Znaczenia slow z Biblii.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Znaczenia slow z Biblii.
Tak ostatnio zwrocilem uwage na slowa"wszyatko badajcie, ducha nie gascie".
Jak widac na forach, bo nie tylko na tym, ze slowa te rozumiane sa jak ostrzezenie przed falszywymi prorokami, a mi przyszlo do glowy inne znaczenie.
Mysle ze jest to raczej polecenie. Polecenie poszukiwania wyjasnien, jakby biezacych wyjasnien tego co ma byc i na biezaco sie dzieje.
Mysle ze ciagle podawane sa nam informacje, ale raczej rozproszone i podawane wielu osobom, a dopiero we wspolnocie moga byc zebrane razem i zrozumiale.
Jak widac na forach, bo nie tylko na tym, ze slowa te rozumiane sa jak ostrzezenie przed falszywymi prorokami, a mi przyszlo do glowy inne znaczenie.
Mysle ze jest to raczej polecenie. Polecenie poszukiwania wyjasnien, jakby biezacych wyjasnien tego co ma byc i na biezaco sie dzieje.
Mysle ze ciagle podawane sa nam informacje, ale raczej rozproszone i podawane wielu osobom, a dopiero we wspolnocie moga byc zebrane razem i zrozumiale.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13689
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: Znaczenia slow z Biblii.
Wybacz ale nie rozumiem. I nie sądzę, że nie tak coś napisałeś, raczej to mi czegoś brak.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Znaczenia slow z Biblii.
Na forach jest sporo osob ktore po nawroceniu maja jakies inne spojzenie na wiare co widac nawet po dyskusjach tutaj, choc nie wszystkie takie dyskusje staja sie ostre.
W tych nawroceniach kazdy cos zrozumial, ale nie jest to jadnoznaczne z Nauczaniem Kosciola stad wiele czesto ostrych dyskusji.
Mysle ze to co ci nawroceni zrozumieli to fragmenty przekazu dla wspolnot, ale ze sa to fragmenty, to kazdy z tych nawroconych dorabia sobie reszte by to co mu "zaswitalo" mialo jakis sens. Te wlasnie dorobione reszty czesto niewiele maja wspolnego z Nauczaniem Kosciola, a tym samym caly przekaz nie moze byc odczytany-zrozumiany, tym bardziej ze Kosciol nic z tymi ludzmi nie robi, choc sa i czesto dzialaja w Kosciele.
W tych nawroceniach kazdy cos zrozumial, ale nie jest to jadnoznaczne z Nauczaniem Kosciola stad wiele czesto ostrych dyskusji.
Mysle ze to co ci nawroceni zrozumieli to fragmenty przekazu dla wspolnot, ale ze sa to fragmenty, to kazdy z tych nawroconych dorabia sobie reszte by to co mu "zaswitalo" mialo jakis sens. Te wlasnie dorobione reszty czesto niewiele maja wspolnego z Nauczaniem Kosciola, a tym samym caly przekaz nie moze byc odczytany-zrozumiany, tym bardziej ze Kosciol nic z tymi ludzmi nie robi, choc sa i czesto dzialaja w Kosciele.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13689
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: Znaczenia slow z Biblii.
Pewnie coś w tym jest.
Wszystko zależy od tego z czym identyfikujemy swą wiarę.
Dla mnie osobiście najważniejsza jest relacja z Bogiem, Słowa Jezusa Chrystusa, Nowy Testament, żywoty świętych,
Nauka Kochania, relacja z ludźmi, a następnie Katechizm, Nauczanie Kościoła (cokolwiek to znaczy).
Nie we wszystkim zgadzam się z Nauką Kościoła (choć to się zmienia).
Bóg kocha mnie niedoskonałego, a ja uczę się kochać niedoskonały Kościół.
Wszystko zależy od tego z czym identyfikujemy swą wiarę.
Dla mnie osobiście najważniejsza jest relacja z Bogiem, Słowa Jezusa Chrystusa, Nowy Testament, żywoty świętych,
Nauka Kochania, relacja z ludźmi, a następnie Katechizm, Nauczanie Kościoła (cokolwiek to znaczy).
Nie we wszystkim zgadzam się z Nauką Kościoła (choć to się zmienia).
Bóg kocha mnie niedoskonałego, a ja uczę się kochać niedoskonały Kościół.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1598
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 633 times
- Kontakt:
Re: Znaczenia slow z Biblii.
