Wylanie Ducha Świętego

Rozmowa na poszczególne wersety Pisma Świętego.
wiaraimilosc

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: wiaraimilosc » 2017-05-10, 20:46

jeżeli chodzi o świadectwo to nie wiem co ja bym miała nim nazwać może z czasem się coś wyklaruję. A czy jestem zakochana hmm nie tylko ten spokój i wiara w miłość Boga.

wiaraimilosc

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: wiaraimilosc » 2017-05-10, 20:53

Zresztą, bracia, radujcie się, dążcie do doskonałości, pokrzepiajcie się na duchu, jedno myślcie, pokój zachowujcie, a Bóg miłości i pokoju niech będzie z wami! 12 Pozdrówcie się nawzajem świętym pocałunkiem! Pozdrawiają was wszyscy święci Te dwa wersety są dla mnie bardzo istotne, mianowicie rozumiem,że mam dążyć do doskonałości pewnie jako osoba wierząca,mam być z tego dumna i dzielić się z innymi. mam szerzyć pokój. Co do rekolekcji to prawda można w nich uczestniczyć raz na trzy lata. A coś się zmieniło w Twoim życiu po tych rekolekacjach?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: Dezerter » 2017-05-10, 21:46

wiaraimilosc pisze:jeżeli chodzi o świadectwo to nie wiem co ja bym miała nim nazwać może z czasem się coś wyklaruję. A czy jestem zakochana hmm nie tylko ten spokój i wiara w miłość Boga.
Z tym zakochaniem to chyba się nie zrozumieliśmy ...
ja porównałem pierwszy okres czasu po napełnieniu Duchem do pierwszego okresu miłości ludzkiej, gdy dwoje osób przechodzi najbardziej emocjonalny okres "zakochania"

Pytasz czy coś się zmieniło? - bardzo!
- msza Św przestała mnie nudzić i się dłużyć
- poziom szczęścia, optymizmy, pewności siebie wzrósł znacznie
- pojawiło się silne przekonanie o tym, że jestem zbawiony
- stałem się ewangelizowanym, świadomym i prowadzonym przez Ducha członkiem Ludu Bożego
- jestem współzałożycielem i współprowadzącym (animator) mojej Wspólnoty ODŚ
- wielbię Boga, wzrastam w wierze, stoję mocno na Skale , już nie wierzę - ja wiem i mam w duchu
szalom

Ps
bez wspólnoty będzie Ci trudno osiągnąć, i zachować taki stan, ale nie jest to niemożliwe - z braćmi i siostrami, którzy przeszli i czują to samo co ty, jednak raźniej i jak pięknie można się budować nawzajem :idea:
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

wiaraimilosc

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: wiaraimilosc » 2017-05-10, 21:56

To mnie cieszy to co Ty napisałeś. Powiem Ci,że też widzę małe zmiany. Najważniejsze,że nie mam potężnej złości. :) Zobaczymy co czas przyniesie nie od razu Rzym zbudowano. :) Fajnie,że jesteś taką osobą i dobrze,że możemy się wymienić spostrzeżeniami.:)


Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-05-10, 23:23

I dobrze. Bóg to nie perfumy,by je czuć. To jest realna Rzeczywistość.

wiaraimilosc

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: wiaraimilosc » 2017-05-11, 18:47

Masz rację.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: Andej » 2017-05-13, 09:44

Realną rzeczywistość czuć można i należy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-05-13, 18:28

Andej pisze:Realną rzeczywistość czuć można i należy.
Matka Teresa by się z Tobą nie zgodziła. Wyznała, że przez 40 lat miała pustynię duchową.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: Andej » 2017-05-13, 22:29

Niestety, nie ona jedna. Ale może jest to jakiś etap w dążeniu do doskonałości?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: Dezerter » 2017-05-13, 23:54

Marek_Piotrowski pisze:I dobrze. Bóg to nie perfumy,by je czuć. To jest realna Rzeczywistość.
A rzeczywistości realnej nie czujesz?
A Kalkuta bardzo intensywnie ... pachnie :-? :roll:
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-05-14, 09:41

Andej pisze:Niestety, nie ona jedna.
Czemu "niestety"?
Mistycy są zgodni - okres "pustyni" jest dużo bardziej pożyteczny dla życia duchowego, niż czas "pocieszenia".
Dezerter pisze:
Marek_Piotrowski pisze:I dobrze. Bóg to nie perfumy,by je czuć. To jest realna Rzeczywistość.
A rzeczywistości realnej nie czujesz?
Na pewno nie jest to najważniejszy kanał doświadczania rzeczywistosci realnej.

