Wątpliwości i dociekania Randoma

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18908
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4605 times
Kontakt:

Re: Ubior a refleksje autora strony godnosc.org

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-05-04, 21:43

Nie myl "nie rozwiązania" ze "nie skodyfikowaniem".
Dzięki Bogu że Kosciół wszystkiego nie kodyfikuje.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Ubior a refleksje autora strony godnosc.org

Post autor: Dezerter » 2020-05-04, 21:54

bardzo nieskromna ;) , bo aż usunięta:
Strona jest niedostępna
Kliknięty link mógł być uszkodzony lub strona mogła zostać usunięta.
Ja ubierając się rano wcale nie zastanawiam się , czy ubieram się skromnie? :-\ :-o
Ja zastanawiam się w czym będę czuł się dobrze i dobrze wyglądał.
twoje zainteresowanie kobiecym seksownym ubiorem uważam, za niestosowne, nieskromne i napalone
ale ze względu na twój wiek nie dziwię się i nie potępiam - w twoim wieku to normalne - nie przejmuj się tym .

Dzisiaj wracając do domu z pracy przepuściłem na pasach dwie dziewczyny - jedna była ubrana w normalne jeansy ale była tak obłędnie zgrabna, że w myślach, w zachwycie zawołałem:
O Panie :!: jak przepięknie ją stworzyłeś :ympray: @};-
i pojechałem do domu na obiad
uważasz, że stało się coś niewłaściwego, coś grzesznego?
ja nie.
Ostatnio zmieniony 2020-05-04, 21:56 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

random1414
Bywalec
Bywalec
Posty: 189
Rejestracja: 23 lis 2019
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Re: Ubior a refleksje autora strony godnosc.org

Post autor: random1414 » 2020-05-04, 22:10

Wiecie tu jest jakby szerszy problem bo ja się boję że nie powinien się dla nas wygląd liczyć i nie może być widać kształtu ciała wogole przez co powinien modlić w szerokich ubraniach a uważam że takie bardziej dopasowane wyglądają po prostu lepiej. I to chodzi też mi o to że ona na tej stronie porusza że ciało tylko dla współmałżonka i że nie powinniśmy wyglądać ładnie ; szczerze te rzeczy które proponuje nie wyglądają ładnie... ,przynajmniej niektóre . Niepokoi mnie też to że on dość mocno uznaje że kształt ud to jest nagość i że uda nie według niego są nieskromne i atrybutem prostytutek... Przez co takze plaża mnie mogłaby być zła

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Ubior a refleksje autora strony godnosc.org

Post autor: Dezerter » 2020-05-04, 23:06

Ty jesteś kobietą?, że tak bardzo interesuje cię jak one się powinny ubierać?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Auctorem Fidei

Post autor: Dezerter » 2020-05-10, 19:31

Tommist88 pisze: 2020-04-26, 20:10
Magnolia pisze: 2020-04-23, 19:50 Źródłem Objawienia jest Słowo Boże - Biblia, Tradycja i dokumenty są ważne ale drugorzędne wobec Objawienia.
Aż założyłem konto tak absurdalne są tu stwierdzenia.

1. Z czego powstał kanon Pisma św jeżeli nie z Tradycji?, Czym są Ewangelię jeżeli nie spisaną Tradycją. Tradycja i Pismo święte są dwoma źródłami Objawienia polecam KKK 80-82 , 75 i inne. Jedno bez drugiego istnieć nie może.
Według mojego rozumienia nauki KK - Tradycją jest wszystko to co zostało powiedziane i zapisane po wniebowstąpieniu Jezusa. Objawienie, jakie Jezus pozostawił nam zostało nam przekazane przez apostołów - stąd tradycja apostolska. Późniejsze pokolenia nie mogą nic do tej Tradycji dodać - oczywiście nic bardzo ważnego, nic zmieniającego przekaz Jezusa i apostołów zapisany w Nowym Przymierzu - jedynym i pełnym Objawieniu. Rola Kościoła to jest rola kustosza tej tradycji, który jednak ma moc i obowiązek wyjaśniania i pogłębiania zrozumienia Tradycji Apostolskiej. Jeśli ktoś by nam - nawet biskup, czy papież - głosił jakąś inna ewangelię, to Paweł powiedział nam co mamy robić ...
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

random1414
Bywalec
Bywalec
Posty: 189
Rejestracja: 23 lis 2019
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Przyjaznie i miłostki a grzech

Post autor: random1414 » 2020-05-10, 20:47

1.Dlaczego sw Alfonsa Maria de liguori uważał poglądanie na młode niewiasty za grzech?

