Witam

Jesteś nowy/a na forum? Tutaj możesz się z nami przywitać i siebie nam przedstawić.
ODPOWIEDZ
Martin

Witam

Post autor: Martin » 2019-05-02, 18:19

Witam - jestem nowy na forum, parę tygodni temu się nawróciłem po 26 latach błądzenia.
Mam 41 lat, jestem z Warszawy.
Pozdrawiam

Magnolia

Re: Witam

Post autor: Magnolia » 2019-05-02, 19:05

Witaj, też mam ponad 40 lat i też jestem z Warszawy, pozdrawiam serdecznie.

A napiszesz nam o nawróceniu?

Martin

Re: Witam

Post autor: Martin » 2019-05-02, 19:59

Porzucilem wiarę w wieku około 15 lat, zacząłem się buntować, słuchać muzyki metalowej, wcześniej już miałem dużo wątpliwości kiedy na białym tygodniu z tego co pamiętam, z kolegami się nudzilismy i wyglupialismy w kościele bo nie potrafiliśmy docenić i zrozumieć natury tych ceremonii, i ksiądz nas zbil. Taka była droga do utraty wiary, zaraz potem zachorowałem psychicznie, i od tego momentu zaczęło się 26 ciężkich lat. Przez ten czas starałem się być dobrym człowiekiem, ale kompletnie blądziłem i byłem prowadzony przez Szatana. W pewnym momencie nawet zacząłem skręcac w kierunku satanizmu, pod wpływem kolegow którzy mi tłumaczyli że to tak naprawdę nic strasznego. Potem Bóg był obecny w moim życiu. W pewnym momencie zrobiłem sobie tatuaże Alfa Omega bo poczułem że potrzebuję takiego symbolu ochronnego, miałem już kilka tatuaży wcześniej i wtedy było to dla mnie normalne. Szukałem Boga cały czas ale ciężko mi go było znaleźć bo ciągle odrzucałem chrześcijaństwo z tego czy innego powodu. Podczas ataków chorób psychicznych wygadywalem różne bluznierstwa. Moje życie raczej nie było usłane różami, przynajmniej tak myślałem. W pewnym momencie okazało się że zaczyna się wszystko zmieniać na lepsze, naprawdę myślałem że teraz nareszcie coś się zaczęło układać. Ale to było tylko po to żebym stracił wszystko co miałem wcześniej i co zyskalem. Odeszła dziewczyna z którą chciałem się pobrać, przyjaciele, koledzy itd. Zostałem w domu sam, coraz bardziej schorowany psychicznie i fizycznie. W pewnym momencie zacząłem się interesować New Age itd. Temat teorii spiskowych był obecny w moim życiu od pierwszej choroby, w ten sposób szukałem prawdy. A w zasadzie "prawdy" :) Miałem jak to przy często przy psychozach urojenia mesjanistyczne, do tego mnóstwo wydarzeń paranormalnych. Muszę dodać że nawróciłem się już raz na krótko pod koniec lat 90. Teraz zaglebialem się coraz bardziej w New Age myslac że robię dobrze, i to dobro, ale nagle kilka wydarzeń krótko po sobie uświadomilo mi że to oszustwo. Wtedy się zaczął ten "rollercoaster" :) Dość szybko poczułem potrzebę nawrócenia, poprosiłem Mamę o oddanie mojego krzyżyka z komunii, kupiłem Biblię itd. Wszystko zapowiadało się super ale teraz przechodzę próbę która rozumiem i doceniam, ale czasami mnie przeraża i pytam Boga czy jestem w stanie to znieść. Demoniczne ataki mnie kompletnie zaskoczyły. To naprawdę bardzo intensywne. Ale po każdym ataku przychodzi zrozumienie jakiegoś grzechu o którym zapomniałem, albo tego jak rozwiązać pewne kwestie w moim życiu. Poprosiłem o pokutę i rozgrzeszenie podczas modlitwy, i to dostałem :) Są po prostu chwilę kiedy czuje porazajacy strach itd. Bóg pokazał mi prawdę której szukałem 26 lat :) To Szatan od samego początku, i całej reszty nawet nie ma sensu próbować rozumieć bo istota tego wszystkiego jest kłamstwo. Czuję się jakbym naprawdę umarł i narodził na nowo. Tylko że to jeszcze nie koniec mojej próby i oczyszczenia więc jest to raczej droga przez ogień. :)
Ostatnio zmieniony 2019-05-02, 20:02 przez Martin, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Witam

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-05-02, 20:01

Łał, radość na forum. Zresztą także w Niebie (Łk 15:7)
Witaj!

