Post
autor: Jozek » 2020-12-19, 20:05
Sadzony, wlasnie tak jak Andej napisal, swiat rzeczywisty jest tu i tam, tylko my po prostu tego nie widzimy.
Moze niezgrabnie to napisalem, ale wlasnie o to chodzilo.
Niemniej jest to nie tyle tyle swiat tu i tam, co jedna rzeczywistosc.
To nie sen przenika jawe, bo to znow jakies filozoficzne terminy, rzeczywistosc jest jedna, tylko tej duchowej nie widzisz.
Wygnanie z Raju to nie bylo przepedzenie na inne terytorium, czy na inna planete, po prostu przestalismy go widziec wlasnie przez grzech. Widzimy jedynie to co chcielismy i w co wierzymy.
Kiedys bedac na hiszpanskiej Mszy Sw. tzn. w jezyku hiszpanskim, widzialem cos niespodziewanie, a po Mszy zapytalem kaplana dlaczego widzialem cos czego nigdy nie widzialem.
Odpowiedzial krotko, nawet nie pytajac co widzialem, "wierzysz, to widzisz". Kiedys wydawalo mi sie ze wierze, ale nigdy nic nie widzialem.
A tak przy okazji, nie wiem po co mieszasz w to jakies dualnosci itp. One sa jedynie filozoficznym wytworem. nic wiecej i nic nie tlumacza ani nie wyjasniaja.
Ostatnio zmieniony 2020-12-19, 21:16 przez
Jozek, łącznie zmieniany 5 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.