2.Czy wg obecnej nauki kościoła poglądanie na kobiety młode to grzech(bez chęci wywołania podniecenia seksualnego)?

3.Czy również teraz większość osób w przyjaźniach i miłostkach z drugą płcią popełnia grzechy śmiertelnie ?

4. Czy obecnie wolno utrzymywać znajomosci i mieć kolegów i koleżanki oraz przyjaźnie i miłostki?


5.Czy papieżowi O.Gaude chodziło o które dzieło HOmo apostolicus czy ten katechizm ?

"

Papież Pius X listem z dnia 12 czerwca 1905 do O. Gaudé wyraził się o tem dziele, że za nauką moralności św.Alfonsa wszyscy bezpiecznie postępować moga. - Streszczenie Teologi moralnej znajdujemy w dziele ,Homo apostolicus". - Mechlin 1867 (trzy tomy)."

"Pisze św. Bernard:

"Oczyma wchodzi do duszy strzała miłości nieczystej”. Oczyma " wchodza te strzały do duszy, które ją potem zabijają. A Duch i mówi (Ekl. 25. 28.): „Nie patrz na piękność niewieścią". Jakoż to? Czyż jest grzechem poglądać na kobiety? Tak, przyjacielu, gdy niewiasty są młode, poglądać na nie jest przynajmniej grzechem powszednim; a gdy spojrzenia się powtarzają, wtedy jest nawet niebezpieczeństwo popełnienia grzechu śmiertelnego. Uczy św. Franciszek Salezy, że szkodliwem jest poglądanie, ale jeszcze więcej szkodliwem jest poglądanie wielokrotne.

Również powinniśmy unikać spoglądania na obrazy nieprzyzwoite. A jeszcze więcej należy unikać czytania złych książek i brania udziału w widowiskach niemoralnych. Pisze św. Cyprjan: „Niejedna niewiasta idzie na widowisko skromna, a powraca z widowiska bezwstydna". Wielu idzie do teatru na przedstawienia niemoralne w stanie łaski Bożej, a powraca w stanie grzechu śmiertelnego.

Wreszcie niejeden ciekawy, czy wolno utrzymywać z płcią drugą miłostki i przyjaźni. Doświadczenie uczy, że rzadki człowiek znajdzie się między osobami takiemi, któryby nie popelniał grzechów śmiertelnych. Jeśli osoby te nie popełniają ich na początku zawartej przyjaźni, to łatwo w nie wpadają z postępem czasu, ponieważ zrazu rozmawiają ze sobą z przyrodzonej przychylności, potem skłonność staje się namiętnością, a gdy raz namiętność zapuści korzenie, zaślepia umysl, sproWadza tysiączne upadki myślą, potem słowy a wkońcu i uczynkami. Kardynał Pico della Mirandola, biskup z Albano, takich ludzi nie kazał rozgrzeszać, jeśli po otrzymanem napomnieniu nie chcą zaniedbać schadzek i rozmów na osobności przez dłuższy czas a osobliwie w nocy. O ileż młodzieży pozyskuje zły duch na tej drodze!

" Cytat z Katechizmu sw Alfonsa Maria de Liguoriego str 56-57w tym pdfie strona 93 oryginalnie źródło i pierwszy cytat str 4 pdfa

http://krolestwonmp.pl/biblioteka/Katec ... 931%5D.pdf

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Przyjaznie i miłostki a grzech

Post autor: sądzony » 2020-05-10, 21:11

Dla mnie, na „chłopski rozum” wygląda to tak.
Każdy grzech który posiadamy kryje pod sobą „kompleks” następnych.
Fakt, że mam jakieś grzechy np.: przesadzam z alkoholem, palę papierosy, flirtuję z kobietami, przepracowuję się
nie oznacza, że są one jedyne.