Tekst bez kontekstu to pretekst...
Zasady ładu społecznego chrześcijan
12 Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. 13 Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością! Między sobą zachowujcie pokój! 14 Prosimy was, bracia, upominajcie niekarnych, pocieszajcie małodusznych, przygarniajcie słabych, a dla wszystkich bądźcie cierpliwi! 15 Uważajcie, aby nikt nie odpłacał złem za złe, zawsze usiłujcie czynić dobrze sobie nawzajem i wobec wszystkich! 16 Zawsze się radujcie, 17 nieustannie się módlcie! 18 W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. 19 5 Ducha nie gaście, 20 proroctwa nie lekceważcie! 21 Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! 22 Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła6.
A wystarczy przeczytać trochę więcej niż jeden werset i już widzimy trochę więcej. Apostoł pisze o tym jak mamy się zachowywać, a na sam koniec (werset 19-21) pisze o rozeznawaniu pomysłów/działań/słów w celu trwania w dobrym, a unikaniu zła.
Zasady ładu społecznego chrześcijan
12 Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. 13 Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością! Między sobą zachowujcie pokój! 14 Prosimy was, bracia, upominajcie niekarnych, pocieszajcie małodusznych, przygarniajcie słabych, a dla wszystkich bądźcie cierpliwi! 15 Uważajcie, aby nikt nie odpłacał złem za złe, zawsze usiłujcie czynić dobrze sobie nawzajem i wobec wszystkich! 16 Zawsze się radujcie, 17 nieustannie się módlcie! 18 W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. 19 5 Ducha nie gaście, 20 proroctwa nie lekceważcie! 21 Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! 22 Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła6.
A wystarczy przeczytać trochę więcej niż jeden werset i już widzimy trochę więcej. Apostoł pisze o tym jak mamy się zachowywać, a na sam koniec (werset 19-21) pisze o rozeznawaniu pomysłów/działań/słów w celu trwania w dobrym, a unikaniu zła.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Znaczenia slow z Biblii.
Czyli mamy nie gasic ducha wiary innych.
Proroctw nie lekcewazyc.
Wszystko badac a co szlachetne zachowywac.
I unikac wszystkiego co ma chocby pozor zla, czyli to polecenia do nas samych nie wobec innych, abysmy ich testowali i doszukiwali sie w nich zla.
Proroctw nie lekcewazyc.
Wszystko badac a co szlachetne zachowywac.
I unikac wszystkiego co ma chocby pozor zla, czyli to polecenia do nas samych nie wobec innych, abysmy ich testowali i doszukiwali sie w nich zla.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Znaczenia slow z Biblii.
A skąd mniemanie że chodzi o poszukiwanie zła w kimś? Tekst takiego rozumienia nie wspiera.
Biblię najłatwiej zrozumieć, tłumacząc ją Biblią:
Ef 5:10 bt5 "Badajcie, co jest miłe Panu."
1J 4:1 bt5 "Umiłowani, nie każdemu duchowi dowierzajcie, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie."
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Znaczenia slow z Biblii.
Dla mnie Biblia jest drogowskazem. Nie jest informacją, o tym, co teraz, ani o tym, co jutro. Jest wskazaniem, jak wypełniać boży plan zbawienia. Tego w niej szukam i to znajduję.
Badając, szukam wskazówek, przykładów.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Znaczenia slow z Biblii.
To mniemanie wywodzi sie z czytania dyskusji na forach i widac to prawie w kazdej dyskusji.Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-03-27, 17:33A skąd mniemanie że chodzi o poszukiwanie zła w kimś? Tekst takiego rozumienia nie wspiera.
Biblię najłatwiej zrozumieć, tłumacząc ją Biblią:
Ef 5:10 bt5 "Badajcie, co jest miłe Panu."
1J 4:1 bt5 "Umiłowani, nie każdemu duchowi dowierzajcie, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie."
Czy aby nie zestawiasz tu innych wersetow nie bedacych tym o czym pisalem?
A przy okazji, to moglbys wyjasnic ten drugi werset, jakich duchow dotyczy, czy ducha czlowieka, czy ducha "mowiacego" do czlowieka?
O ile wiem to nauczanie nalezy do Kosciola, nastepcow Apostolow, bo dotyczy nauczania Prawdy.
