Do czego są sakramentalia?

Rozmowy na temat świąt i zwyczajów religijnych Kościoła świętego.
ODPOWIEDZ
apis

Do czego są sakramentalia?

Post autor: apis » 2020-10-15, 11:15

W kościołach zamiast wody święconej jest obecnie płyn do dezynfekcji. Kapłani dezynfekują też ręce przed rozdawaniem Komunii Świętej.

Nie zrozumcie mnie źle. Cieszę się, że jest płyn i w ogóle uważam, że w miejscach. gdzie gromadzi się wiele ludzi płyn powinien być zawsze, niezależnie od tego, czy jest pandemia, czy nie. Może poza pandemią niekoniecznie w kościołach, ale już w sklepach, w przychodniach, urzędach – czemu nie? Polacy mają problem z higieną osobistą, tak wiem, że to przykre stwierdzenie, ale może wreszcie pandemia nas czegoś nauczy. Albo nie? W każdym razie płyn to dobra rzecz, zwłaszcza teraz.

Mnie tylko martwi, że nie ma wody święconej. Że nie ma takich dozowników, jak na płyn, gdzie wszyscy nie zanurzaliby palców w jednej wodzie, ale by się nią np. zraszali lub woda spływałaby z małego kranu.

Martwi mnie, że woda święcona nie pomaga na zarazki. Nie wiem, jak mam wierzyć. To do czego ona jest?

Na tym forum tak nie bardzo przywiązuje się wagę do objawień i sakramentaliów, ale ja w nie wierzę. Kiedy miałam chore zatoki, smarowałam je od zewnątrz olejem św. Szarbela, jednocześnie biorąc przepisane przez lekarza antybiotyki i płucząc zatoki roztworem soli. Przy bolącym kręgosłupie też używałam oleju, chodząc zarazem do fizjoterapeutki. Ale bywa i tak, że ludziom pomaga tylko cud. Modlitwa, sakramentalia, wstawiennictwo świętych.

Nie rozumiem, dlaczego woda święcona nie pomaga. Inaczej wierzyłam, niby próbuję się z tym pogodzić, a tak naprawdę ciągle narasta we mnie niewypowiedziana wątpliwość w to wszystko, czego się nauczyłam i w co wierzyłam.

Dlaczego zarazki nie giną w wodzie święconej, dlaczego modlitwa Kościoła, którą niosą sakramentalia, nie niszczy tego zła?

Bo jeśli coś nie pomaga, gdy jest źle, to po co stosować, gdy jest dobrze?

Ale i tak nikt mnie nie zrozumie, bo tutaj jakoś mało się wierzy w takie rzeczy.

Pompieri
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1094
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 457 times
Been thanked: 181 times

Re: Do czego są sakramentalia?

Post autor: Pompieri » 2020-10-15, 11:25

Tutaj jest woda swiecona w miejscu, gdzie powinna byc woda swiecona. inne srodki, ktore maja zabezpieczac przez czymkolwiek sa w miejscach stosownych, ale nie zamiast wody swieconej.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Do czego są sakramentalia?

Post autor: ToTylkoJa » 2020-10-15, 11:30

Ja chyba nawet gdzieś widziałam wodę święconą w takich dozownikach jak na mydło, automatycznych i pod spodem była miska, żeby nie rozlewać.

Dominik

Re: Do czego są sakramentalia?

Post autor: Dominik » 2020-10-15, 11:48

Czy wiara w to, że woda święcona zneutralizuje np. cyjanek który ktoś do niej dodał chwile wcześniej i nas nie zabije nie jest w jakimś stopniu wystawianiem Boga na próbę?
Gdzie byłaby wolna wola terrorysty, który chce unicestwić wiernych?
Wiem, przerysowałem przykład, ale zrobiłem to specjalnie. Skoro woda święcona ma zneutralizować w każdym przypadku koronawirusa, to i inne rzeczy też powinna.

Mi się wydaje, że po to Bóg dał nam rozum byśmy go używali, a nie zrzucali obowiązek na Boga że zrobi czary mary.
Trzeba używać rozumu i wiary, znaleźć jakiś wspólny środek.

Może woda święcona usunie wirusa, jeśli użyje jej osoba głęboko wierząca, nie zaprzeczam. Jednak czy w przypadku gdy użyje jej osoba nie wierząca efekt ma być taki sam?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Święta i zwyczaje religijne”