Marcin Zieliński - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

[jswiec]

Docelowo będzie to cykl, który nazwałem "Adversus Nicolaus".

Powinno być "Adversus Nicolaum" - tak jak już jest w ramkach.
Tak samo zwróć uwagę na zwrot "sola fide" = samą wiarą [w łacińskim narzędniku/miejscowniku=ablativus]
W mianowniku to brzmi "sola fides"= sama wiara.

W razie czego można zajrzeć do tabel deklinacyjnych np na:
http://www.lacina.info.pl/index.php?dzi ... deklinacja
IMHO się z tym zapoznać, gdy się nie jest pewnym poprawniego brzmienia.
Trochę ta łacina się jeszcze przydaje, bo pewne zwroty są dalej używane w języku literackim np. "in statu nascendi", "de minimis", "pro domo sua", "dura lex sed lex", "Roma locuta causa finita" itp. Nawet jeśli są niemiłosiernie przekręcane...

[Dezerter]

Dzisiaj na nauczaniu od księdza usłyszałem, że Marcin Zieliński jak Maryja po zaatakowaniu filmem sam się nie bronił i nie odpowiadał na oskarżenia. Jest to dowód na zawierzenie Bogu. Ja tylko cytuję maryjnego księdza, który 3 maryjne konferencje wygłosił dla wspólnoty Odnowy i Nowej Ewangelizacji, na wspólnym dniu skupienia, który kończył się "zawierzeniem Maryi" - takie u nas charyzmatyków "klimaty anty Maryjne"

[Marek_Piotrowski]

Dzisiaj na nauczaniu od księdza usłyszałem, że Marcin Zieliński jak Maryja po zaatakowaniu filmem sam się nie bronił i nie odpowiadał na oskarżenia. Jest to dowód na zawierzenie Bogu.

...albo na pogardliwe traktowanie osób, które zgłaszały zastrzeżenia.

[konik]

To dobrze , ze zamilczal. Glosil herezje, wiec lepiej niech milczy i nie sieje zametu..
Moze marku zbyt ostro go oceniles. Ja chcialbym w tym widziec ( w zachowaniu Marcina) jakis przeblysk pokory i zwykly wstyd. Chcialbym, zeby tak bylo.

[Marek_Piotrowski]

No cóż,poprzednie uwagi przyjął jako hejt - zero autorefleksji i pomyślenia, że sam mógłby nie mieć racji:



Marcin ma to za "prześladowanie" i już.

[konik]

Tak wyglada zwiedzenie.
Luter tez uwazal, ze walczy dla prawdy. I dokonal ruiny czesci Kosciola.

Jesli Marcin wciaz trwa na tym stanowisku, to niestety omylilem sie. I widze, ze slepy chce prowadzic slepych.
Przepraszam za dobitnosc wypowiedzi.

[Efezjan]

Ja się dziwię, że biskup miejsca nie reaguje. To dziwne...

[sam2]

No cóż,poprzednie uwagi przyjął jako hejt - zero autorefleksji i pomyślenia, że sam mógłby nie mieć racji:



Marcin ma to za "prześladowanie" i już.

Krzysiu tez tak mial.
I sadze ze wiekszosc co sie pogubila tak ma.
Zmienil zarzuty w reklame zamiast choc wazniejsze wyjasnic.

[inquisitio]

No cóż,poprzednie uwagi przyjął jako hejt - zero autorefleksji i pomyślenia, że sam mógłby nie mieć racji:

Serio?
No bez jaj

[konik]

MARKU … JA i inne PEGAZY, RUMAKI, CHABETY, SZKAPY, WALACHY, PERSZERONY itp.itd. czyli lekko kopnieci OCZEKUJEMY NA DRUGI ODCINEK SERIALU.
PONIMAJESZ TY?

[Dezerter]

Fakty są takie, że ani proboszcz,opiekun wspólnoty , ani biskup miejsca - a więc KOŚCIÓŁ nie zareagował przeciw Marcinowi Zielińskiemu, po filmie zwanym w moim środowisku kościelnym "paszkwilem" . Liczba innych członków Kościoła, stających w jego obronie, liczebnie przewyższa, tych krytycznie ustosunkowujących się do niego. To tak dla zrównoważenie samych prawie krytycznych, ale prywatnych, głosów w tym wątku. Marcin nadal głosi konferencje i rekolekcje i jego kalendarz pęka w szwach.

[sam2]

Mowisz ze ida za nim w kolumnie czworkowej?

To mi przypomina chumor o kierowcy ktory nie majac swiatel przeciwmgielnych trzymal sie swiatel pozycyjnych pojazdu przed nm by nie zjechac z drogi ale we mgle musial jechac blisko, az nagle po wielu kilometrach ten poprzedzajacy go gwaltownie sie zatrzymal, a ten walnal w niego z tylu.
Gosciu otworzyl okno i wyzywa dlaczego sie tak gwaltownie zatrzymales?
Ten odpowiada, jestem w swoim garazu.

Tylu za nim idzie ale nikt nie wie do kad on zmierza, nawet Kosciol.

[konik]

No, napisze to samo, co sam,ino w innej konskiej mowie: jak wiemy, to tlumy w Niedziele Palmowa wyslawialy Jezusa, a w Piatek (ten Wielki ) zadaly Jego ukrzyzowania.

Jak wiemy, to w starozytnym Izraelu ilosc tych, ktorzy domagali sie balwochwalstwa w Swiatyni przewyzszala tych, ktorzy oplakiwali utrate Prawdziwego Kultu Boga.
I ilosc tych, ktorzy zaczeli przesladowac prawdziwych prorokow przewyzszala ilosc tych, ktorzy chcieli dac prawdziwym prorokom schronienie.

[Marek_Piotrowski]

No, napisze to samo, co sam,ino w innej konskiej mowie: jak wiemy, to tlumy w Niedziele Palmowa wyslawialy Jezusa, a w Piatek (ten Wielki ) zadaly Jego ukrzyzowania.

Nie wiemy, czy to ci sami ludzie.

Jak wiemy, to w starozytnym Izraelu ilosc tych, ktorzy domagali sie balwochwalstwa w Swiatyni przewyzszala tych, ktorzy oplakiwali utrate Prawdziwego Kultu Boga.

Bylo ich dużo, ale czy większość? Skąd wiesz?

[sam2]

Marek, nie wiemy wielu rzeczy, ale ci z Niedzieli palmowej byli w tym samym tlumie i choc inni w Wielki Piatek zadali ukrzyzowania to gdzie sie podziali ci z Niedzieli.
Uciekli, zmienili zdanie, czy stchorzyli?