Mysle ze wlasnie te sklonnosci wiernych do nauczania innych nie tylko kreuje tych falszywych prorokow, ale i takie samozwancze nauczanie samo w sobie jest falszywe.
Gloszenie Ewangelii, to gloszenie Ewangelii, jakkolwiek by to ktos robil, nie jest sprawdzaniem duchow, czy falszywosci prorokow i proroctw.
Po prostu nie potrafie pojac, jak to mozliwe, ze kaplani maja swiecenia by wykonywac wszelkie poslugi, a wierni biora sie za wiekszosc tych kaplanskich obowiazkow bez jakichkolwiek uprawnien Kosciola.
Dodano po 13 minutach 26 sekundach:
Ty akurat chcesz szukac, ale jest wielu takich ktorzy nie potrafia, a jak zauwazylem to takze niewielu potrafi wyjasniac.
Szczegolnie ze wyjasnienia powinny byc raczej indywidualne, osobiscie, wrecz w cztery oczy, a nie hurtowe, a takich mamy co niemiara.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14812
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4117 times
- Been thanked: 2906 times
- Kontakt:
Re: Znaczenia slow z Biblii.
Do tego momentu doskonale zrozumiałeś i ja rozumiem tak samo, bo tak jest napisane
Ale z tym to już odjechałeś od tekstu źródłowego, bo :czyli to polecenia do nas samych nie wobec innych, abysmy ich testowali i doszukiwali sie w nich zla.
Zasady ładu społecznego chrześcijan
12 Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. 13 Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością! Między sobą zachowujcie pokój! 14 Prosimy was, bracia, upominajcie niekarnych, pocieszajcie małodusznych, przygarniajcie słabych, a dla wszystkich bądźcie cierpliwi! 15 Uważajcie, aby nikt nie odpłacał złem za złe, zawsze usiłujcie czynić dobrze sobie nawzajem i wobec wszystkich!
tu jest mowa o innych, o wspólnocie, o przywódcach, o pracujących dla nas, o zachowywaniu pokoju między sobą, "prosimy was " a nie ciebie, jest napisane "nawzajem i wobec wszystkich".
Więc ewidentnie to są polecanie dla całej wspólnoty, dla wszystkich
19 5 Ducha nie gaście, 20 proroctwa nie lekceważcie! 21 Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie!
Ducha nie gaście- to jest zarówno do każdego z nas, by być napełnionym Duchem, by być prowadzonym, by być pełnym/napełnionym, by go nie usypiać i nie gasić. Ale jednocześnie by tego ducha nie gasić u innych, by ich wspierać, podnosić na duchu, pomagać im wzrastać.
Dokładnie tak samo w przypadku proroctw, ale tutaj trzeba uważąć i wszystko badać czy zgodne z Objawieniem i z tym co dobre, pozyteczne czyli szlachetne
Ostatnio zmieniony 2020-03-27, 21:32 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Znaczenia slow z Biblii.
Dezerter, z tym odjechaniem to nie stwierdzenie, tylko wniosek do wpisu do ktorego sie odnioslem.
Dokladnie tak jak ty napisales tak to rozumiem, a wpis do ktorego sie odnioslem sugerowal wlasnie to co twierdzisz ze jest odjechaniem.
Fakt ze przejzysciej by to wygladalo gdybym np dal znak zapytania, ale byla to aluzja do wpisu.
Do twojego ostatniego zdania "Dokładnie tak samo w przypadku proroctw, ale tutaj trzeba uważąć i wszystko badać czy zgodne z Objawieniem i z tym co dobre, pozyteczne czyli szlachetne", dodal bym ze nie tylko to co zgodne Objawieniem i z tym co dobre, pozyteczne, szlachetne, ale takze tym co dobre, pozyteczne i szlachetne, bo to takze odnosi sie do nowych sytuacji, czy rzeczy z ktorymi wczesniej nie mielismy do czynienia, a nie tylko to co juz znane jako dobre, pozyteczne i szlachetne.
Roznica jest taka ze to co znamy i wiemy jakie jest, to oczywiste, ale powinnismy sprawdzac tez wszystko nowe czy jest dobre, pozyteczne i szlachetne.
Dokladnie tak jak ty napisales tak to rozumiem, a wpis do ktorego sie odnioslem sugerowal wlasnie to co twierdzisz ze jest odjechaniem.