Jeżeli poprzez pracę i wolę bożą one ode mnie „odpadną” nie oznacza to, że staje się święty,
a zostaną po nich „dziury” wypełnione grzechami, które te najbardziej widoczne maskowały.

Pod alkoholem pojawi się gniew, nienawiść, złość.
Pod papierosami nerwowość, kontrola głodu, autoagresja.
Pod flirtem nieczystość, niska samoocena, rozhamowanie.
Pod pracom miłość do pieniądza, rządza władzy, konsumpcjonizm,

I tak dalej, i dalej …
Koniec końców dojdziesz do stwierdzenia, że „(…) poglądanie na młode niewiasty za grzech (…)”.
I nie ma się co dziwić, na tym może polegać świętość.

Jeżeli jednak zapytasz (przepraszam za słowo) „przeciętnego” katolika w wieku rozrodczym czy
„(…) poglądanie na młode niewiasty za grzech (…)”?
Wiesz co odpowie.

Tak sobie myślę.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Przyjaznie i miłostki a grzech

Post autor: Jozek » 2020-05-10, 21:22

Okreslenie "wiek rozrodczy" kojazy mi sie z jakas hodowla, np krow, czy innych zwierzat.
Mysle ze chyba nie to Bog mial na mysli mowiac "idzcie i rozmnazajcie sie".
Ostatnio zmieniony 2020-05-10, 21:25 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Przyjaznie i miłostki a grzech

Post autor: sądzony » 2020-05-10, 21:24

Jozek pisze: 2020-05-10, 21:22 Okreslenie "wiek rozrodczy kojazy mi sie z jakas hodowla, np krow, czy innych zwierzat.
W sumie mogłem użyć "rozpłodowy".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Przyjaznie i miłostki a grzech

Post autor: Jozek » 2020-05-10, 21:25

sądzony pisze: 2020-05-10, 21:24
Jozek pisze: 2020-05-10, 21:22 Okreslenie "wiek rozrodczy kojazy mi sie z jakas hodowla, np krow, czy innych zwierzat.
W sumie mogłem użyć "rozpłodowy".
Na jedno wychodzi.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Przyjaznie i miłostki a grzech

Post autor: sądzony » 2020-05-10, 21:33

Wiem. (szkoda, że jedynie to słowo warte było Twojej uwagi).
Pozdrawiam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Przyjaznie i miłostki a grzech

Post autor: Viridiana » 2020-05-11, 14:33

Na początku zaznaczę, że ja generalnie nie interesuję za bardzo żywotami świętych, więc nie jestem specjalistką i ciężko mi wychwycić kontekst. W związku z tym rozważając te pytania:
random1414 pisze: 2020-05-10, 20:47 1.Dlaczego sw Alfonsa Maria de liguori uważał poglądanie na młode niewiasty za grzech?

2.Czy wg obecnej nauki kościoła poglądanie na kobiety młode to grzech(bez chęci wywołania podniecenia seksualnego)?
trzeba dodać kontekst (wypowiedzi i być może kulturowy): chodzi o podglądanie np. nagich, kąpiących się kobiet?
random1414 pisze: 2020-05-10, 20:47 3.Czy również teraz większość osób w przyjaźniach i miłostkach z drugą płcią popełnia grzechy śmiertelnie ?

4. Czy obecnie wolno utrzymywać znajomosci i mieć kolegów i koleżanki oraz przyjaźnie i miłostki?
Myślę, że relacje z przyjaciółmi (oczywiście zakładając, że nie są to ludzie toksyczni albo zdemoralizowani) nie są złe. Nawet Kościół jest wspólnotą ludzi, także udział w spotkaniach wspólnot duszpasterskich wiąże się z nawiązywaniem relacji. Ale nie chcę się mądrzyć.
Zdefiniujmy słowo "miłostki".
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Przyjaznie i miłostki a grzech

