Szczęść Boże!
Ostatnio podczas oglądania mojego ulubionego sylwestra na pewnej stacji natknąłem się na utwór wykonawcy Slawomira pt."Miłość w Zakopanem" i naszla mnie pewna refeksja. Mianowicie czy tego typu muzyka propagująca stosunki seksualne odbywane na wyjazdach przy lampce wina nie narusza ktoregoś z przykazań albo co gorsza KKK. Dla osob nieobeznanych z utworem mowię o glownie o fragmencie "Miłośc miłośc w Zakopanem, polewamy się szampanem".
Czy to zagraża mojej czystości duchowej?
Czy sluchanie disco polo jest grzechem?
Re: Czy sluchanie disco polo jest grzechem?
Witaj.
Wspomniana piosenka jakość nie kojarzy mi się z tym co Tobie. Pod względem zachęty do seksu ocenił bym tą piosenkę w granicach 2/10 w porównaniu do innych piosenek disco polo, które często są dużo gorsze.
Jeśli myślisz o nieczystych rzeczach to przestań słuchać takich piosenek i tyle. Ja tutaj zagrożenia duchowego nie widzę w tej piosence.
Wspomniana piosenka jakość nie kojarzy mi się z tym co Tobie. Pod względem zachęty do seksu ocenił bym tą piosenkę w granicach 2/10 w porównaniu do innych piosenek disco polo, które często są dużo gorsze.
Jeśli myślisz o nieczystych rzeczach to przestań słuchać takich piosenek i tyle. Ja tutaj zagrożenia duchowego nie widzę w tej piosence.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14983
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4207 times
- Been thanked: 2953 times
- Kontakt:
Re: Czy sluchanie disco polo jest grzechem?
Słuchanie disco polo to grzech i obraza przeciwko dobremu smakowi muzycznemu i literackiemu, ale lekki a ty już publicznie się przyznałeś więc jest ci odpuszczone
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Czy sluchanie disco polo jest grzechem?
Słuchanie Sławomira jest adekwatnie tym dla mnie co męki czyśćcowe... proszę wybaczyć nie mogę...
Za to Sławek Uniatowski, no ba! to jest zagrożenie duchowe dla mnie maksymalne... dobrze że mnie mąz za rękę trzymał na koncercie , bo bym odleciała...
Za to Sławek Uniatowski, no ba! to jest zagrożenie duchowe dla mnie maksymalne... dobrze że mnie mąz za rękę trzymał na koncercie , bo bym odleciała...
Re: Czy sluchanie disco polo jest grzechem?
Szczerze, jak szłam w Pieszej Pielgrzymce do Częstochowy to zaśpiewaliśmy tą piosenkę. Owszem zwrócono uwagę by nie śpiewać tego idąc wśród zabudowań, bo piosenka średnio kojarzy się z religią. Na youtube można znaleźć przeróbki tej oto piosenki z tekstem religijnym, także jakby nie było zainspirowała kogoś do stworzenia piosenki na cześć Boga.Bożydar Obrębski pisze: ↑2020-01-11, 20:29 Szczęść Boże!
Ostatnio podczas oglądania mojego ulubionego sylwestra na pewnej stacji natknąłem się na utwór wykonawcy Slawomira pt."Miłość w Zakopanem" i naszla mnie pewna refeksja. Mianowicie czy tego typu muzyka propagująca stosunki seksualne odbywane na wyjazdach przy lampce wina nie narusza ktoregoś z przykazań albo co gorsza KKK. Dla osob nieobeznanych z utworem mowię o glownie o fragmencie "Miłośc miłośc w Zakopanem, polewamy się szampanem".
Czy to zagraża mojej czystości duchowej?
A skąd wiadomo, że piosenka nie mówi o miłości małżeńskiej? ;-) .
Ostatnio zmieniony 2020-01-12, 11:08 przez bei, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Czy sluchanie disco polo jest grzechem?
Wiele popularyzowanych w mediach piosenek pochwala zepsucie moralne: picie, dziwne zabawy, rozwiązłość... Nie wiem, czy to grzech, zapytaj księdza. Ja takich rzeczy nie słucham. Ludzie często nie zwracają uwagi na teksty piosenek, których słuchają.