Makramy - ozdoba ścienna czy zagrożenie duchowe?

[neptun]

Dzień dobry,
chcę ozdobić sobie przestrzeń nad łóżkiem. Mianowicie zawiesić taką tzw. "makramę" jednak nie chcę się obawiać jak tych "łapaczy snów" czy podobnych im czy nie zagrażają mi duchowo. Bardzo proszę o odpowiedź, ponieważ szukałam w internecie i nic nie znalazłam na ten temat. Wizualnie bardzo mi się podobają takie ścienny ozdoby, jednak chce mieć świadomość, że to tylko przedmiot.
Bardzo proszę o informacje.
Pozdrawiam

[ToTylkoJa]

Z makramy można zrobić łapacz snów, ale makrama sama w sobie (np. na tych zdjęciach z które pokazałaś) nie spełniają takiej samej funkcji. Nie spotkałam się z żadną mistyczna interpretacja makramy, z tego co mi wiadomo, od zawsze była to po prostu ozdoba.
To po prostu poplątany sznurek i osobiście uważam ją za bardzo piękną.

[Marek_Piotrowski]

Póki robisz ozdobę jako ozdobę, jest to ozdoba - i tyle.
Zresztą łapacz snów też sam w sobie niczym nie jest - znaczenie nadaje mu kontekst.

[Widziałam Boga]

Makramy są tworzone z myślą amuletów pochłaniających złą energię i pomagających tworzyć życie jakim się pragnie, żeby było. Tak jak Marek mówi póki traktuje się to jako ozdobę, jest ozdobą.

[konserwa]

Prawde mowiac to sie pierwszy raz spotkalem z taka interpretacja.
zawsze wiedzialem, ze makramy sa rodzajem wytworu wlokiennictwa, i spotyka sie je na calym swiecie ( w niektorych regionach jest to jedyna mozliwa technologia do wykonania pewnwj tkaniny - narzuty - dywanu czy cos tam jeszcze ... )

[Widziałam Boga]

Prawde mowiac to sie pierwszy raz spotkalem z taka interpretacja.
zawsze wiedzialem, ze makramy sa rodzajem wytworu wlokiennictwa, i spotyka sie je na calym swiecie ( w niektorych regionach jest to jedyna mozliwa technologia do wykonania pewnwj tkaniny - narzuty - dywanu czy cos tam jeszcze ... )

Kiedyś ktoś mi powiedział: jeśli nadajemy czemuś wartość inną niż ma służyć dany przedmiot i im więcej ludzi w to wierzy, to zaczyna to ,, żyć'' służąc dobru lub złu. To tak jak z tą hello kitty zabawka stworzona dla diabła, a mało kto wie jaka jest historia jej stworzenia. Nie świadomie kupując ją i zachwycając zachwycamy czymś złym.

Dodano po 16 minutach 47 sekundach:
Niby pod zabobony podchodzi wierzenie, że rzeczy mogą być przeklęte, czy z urokami, ale ksiądz mówił kiedyś, że trzeba uważać na rzeczy, które dostajemy od kogoś, czy kupowanie z drugiej ręki.

[konserwa]

Czyli uwazajmy na - samochody kupowane z drugiej reki bo to i tamto ...
w restauracji nie zamawiajmy niczego bo nie wiadomo czy ktos cos nie poswiecil ku temu czy tamtemu ...

serdecznie witamy w krainie paranoi

[Widziałam Boga]

Czyli uwazajmy na - samochody kupowane z drugiej reki bo to i tamto ...
w restauracji nie zamawiajmy niczego bo nie wiadomo czy ktos cos nie poswiecil ku temu czy tamtemu ...

serdecznie witamy w krainie paranoi

To nie tak do końca. Samochód tworzony jest z myślą lokomocji, a są tworzone rzeczy, które od początku mają służyć złu. Są też ludzie, którzy rzucają uroki na ludzi i rzeczy i taką ową osobę znam. Wierz lub nie, ale jej nic pokazać i powiedzieć nie można, bo patrzy z zawiścią, pogardą, zazdrością i to widać w jej oczach i każdy kto ją zna to mówi. Zbytnio w domach jej nie chcą. Myślę, że temu jej się nie wiedzie w życiu. Bo jeśli komuś zazdrościsz chleba na stole, sam go mieć nie będziesz.

[AdamS.]

Słownik Języka Polskiego: "makrama - tkanina ażurowa, wykonana z nici lub sznurków z różnych włókien (len, bawełna, jedwab, sizal itd.) wiązanych w dekoracyjne supły lub plecionych." Mamy więc funkcje czysto ozdobne. Intensja nadania temu przedmiotowi jakichś treści duchowych jest więc w gestii twórcy lub nabywcy. Klucz jest wyłącznie w intencji - nie w formie, materii czy przedmiocie. Kto wierzy w czary, dla takiego będą one miały znaczenie duchowe.

Sprawa ma się podobnie, jak biblijny dylemat spożywania poświęconych bożkom pokarmów - problem tak przez św. Pawła rozwiązany: "jeśli chodzi o spożywanie pokarmów, które już były bożkom złożone na ofiarę, wiemy dobrze, że nie ma na świecie ani żadnych bożków, (...) dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy. Lecz nie wszyscy mają "wiedzę". Niektórzy jeszcze do tej pory spożywają pokarmy bożkom złożone, w przekonaniu, że chodzi o bożka, i w ten sposób kala się ich słabe sumienie."

Reasumując: Makrama nie może sama w sobie być szkodliwa, jeśli jednak czujesz niepokój lub wywołujesz takim przedmiotem niepokój u innych, po prostu jej nie wieszaj.

[konserwa]

Adam - dzieki za Twoja wyczerpujaca odpowiedz.