Czy ktoś mnie obserwuje lub czyta mi w myślach?

[Wrynona]

Czy to możliwe, żeby ktoś mógł mnie obserwować lub czytać mi w myślach?

[Czarny]

Pan Bóg chyba tylko.

[Wrynona]

Pan Bóg chyba tylko.

Ja czuję że konkretne osoby to robią

[Magnolia]

Tylko Bóg przenika serce i umysł człowieka.

A ja to się objawia? Opiszesz nam?

[Albertus]

Pan Bóg chyba tylko.

Ja czuję że konkretne osoby to robią

I czytają w myślach?
A skąd takie przekonanie?

[Wrynona]

Tylko Bóg przenika serce i umysł człowieka.

A ja to się objawia? Opiszesz nam?

Tutaj opisałam: https://forum.abczdrowie.pl/topic/23796 ... prawdziwe/

[Magnolia]

Po pierwsze tam już probowano Ci pomóc...
po drugie czy umówiłaś się już do psychiatry by specjalista ocenił Twój stan?
Wizyta to zwykła rozmowa, może także być on line. więc nie ma się czego obawiać. Za to o swoje zdrowie trzeba zadbać i podjąć leczenie.

To co opisywała to zwykłe przypadki, nie ma w tym nic szczególnego. No i ludzie nie mają umiejętności czytania innym w myślach. Zbieg okoliczności i tyle.

[Wrynona]

Po pierwsze tam już probowano Ci pomóc...
po drugie czy umówiłaś się już do psychiatry by specjalista ocenił Twój stan?
Wizyta to zwykła rozmowa, może także być on line. więc nie ma się czego obawiać. Za to o swoje zdrowie trzeba zadbać i podjąć leczenie.

To co opisywała to zwykłe przypadki, nie ma w tym nic szczególnego. No i ludzie nie mają umiejętności czytania innym w myślach. Zbieg okoliczności i tyle.

Chyba za bardzo czepiam się tych zbiegów okoliczności i to jest mój problem

[Magnolia]

A umiesz przestać?

Bo może wystarczy podjąć decyzję, że nie ma podstaw do obaw... nikt cie nie obserwuje, ani nikt nie słyszy Twoich myśli .

[Wrynona]

A umiesz przestać?

Bo może wystarczy podjąć decyzję, że nie ma podstaw do obaw... nikt cie nie obserwuje, ani nikt nie słyszy Twoich myśli .

Myślę, że potrafiłabym przestać, gdyby wielu ludzi mnie przekonało, że oni nigdy się tak nie czują

[Andej]

Czy to możliwe, żeby ktoś mógł mnie obserwować lub czytać mi w myślach?

Tak. Opisywali to Tekieli i Donimirski. Jednak to pomijalni mały margines. Najczęściej jest to tylko stan wewnętrzny kilku jednostek chorobowych. Jeśli masz obawy, skontaktuj się ze specjalistą, aby stwierdził stan faktyczny.

[Wrynona]

Tak. Opisywali to Tekieli i Donimirski. Jednak to pomijalni mały margines. Najczęściej jest to tylko stan wewnętrzny kilku jednostek chorobowych. Jeśli masz obawy, skontaktuj się ze specjalistą, aby stwierdził stan faktyczny.

Gdzie w internecie znajdę opisy tych panów?

[Andej]

Pierwszego, z pewnością. Drugi publikował grubo przed erą internetową. Teraz Tekieli zajmuje się polityką. Co jakiś czas natykam się na jego adres mailowy.