Fakt ze przejzysciej by to wygladalo gdybym np dal znak zapytania, ale byla to aluzja do wpisu.
Do twojego ostatniego zdania "Dokładnie tak samo w przypadku proroctw, ale tutaj trzeba uważąć i wszystko badać czy zgodne z Objawieniem i z tym co dobre, pozyteczne czyli szlachetne", dodal bym ze nie tylko to co zgodne Objawieniem i z tym co dobre, pozyteczne, szlachetne, ale takze tym co dobre, pozyteczne i szlachetne, bo to takze odnosi sie do nowych sytuacji, czy rzeczy z ktorymi wczesniej nie mielismy do czynienia, a nie tylko to co juz znane jako dobre, pozyteczne i szlachetne.
Roznica jest taka ze to co znamy i wiemy jakie jest, to oczywiste, ale powinnismy sprawdzac tez wszystko nowe czy jest dobre, pozyteczne i szlachetne.
Ostatnio zmieniony 2020-03-27, 21:56 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Znaczenia slow z Biblii.
Odnośnie 1J 4:1 bt5 "Umiłowani, nie każdemu duchowi dowierzajcie, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie."
Warto przeczytać dalej:
1J 4:2-6 bt5 "(2) Po tym poznajecie Ducha Bożego: każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. (3) Żaden zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch antychrysta, który - jak słyszeliście - nadchodzi i już teraz przebywa na świecie. (4) Wy, dzieci, jesteście z Boga i zwyciężyliście ich, ponieważ większy jest Ten, który w was jest, od tego, który jest w świecie. (5) Oni są ze świata, dlatego mówią od świata, a świat ich słucha. (6) My jesteśmy z Boga. Ten, kto zna Boga, słucha nas. Kto nie jest z Boga, nas nie słucha. W ten sposób poznajemy ducha prawdy i ducha fałszu."
A co za różnica?
Warto przeczytać dalej:
1J 4:2-6 bt5 "(2) Po tym poznajecie Ducha Bożego: każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. (3) Żaden zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch antychrysta, który - jak słyszeliście - nadchodzi i już teraz przebywa na świecie. (4) Wy, dzieci, jesteście z Boga i zwyciężyliście ich, ponieważ większy jest Ten, który w was jest, od tego, który jest w świecie. (5) Oni są ze świata, dlatego mówią od świata, a świat ich słucha. (6) My jesteśmy z Boga. Ten, kto zna Boga, słucha nas. Kto nie jest z Boga, nas nie słucha. W ten sposób poznajemy ducha prawdy i ducha fałszu."
Czyżby wierni nie należeli do Kościoła?O ile wiem to nauczanie nalezy do Kosciola, nastepcow Apostolow, bo dotyczy nauczania Prawdy.
Mysle ze wlasnie te sklonnosci wiernych do nauczania innych nie tylko kreuje tych falszywych prorokow, ale i takie samozwancze nauczanie samo w sobie jest falszywe.
Ewangelia nie jest martwym tekstem.Gloszenie Ewangelii, to gloszenie Ewangelii, jakkolwiek by to ktos robil, nie jest sprawdzaniem duchow, czy falszywosci prorokow i proroctw.
Sam sobie się dziwisz?Po prostu nie potrafie pojac, jak to mozliwe, ze kaplani maja swiecenia by wykonywac wszelkie poslugi, a wierni biora sie za wiekszosc tych kaplanskich obowiazkow bez jakichkolwiek uprawnien Kosciola.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Znaczenia slow z Biblii.
Marek, pomalutku, to ze cos jesli nie jest od Boga, jest od zlego, nie stanowi o tym ze jesli to czlowiek mowi, nie jest od Boga, to po pierwsze.
Drugie, to to ze, aby stwierdzic czy cos jest od Boga, to trzeba to poznac-zrozumiec.
Wierni naleza do Kosciola, ale nie sa, nauczycielami, do tego potrzebne pierw powolanie, pozniej stwierdzenie prawdziwosci nauk, a pozniej swiecenia kaplanskie, albo chocby oficjalne upowaznienie zwierzchnikow Kosciola. innaczej jest to samozwancze.
Zauwaz, ze nawet Pawel, pierw zostal niejako zatwierdzony w tym ze naucza Prawdy, zanim przyjeto go w Kosciele, jako jednego wsrod Apostolow.
