblia nic nie mówi o fizycznej przemianie chleba i wina.

Prawdę mówiąc, Kościół katolicki też nie mowi o przemianie fizycznej.

Ale to tylko tak, żeby nie zapomnieć.

@Tomek , wiesz, wydawało mi się w pewnym momencie życia podobnie jak Tobie. Ale zrobiłem jedną rzecz: nie podeszłem do tego na "no przecież widać", tylko zbadałem każdą rzecz po kolei.
To bardzo ważne: inaczej (badając kilka rzeczy na raz) dochodzi się nie do prawdy, tylko do utwierdzenia we wrażeniu, jakie się miało przed badaniem.
Musze Ci powiedzieć, ze po modlitwie, czytaniu Pisma, badaniu świadectw pierwszych chrześcijan, myśleniu, rozmowach w każdej sprawie okazało się, ze to Kosciół miał rację, nie ja.


Chętnie razem z Tobą (i z innymi) jeszcze raz rozważę te rzeczy, które Cię zaniepokoiły. Ale Dezerter ma rację - zróbmy to w konkretnym wątku.
I nie dyskutujmy jednocześnie na temat chrztu, Eucharystii (a jesli o Eucharystii jednocześnie o tym jak nalezy przyjmować, czy jest Przemiana i jaka itd).
Weźmy JEDEN, konkretny temat (choćby i tę Eucharystię i Przemianę w Niej), i dojdźmy w niej do "końca tematu". Dopiero potem bierzmy sie za następny.
Bóg jest Bogiem porządku i zapewniam Cię, że promuje taki sposób wieloma odkryciami.

Marku tak szczerze nic mnie nie zaspokoiło poprostu moje studium Biblii utwierdziło mnie w tym, ze KK nie naucza ( oczywiście nie w całości ) zgodnie ze słowem Bożym. Jak pisałem wcześniej nie jest moim celem tutaj walczenie z KK ani żadnym innym jak ktoś czyta Biblię Duch Święty pokaże mu właściwa drogę.
Odnosząc sie krótko do kwestii czy KK mówi o przemianie fizycznej:
1376:
"Sobór Trydencki streszcza wiarę katolicką, nauczając: "Ponieważ Chrystus, nasz Odkupiciel, powiedział, że to; co podawał pod postacią chleba, jest prawdziwie Jego ciałem, przeto zawsze było w Kościele Bożym to przekonanie, które święty Sobór wyraża dzisiaj na nowo, że przez konsekrację chleba i wina dokonuje się przemiana całej substancji chleba w substancję Ciała Chrystusa, Pana naszego, i całej substancji wina w substancję Jego Krwi. Święty Kościół katolicki słusznie i właściwie nazwał tę przemianę przeistoczeniem”

[Marek_Piotrowski]

Marku tak szczerze nic mnie nie zaspokoiło poprostu moje studium Biblii utwierdziło mnie w tym, ze KK nie naucza ( oczywiście nie w całości ) zgodnie ze słowem Bożym.

To mniemanie miałem na mysli pisząc o "zaniepokojeniu".

Jak pisałem wcześniej nie jest moim celem tutaj walczenie z KK ani żadnym innym jak ktoś czyta Biblię Duch Święty pokaże mu właściwa drogę.

A ja jestem całkowicie pewien, że się mylisz.

Odnosząc sie krótko do kwestii czy KK mówi o przemianie fizycznej:
1376:
"Sobór Trydencki streszcza wiarę katolicką, nauczając: "Ponieważ Chrystus, nasz Odkupiciel, powiedział, że to; co podawał pod postacią chleba, jest prawdziwie Jego ciałem, przeto zawsze było w Kościele Bożym to przekonanie, które święty Sobór wyraża dzisiaj na nowo, że przez konsekrację chleba i wina dokonuje się przemiana całej substancji chleba w substancję Ciała Chrystusa, Pana naszego, i całej substancji wina w substancję Jego Krwi. Święty Kościół katolicki słusznie i właściwie nazwał tę przemianę przeistoczeniem”

Jak widzisz nie ma tu nic o przemianie fizycznej, tylko o przemianie substancjalnej.

Dodano po 42 sekundach:

U mnie w parafii też niestety tylko Ciało Pana Jezusa.
Jedynie raz w życiu miałam okazję przyjąć Ciało i Krew, jak leżałam w szpitalu kilka lat temu.

Ależ nie. ZAWSZE przyjmujesz Ciało i Krew. Tyle że przyjmujesz jedynie w postaci chleba.

[Lunka]

@Zebra @Dayy ja kilkukrotnie w życiu. Ale to będąc świadkiem na ślubie, na swoim ślubie i na chrzcie dziecka. Także raczej praktykuje się przy takich większych okazjach.

[Tomek]

Marku tak szczerze nic mnie nie zaspokoiło poprostu moje studium Biblii utwierdziło mnie w tym, ze KK nie naucza ( oczywiście nie w całości ) zgodnie ze słowem Bożym.

To mniemanie miałem na mysli pisząc o "zaniepokojeniu".

Jak pisałem wcześniej nie jest moim celem tutaj walczenie z KK ani żadnym innym jak ktoś czyta Biblię Duch Święty pokaże mu właściwa drogę.

A ja jestem całkowicie pewien, że się mylisz.

Odnosząc sie krótko do kwestii czy KK mówi o przemianie fizycznej:
1376:
"Sobór Trydencki streszcza wiarę katolicką, nauczając: "Ponieważ Chrystus, nasz Odkupiciel, powiedział, że to; co podawał pod postacią chleba, jest prawdziwie Jego ciałem, przeto zawsze było w Kościele Bożym to przekonanie, które święty Sobór wyraża dzisiaj na nowo, że przez konsekrację chleba i wina dokonuje się przemiana całej substancji chleba w substancję Ciała Chrystusa, Pana naszego, i całej substancji wina w substancję Jego Krwi. Święty Kościół katolicki słusznie i właściwie nazwał tę przemianę przeistoczeniem”

Jak widzisz nie ma tu nic o przemianie fizycznej, tylko o przemianie substancjalnej.

Dodano po 42 sekundach:

U mnie w parafii też niestety tylko Ciało Pana Jezusa.
Jedynie raz w życiu miałam okazję przyjąć Ciało i Krew, jak leżałam w szpitalu kilka lat temu.

Ależ nie. ZAWSZE przyjmujesz Ciało i Krew. Tyle że przyjmujesz jedynie w postaci chleba.

Czyli te kościoły katolickie itp podające i opłatek i wino robią to właściwie bez sensu?
I proszę napisz na jakiej podstawie piszesz ze opłatek to ciało i krew tylko pod postacią chleba?