Kto to jest bliźni?

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
Słuch

Re: Kto to jest bliźni?

Post autor: Słuch » 2018-11-13, 09:41

Bliźni jest to każdy człowiek na naszym świecie Nie ważne czy jest wierzący czy nie PAN BÓG stworzył każdego człowieka na podobieństwo samego siebie a to że nasi bliźni nie wierzą lub błądzą jest wynikiem wolnej woli która TATA nas obdarzył wszyscy dla TATY jesteśmy równi i tak samo każdego człowieka na świecie kocha bezgranicznie a że jesteśmy skażeni grzechem plus zły bezustannie działa dlatego jesteśmy tacy poplatani,pogubieni Ale wszyscy jesteśmy Dziećmi TATY.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Kto to jest bliźni?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-11-13, 11:39

Zgadzam się

agust
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 425
Rejestracja: 3 cze 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 56 times
Been thanked: 98 times

Re: Kto to jest bliźni?

Post autor: agust » 2018-11-13, 17:12

Słuch pisze: 2018-11-13, 09:41 Bliźni jest to każdy człowiek na naszym świecie Nie ważne czy jest wierzący czy nie PAN BÓG stworzył każdego człowieka na podobieństwo samego siebie a to że nasi bliźni nie wierzą lub błądzą jest wynikiem wolnej woli która TATA nas obdarzył wszyscy dla TATY jesteśmy równi i tak samo każdego człowieka na świecie kocha bezgranicznie a że jesteśmy skażeni grzechem plus zły bezustannie działa dlatego jesteśmy tacy poplatani,pogubieni Ale wszyscy jesteśmy Dziećmi TATY.
Zgadzam się, że wszyscy ludzie na świecie są naszymi bliźnimi. To napisz jeszcze czy kochasz tych wszystkich tak jak samego siebie, i koniecznie jak to w praktyce wygląda. Bo tak deklaratywnie, to mogę sprecyzować, że kocham wszystkich ludzi na Ziemi, a nawet Marsjan, gdyby przypadkiem wylądowali.

Słuch

Re: Kto to jest bliźni?

Post autor: Słuch » 2018-11-14, 02:02

Marsjan nie ma😀😀😀

agust
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 425
Rejestracja: 3 cze 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 56 times
Been thanked: 98 times

Re: Kto to jest bliźni?

Post autor: agust » 2018-11-14, 08:41

Słuch pisze: 2018-11-14, 02:02 Marsjan nie ma😀😀😀
Przypuszczam, że Marsjan nie ma. Nie ma także Twojej odpowiedzi, jak w praktyce kochasz tych wszystkich ziemskich bliźnich? Czyżby tak samo jak Marsjan? :ymhug:

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Kto to jest bliźni?

Post autor: Dezerter » 2018-11-15, 00:15

No to konkret- nie o mnie więc mi nie głupio, że się chwalę- pewnie dlatego mało kto pisze...
Zadecydowaliśmy we wspólnocie, że ponieważ jednym z podstawowych zadań Wspólnoty Odnowy jest jałmużna, to odpowiadając na apel papieża Franciszka postanowiliśmy pomóc 4 osobą/rodziną . Każda z 4 grupek dzielenia zbierze pieniądze, lub dary dla potrzebujących bliźnich , by im okazać miłość i troskę, by poczuli się przez chwilę kochani i zaopiekowani, przez uczniów Jezusa, by dać świadectwo.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

agust
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 425
Rejestracja: 3 cze 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 56 times
Been thanked: 98 times

Re: Kto to jest bliźni?

