Brak sił

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Brak sił

Post autor: Lunka » 2021-02-27, 08:07

@Andej jestem zadziwiona jak bardzo zmienia się spojrzenie na życie, z perspektywy rodzica. Jak wiele spraw do Nas dociera. Jak wielka to jest lekcja pokory i wdzięczności wobec własnych rodziców.
Moi rodzice jak byłam dzieckiem właśnie nigdy nie mieli dla mnie czasu. Tata pracował za granicą, a mama miała cały dom, swoją pracę, dziadkow i cała nasza czwórka na głowie. Jak ja byłam na nią wściekła, że nie ma dla Nas czasu i że tata musi wjeżdżać... A teraz? Teraz to moja bohaterka... Jak ona z tym wszystkim dała radę? Myślę że dla mnie to byłoby ponad ludzkie siły. Moje dziecko wyleczyło mnie z całego żalu a podarowało wdzięczność.

Mądrze piszesz. Bardzo wzruszają mnie Twoje słowa. Dziękuję za nie. Nie ma ideałów, nie ma co się skupiać na sobie tyle.

Dodano po 6 minutach 17 sekundach:
@miłośniczka Faustyny

Bardzo bym chciała skorzystać z takiej porady. Wyłączyć myślenie , póki wszystkiego sobie nie uporządkuje w swojej głowie.
Chciałabym też może skorzystać z jakiejś modlitwy od kapłana o uzdrowienie. Nie wiem na czym to polega za bardzo ale może warto spróbować.?
Niestety w moim rejonie nie ma psychologów chrześcijańskich więc zostaje mi psychiatra, który trochę by mnie podleczyl abym co za dużo nie myślała.
Zazdroszczę tym, którzy za dużo nie myślą...
Może brak mi zajęcia konkretnego... Jak chodziłam do pracy nie miałam czasu na takie rozkminy. Poza tym nikt tutaj prawie cały dzień ze mną nie rozmawia. To strasznie obciążające psychikę. Wiadomo ja mówię do dziecka ale ono mi narazie nie odpowie...
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Claudiax

Re: Brak sił

Post autor: Claudiax » 2021-02-27, 20:58

Dezerter pisze: 2021-02-26, 21:09 Siostry kochane :ymhug: , co ja mam Wam napisać?, ja wieczny optymista, któremu Bóg błogosławi (nie wiem za co Panie ale nie przestawaj!), który nie wie co to depresja, skrupuły itp smutki?
Widzę wyraźnie, że jesteście w ciemniej dolinie, noc ciemna, smutek
więc ja nic Wam nie doradzę po ludzku
ale mamy Słowo, które jest aktualne i skuteczne - skierowane właśnie dla ciebie siostro w Chrystusie:
Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was (1 P 5, 7)
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię (Mt 11, 28)
A jednak, Panie, Ty, jesteś dla mnie tarczą, Tyś chwałą moją i Ty mi głowę podnosisz (Ps 3, 4)
Możecie zaufać tym słowom i czytać je po wielokroć, bo wypowiada je Bóg Miłości, Miłosierny Ojciec, Syn i Duch Święty :
Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie i nie zachwieje się moje przymierze pokoju, mówi Pan, który ma litość nad tobą (Iz 54, 10)
Jahwe przedwieczny wylej swojego Ducha pokoju i miłości na moje siostry Zebrę, Lunkę, Claudiax i wszystkie smutne dusze czytające ten tekst i daj im w duchu szalom, proszę gorąco przez zasługi Pana mojego Jezusa Chrystusa, w Duchu Świętym Amen.
Bóg zapłać :ymapplause: pięknie napisane!!Dziękuję za każde słowo :ymhug: :!:
Ja przychodzę na forum bo własnie słucham kazania ks. Dominika Chmielewskiego;może jego słowa też troszkę rozjaśnią nasze dusze :) A niby to co on mowi to wiedziałam
ale.......jednak gdy kapłan to mówi to od razu jakoś tak jaśniej na duszy się robi!
O:-)
szatan jest przebiegły.....wmawiał, że jestem beznadziejna, że Bóg mnie nie kocha,a ja wierzyłam w każde jego słowo... x_x


posłuchajcie :x :x miód na moje serce. Oj już nie dam się omamić.......