Wsrod Apostolow, choc nim nie byl.
Mozna by powiedziec ze byl pierwszym nastepca Apostolow, kaplanem.
Powiedz mi kogo z uczestnikow forum Kosciol uznal tak jak Apostolowie, uznali Pawla?
Tak Ewangelia nie jest martwym tekstem, ale co to ma do sprawdzanie duchow i falszywosci proroctw i prorokow?
Sam sobie sie nie dziwie, bo tez co niec zrozumialem, ale nie jestem ani kaplanem, ani nawet diakonem, oraz nie posiadam zadnych uprawnien zwierzchnikow Kosciola, tak jak np. Pawel, wiec zadaje pytania i probuje podyskutowac, jesli czegos nie rozumiem, albo chcialbym sie dowiedziec czy sie myle, a nie stawiam zarzutow ze ktos jest heretykiem, bo nie rozumiem o czym pisze.
Drugie, to to ze, aby stwierdzic czy cos jest od Boga, to trzeba to poznac-zrozumiec.
Wierni naleza do Kosciola, ale nie sa, nauczycielami, do tego potrzebne pierw powolanie, pozniej stwierdzenie prawdziwosci nauk, a pozniej swiecenia kaplanskie, albo chocby oficjalne upowaznienie zwierzchnikow Kosciola. innaczej jest to samozwancze.
Zauwaz, ze nawet Pawel, pierw zostal niejako zatwierdzony w tym ze naucza Prawdy, zanim przyjeto go w Kosciele, jako jednego wsrod Apostolow.
Wsrod Apostolow, choc nim nie byl.
Mozna by powiedziec ze byl pierwszym nastepca Apostolow, kaplanem.
Powiedz mi kogo z uczestnikow forum Kosciol uznal tak jak Apostolowie, uznali Pawla?
Tak Ewangelia nie jest martwym tekstem, ale co to ma do sprawdzanie duchow i falszywosci proroctw i prorokow?
Sam sobie sie nie dziwie, bo tez co niec zrozumialem, ale nie jestem ani kaplanem, ani nawet diakonem, oraz nie posiadam zadnych uprawnien zwierzchnikow Kosciola, tak jak np. Pawel, wiec zadaje pytania i probuje podyskutowac, jesli czegos nie rozumiem, albo chcialbym sie dowiedziec czy sie myle, a nie stawiam zarzutow ze ktos jest heretykiem, bo nie rozumiem o czym pisze.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Znaczenia slow z Biblii.
A kto postawił taką tezę?
to znaczy konkretnie co zrobić?Drugie, to to ze, aby stwierdzic czy cos jest od Boga, to trzeba to poznac-zrozumiec.
Totez nikt tu nie naucza w imieniu Kościoła. CO nie przeszkadza przywoływać Jego nauczania.Wierni naleza do Kosciola, ale nie sa, nauczycielami, do tego potrzebne pierw powolanie, pozniej stwierdzenie prawdziwosci nauk, a pozniej swiecenia kaplanskie, albo chocby oficjalne upowaznienie zwierzchnikow Kosciola. innaczej jest to samozwancze.
Zauwaz, ze nawet Pawel, pierw zostal niejako zatwierdzony w tym ze naucza Prawdy, zanim przyjeto go w Kosciele, jako jednego wsrod Apostolow.
Wsrod Apostolow, choc nim nie byl.
Mozna by powiedziec ze byl pierwszym nastepca Apostolow, kaplanem.
Powiedz mi kogo z uczestnikow forum Kosciol uznal tak jak Apostolowie, uznali Pawla?
Napisałeś "Gloszenie Ewangelii, to gloszenie Ewangelii, jakkolwiek by to ktos robil, nie jest sprawdzaniem duchow, czy falszywosci prorokow i proroctw." a ja odpowiedziałem własnie tak. Głoszenie Ewangelii nie polega na jej głosnym odczytywaniu, stąd potrzeba rozeznania.Tak Ewangelia nie jest martwym tekstem, ale co to ma do sprawdzanie duchow i falszywosci proroctw i prorokow?
