Szczęść Boże!

Jesteś nowy/a na forum? Tutaj możesz się z nami przywitać i siebie nam przedstawić.
Magnolia

Re: Szczęść Boże!

Post autor: Magnolia » 2019-10-10, 20:43

Asiu, gratuluję!

Biserico, kawa czeka litrami!

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Szczęść Boże!

Post autor: Niezapominajka » 2019-10-10, 22:49

Biserica Dumnezeu pisze: 2019-10-10, 20:38 No widzisz - po prostu bądźmy wrażliwi ( albo starajmy się w ciszy serca wypracować wrażliwość ) na codzienne znaki Boże w naszym życiu.
Gratulacje ...
A z czego bronilas? jaka drogę zawodową chcesz obrać?

Ps: Magnolio - o ile bedzie 5 litrow kawy i 10 kilo szarlotki ( albo sernika ) to zaproszenie przyjmuje. :D :ymapplause:
bardzo dziękuje! broniłam się z Administracji Publicznej ;) aktualnie pracuje na recepcji, czasem moja praca naprawdę ćwiczy cierpliwość (jak kazda praca z ludźmi ) ale kto wie, może kiedyś zdobędę odwagę i „polecę wyżej” :) narazie jest mi dobrze tak, jak jest! i staram się doceniać i cieszyć z tego, co posiadam.
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

Biserica Dumnezeu

Re: Szczęść Boże!

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-10-10, 23:01

Administracja Publiczna ... nie mam o tym absolutnie pojecia.
Gratulacje.

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Szczęść Boże!

Post autor: Niezapominajka » 2019-10-10, 23:10

@Magnolia
obejrzałam filmik i troszke mi wszystko się rozjaśniło.. skoro ja jestem nakierowana na Chrystusa, chce się poprawic, zerwalam z grzechami ciężkimi, nałogami to chyba jest dobrze? I raczej ten niepokój w sercu będzie siał zły żeby mnie odciągnąć od dobrego... a w momencie możliwości popełnienia grzechu to Dobry będzie siał nie pokoj mówiąc „nie rób tak, to złe, daj spokój..” czy ja dobrze rozumiem? ;) przepraszam, ale w tych sprawach jeszcze jestem „raczkująca”..
druga rzecz: czy ktoś z Was brał udział w rekolekcjach ignacjanskich? już kiedyś o tym czytałam ale nie wiem czy bym podołała... jakieś opinie, za/przeciw?
jak, na początek nauczyć się właśnie rozpoznawać głos Boga, jak go usłyszeć, jak się wgłębiać w słowo Boże.. czasem jak czytam coś do mnie tak trafia ze przebija serce na wskroś i sobie myśle „ dlaczego ja tego wcześniej nie rozumiałam” a czasem.. kompetnie czegoś nie rozumiem. No ale tak jak powiedziałaś, mamy całe życie pełne roboty i mam nadzieje ze z dnia na dzień małymi kroczkami będę się zbliżać do Boga bardziej.
pozdrawiam
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

Magnolia

Re: Szczęść Boże!

Post autor: Magnolia » 2019-10-10, 23:16

Dobrze zrozumiałaś Joasiu.

Polecam ze swojej strony rekolekcje ignacjańskie, pierwszy stopień. Na pewno dasz radę! Jesteś bardzo pojętna i otwarta.


Biserica Dumnezeu

Re: Szczęść Boże!

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-10-11, 08:21

Ja brałem udział w rekolekcjach ignacjańskich.
Dodam jedynie, że w Bractwie Sw.Piusa X - czyli w formie przedsoborowej ( bo są różnice ).
Ale cel jest ten sam: uświęcenie na drodze wejścia w w swoje wnętrze.
Ostatnio zmieniony 2019-10-11, 08:41 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: poprawiłam literówki, Magnolia

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Szczęść Boże!

Post autor: Niezapominajka » 2019-10-11, 08:51

@Magnolia dziękuję za miłe słowa, ale z tą "pojętnością" różnie bywa.. ale obawiam się, że mogę Boga nie usłyszeć, że się do tego nie nadaję, że nie będzie do mnie mówił.. polecasz pierwszy stopień, czyt. fundament? wiem, że może mi to wszystko tylko i wyłącznie pomóc, ale z drugiej strony obawiam się, że nic nie poczuję, że jednak to mi nic nie da i będę troszkę zasmucona tym faktem..
jak się do takich rekolekcji przygotować?
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

Magnolia

Re: Szczęść Boże!

Post autor: Magnolia » 2019-10-11, 09:06

Jak się przygotować? Otworzyć serce!
Bóg mówi poprzez ludzi, kierownika duchowego, poprzez Słowo. Fundament jest dobry na początek, właśnie dla osób, które go muszą stworzyć by ich wiara była mocna.
Wszystko kochana będzie wyzwaniem na takich rekolekcjach, na to także trzeba się nastawić. Tydzień milczenia to jest wyzwanie dla wielu najtrudniejsze, ale ma za zadanie skupić nas na wnętrzu. Można pisać swoje myśli w notatniku, dawać im upust, bo wiele ich będzie. Dziennie jest godzina rozmowy z kierownikiem duchowym. bedą konferencje, gdzie uczą modlić, rozważać słowo Boże. Po prostu otworzyć sie na naukę.
Zapisać się i czekać, bo pewnie termin będzie za jakiś czas. Ośrodków jest wiele w Polsce, można poszukać różne terminy. Na rekolekcje jedziesz się uczyć, jako biorca. więc nikogo nie musisz olśnić, zadowalać, ani robić wrażenie... poza tym formuła tych rekolekcji na to nie pozwala. Naprawdę niczym się nie martw.

A czym jest ta duchowość ignacjańska można podpatrzeć na kanale jezuitów na YT:
https://www.youtube.com/channel/UCqn1lb ... OGLEc1YGwQ
Można z nimi on line medytować, uczyć się takiej modlitwy, bo zawsze jest wprowadzenie przygotowane przez jezuitę.
Ale bardzo zachęcam CIę do Ignacjańskiego Rachunku sumienia


Tu w formie pisanej:
https://jezuici.pl/rachunek/

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Szczęść Boże!

Post autor: Niezapominajka » 2019-10-11, 21:01

@Magnolia bardzo dziękuję. Twój wkład w to forum jest niesamowity.. każda odpowiedź jest tak rzetelna.. Niech Cię Bóg błogosławi i całą Twoją rodzinę! Muszę zacząć brać z Ciebie przykład jeśli chodzi o cierpliwość do bliźniego :-bd
Czuję, że potrzebuję takiego wyzwania... że muszę otworzyć serce na Boga.. że On własnie na to czeka.. żebym go wysłuchała, zaakceptowała siebie, trwała w dobru..
Bardzo dziękuję za wszystkie wskazówki i za Twoje dobre serce :) jak będę w Warszawie, chętnie sie odezwę i postawię kawę :ymapplause:
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

bambam

Re: Szczęść Boże!

Post autor: bambam » 2019-10-20, 01:13

Szczęść Boże, czy zostaniesz moją żoną?

ODPOWIEDZ