Czy obecność na chrzcie jako chrzestny jest konieczna?

[Ania92]

Witam. Mój chłopak został poproszony przez ciocię, aby zostać chrzestnym jej dziecka. Jest to bardzo katolicka rodzina. Jednak mój chłopak posiada pracę, która polega na wyjazdach za granicę. Nie zna nigdy dokładnego terminu wyjazdu czy powrotu. Nie ma też za bardzo opcji, aby wziąć wolne - ponieważ pracuje w wielu krajach, musiałby wtedy odpuścić cały miesiąc pracy. Wyjaśnił więc cioci, że nie ma pewności, czy będzie mógł fizycznie zjawić się na chrzcie, bo to ni zależy od niego. Ciotka zareagowała w dość dziwny sposób - powiedziała, że posiada znajomości w parafii, w metrykę wpisze mojego chłopaka, a do chrztu poda dziecko brat mojego chłopaka (który jest już chrzestnym kolejnego z jej dzieci). Stąd moje pytanie - czy nie jest grzechem podawanie dziecka do ołtarza przez kogoś, kto nie będzie chrzestnym? W trakcie mszy występują przecież przyrzeczenia lub wyrzeczenia, których mój chłopak nie złoży, tylko jego brat. Czy nie będzie w takim wypadku leżał grzech ciężkiego kłamstwa na moim chłopaku, na bratu chłopaka, na cioci i na dziecku? Proszę o wypowiedzenie się na ten temat, bo być może wyolbrzymiam, jednak moje sumienie podpowiada coś innego. (ps. ciotka ma wiele dzieci i nie ma kogo wziąć na chrzestnego - przynajmniej tak twierdzi).

[Dezerter]

Obecność osobista - moim zdaniem - jest konieczna, nie słyszałem o możliwości zastąpienia.
Ale nie wykluczam, że w szczególnym wypadku może się odbyć chrzest bez chrzestnego zaocznie
ale na pewno nie można oszukiwać księdza i ludzi.

[Ania92]

ale czy szczególny przypadek to taki, ze mój chłopak pracuje, ciotka o tym wie, ze może się nie pojawić i mimo to, nie szuka nikogo innego? do chrztu pozostało 2 miesiące, dlatego tak pytam.

[Dezerter]

Moim zdaniem, powinna mieć chrzestnego alternatywnego, kto będzie mógł zastąpić pracującego.
A poza tym co to za praca, w której nie można zgłosić urlopu na 2 miesiące przed?!?

[Ania92]

jest swiezo zatrudniony. wyjezdzaja każdego miesiąca na 3 -4tygodnie - zatem musiałby opuscic miesic pracy, albo wrócic i dojechać na wlasny koszt za granicę po chrzcie.

[Dezerter]

jest swiezo zatrudniony. wyjezdzaja każdego miesiąca na 3 -4tygodnie - zatem musiałby opuscic miesic pracy, albo wrócic i dojechać na wlasny koszt za granicę po chrzcie.

Dojechać to jakoś 200 zł więc jaki problem
teraz takie czasy, że kierowców TIRa (jak się domyślam) bardzo cenią i szanują, więc niech zgłasza jak najszybciej a pójdą mu na rękę i tak dostosują wyjazd, by był na chrzcie - najlepsze rozwiązanie.
Piszę to jako pracodawca - ja bym uwzględnił i dał urlop okolicznościowy, nawet jak by mu nie przysługiwał.
Niech pisze prośbę i zobaczysz, że będzie dobrze!

[Andej]

Z tego co pamiętam prawo kanoniczne dopuszcza formę per procura. W szczególnych okolicznościach. W okresie zimnej wojny mój chrzestny nie mógł przyjechać do Polski.
Jednak udział w trakcie sprawowania sakramentu tworzy specyficzną więź. Uważam, że jest ona bardzo ważna.

Osobiście uważam, że rodzicami chrzestnymi powinny być osoby nie tylko głęboko wierzące, ale utrzymujące bliski kontakt z biologicznymi rodzicami. Rodzice chrzestni biorą na siebie poważny obowiązek. Zdalnie nie da się go wypełniać. Muszą być świadomi podejmowanego zobowiązania.

[iohanna]

Z tego co czytałam, szukając w sieci rozwiązania swojego problemu, chrzestny może upoważnić inną osobę do uczestnictwa fizycznego. Potrzebny jest do tego jakiś papier - warto poszukać - chrzestny, upoważnienie.

Rodzice przez swojego duszpasterza mogą zwrócić się z nadzwyczajną prośbą do ordynariusza miejsca o pełnomocnika dla chrzestnego, który nie może być obecny podczas liturgii chrztu św. Chrzestny działający przez pełnomocnika musi spełniać wszystkie wymogi prawa kanonicznego dotyczące chrzestnego. Pełnomocnik winien okazać pisemne pełnomocnictwo zawierające dane personalne mocodawcy (chrzestnego), pełnomocnika oraz kandydata do chrztu, zaświadczenie o spełnieniu wymogów do pełnienia zadania chrzestnego. Podczas liturgii chrztu pełnomocnik w imieniu swojego mocodawcy przyjmuje zobowiązania religijne. Chrzestnego wpisuje się do rubryki chrztu, zaś informację o danych personalnych pełnomocnika umieszcza się na marginesie aktu chrztu.

http://torun-michalici.pl/aktualnosci/c ... ek-chrztu/

[bei]

Mi pewna osoba powiedziała, że dwa razy zastępowała chrzestnego na chrzcie (że niby w papierach kto inny, a on tylko stanął w kościele). Chodzilo o odlegolosc -chrzest w USA, a chrzesny z Polski. Nie mam pojęcia czy ksiądz o tym wiedział. Dziwna sytuacja zwłaszcza, gdy ksiądz pyta o świadomość przyjętego obowiązku. Od tej osoby wiem też, że ona swoich chrzestnych widziala na komuni, a ma obecnie ponad 40 lat i chrzestni żyją, więc stosunek niektórych do tej funkcji może być dość luźny. Najlepiej zapytać księdza.

[Andej]

Już kiedyś wspominałem o procedurze per procura. Jest akceptowana.