Dobre motto na dziś

[ktokolwiek]

"Chcesz czcić Ciało Chrystusa? Nie gardź Nim, gdy ujrzysz Go nagim. Nie oddawaj Mu czci w świątyni odzianego w jedwabie, aby potem wzgardzić Nim za bramą, gdzie cierpi zimno i nagość."
św. Jan Złotousty

"Nie ma grzechu, w którym nie byłoby przewinienia przeciw bliźniemu"
Karl Rahner

Bóg nie zdejmuje ciężarów, tylko wzmacnia plecy."
F. Grillparzer

[sądzony]

Szczególnie ostatnie.

[ktokolwiek]

"Wierzę, że jest jedna tylko prawda, jedna droga i życie - to jest Chrystus. A poza Nim? Poza Nim tysiące i miliony błądzą i tęsknią, męczą się i trwonią, walczą i grzeszą, nie mogąc odnaleźć tej prawdziwej drogi i życia. Gdzieś, między nimi wlokę się i ja, ociągając się i przyspieszając kroku, pełen tęsknoty i smutku, lecz z nadzieją, że jednak w końcu dotrę. Dlatego, że Chrystus jest mocniejszy nawet od mojej słabości, a jego miłość jest większa nawet niż moja oziębłość."
Antoni Gołubiew

[sądzony]

"martwisz się i niepokoisz o wiele a potrzeba mało albo tylko jednego" Łk 10.41

[Dezerter]

"Ambicja zwycięstwa.
Jest ona naturalnym pragnieniem każdego.
Trzeba więc, żebyś usiłował swoją dobrocią zjednać sobie tego, który cię obraził i wtedy jesteś zwycięzcą,
w przeciwnym bowiem wypadku on cię przyciągnie na stronę nienawiści i wtedy przegrałeś.
W Liście do Rzymian (12, 21) bowiem czytamy: "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj".
(De decem praecept., II, n. 62) Tomasz z Akwinu

[sądzony]

"Gdybyś nigdy nie skłamał, popełniłbyś wiele grzechów"


Alonios

[Dezerter]

Dobre motto na dziś, jutro i pojutrze:

Zamiast zadbać o groby i odwiedzić zmarłych
zadbaj i zatroszcz się o żywych
Dezerter

[Pompieri]

Zamiast stawiac obie sprawy antagonistycznie, zadbaj i zatroszcz sie o zywych oraz zadbaj o groby i odwiedz zmarlych - tradycyjna i powszechna nauka Kosciola katolickiego.

[sądzony]

"Poprzez 'zbawienie' rozumiem przede wszystkim pełne rozpoznanie, kim rzeczywiście jesteśmy"

T. Merton

[sądzony]

"(...) jesteśmy jedni drugich członkami" Rz 12.5

[Pompieri]

Wystarczy, ze zrozumiem i juz jestem zbawiony? Prosze mi to wytlumaczyc ... bo wyglada to na nowomodna herezje.

[sądzony]

Wystarczy, ze zrozumiem i juz jestem zbawiony? Prosze mi to wytlumaczyc ... bo wyglada to na nowomodna herezje.

Nie sądzę by chodziło o zrozumienie.
Zbawienie to proces, a nie stan.

< tyle jest we mnie niemnie, że chyba to ja jestem w kimś >
< w innych nienawidzimy tego, czego boimy się dostrzec w sobie >
< inni to my sami chwilowo poza nami >
< jedynie w tobie potrafię zapomnieć, że poza tobą jestem martwy >

itd.. itp..

[Pompieri]

Wybacz, ale to jest tak toporna ( efekciarska ) pseudomistyka, ze bez zalu zapominam po przeczytaniu.
Kojarzy mi sie z belkotem, ktory wieloscia i iloscia jakichs odnosniko-okreslnikow zakrywa pustke niczego.
Nie gniewaj sie - wystarczy wziac sw.Terese (wielka) czy sw. Tereske ( mala ) , albo sw.Jana od Krzyza ... albo mistrza Eckharta ( nawet jesli ow ocieral sie o herezje ) albo sw. o. Maksymiliana Kolbe ...

Jeszcze raz - nie gniewaj sie. Nie trawie ...

[sądzony]

Wybacz, ale to jest tak toporna ( efekciarska ) pseudomistyka, ze bez zalu zapominam po przeczytaniu.
Kojarzy mi sie z belkotem, ktory wieloscia i iloscia jakichs odnosniko-okreslnikow zakrywa pustke niczego.
Nie gniewaj sie - wystarczy wziac sw.Terese (wielka) czy sw. Tereske ( mala ) , albo sw.Jana od Krzyza ... albo mistrza Eckharta ( nawet jesli ow ocieral sie o herezje ) albo sw. o. Maksymiliana Kolbe ...

Jeszcze raz - nie gniewaj sie. Nie trawie ...

Albo Ewangelię.
Nie gniewam się.

[Pompieri]

Albo Ewangelie ...idac za rozumieniem sw.sw. Teres, Maksymiliana, Jana od Krzyza i innych - albo tracac ewangelie przez sofizmatyczne ( osmiele sie tak napisac ) dumania Mertona.
Pozdrawiam.