Witam wszystkich

[Outsider]

Wilczek poszedł do lasu i czeka na Czerwonego Kapturka.Dobrej drogi.

[wilczek]

Zdaję się, że napisałaś coś innego ;p aż mnie serce zaczęło boleć, względnie przez jakieś 0.5 sekundy ;D niezła jesteś

[Outsider]

Dobrze,że są stróże słowa mówionego.I posiadam własny krytycyzm.Za 0,5sekundy z bólu serca raczej się nie umiera.Jak chcesz że mną rozmawiać,zrób rachunek sumienia.,Jestem nieodkryta jak Ameryka przed Kolumbem.Pewnie,że dobra jestem.Mnie się kocha albo nienawidzi.

[Magnolia]

Posiadanie własnego krytycyzmu jest cenną zaletą, dobrze stosowany zapewnia spokój sumienia i nikogo nie zaprząta do moderowania postów.

Skoro żeście się już przywitali, to może wystarczy tej autoreklamy.

[wilczek]

Przepraszam panią autorke za zbednę zamieszanie.
Tylko nw, bo pisze na luzie bez choćby zamiaru nawet uszczypnięcia, a dostałem kosę jakbym panią napadł? ;p Tak czy inaczej przepraszam bardzo.
To samo dostałem za słowo "Assassinka" w innym wątku, a jestem jeden dzień. ;p
Udajecie tą nieskazitelną katolicką poprawność? Czy o co chodzi? Przecież realne życie jest kompletnie inne to po co udajecie? wpadłem na chwilę i serio jestem w szoku, dlatego zawijam się, katolickie roboty?, miesiąc temu to forum było inne, no jedynie pokorna Magnolcia <3 się nie zmieniła.

Przepraszam pani Outsiderko, że zaśmieciłem w twoim wątku powitalnym, admini najwyżej usunął mój post albo przeniosą.

[Dezerter]

Wilku nie przesadzaj - ledwo wróciłeś i już chcesz odejść - wyluzuj i pomóż mi wpuścić trochę luzu i powietrza w to forum

[Andej]

Gdy kolejna osoba mówi ci, że jesteś pijany, to najlepiej prześpij się w domu.

Wydaje mi się, że nieco przegiąłeś. A teraz obrażasz się. Zraniona ambicja? Spróbuj przeanalizować dzisiejsza korespondencję.
Nie zauważyłeś, że zostałeś, jak zwykle przyjęty przyjaźnie. Czy uważasz, że jesteś nietykalny?
Jesteś tu mile widziany (czytany). Spokojnie. Jutro będzie lepiej. Wszyscy pozapominają dzisiejsze rozmowy.
Zacznij jutro jeszcze raz. Nieco spokojniej. No i może bez flirtów? To jest fajne. Ale bardziej nadaje się do korespondencji na pw.

Ponów wejście na spokojnie. Będzie dobrze. Zobaczysz, że jutro będzie dobry dzień.

[Outsider]

Wilczek to rozrabijaka?To trzeba będzie go trochę utęperować w cywilizowany i miłosierny sposób.
Chyba jego połówka to jednak słaba płeć.Damy radę Elitarni komentatorzy.

[Andej]

Nie. Nie jest rozrabiaką. Teraz miał inny dzień.

Z życzliwością czekamy na jutro.

[Outsider]

Z życzliwością dyskutujemy,czasem się ŕóżnimy,czasem wspieramy,czasem nie zgadzamy,ale staramy się swoich dyskutantów nie obrażać.Ale czasami tak bywa,że trzeba umieć powiedzieć PRZEPRASZAM, bo Cię uraziłem./uraziłam I dalej dyskutować merytorycznie,bez urazy.

[Andej]

Już jest lepsze jutro.

[Outsider]

Zawsze trzeba mieć nadzieję,że będzie lepsze jutro.
Jak mówią słowa piosenki,choćbyś nawet zwątpił w to,że będzie lepiej.Będzie.I nigdy nie wiesz co dobrego przyniesie dla Ciebie,dla mnie nowy dzień,nawet jeżeli to będzie jakieś przykre,smutne doświadczenie to w końcowym efekcie będzie dla nas dobre,bo będzie się działo po to,aby nas czegoś nauczyć w życiu,do czegoś skłonić,coś zrozumieć,zmienić naszą postawę życia.Dobrsj nocy wszystkim nocnym markom.