Ostatnio zmieniony 2021-02-27, 21:01 przez Claudiax, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Brak sił

Post autor: Zebra » 2021-02-27, 21:04

@Lunka jak pozwolisz dopisze swoje przemyślenia
Wasze wczorajsze wpisy bardzo mi pomogły. Każdego wpis. Lunka i Claudiax mi przypomniały, że nie jestem sama w tej chorobie. Pomimo, że jest ciężko walczymy.
Dziękuję bardzo za wpis Dezertera i miłośniczki Faustyny. Trochę sobie popłakałam "przez" (dzięki) waszym wpisom. Ale to tylko pozwoliło mi się oczyścić. Ciągle te myśli mi się kotłują, ogarnia mnie często lęk. Czasem nawet nie wiem czemu. Ale to nic. Ważne, że każdego dnia mam siłę nieść ten krzyż.

W tym roku jakoś wyjątkowo rzucają mi się w oczy rzeczy, które mam naprawiać. Mam nadzieję, że naprawiam je chociaż trochę dobrze.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Brak sił

Post autor: Lunka » 2021-02-27, 22:00

Zebra pisze: 2021-02-27, 21:04 Ważne, że każdego dnia mam siłę nieść ten krzyż.
Mi też zrobiło się choć odrobinę lepiej. Chociaż fizycznie jestem wrakiem to moje myśli trochę się wyciszyły.
Nie jesteś sama/ nie jesteśmy. Krzyż jest bardzo ciężki. Czasami nie do zniesienia. Oby Bóg obdarzył Nas siłą do jego niesienia...
❤️
Łzy tak pięknie oczyszczają, kiedyś płakałam codziennie. Teraz muszę się powstrzymywać i może to też potem skutkuje tym natłokiem myśli.
Chciałabym do spowiedzi ale już znowu nie wiem jak się dobrze wyspowiadać. Potrzebuje dłuższego przygotowania...

Nigdy się nie poddawaj 🙂
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Brak sił

Post autor: Andej » 2021-02-27, 22:03

Lunka pisze: 2021-02-27, 22:00 Chciałabym do spowiedzi ale już znowu nie wiem jak się dobrze wyspowiadać. Potrzebuje dłuższego przygotowania...
Nie. Nie należy nigdy odkładać spowiedzi. Lepsze kiepsko przygotowana, niż odkładana.
Czy, gdy pobrudzisz ubranie, to odkładasz pranie na czas, kiedy kupisz nowy proszek do prania? I cały czas chodzisz w tym pobrudzonym?
Lepiej wyprać w gorszym proszku, niż chodzić brudnych ciuchach. Tak samo z sumieniem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Brak sił

Post autor: Lunka » 2021-02-27, 22:09

@Claudiax
Dziękujemy za podzielenie się dobrym słowem w filmiku zawartym. Obejrzę jak będę miała chwilę. Mam nadzieję i że mi pomoze.
Nie dawaj się omamić. Tak trzymaj! 👍🙏

Dodano po 5 minutach 46 sekundach:
@Andej dziękuję za przywołanie do porządku. Mam nadzieję, że uda mi się jutro wybrać do kościoła. Oby ktoś zechciał popilnowac maluszka, bo nie zawsze to się udaje. Wczoraj mogłam się wybrać na Drogę Krzyżowa, to już bardzo dużo dla mnie.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Brak sił

Post autor: Andej » 2021-02-27, 22:12

Czasem trudno się zmobilizować. Czasem małe popchnięcie pomaga w wystartowaniu do biegu. I do zwycięstwa. Jeszcze dziś pomodlę się w intencji Twojej dobrej spowiedzi.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2937 times
Kontakt:

Re: Brak sił

Post autor: Dezerter » 2021-02-27, 23:02

Claudiax pisze: 2021-02-27, 20:58 (...)
Bóg zapłać :ymapplause: pięknie napisane!!Dziękuję za każde słowo :ymhug: :!:
Ja przychodzę na forum bo własnie słucham kazania ks. Dominika Chmielewskiego;może jego słowa też troszkę rozjaśnią nasze dusze :) A niby to co on mowi to wiedziałam
ale.......jednak gdy kapłan to mówi to od razu jakoś tak jaśniej na duszy się robi!
O:-)
szatan jest przebiegły.....wmawiał, że jestem beznadziejna, że Bóg mnie nie kocha,a ja wierzyłam w każde jego słowo... x_x


posłuchajcie :x :x miód na moje serce. Oj już nie dam się omamić.......


