korona cierniowa wirus

[sądzony]

czy boicie się że to już?

[Biserica Dumnezeu]

Co juz? Nie rozumiem?

[Praktyk]

Myślę, że jeszcze nie

[Dominik]

Mamy temat o koronawirusie, po co kolejny?

[Dezerter]

czy boicie się że to już?

Ja boję się, że jeszcze nie, albo, że już nie, a może nie już, czy jeszcze , ... sam już nie wiem
a ty sądzony jak sądzisz

[Biserica Dumnezeu]

Jesli chodzi o banie sie z powodu chorob i epidemii ... nie pierwsza to epidemia i nie ostatnia. Nie tracmy Boga z oczu i z serca. To wszystko.

[sądzony]

Wybaczcie. Nie dostrzegłem, że jest już ten temat.
Mnie osobiście dotyka to jedynie od ludzi, otoczenia i ich reakcji i widzę, że jest lekka panika.
Nie oglądam telewizji, nie słucham radia, nie czytam gazet, nie czytam internetu (w sensie informacji).
Nie wiem czy to zdrowo, ale informacje otrzymuje od ludzi. Żona, znajomi, przyjaciel(e), dalsza rodzina (telefon), kumple(ele) z pracy, obserwacja ludzi.

Czy ja się boję. Na pewno nie o siebie (tak mi się wydaje).
O córkę chyba.

Jeżeli temat jest proszę go zamknąć/usunąć czy co tam się z tym robi.
Się nie znam na komputerach.
Pozdrawiam.