Post autor: marcin07 » 2020-05-11, 18:06

Spoglądanie na młode kobiety to grzech ??? bzdura , a jak nazwać oglądanie w kościołach , katedrach malarstwo słynnych malarzy pól nagich kobiet lub nawet nagich , a co z posagami choćby w Watykanie nagich kobiet i mężczyzn???
Co jest złego w przyjaźniach , miłostkach -flirtowaniu ???
Jeśli się nie przekracza pewnych granic to wszystko jest dobrze , ale zaspakajanie chuci czy potrzeb seksualnych to inna sprawa.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Przyjaznie i miłostki a grzech

Post autor: sądzony » 2020-05-11, 20:32

Czy dziecko 3 letnie popełnia grzech zabierając zabawkę drugiemu?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

random1414
Bywalec
Bywalec
Posty: 189
Rejestracja: 23 lis 2019
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Przemowienie Piusa XII do kongresu łacinskiej unii mody

Post autor: random1414 » 2020-05-13, 10:49

Znalazlem ten dokument na stronie watykanu ....

1.Jaki jest status tego dokumentu,niestety on jest na stronie watykanu czy to oznacza ze jest autentycznym nauczaniem papieskim ?
2.Jaka jest nasza odpowiedzialnosc sumienia wobec stroju "W obu przypadkach musi nastąpić przebudzenie sumienia co do ich odpowiedzialności za tragiczne konsekwencje, które mogą wynikać z nadmiernie odważnej odzieży, zwłaszcza jeśli jest noszona publicznie." ?//BO teoretycznie każdy strój czy habit czy sutanna moze być dla kogoś okazją bliską do grzechu i może wywowałac tragiczne konsekwencję.
3.Jeśli chodzi o bezpośrednią(pewnie bliską) okazję do grzechu to chodzi tu o zachowanie złotego środka(czyli żeby dla przeciętnego człowieka/wiekszosci ludzi nie było to bliską okazją ) czy o to żeby dla nikogo nie było to okazją(bliską) do grzechu?
//BO teoretycznie każdy strój czy habit czy sutanna moze być dla kogoś okazją bliską do grzechu i może wywowałac tragiczne konsekwencję.
4.Co to znaczy zgodnie z aspiracjami społeczeństwa które docenia godnosc i powagę stroju publicznego ?
"Mówiąc bardziej ogólnie, niemoralność niektórych stylów zależy w dużej mierze od ekscesów albo nieskromności, albo luksusu. Nadmiar nieskromności w modzie polega w praktyce na cięciu odzieży. Szata nie może być oceniana według szacunków społeczeństwa dekadenckiego lub już skorumpowanego, ale zgodnie z aspiracjami społeczeństwa, które docenia godność i powagę swojego stroju publicznego."
5.Czy noszenie szortów w okolice kolan jest grzeszne Według tego przemowienia.?
6.Czy noszenie bokserek na plaży czy na basenie jest grzeszne według tego przemowienia?
7.A jeśli kobieta ma obcisłe spodnie (jak dżinsy itp.), ale ma ubranie za pośladki przy tym lub szorty, sukienka w okolice kolan jest to nieskromne; czy to bliska okazja do grzechu dla wiekszosci osób?//bądz czy tu chodzi tu o zachowanie złotego środka(czyli żeby dla przeciętnego człowieka/wiekszosci ludzi nie było to bliską okazją ) czy o to żeby dla nikogo nie było to okazją(bliską) do grzechu?
8.Co to oznacza ;czy to oznacza ze powinnismy miec dosc skrajna wrazliwosc albo ze czym wieksza wrazliwosc tym lepiej ?

"Tutaj, tak jak gdzie indziej, większa wrażliwość na to ostrzeżenie przed pułapkami zła, daleka od podstaw do krytykowania tych, którzy ją posiadają, jak gdyby była oznaką wewnętrznej deprawacji, jest w rzeczywistości znakiem uczciwej duszy i czujności nad namiętnościami ."