Magnolia

Re: Witam

Post autor: Magnolia » 2019-05-02, 20:13

Rozumiem, że jestes stale pod kontrolą lekarską. A czy rozmawiałeś/konsultowałeś się z jakimś egzorcystą?

Martin

Re: Witam

Post autor: Martin » 2019-05-02, 20:23

Jestem pod opieką lekarska cały czas. Co do egzorcysty - myślę o tym ale czuję też że to Bóg pozwala na te ataki tylko dla pewnego celu, i że właśnie jest to coś jak "pijawki" - demony wysysaja ze mnie inne demony które siedzą we mnie głęboko. Niezbadane są wyroki boskie, być może Pan postanowił użyć demonów które mnie męczyły przeciwko sobie, żeby mnie oczyścić i mnie czegoś nauczyć . Jeśli nie będę już miał wątpliwości że to działanie czysto demoniczne i nie ma już w tym żadnego pożytku to udam się do egzorcysty. Wiem że to ciężko wytłumaczyć ale to moja rzeczywistość od dawna.
Ostatnio zmieniony 2019-05-02, 20:23 przez Martin, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1705
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 552 times
Been thanked: 419 times

Re: Witam

Post autor: Viridiana » 2019-05-02, 21:19

Witaj! :)
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Witam

Post autor: Dezerter » 2019-05-02, 21:54

Witaj na forum
Pomodlę się za ciebie, o uwolnienie, umocnienie duchowe i uzdrowienie- ty też to rób codziennie.
Moim zdaniem bardzo trafne jest to zdanie opisujące twój stan na teraz
Tylko że to jeszcze nie koniec mojej próby i oczyszczenia więc jest to raczej droga przez ogień. :)
najważniejsze teraz byś wytrwał!
byś podjął decyzję, akt woli, że Bóg jest najważniejszy, że Jezus jest twoim Panem i Zbawicielem - ogłoś to publicznie z wiarą i tego się trzymaj i do tego odwołuj w trudnych chwilach.
Niech ci Pan błogosławi, niech prostuje twe ścieżki i da w duchu szalom.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Martin

Re: Witam

Post autor: Martin » 2019-05-03, 09:35

Dziękuję! :)

Awatar użytkownika
Julita
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 14 lut 2019
Lokalizacja: Gdynia
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 14 times
Been thanked: 14 times

Re: Witam

Post autor: Julita » 2019-05-03, 22:44

Cześć :)
Ja również porzuciłam wiarę w podobnym wieku jak Ty, a prawie rok temu się nawróciłam po ok 18 latach błądzenia. Nawrócenie to najpiękniejsze co mi się w życiu przydarzyło.
Życzę Ci wytrwałości na tej nowej drodze.
Pozdrawiam serdecznie.
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Ps 91 (90)

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Witam

Post autor: Dezerter » 2019-05-03, 22:53

A napiszcie szczerze, czy u was się to wiązało z tak zwanym "wyszumieniem się" ?
bo u mnie to się wiązało raczej z poszukiwaniami duchowymi a nie hedonizmem
Ciekawy temat na wątek :-?
- dlaczego straciłem wiarę
albo
- dlaczego przestałem chodzić do kościoła
to kto zakłada?
Ostatnio zmieniony 2019-05-03, 22:58 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Julita
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 14 lut 2019
Lokalizacja: Gdynia
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 14 times
Been thanked: 14 times

Re: Witam

Post autor: Julita » 2019-05-05, 00:15

Raczej trudno mówić w moim przypadku o "wyszumieniu się", bo nigdy jakoś szczególnie nie "szumialam", zawsze byłam spokojna. Od hedonizmu zawsze byłam daleka.
A o założeniu wątku pomyślę, w zasadzie przyczyny, dla których przestałam chodzić do kościoła były dość złożone, może warto to opisać.
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
Ps 91 (90)

Awatar użytkownika
helperman
Bywalec
Bywalec
Posty: 171
Rejestracja: 8 lis 2019
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 19 times
Been thanked: 47 times

Re: Witam

Post autor: helperman » 2020-12-21, 18:17

Łaska niechaj będzie ze wszystkimi, którzy miłują Pana naszego, Jezusa Chrystusa, miłością niezniszczalną. Amen. Efezjan 6, 24
Niech mówią o chwale Królestwa Twego
I niech opiewają potęgę Twoją
(Ps 145, 11)

ODPOWIEDZ