[/quote]

Na nauczanie ks Dominika Chmielewskiego trzeba uważać zgodnie z ostrzeżeniem KEP - dlatego słucham co zamieściłaś i mam zgrzyt :!:
Nie przyjmuj proszę wizji jaką roztacza ks Dominik w 4 minucie -
Szatan będzie cię atakował dzień i noc, diabeł stoi 24 godziny na dobę przy tobie i patrzy na ciebie z najwyższym wstrętem i nienawiścią
- taka wizja jest przerażająca i wierzę, że nieprawdziwa, bo jest 7 miliardów ludzi na świecie. To, że szatan czasami nas kusi to prawda wiary, ale nie 24 godziny na dobę! Wizja zdemonizowanego świata i człowieka jest błędna i wielokrotnie potępiana przez Kościół. Poprawcie mnie jak się mylę.
Dalej mówi ks Dominik bardzo mądrze i prawdziwie i to bardzo ważne i mądre słowa - największym kłamstwem szatana jest to, że Bóg nas nie kocha bo jesteśmy grzesznikami. Jesteś godna miłości Bożej i nic nie jest w stanie oddzielić cię od Jego Miłości.
Pozdrawiam umiłowaną przez Boga Zebrę, Lunkę i Claudiax :ymhug:
Ostatnio zmieniony 2021-02-27, 23:02 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
itsjustmemichelle1
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 788
Rejestracja: 17 sty 2021
Lokalizacja: Wrocław
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 160 times
Been thanked: 138 times

Re: Brak sił

Post autor: itsjustmemichelle1 » 2021-02-27, 23:15

@Lunka po pierwsze, ja poszłabym do lekarza.
Po drugie, nie mam dzieci, ale czasami warto zastanowić się, czy wszystko, co jest do zrobienia, musisz zrobić dzisiaj.
I ten, nie poddawaj się :D
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam

Claudiax

Re: Brak sił

Post autor: Claudiax » 2021-02-28, 07:31

Nie należy odkładać spowiedzi bo nigdy nie wiadomo czy zdążymy do niej pójść jeśli będziemy odkładać.-takie słowa gdzieś ostatnio czytałam. Do mnie przemawiają.
Ja dziś chce pójść do Spowiedzi. Na Mszę. ❤️❤️❤️❤️Obym doszła do tego Kościoła :D bo przed wyjściem z domu mam tak że zaczyna mnie wszystko boleć, nagle brzuch boli, lęki itp :-bd


DEZERTER
Super. Dzięki za wyjaśnienie. :)
Ostatnio zmieniony 2021-02-28, 07:32 przez Claudiax, łącznie zmieniany 1 raz.

Claudiax

Re: Brak sił

Post autor: Claudiax » 2021-02-28, 10:09

Uff... Byłam w Kościele na 9. W Spowiedź i w Komunii sw. Chwala Ci Panie za tę łaskę. ❤️
💙💙💙

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Brak sił

Post autor: Lunka » 2021-02-28, 13:19

Claudiax pisze: 2021-02-28, 10:09 Uff... Byłam w Kościele na 9. W Spowiedź i w Komunii sw. Chwala Ci Panie za tę łaskę. ❤️
💙💙💙
Gratuluję Ci tego szczęścia. Również byłam w kościele ale niestety nie u spowiedzi. Wiem że powinnam iść ale moj spowiednik akurat odprawiał mszę, a on zna temat, moje grzechy i problemy. Potrzebuje jego podejścia. Wiem, że każdy spowiednik nawet jeśli opornie to jest źródłem Ducha Świętego ale ja tak bardzo potrzebuje też po ludzku porozmawiać 😟
Ale dziękuję za modlitwy o dobra spowiedź. Robiąc rachunek sumienia wiele grzechów mi się przypomniało o których niegdyś zapomniałam...
Oby w tygodniu mi się udało.
Dobrej niedzieli wszystkim życzę 🙏
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Claudiax