Ocena moralna stroju

Mówiąc konkretnie, nie można zaprzeczyć, że wraz z pozornymi stylami istnieją również nieskromne mody, które powodują zamieszanie w dobrze uporządkowanych umysłach, a nawet mogą być zachętą do zła. Za pomocą uniwersalnych norm zawsze trudno jest wskazać granicę między pozornością a bezwstydem, ponieważ ocena moralna stroju zależy od wielu czynników. Jednak tak zwana względność mody w odniesieniu do czasów, miejsc, osób i wykształcenia nie jest uzasadnionym powodem do rezygnacji a priori z moralnego osądu dotyczącego tej lub innej mody, która na razie narusza granice normalnej przyzwoitości .

Poczucie przyzwoitości, niemal bez konsultacji w tej sprawie, daje natychmiastowe ostrzeżenie, gdzie kryją się nieskromność i uwodzenie, bałwochwalstwo materii i luksusu, czy tylko frywolność. A jeśli twórcy bezwstydnej mody są biegli w handlu perwersją, mieszając go w zespół estetycznych elementów, które same w sobie są dobre, ludzka zmysłowość jest niestety jeszcze bardziej zręczna w odkrywaniu go i jest gotowa wpaść pod jego urok.

Tutaj, tak jak gdzie indziej, większa wrażliwość na to ostrzeżenie przed pułapkami zła, daleka od podstaw do krytykowania tych, którzy ją posiadają, jak gdyby była oznaką wewnętrznej deprawacji, jest w rzeczywistości znakiem uczciwej duszy i czujności nad namiętnościami .

Jednak bez względu na to, jak szeroka i zmienna może być względna moralność stylów, zawsze należy przestrzegać absolutnej normy po wysłuchaniu upomnienia sumienia ostrzegającego przed zbliżającym się niebezpieczeństwem: styl nigdy nie może być bezpośrednią okazją do grzechu.

Element intencji

Wśród obiektywnych elementów, które współgrają ze skromnym stylem, jest przede wszystkim zła intencja jego twórców. Tam, gdzie starają się tworzyć nieczyste idee i odczucia poprzez swoje mody, istnieje technika ukrytej złośliwości. Wiedzą między innymi, że śmiałość w takich sprawach nie może być przekraczana przez pewne granice, ale wiedzą też, że pożądany efekt jest bliski tym granicom i że sprytne połączenie poważnych i artystycznych elementów z innymi, mniej godnymi, jest doskonale nadaje się do uchwycenia fantazji i zmysłów. Uświadamiają sobie bowiem, że opracowana w ten sposób moda będzie akceptowalna dla klienta, który szuka takiego efektu, ale nie naruszy, przynajmniej ich zdaniem, dobrego imienia uczciwych klientów.

Dlatego każde przywrócenie przyzwoitości do stylu musi zaczynać się od intencji tych, którzy projektują i tych, którzy noszą. W obu przypadkach musi nastąpić przebudzenie sumienia co do ich odpowiedzialności za tragiczne konsekwencje, które mogą wynikać z nadmiernie odważnej odzieży, zwłaszcza jeśli jest noszona publicznie.

Bezwstyd

Mówiąc bardziej ogólnie, niemoralność niektórych stylów zależy w dużej mierze od ekscesów albo nieskromności, albo luksusu. Nadmiar nieskromności w modzie polega w praktyce na cięciu odzieży. Szata nie może być oceniana według szacunków społeczeństwa dekadenckiego lub już skorumpowanego, ale zgodnie z aspiracjami społeczeństwa, które docenia godność i powagę swojego stroju publicznego.

Często mówi się niemal z pasywną rezygnacją, że moda odzwierciedla zwyczaje ludu. Byłoby jednak dokładniej i o wiele bardziej użyteczne powiedzieć, że wyrażają oni decyzję i kierunek moralny, który naród zamierza obrać: albo rozbić się w rozpuście, albo utrzymać się na poziomie, do którego został podniesiony przez religię i cywilizację.

ciach,,, angielską wersje tekstu wycinam, niepotrzebna jest. Dominik

https://www.ecatholic2000.com/cts/untitled-295.shtml

https://w2.vatican.va/content/pius-xii/ ... PUTBRJOYYs
Ostatnio zmieniony 2020-05-13, 12:18 przez Anonymous, łącznie zmieniany 3 razy.

ODPOWIEDZ