To ładnie.Sam sobie sie nie dziwie, bo tez co niec zrozumialem, ale nie jestem ani kaplanem, ani nawet diakonem, oraz nie posiadam zadnych uprawnien zwierzchnikow Kosciola, tak jak np. Pawel, wiec zadaje pytania i probuje podyskutowac, jesli czegos nie rozumiem, albo chcialbym sie dowiedziec czy sie myle, a nie stawiam zarzutow ze ktos jest heretykiem, bo nie rozumiem o czym pisze.
Dodano po 11 minutach 30 sekundach:
Może pomogą teksty Magisterium zacytowane przeze mnie tu viewtopic.php?p=198726#p198726
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Znaczenia slow z Biblii.
Teza wyszla z tego cytatu ktory wstawiles, a skoro go wstawiles, to dotyczyl tego do czego sie odniosles, a przynajmniej ja tak to rozumiem ze tym cytatem sie do tego odniosles, wiec w kontekscie twojego cytatu do mojej wypowiedzi wyszla taka teza.
Co zrobic? Po prostu zrozumiec, bo bez tego ani rusz, odnosimy sie wtedy do czegos wzietego z powietrza, zamiast doo tego co ktos napisal.
Czesto to widac jak na dloni, jak ktos przekt=reca wypowiedzi innych, a w ktorych nie ma nawet slowa z ktorego mogla by wynikac jakas inna interpretacja.
Uwazam ze nauczanie nie w imieniu Kosciola nie jest zadnym nauczaniem, a tym samym nie powinno miec miejsca.
Powolywanie sie na cytaty z Pism, to ze sie tak wyraze metoda Nikodem Dyzmy, przypisywanie sobie autorytetu ktorego sie nie ma.
Pismo nie jest po to by na nim robic kariere Dyzmy, a jesli komus sie cos tlumaczy to uwazam ze powinno byc wedlug wlasnego rozumienia Pism, bo Pisma nie sa jednakowo zrozumiale dla kazdego i takie cytowanie wprowadza wiecej zamieszania niz wyjasnienia.
To tak jakby nauczyciel matematyki zamiast wyjasniac jak rozwiazywac zadania i co od czego w jaki sposob zalezy, podawal jedynie wzory matematyczne, sadzac ze kazdy je rozumie tak jak on.
Nie bardzo rozumiem twoje wyjasnienie z Ewangeliia i rozeznaniem. Co trzeba glosic, a co rozeznawac i kto powinien glosic, a kto rozeznawac?
Jesli glosisz Ewangelie, to co ty mozesz potrzebowac rozeznawac? Jesli znasz Ewangelie, to ja mozesz glosic, jesli jej nie rozeznajesz to nie poowinienes glosic. Nie pojmuje co ma rozeznawanie z gloszeniem Ewangelii?
Co zrobic? Po prostu zrozumiec, bo bez tego ani rusz, odnosimy sie wtedy do czegos wzietego z powietrza, zamiast doo tego co ktos napisal.
Czesto to widac jak na dloni, jak ktos przekt=reca wypowiedzi innych, a w ktorych nie ma nawet slowa z ktorego mogla by wynikac jakas inna interpretacja.
Uwazam ze nauczanie nie w imieniu Kosciola nie jest zadnym nauczaniem, a tym samym nie powinno miec miejsca.
Powolywanie sie na cytaty z Pism, to ze sie tak wyraze metoda Nikodem Dyzmy, przypisywanie sobie autorytetu ktorego sie nie ma.
Pismo nie jest po to by na nim robic kariere Dyzmy, a jesli komus sie cos tlumaczy to uwazam ze powinno byc wedlug wlasnego rozumienia Pism, bo Pisma nie sa jednakowo zrozumiale dla kazdego i takie cytowanie wprowadza wiecej zamieszania niz wyjasnienia.
To tak jakby nauczyciel matematyki zamiast wyjasniac jak rozwiazywac zadania i co od czego w jaki sposob zalezy, podawal jedynie wzory matematyczne, sadzac ze kazdy je rozumie tak jak on.
Nie bardzo rozumiem twoje wyjasnienie z Ewangeliia i rozeznaniem. Co trzeba glosic, a co rozeznawac i kto powinien glosic, a kto rozeznawac?
Jesli glosisz Ewangelie, to co ty mozesz potrzebowac rozeznawac? Jesli znasz Ewangelie, to ja mozesz glosic, jesli jej nie rozeznajesz to nie poowinienes glosic. Nie pojmuje co ma rozeznawanie z gloszeniem Ewangelii?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.