Nie twierdzę wcale, że ktoś temu zaprzecza. Nie dla każdego jednak jest to wszystko o czym tu mówimy aż takie oczywiste. Pominę też interpretację wizyty mędrców w powiązaniu z Psalmem. Uważam, że należałoby ten wątek potraktować oddzielnie, bo na to zasługuje. Sama interpretacja bardzo oryginalna, więc tym bardziej proponuję to szerzej przedyskutować. Tutaj tylko zwrócę uwagę, że mędrcy rozmaitej maści od zawsze potrafili dostrzec "palec Boży". Tutaj nawiązuję akurat do magów egipskich, którzy niejako pojedynkowali się z Mojżeszem i Aaronem. Innym ciekawym przykładem może być Bileam i jego interesująca historia. W obu przytoczonych przeze mnie przypadkach ta wiedza nie doprowadziła wiedzą obdarzonych do zbawienia, ale do śmierci lub przynajmniej choroby - plagi.Przecież jak na razie to nikt nie zaprzecza temu że Jezus aż do swojej śmierci i zmartwychwstania przyszedł jako Mesjasz do Żydów a nie do pogan.I mówi o tym nie tylko Ew. wg Św Mateusza ale i pozostałe Ewangelie.
Natomiast po swoim zmartwychwstaniu Jezus nakazuje głosić ewangelię nie tylko do żydów ale do wszystkich ludzi
Natomiast we wszystkich Ewangeliach , nie tylko, Mateusza Jezus przewiduje odrzucenie Go przez większość narodu żydowskiego i wejście pogan do Kościoła.
W Ew wg Św Mateusza poza setnikiem i kobietą kananejską którzy uwierzyli w Jezusa są jeszcze mędrcy którzy przybyli za gwiazdą a którzy są zapowiedzią nawrócenia narodów
Szczególnie prosiłbym Albertusie abyś przytoczył te fragmenty w Ewangelii Mateusza, w których Jezus przewiduje wejście pogan do Kościoła. To tyle na razie.