Re: Brak sił

Post autor: Claudiax » 2021-02-28, 13:38

Lunka pisze: 2021-02-28, 13:19
Claudiax pisze: 2021-02-28, 10:09 Uff... Byłam w Kościele na 9. W Spowiedź i w Komunii sw. Chwala Ci Panie za tę łaskę. ❤️
💙💙💙
Gratuluję Ci tego szczęścia. Również byłam w kościele ale niestety nie u spowiedzi. Wiem że powinnam iść ale moj spowiednik akurat odprawiał mszę, a on zna temat, moje grzechy i problemy. Potrzebuje jego podejścia. Wiem, że każdy spowiednik nawet jeśli opornie to jest źródłem Ducha Świętego ale ja tak bardzo potrzebuje też po ludzku porozmawiać 😟
Ale dziękuję za modlitwy o dobra spowiedź. Robiąc rachunek sumienia wiele grzechów mi się przypomniało o których niegdyś zapomniałam...
Oby w tygodniu mi się udało.
Dobrej niedzieli wszystkim życzę 🙏
Napewno się uda w tygodniu. Życzę ci tego i będę się o to dziś modlic.
Ja znów na Mszy siedziałam zestresowana, zesztywniała, problemy z oddychaniem x_x tak mi nerwica dokucza. :-j hihi...
Wszystkiego dobrego na cały dzień. ❤️

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Brak sił

Post autor: Lunka » 2021-02-28, 14:21

Claudiax pisze: 2021-02-28, 13:38
Lunka pisze: 2021-02-28, 13:19
Claudiax pisze: 2021-02-28, 10:09 Uff... Byłam w Kościele na 9. W Spowiedź i w Komunii sw. Chwala Ci Panie za tę łaskę. ❤️
💙💙💙
Gratuluję Ci tego szczęścia. Również byłam w kościele ale niestety nie u spowiedzi. Wiem że powinnam iść ale moj spowiednik akurat odprawiał mszę, a on zna temat, moje grzechy i problemy. Potrzebuje jego podejścia. Wiem, że każdy spowiednik nawet jeśli opornie to jest źródłem Ducha Świętego ale ja tak bardzo potrzebuje też po ludzku porozmawiać 😟
Ale dziękuję za modlitwy o dobra spowiedź. Robiąc rachunek sumienia wiele grzechów mi się przypomniało o których niegdyś zapomniałam...
Oby w tygodniu mi się udało.
Dobrej niedzieli wszystkim życzę 🙏
Napewno się uda w tygodniu. Życzę ci tego i będę się o to dziś modlic.
Ja znów na Mszy siedziałam zestresowana, zesztywniała, problemy z oddychaniem x_x tak mi nerwica dokucza. :-j hihi...
Wszystkiego dobrego na cały dzień. ❤️
Znam ten stan ale Bogu dzięki teraz mam akurat w nim przerwę. Choć mam też nadzieję , że już nie wróci...
A nie pomaga Ci np. jak usiądziesz gdzieś na końcu kościoła?
Mi to kiedyś pomagało, siadanie dalej od ludzi. Był czas że byłam w stanie być tylko w przedsionku kościoła taki miałam paraliż nerwicowy. x_x

Bóg zapłać za modlitwę 🙏
Ostatnio zmieniony 2021-02-28, 14:22 przez Lunka, łącznie zmieniany 1 raz.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Brak sił

Post autor: Zebra » 2021-02-28, 15:06

problemy z oddychaniem
To jest właśnie najgorsze. Też mi się to zdarza. Akurat może nie w czasie mszy ale generalnie w stresie.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

ODPOWIEDZ