Post autor: agust » 2018-11-15, 08:52

Dezerter pisze: 2018-11-15, 00:15 No to konkret- nie o mnie więc mi nie głupio, że się chwalę- pewnie dlatego mało kto pisze...
Zadecydowaliśmy we wspólnocie, że ponieważ jednym z podstawowych zadań Wspólnoty Odnowy jest jałmużna, to odpowiadając na apel papieża Franciszka postanowiliśmy pomóc 4 osobą/rodziną . Każda z 4 grupek dzielenia zbierze pieniądze, lub dary dla potrzebujących bliźnich , by im okazać miłość i troskę, by poczuli się przez chwilę kochani i zaopiekowani, przez uczniów Jezusa, by dać świadectwo.
Brawo Dezerter. Jest mi tylko głupio, że się tłumaczysz z czynienia dobra w stylu, jak - przepraszam - przedszkolak, który puścił tajniaka i w końcu przyznał się do tego czynu. Dobro ma być widoczne, dlatego, że jak nie będzie widoczne, to na jego miejsce pojawi się zło. Jan PawełII pisał, że Zło jest wszędzie tam, gdzie jest niedostatek Dobra. Jezus mówił do młodzieńca, by czynił tak jak ten miłosierny Samarytanin. W tej przypowieści nie ma nic o człowieku, który został napadnięty - nie wiemy kim byli zbójcy - może nawet napadnięty był jednym z nich, nie wiemy kim był kapłan ani lewita. Bardzo dokładnie jest opisany DAWCA miłosierdzia i tak mamy czynić. Ten Samarytanin pewnie wiedział coś o współczesnym mu świecie i nie śpieszył się by pomagać gdzieś na krańcach świata, tylko pomagał temu, kogo spotkał na swojej drodze - narażając na szwank nie tylko swoje pieniądze, ale i dobre imię. Do czego to doszliśmy, że czynienie miłosierdzia jest czymś wstydliwym, z którym nie należy się obnosić?
Niedawno kilku pograniczników wyremontowało domek starszej kobiecie. Podawały media i serce rosło, a ONI wcale się nie wstydzili.
Jej dzieci, być może bardzo "teologicznie" postępując, porzuciły matkę i skazały ją na samotność, niedostatek, biedę i niepewność jutra. Zjawili się SAMARYTANIE w mundurach, dla których czynienie dobra było przyjemnością.
Uważamy, że należąc do zbioru "wszystkich ludzi na świecie" należymy też do zbioru bliźnich i grzejemy się tym faktem. Pewnie tak, ale Jezus wyróżnił DAWCĘ MIŁOSIERDZIA, a nie biorców, w postaci wszystkich "kapłanowi, lewitów i zbójów" .
Zobacz, dziś w potrzebie jest demografia. Nikt nie wstydzi się faktu, że ma możliwości posiadać więcej dzieci, a ma jedno, dwoje - i robi nawet tym swoim dzieciom krzywdę, dając im wszystko czego zapragną i są z tego DUMNI Zabierają świadomie swojemu jedynakowi rodzeństwo - to takie rodzicielsko egoistyczne barbarzyństwo. Takie dorastające dzieci nie są zdolne do "stawania na własnych nogach" - nawet mając wszystkie dobra materialne. One nie znają granic, wzajemnych obowiązków i nie są w stanie odczuwać szczęścia. Tego się nie wstydzimy. Wstydzą się matki i ojcowie, którzy mają więcej dzieci, umiejących dzielić się z sobą równiutką ilością cukierków, bo BIORĄ NASZE PIENIĄDZE. Czyńmy więc dobo i nie wstydźmy się tego.
Jeżeli chodzi o mnie - no cóż, poświecić życie, karierę, czuć się spełnionym i docenionym przez ludzi, tego nie da się opisać w kilku zdaniach. Chwalmy się więc małymi, które są wielkimi czynami. Pozdrawiam i dziękuję za założenie tematu.
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... MDkbgNFs0z

Słuch

Re: Kto to jest bliźni?

Post autor: Słuch » 2018-11-24, 09:55

Staram się Kochać Przede wszystkim Naszego Tatę, Siebie, a w końcu każdego człowieka Którego znam i każdego bez wyjątków. A najbardziej się ćwiczę kochać szczególnie osoby Które mnie Skrzywdziły. I ODPUŚĆ NAM NASZE WINY,JAK I MY ODPUSZCZAMY NASZYM WINOWAJCOM,I NIE Wódź NAS NA POKUSZENIE 0AMEN0.
Ostatnio zmieniony 2018-11-25, 23:34 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1705
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 552 times
Been thanked: 419 times

Re: Kto to jest bliźni?

Post autor: Viridiana » 2019-07-14, 13:27

Mamy czytanie na temat. ;)
Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: "Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?". Jezus mu odpowiedział: "Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?". On rzekł: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego". Jezus rzekł do niego: "Dobrześ odpowiedział. To czyń, a będziesz żył". Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: "A kto jest moim bliźnim?". Jezus, nawiązując do tego, rzekł: "Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: "Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał". Któryż z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?". On odpowiedział: "Ten, który mu okazał miłosierdzie". Jezus mu rzekł: "Idź, i ty czyń podobnie".
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Kto to jest bliźni?

Post autor: Dezerter » 2019-09-02, 21:48

Omawialiśmy je dokładnie - poczytaj - interpretacja jest różna.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”