Jakoś ostatni wiek skupił się strasznie na "odczuwaniu obecności Boga" (czytaj: na tym by "mieć uczucie" że jest sie z Bogiem).
Niewiele ma to wspólnego z rzeczywistością i jest infantylizacją (nie mylić z dziecinną prostotą) relacji z Bogiem.

Tysiące sekt powstało na gruncie "czucia obecności Boga".

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: Andej » 2017-05-14, 19:18

Marek_Piotrowski pisze:Czemu "niestety"?
Mistycy są zgodni - okres "pustyni" jest dużo bardziej pożyteczny dla życia duchowego, niż czas "pocieszenia".
...
Albowiem jest to ciężki i trudny stan. Matka Tersea nie zabłądziła mimo tego. Wytrwała w wierze i w zaangażowaniu i w uczuciu, które mała do Boga i ludzi.

Marek_Piotrowski pisze:Na pewno nie jest to najważniejszy kanał doświadczania rzeczywistosci realnej.
...
??? Bez komentarza.
Marek_Piotrowski pisze:...
Jakoś ostatni wiek skupił się strasznie na "odczuwaniu obecności Boga" (czytaj: na tym by "mieć uczucie" że jest sie z Bogiem).
Niewiele ma to wspólnego z rzeczywistością i jest infantylizacją (nie mylić z dziecinną prostotą) relacji z Bogiem.
Tysiące sekt powstało na gruncie "czucia obecności Boga".
Tu pies pogrzebany.
Jeśli ODCZUCIE = UCZUCIE = BYCIE Z BOGIEM, to nie da się polemizować, gdyż takie utożsamianie zupełnie różnych pojęć jest niemożliwe. Relacja do i relacja od są różnymi relacjami.
A z ciekawością dowiem się, co to znaczy MIEĆ UCZUCIE BYCIA Z BOGIEM? Nie byłem w Raju, nie dostąpiłem zbawienia i nie spotkałem nikogo, kto obcował z tam z Bogiem, i po powrocie na ziemię zachował takie uczucie.

I jeszcze jedno:
1Kor, 13, Hymn o miłości
1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, ...

Cóż warte języki, gdy uczucia brak?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-05-14, 19:58

Jeśli ODCZUCIE = UCZUCIE = BYCIE Z BOGIEM
Jeśli nie, to czym jest?
Ale taj KONKRETNIE...

Ciągle (błędnie) interpretujes ewangeliczną miłość jako "uczucie".
Wyciągając wnioski z błednego założenia, dochodzisz do takichże wniosków.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Wylanie Ducha Świętego

Post autor: Andej » 2017-05-15, 09:49

Ośmielę się wziąć Jezusa jako Adwokata. Jan 18. 23: 23 ?Jeśli powiedziałem coś złego, udowodnij to?odrzekł Jezus. ?A jeśli nie, to dlaczego Mnie uderzyłeś?
Zarzucasz mi kłam? Przekonaj, że miłość nie jest zbiorem uczuć.

W tej kwestii jedynym Twoim argumentem jest: Nie, bo nie. Odrzucasz logikę, odrzucasz pojęcia zawarte w SJP, odrzucasz prawo do własnego rozumienia.

Faktycznie, używałem uproszczeń. Miłość nie jest uczuciem. Jest zborem uczuć. Ale jako zbiór wielu uczuć, można ją skrótowo nazwać uczuciem. Uczuciem przeciwnym do miłości, jest obojętność. Czy głosisz chwalę obojętności wobec Boga?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