[wilczek]

Wilku nie przesadzaj - ledwo wróciłeś i już chcesz odejść - wyluzuj i pomóż mi wpuścić trochę luzu i powietrza w to forum

Ale przecież dokładnie o tym piszę, ja jestem wyluzowany ;p tylko wy wyluzujcie.
Czy ja się kiedykowiek obraziłem? ;p no proszę was, zraniona ambicja? Nawet nw co to znaczy. Przecież pisałem tu wcześniej więc wiecie jaki jestem. ;p
Czepianie się o zwykłe słówko, no dajcie spokój, pani Outsiderka piszę tu serio wartościowe i wyniosłe rzeczy i miło się to czyta, ale jak się wkurzyła, (choć nadal nw czemu ;p) to skleiła mi niezła wiązanke (swoją drogę powtórzę że niezła jesteś ;d), czyli jednak taka nieskazitelna nie jest, a to nic złego bo nikt nie jest.
Co do "flirtów" ;d to aby chciałem, się dowiedzieć dlaczego jest singielka. Zresztą to tylko net no bez żartów. ;p Zresztą ostatnio w przychodni moja prawie sąsiadka powiedziała mi, że ja taki ładny i grzeczny chłopak, co było bardzo miłe, ja też ją obsypałem komplementami, ogólnie wynikła z tego miła i śmieszna sytuacja ;p a uwaga ona jest grubo po 50stce i mogłaby być moją babcią, choć nie powiem wygląda na swój wiek conajmniej powabnie i mimo wieku szarpałby ;d ale czy to był flirt? Nie.

Po prostu wuluzujcie wy, a nie ja, zresztą sam Dez mi raz wspominał, choć nie pamietam dokładnie kiedy, że to wygląda jakby tu sami święci byli. ;p Kiedyś pamiętam byli tu np. wędrowiec czy ciasteczkowy_potfur zadziory z nich, jak ja, ale przynajmniej byli prawdziwi. Oczywiście finalnie to tylko internet no, ale jeśli już istniej takie forum ZCHRYSTUSEM to bądzcie prawdziwi jak prawdziwy jest Pan Jezus, bo zaczyna się tu robić raczej zfisukem. ;p

wiem, że jesteście dobrymi ludźmi, ale nie bądźcie też zbyt drętwi.
Nie jestem niewdzięcznikiem i wiem, że potraficie pomagać, również mi pomogliście w ważnej dla mnie sprawie, zarówno ty Andeju jak i Magnolia i reszta. I dażę was szacunkiem i was lubię, ale jako człowiek pozwoliłem sobie udzielić małej uwagi dla was.

[Outsider]

Wilku prawdziwy katolik to nie przysłowiowa ciapa i fajtłapa.To człek charakterny i jak trzeba to swój pazur pokaże .Oczywiście nie jest idealną istotą,bo takowych na ziemi nie ma.I ja i Ty i moderatorzy jesteśmy tylko ludżmi a czasami aż ludżmi.I nic w tym złego,że ktoś nas czasami do pionu ustawi.Mnie ,Ciebie .To nam na dobre wychodzi w życiu.Do miłej dyskusji

[Andej]

... Ale przecież ...

Ale ta trzecia inkarnacja jest zupełnie inna od poprzedniej. W pamięci zarejestrowałem trzech Wilczków. Pierwszy - dziecinny. Drugi - refleksyjny, myślący. Logiczny. I teraz trzecie wejście, przypominające pierwsze, ale z dużym przegięciem. I, wydaje mi się, bez dystansu do samego siebie. Ten poprzedni Wilczek, był bardzo pożyteczny.
Luz cenię, ale i on ma swoje granice.
Słówka czepianie się - człowiek jest odpowiedzialny, także, za słowo. Ograniczenie świata do gier jest dla mnie zaskoczeniem. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy zna z literatury słowa używane w grach. Właściwie ich znaczenie. Ale w życiu jest tak, że nieznajomość prawa nie jest podstawą do uniewinnienia. Niewiedza o tym, że wrzątek parzy, nie zabezpiecza przed poparzeniem. Reakcja na słowo, jest czymś normalnym. Wrzuć na luz. I pamiętaj o zakrętach. Driftować może ten, kto nie traci kontroli. W przeciwnym razie poślizg. A czasem gorzej. Ale nawet mistrzowi trafić się może plama oleju.